Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Baco, a umiecie powiedzieć "chrząszcz brzmi w trzcinie" ?
- A co mom nie umieć !
- No to mówcie.
- Robok burcy w trowie.


Kowalska dokładnie sprawdza garnitur męża po powrocie z pracy. Nie znajduje ani jednego kobiecego włoska i mówi:
- No tak! Ty już nawet łysej babie nie przepuścisz!!!


Facet po studiach dostal pierwsza prace w supermarkecie. Pierwszego dnia jego szef mówi:
- Wez miotle i pozamiataj tu troche.
- Alez prosze pana, ja skonczylem SGH!
- Aaa to przepraszam, nie wiedzialem. Wiec tak: to jest miotla, a tak sie zamiata.


Skazali gościa na śmierć.
Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym.
Zarządzili dietę.
Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo.
Na krzesło nijak się nie mieści.
Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg.
Postanowili nic mu nie dawać.
Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
- Co jest, Czemu nie chudniesz?
- Jakoś kurwa nie mam motywacji...


Panie Doktorze, mam kłopoty z zaśnięciem.
-Proszę brać te czopki, są bardzo mocne.
Przy następnej wizycie pacjent prosi:
-A mógłbym dostać coś słabszego? Bo jak się budzę to mam jeszcze palec w dupie


- Znowu przychodzisz do domu o trzeciej nad ranem - wrzeszczy żona na męża...
- Bo ja prowadzę regularny tryb życia! - odpowiada mąż.



Marek K. edytował(a) ten post dnia 23.11.06 o godzinie 12:52
Paulina Nowakowska

Paulina Nowakowska TV Media Planner -
Biuro Reklamy TVP

Temat: różne bez cenzury

Kobiety do 20 roku zycia sa jak pchelki, do 40 jak flanele a potem to jak cebulki ;]
bo:
pchelki skacza z lozka na lozko flanele sa nie do zdarcia a jak obierzesz cebulke to placzesz
Paulina Nowakowska

Paulina Nowakowska TV Media Planner -
Biuro Reklamy TVP

Temat: różne bez cenzury

- Kochanie, co sadzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- Juz sie balem, ze bedziesz miala cos przeciwko...
- A co ja sie bede wtracac, jak spedzasz czas z kolegami?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: różne bez cenzury

Wspaniałe życie na wsi :):):):)

12 sierpnia.
Przeprowadzilismy się do naszego nowego domu, Boże jak tu
pięknie. Drzewa wokół wygladaja tak majestatycznie. Wprost nie
mogę się doczekać, kiedy pokryja się sniegiem.

14 pazdziernika
Beskidy sa najpiękniejszym miejscem na Ziemi! Wszystkie
liscie zmieniły kolory - tonacje pomaranczowe i czerwone.
Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka
jeleni. Jakie wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze
zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu
podoba.

11 listopada
Wkrótce zaczyna się sezon polowan. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktos może chcieć zabić cos tak wspaniałego, jak jelen. Mam nadzieję, że wreszcie zacznie padać snieg.

2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł snieg. Obudziłem się i
wszystko było przykryte biała kołdra. Widok jak z pocztówki
bożonarodzeniowej. Wyszlismy na zewnatrz, odgarnęlismy snieg ze
schodów i odsnieżylismy drogę dojazdowa. Zrobilismy sobie
swietna bitwę snieżna (wygrałem), a potem przyjechał pług
snieżny, zasypał to co odsnieżylismy i znowu musielismy
odsnieżyć drogę dojazdowa. Kocham Beskidy.

12 grudnia
Zeszłej nocy znowu spadł snieg. Pług snieżny znowu powtórzył
dowcip z droga dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce.

19 grudnia
Kolejny snieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdna
drogę dojazdowa nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie
wykonczony odsnieżaniem. Pieprzony pług snieżny.

22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe
dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług
snieżny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odsnieżę drogi
dojazdowej. Skurwysyn!

25 grudnia
Wesołych Swiat! Jeszcze więcej gównianego sniegu. Jak kiedys
wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu snieżnego...
przysięgam - zabiję. Nie rozumiem, dlaczego nie posypia drogi
sola, żeby rozpusciła to gówno.

27 grudnia
Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie
wytknałem nosa, z wyjatkiem odsnieżania drogi dojazdowej za
każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę
dojechać. Samochód jest pogrzebany pod góra białego gówna.
Meteorolog znowu zapowiadał dwadziescia pięć centymetrów tej
nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych
sniegu?

28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiat pięć
centymetrów tego białego kurestwa. Teraz to nie odtaje nawet do
lata. Pług snieżny ugrzazł w zaspie a ten ch.. przyszedł
pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, że szesć już
połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej,
a potem ostatnią rozp...... o jego zakuty łeb.

4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos
do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pierd.....
jelen i całkiem go rozj.... Narobił szkód na trzy tysiace.
Powinni powystrzelać te skurwysyskie jelenie. Że też mysliwi
nie rozwalili wszystkich w sezonie!

3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w miescie. Nie uwierzycie, jak
zardzewiał od tej jeb.... soli, która posypują drogi.

18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem do miasta. Nie mogę sobie
wyobrazić, jak ktos kto ma odrobinę zdrowego rozsadku, może
mieszkać na jakims zadupiu w Beskidach.

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Wypadek samochodowy.
Kierowca siedzi w rozpierdzielonym samochodzie z wybałuszonymi oczami, a policjant zwraca się do niego z ojcowskim pouczeniem w te słowa:
- No i widzi pan? Pan zapiął pas i nawet pan nie draśnięty, a pana kobita nie zapięła i teraz się wala tam w krzakach z penisem w zębach...
Magdalena W.

Magdalena W. Dyrektor Biura
Analiz i Modelowania
| CRM | Bank BPH

Temat: różne bez cenzury

Pewna dziennikarka przeprowadza wywiad z mistrzem olimpijskim w plywaniu:
- "Niech pan mi powie, gdzie tak swietnie nauczyl sie pan plywac."
- "Tato mnie nauczyl. W dziecinstwie, zawsze zabieral mnie łódką na srodek jeziora, a potem wrzucal do wody."
- "A co panu sprawialo najwiecej trudnosci?"
- "Wydostanie sie z worka..."
Anna G.

Anna G. W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)

Temat: różne bez cenzury

[author]Krzysztof

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja, ścisła
dieta, kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód.
Wchodzipielęgniarka i pyta:
- Podać Panu kaczkę?
- O tak, kochaniutka i od ch*ja frytek!

Temat: różne bez cenzury

Bogatemu facetowi zachciało się sikać. wysiadając, nieostrożnie otworzył drzwi, które wyrwał rozpedzony tir. Gosciu wysiadł i zaczął lamentować:
- mam zepsuty samochód - teraz już nic się nie da zrobić !!!!
Przyjechała policja na miejsce zdarzenia a gość dalej sie użala, wiec gliniarz do niego mówi:
-Panie ! Przejmujesz się wyrawnymi drzwiami a przecież wyrwało Panu także całe ramie wraz z drzwiami !!
a gość na to :
-Kurwa mój rollex !!

Temat: różne bez cenzury

Akcja dzieje się w markecie przy warzywach:
- Proszę bardzo przeciąć mi tego arbuza na pół - prosi klient obsługe.
- przykro mi ale nie kroimy warzyw
- Jednak bardzo prosze, bo cały to za dużo dla mnie
- naprawde nie pokroję panu, bo nawet nie mam noża
- w takim razie niech pan podejdzie do kierownika to moze on cos zaradzi
Sprzedawca poszedł do kierownika i mówi:
- szefie ma pan moze jakis nóż, bo musze jednej pierdolonej mędzie przekroić arbuza na pół.
gdy to mówił zobaczył, że ten klient stoi za jego plecami i wszystk słyszy, więc żeby ratować sytuację mówi:
- całe szczęście, ze ten miły pan także chciał połowe arbuza, wiec napewno się nam nic nie zmarnuje :)
po całej akcji kierownik woła swojego podwładnego:
- ale chłopie mam gadane i refleks. Nieżle z tego wybrnołeś. Potrzeba nam takich ludzi jak TY. Skąd wogóle jesteś synu?
- z Sandomierza
- to dlaczego aż tutaj się wyprowadziłeś?
- bo tam szefie mieszkają same kurwy i hokeiści mieszkają !!!
- co ty gadasz chłopcze moja żona jest z sandomierza !!!!
- poważnie ?????? a na jakiej pozycji gra ? :))))))




Tomasz Józef Kołodziej edytował(a) ten post dnia 27.11.06 o godzinie 09:30
Hanna Beata Twardowska

Hanna Beata Twardowska reklama, marketing,
promocja

Temat: różne bez cenzury

Międzynarodowe zawody w przeklinaniu. Trzech finalistów: Amerykanin,
Rosjanin, Polak.

Finalistów usadzono w szczelnie zamkniętych kabinach, żeby nie mogli się
podsłuchiwać i podpatrywać.

Komisja dała znak. Pierwszy wystartował Amerykanin:
- Fak, mada faka, fak jo self ... itp., itd... I tak przez około 5 minut.
Drugi Rosjanin:
- Job twoju mać, bladź, chuj wam w żopu... itp. itd..
Po dziesięciu minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka.
Lekki rumor w kabince i leci wiązanka:
- O żesz ty w mordę pierdolona mać, w dupe ruchana kozdupko, pierdole cię i
twoja siostrę owcę... itp. itd.
Polak nadaje tak ok. godziny. Nagle wystawia głowę z kabinki i mówi:
- Dobra, mogę zaczynać.
Komisja na to:
- Zaczynać!? A co to było przez ostatnią godzinę?!
- To? Nic. Sznurówka mi się rozwiązała, ciasno w tej kabinie jak chuj i nie
mogłem kurwy zawiązać...

Temat: różne bez cenzury

Tata odprowadza córkę do przedszkola. Idąc mijają 2 "bzykające się" psy.
Córka pyta:
- Tato? Co te pieski robią?
Ojciec nie wie, co odpowiedzieć dziecku, więc wymyśla na poczekaniu
- Bo wiesz, ten piesek na górze zwichnął sobie łapkę i ten drugi pomaga mu dojść do domku.
- Wiesz tato? To zupełnie jak w życiu! Ty komuś pomagasz a ten ktoś pierdoli cię prosto w dupę!
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Wielkie sympozjum nt. "Czy mężczyzna powinien mięć żonę, czy kochankę?"
- Lekarz stwierdza, że przede wszystkim żonę, bo to zdrowie seksualne...
- Psycholog, że kochankę, bo wtedy jest uprzejmy, elegancki i w ogóle się stara.
- Naukowiec dowodzi, że i żonę i kochankę, bo żona myśli, że jest u kochanki, kochanka, że u żony, a on tup tup tup i do biblioteki...

* * *

Dwóch studentów biologii rozmawia po egzaminie.
- I co napisales na to pytanie "Po co jest zgrubienie na koncu czlonka"?
- Napisalem, ze po to by sprawic wieksza przyjemnosc dziewczynie...
- To ja pewnie mam zle...
- A co napisales?
- Zeby sie reka nie zeslizgiwala...

* * *

Mała zemsta za Bilda )

- Niemieccy piłkarze są jak niemieckie jedzenie... żeby byli dobrzy muszą być przywiezieni z Polski
- Ostatnio tynkowałem dom pewnego satyryka z Niemiec. Jego żona mówiła na do widzenia, że ma dzięki mnie najpiękniejszy tynk w całym mieście, oraz pierwsze orgazmy od 5-ciu lat.
- Niemcy wymyślili nowa mikrofalówkę... ma 10 miejsc siedzących.
- Jedźcie do Niemiec... majątek waszych dziadków już tam jest.
- Jak to jest, że w Niemczech produkują tyle dobrych samochodów? Jak się ma takie żony, czymś trzeba się zająć.
- Dlaczego Niemcy lubią Mercedesy? Bo mają celownik i czują się jak w Tygrysie.
- Co to znaczy, gdy krowa jest ładniejsza od kobiety? Po prostu przekroczyłeś granicę na Odrze.
- Jak odróżnić niemiecką kobietę od niemieckiej krowy? Po kolczykach.
- Dlaczego narodowy test inteligencji Niemców wypadł tak słabo? Bo pisali ludzie, a nie krasnale ogrodowe.
- Dlaczego Niemiec nie złapie AIDS? Bo nie ma przyjaciół.
- Po czym poznać postępowego Niemca? Nie odwozi dziadków do domu starców tylko na zabieg eutanazji.
- Dlaczego japoński sędzia nie uznał bramki Krzynówka? Bo z przyzwyczajenia na widok Niemców podniósł rękę do góry.
- Gdzie leżą Niemcy? Pod Stalingradem.
- Wiecie, jak powstały Niemcy? Otóż siedział sobie Pan Bóg nad rzeką Odrą i mocząc nogi w płynącej wodzie, z gliny lepił nasz piękny kraj. A to, co mu nie wyszło, wyrzucał za siebie.
- Dlaczego Krzyżacy przegrali pod Grunwaldem? Bo mieli wtedy paradę równości.
- Wiecie, że na 10 kobiet niemieckich... aż 12 jest brzydkich?

* * *

Na pustyni wycieńczony wędrowiec znalazł butelkę. Uradowany odkorkował ją. Nie było w niej wody, ale za to wyskoczył dżin.
- Powiedz, czego chcesz, a spełnię każde twoje życzenie - zaproponował.
- Chcę do domu, do Chicago.

Dżin wziął wędrowca za rękę i zaczyna prowadzić go po pustyni.
- Ale ja chcę szybko! - protestuje wędrowiec.
- No to biegnijmy!

* * *

Jasiu, gdzie pracuje twój ojciec? - pyta nauczycielka Jasia.
- W prostytucji.
- Ależ co ty mówisz?!
- No tak prosze pani. Zawsze rano jak wychodzi do pracy powtarza: "Idę już do tego bu*delu", a mama mu odpowiada: "Żeby te ku*wy chociaż dobrze płaciły"

* * *

Przed Mundialem przylatują Polacy (piłkarze) na lotnisko do Berlina i Janas mowi do pilota samolotu:
- Nie gaście silników, zaraz wracamy

Ewelina Karolina K.

Ewelina Karolina K. fajowa księgowa :)

Temat: różne bez cenzury

Co będzie jak się skrzyżuje blondynkę z psem husky
Ano... są dwie możliwości: albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu.

Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Koordynator
Projektów UE

Temat: różne bez cenzury

rewelka :-))) przypomnialo mi sie stypendium w bonn i dowcipy o niemcach :-) ten z burdelem tez niezly...

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Dave wchodząc do baru zauważył Johna siedzącego przy stoliku uśmiechniętego od ucha do ucha.
- John, coś ty taki zadowolony?
- Wczoraj woskowałem łódź, tylko woskowałem... i nagle podeszła do mnie ruda piękność.. mówię Ci, stary... z taaakim biustem. Stanęła i spytała: "Mogę popływać z Tobą łodzią?" Powiedziałem: "Pewnie, że możesz." Wziąłem ją więc ze sobą, Dave. Odpłynęliśmy dość sporo od brzegu. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: "Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław." I wiesz co, stary? Ona nie umiała pływać, Dave. Rozumiesz? Nie umiała pływać!
Nazajutrz Dave wchodzi do baru i widzi Johna jeszcze bardziej zadowolonego niż wczoraj.
- Widzę, że humor Cię nie opuszcza...
- Ech, stary... muszę Ci opowiedzieć... woskowałem wczoraj łódź, tylko woskowałem... i podeszła superblondyna, z ... no wiesz... z taaakim biustem... Spytała, czy może popływać ze mną łodzią. "Jasne" - mówię. Odpłynąłem jeszcze dalej niż ostatnio. Wyłączyłem silnik i mówię do niej: "Albo sex, albo płyniesz do brzegu wpław." Stary... nie umiała pływać, ta też nie umiała pływać!!
Parę dni później w znanym już nam barze Dave znowu spotyka Johna, tym razem jednak widzi, że John sączy piwko i popłakuje.
- Hej, John, coś Ty dzisiaj dla odmiany taki smutny?
- Ech, Dave, wczoraj znowu woskowałem swoją łódź, wiesz, tylko woskowałem... i nagle staje przede mną ponętna brunetka... piersi... stary! Taaakie miała. No i pyta, czy może popływać ze mną łodzią. Więc jej mówię: "Jasne, że możesz." Popłynęliśmy daleko, jeszcze dalej niż poprzednio... Wyłączyłem silnik, popatrzyłem na jej biust i powiedziałem: "Albo sex, albo płyniesz wpław do brzegu." Ona ściągnęła figi... Dave!!! Ona miała członka! Miała ogromnego członka, stary! A ja... ja nie umiem pływać. Rozumiesz? Nie umiem pływać!!!
Ewelina Karolina K.

Ewelina Karolina K. fajowa księgowa :)

Temat: różne bez cenzury

Wielka kumulacja. Stoi dziennikarz pod budką Lotto i robi wywiady.
Podjeżdża
facet trabantem, dziennikarz przyskakuje i pyta:
- Co pan zrobiłby z tą wygraną.
Facet myśli i mówi:
- No to większe mieszkanie, poloneza...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet polonezem. Dziennikarz pyta:
- A co pan by zrobiłby...
- No, to jakiś dom, mercedes...
- A reszta?
- Reszta na konto.
Podjeżdża facet mercolem 600 SEL. Dziennikarz ponawia pytanie...
- Taaak, no to spłaciłbym skarbowy, potem ZUS...
- A reszta?
- A reszta niech k***a czeka!

Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Koordynator
Projektów UE

Temat: różne bez cenzury

czym się różni gej od lodówki?
bo jak wyjmujesz parówke z lodówki, to nie pierdzi

noo miało być hardcorowo ;-)

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Jedzie facet autostrada i nagle widzi panienke leżącą na poboczu.
Zatrzymuje sie i pyta :
- Przepraszam, Pani ranna?
A Panienka odpowiada :
- Nie, calodobowa.

Następna dyskusja:

z cyklu "Bez cenzury"...




Wyślij zaproszenie do