Temat: różne bez cenzury
1)
Idzie zajączek przez ciemny las, aż tu znienacka wyskoczył zza drzewa wilk. Po krótkiej szamotaninie wilk w niecny sposób wykorzystał biednego zajączka. Po wszystkim wilk zadowolony z siebie a zajączek pochlipuje pod krzakiem. Na chwilę przestał i pyta się wilka:
- Wilku, a czy ty chociaż masz zaświadczenie że nie masz AIDS?
- Spoko, zajączku, mam - odpowiada wilk.
- To teraz już możesz je sobie w dupę wsadzić...
2)
Zajączek jako jedyny z całego lasu dostał się na studia i po jakimś czasie napisał i obronił pracę magisterską. Wszyscy w lesie byli z zajaczka dumni, tylko wilk był niezadowolony że ostatnio częściej mówią w leśnej TV o zajaczku a nie o nim, mimo że to wilk był władcą tego lasu. No i jak któregoś razy spotkał zajączka, to się go pyta:
- No i co zając, napisałeś pracę magisterską?
- No napisałem
- A jaki był temat tej pracy?
Na to zajączek odpowiada: - Temat brzmiał "Jak to zajączek wilka w krzakach wyruchał i grosza nie zapłacił"
Tego było już wilkowi za dużo. Ryknął przeraźliwie, złapał zajączka za uszy i wciągnął go w pobliskie krzaki krzycząc "Ja ci zaraz pokażę kto kogo wyrucha"
Przez kilka minut z krzaków dolatująokropne wrzaski, wycia i piski. Po chwili z krzaków wybiega wilk, cały poobijany, zęby wybite, dupa krwawi....a za nim z krzaków wychodzi niedźwiedź i otrzepując się z wilczej sierści woła:
- I następnym razem pamiętaj - nie liczy się temat, liczy sie promotor!