Romuald Kłosowski

Romuald Kłosowski dziennikarz, lektor,
PR-owiec /
kolażysta,
entuzjasta ges...

Temat: różne bez cenzury

- Mamo, mamo ja kce ciasteczko!!
- To sobie weź!!
- Ale mamo, ja nie mam rączek?!
- Nie ma rączek - nie ma ciasteczek!
Romuald Kłosowski

Romuald Kłosowski dziennikarz, lektor,
PR-owiec /
kolażysta,
entuzjasta ges...

Temat: różne bez cenzury

Po wypadku lekarz przychodzi do pacjenta w ciężkim stanie:
- Mam dla Pana dobrą i złą wiadomość.
- Niech Pan zacznie od złej - mówi pacjent.
- Musimy Panu amputować obie nogi.
- A ta dobra?
- Pacjent z sąsiedniego łóżka, chce kupić Pana kapcie...
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Przychodzi facet do dentysty. Dentysta pyta:
-Co, minetka była?
-A co, mam włosy łonowe między zębami?
-Nie, gówno na brodzie.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Stirlitz ukradkiem karmił niemieckie dzieci.
Od ukradka dzieci puchły i umierały.
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: różne bez cenzury

Stoi blondynka samochodem na światłach a obok stanął dres wypasionym BMW. Patrzą jeden na drugiego. Dres zaczął opuszczać okno.
Szczęśliwa blondy myśląc, że chce jej coś powiedzieć zaczęła opuszczać okno w swoim wozie na co dres:

-Też pierdnęłaś?
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: różne bez cenzury

Czego szuka Polak w Irlandii?
-Pracę.

Czego szuka Irlandczyk w Polsce?
-Ojca.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Spotyka się dwóch nowych Ruskich:
- położyłem nowe kafelki w łazience, coolerskie, już z gwoździkami, tylko wbić w ścianę.
- no co ty?!
- serio! Tylko strasznie małe, namęczyłem się zanim całą łazienkę wyłożyłem...
- może Ci podróbkę jakąś wcisnęli?
- nie, firmowa. na każdej jest napis "INTEL"!
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: różne bez cenzury

Jeden Bośniacki dowcip o najsłynniejszych bohaterach dowcipów ex YU:
Mujo i Haso

Po ostatniej wojnie w Bośni Mujo i Haso idą do domu i kiedy doszły na wzgórze skąd widać dom Muje poprosił on kolegę Hasu snajpera aby spojrzał przez celownik swojego snajpera co robi Fata (zona Muje).

Haso (patrząc przez celownik):
"O kurcze!... Jest nago w sypialni z twoim sąsiadem."

Mujo wściekły i zarazem smutny podaje Hasy dwa naboje i mówi:
"Ją w głowę a jego w główkę!..."

Haso celuje, nie odrywając oka z celownika oddaje jeden nabój Muji i mówi:
"Jeden nabój wystarczy przyjacielu".

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Krysiu, a Marek i Franek to mało się wczoraj o ciebie nie pobili!
- No co ty, niemożliwe...
- Poważnie! Marek krzyczał: "Bierz ją sobie!", a Franek wtedy: "A na chuj mi ona potrzebna!"

[anitqa] cześć nazywam się Anita a ty
[złodziej] po co się nazywać jak można kraść
[anitqa] mam 20 lat i studiuje medycynę
[złodziej] po co studiować medycynę jak można kraść
[anitqa] jestem z Kielc a ty
[złodziej] po co być z Kielc jak można kraść
[anitqa] lubię się ostro je****
[złodziej] po co się ostro... czekaj, Adam jestem
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Rozmawia dwóch drechów:
Ten pierdzielony łysol Heniek z beemki porwał mi dziewczynę!
- Słyszałem...
- Co za draństwo, prymitywizm! Jak tak można?
- Oj tam, porwał, porwał, wielka mi tragedia! Skleisz ją, nadmuchasz i znowu będzie można się zabawiać!
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: różne bez cenzury


Obrazek

Temat: różne bez cenzury

Ojciec mówi do Jasia
-Spytaj się matki czy by dała dupy murzynowi za 2 tysiące
Jasiu idzie do matki i mówi
-Mamo dała byś dupy murzynowi za 2 tysiące
Mama odpowiada
-Przydały by się nowe mebelki no dała bym
Jasiu przychodzi do ojca i mówi
-Mama by dała
Ojciec mówi do Jasia
-To teraz idź się spytaj siostry czy by nie dała
Jasiu idzie do siostry i pyta
-Dała byś dupy murzynowi za 2 tysiące
Siostra odpowiada
-Kasa by się przydała na jakieś ciuch albo na coś inne dała bym
Jasiu wraca do ojca i mówi
-Siostra by Dała
Ojciec mówi do jasia
-Idź teraz do dziadka i się spytaj czy by dał
Jasiu idzie do dziadka i się pyta
-dziadek dał byś dupy murzynowi za 2 tysiące
Dziadek odpowiada
-emerytura mała pieniądze potrzebne dał bym
Jasiu wraca do ojca i mówi
-Dziatek by dał
Ojciec na to
-Patrz synu w teorii mamy 6 tysięcy w kieszeni a w praktyce mamy dwie dziwki i pedała w rodzinie

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Rozmawia dwóch kolejarzy.
- Stary! Jedziemy wczoraj ze Stefanem towarowym do Poznania, patrzymy a tu goła baba leży na torach!
- No co ty!
- Wzięliśmy ją do lokomotywy i dalej ją we dwóch: od przodu, od tyłu...
- Rety! A do buzi wzięła?
- No co ty, głowy to myśmy nie znaleźli....
Łukasz Kasprzyk

Łukasz Kasprzyk Koordynator
Sprzedaży
Internetowej

Temat: różne bez cenzury

Jasio, pisząc wypracowanie, pyta ojca:
- Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu, czy Królowa Loda?
- To zależy, synu, czy chcesz żeby była postacią negatywną, czy pozytywną...

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Znam pewnego kolesia, któremu mogę dedykować ten dowcip.

- Co to jest gra wstępna?
- To jest to, co się dzieje zanim zostaniesz wyru**any, a rozpoczyna się zazwyczaj od słów:
"Witamy serdecznie w skromnych progach naszej kancelarii!".
Anna S.

Anna S. daję radę :)

Temat: różne bez cenzury

- Oczywiście, że "chuj" pisze się przez "ch", ale dlaczego?
- Żeby był dłuższy.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Jedzie chłop samochodem. Zobaczył stojącą przy drodze tirówkę. Pomyślał że chce gdzieś podjechać, więc się zatrzymał.
Jadą w milczeniu. W końcu tirówka nie wytrzymuje i pyta:
- Uprawia pan seks?
A chłop na to:
- Nie, w tym roku tylko ziemniaki i żyto.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

lepiej brzmi jak się słucha:

Jedzie chłop samochodem. Zobaczył stojącą przy drodze tirówkę. Pomyślał że chce gdzieś podjechać, więc się zatrzymał.
- Podwieźć Cię?
- Nie, po trzysta.
Mariusz Sadurski

Mariusz Sadurski Marketing & PR

Temat: różne bez cenzury

Nocny dyżur w szpitalu, dyżurka lekarska na tapczanie naga pielęgniarka na niej nagi lekarz i odchodzi wiadoma akcja. W pewnym momencie pielęgniarka zagaduje:
- Pan doktor to chyba anestezjolog?
- No tak, a skąd Pani wie?
- Bo... jakoś nic nie czuję...

---

Przychodzi Niemiec do sklepu z bronią:
- Dzień dobry, czy ma pan pistolety?
- Pan jest... turystą z Niemiec?
- Tak
- Nie mamy pistoletów.
Na drugi dzień przychodzi jeszcze raz do tego samego sklepu.
- Dzień dobry, czy ma pan może granaty?
- Aaaa, pan turysta z Niemiec. Nie mamy granatów.
Następnego dnia przychodzi po raz kolejny.
- Dzień dobry, czy ma pan noże?
- Pan to znowu ten turysta z Niemiec? Nie mamy noży.
Turysta wychodzi, jednak po chwili wraca, przekonany że widział tam noże.
- Przepraszam, a ma pan coś przeciwko Niemcom?
- Tak, noże, pistolety, granaty.

---

- Babciu, czy dziadek jest mechanikiem?
- Nie wnusiu.
- Dziwne, bo właśnie leży na ulicy pod autobusem...
Mariusz Sadurski

Mariusz Sadurski Marketing & PR

Temat: różne bez cenzury

Na spacerniaku w więzieniu w Białołęce rozmawia dwóch osadzonych:
- Stefan, ależ u was w pawilonie wczoraj wrzaski były. Kuźwa, kto się tak darł?
- Otóż, Klaudiuszu, zrobili my wczoraj taki skecz. Wzięli my jednego nowego, zdjęli my mu majtasy. Potem nagięli my łacno gostka i przystawili my jego tyłek do celi homosiów. Drzwi leciutko uchylone...
- I co, młody się tak darł?
- Nie... Istotą skeczu jest szybkie zamknięcie drzwi w odpowiednim momencie.

---

Siedzi sobie dwóch gości nad jeziorem i spokojnie łowią ryby. Wtem z hukiem przepływa obok motorówka, ciągnąc za sobą gościa na nartach wodnych - i jedna z nart przecina żyłki obu wędek! Na co jeden z wędkarzy patrzy za sportowcem i rzuca ze złością: "obyś się utopił, gałganie!" No i jak na życzenie coś tam u narciarza pęka, wylatuje w powietrze i znika pod wodą, motorówka odpływa.
Obaj wędkarze niepewnie czekają, aż facet się wynurzy, ale tu nic. No i jeden mówi w końcu: "Kurde, trza by go ratować, nie?"
Wiosła w dłoń i płyną! Dopływają na miejsce i po chwili wyciągają sztywnego faceta na pokład łódki.
- Kurde, nie oddycha!
- Rób mu sztuczne oddychanie, bo wykituje!
- Ale stary, jemu tak cuchnie z paszczy, że nie dam rady!
- Rób - mówi drugi - ty mu źle życzyłeś, ty go ratuj.
No i wędkarz bierze wdech, przykłada usta do ust topielca... i zaczyna się krztusić.
- Nie dam rady, człowieku, jedzie mu z mordy nieziemsko!
- Rób! Ty mu źle życzyłeś, to go ratuj.
I znowu próbuje, i znowu niemal puszcza pawia
- Nie dam rady, na Boga, nie dam rady!
- Rób! Ty mu źle życzyłeś, to go ratuj.
- Ale stary, to chyba nie ten!
- A to dlaczego? - dziwi się drugi wędkarz.
- No bo ten ma łyżwy!Mariusz Sadurski edytował(a) ten post dnia 16.07.10 o godzinie 00:21

Następna dyskusja:

z cyklu "Bez cenzury"...




Wyślij zaproszenie do