Agnieszka
K.
tabababada-tabadamta
badam-tututuluulu!!!
Temat: różne bez cenzury
Król zwierząt kazał wybudować nowy kibel. Jednak powiedział, ze każdy kto choć trochę go zniszczy, będzie odpowiadał karnie. Po paru tygodniach lew idzie lasem, patrzy a w kiblu wybita szyba. Zwołał wszystkie zwierzaki i pyta:- Kto szybę wybił?
Wstaje zając i mówi:
- No ja i nie ja...
- Jak to Ty i nie Ty?
- No siedzę w kiblu, sram spokojnie, nagle wpada niedźwiedź, siada, narobił na mnie, podtarł się, a jak zobaczył, że jestem zającem a nie papierem toaletowym, to się wściekł i wyrzucił mnie przez okno...
Lew publicznie opieprzył niedźwiedzia. Niedźwiedź przeprosił, wstawił szybę i był spokój. Po paru tygodniach sytuacja się powtarza. Szyba wybita, lew zwołuje zebranie zwierząt:
- Kto szybę wybił?
Wstaje lis i mówi:
- No ja i nie ja... Siedzę w kiblu, sram spokojnie, niedźwiedź wpada, podtarł się mną, zobaczył, że jestem lisem, wkurzył się i cisnął mnie przez okno...
Lew wkurzony opieprzył porządnie niedźwiedzia, kazał mu wstawić szybę, zapłacić kolegium i ostrzegł, że jak jeszcze raz, to pójdzie do paki. No i faktycznie spokój z kiblem był przez parę miesięcy;
Pewnego dnia na kontroli lew zobaczył, że cały kibel jest rozwalony, ścianki porozrzucane, muszla klozetowa potłuczona wisi gdzieś na sośnie...
Lew dostał szału, ze zwierzaki tak nie dbają o wspólne dobro. Zwołał zebranie i mówi:
- Kto do cholery jasnej rozpieprzył cały kibel?! Niech się przyzna a będę mniej surowy!!!
Wstaje jeżyk i mówi:
No ja i nie ja...