konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Rzeznik miał syna, mało rozgarnietego, ale jedynego wiec chciał mu przekazać dorobek życia. Prowadzi go do fabryki i mówi:
- Zobacz tu jest maszyna, wkładasz do niej barana, wychodzi parówka, kapujesz ?
- Nie
- No, qrwa, co tu do nierozumienia, baran, maszyna, parówka -kapujesz? - Nie
- No ja pierdolę - patrz tutaj: tu wkładasz barana. Chodz na druga stronę - widzisz, wychodzi parówka. Kumasz?
- Nie, ale tato, a jest taka maszyna gdzie wkłada się parówkę a wychodzi baran?
- Tak, qrwa, twoja matka!

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Był sobie zajączek i niedźwiedź. Najlepsi kumple, pili codziennie, co wieczór chlańsko i impreza. Jednak był pewien problem - zajączek każdego ranka budził się z obitym ryjem. W końcu nie wytrzymał i powiedział do niedźwiedzia:
- Słuchaj niedźwiedź, ja już dalej tak nie mogę. Codziennie budzę się i mam obitą twarz. Albo przestaniesz mnie bić w nocy, albo przestaniemy chlać.
- Dobrze postaram się kontrolować.
Następnego wieczora znowu chlańsko. Rano zajączek budzi się cały poobijany. Mówi do niedźwiedzia:
- Niedzwiedziu, przecież cię prosiłem...
- Wiem, wiem... wytrzymałem jak długo mogłem. Gdy zacząłeś mnie wyzywać od najgorszych - wytrzymałem. Gdy nawrzucałeś mojej żonie i najbliższej rodzinie - wytrzymałem. Gdy kopnąłeś mnie w jaja - również wytrzymałem. Ale gdy zrobiłeś mi kupę na klatę, powpinałeś w nią zapałki i powiedziałeś, że "Jeżyk śpi dzisiaj z nami" to wyszedłem z siebie.

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego:
• Szukam jakiegos zwierzatka, zeby wykonczyc tesciowa.
• Polecam te papuge.
• Papuga? A co ona moze?
• To jest tresowana papuga. Ona reaguje na slowo "na". Chetnie panu zademonstruje. Papuga, na drzwi!
Papuga skoczyla na drzwi, polecialy drzazgi, za pare minut z drzwi zostala kupa wiorow.
Facet kupil papuge i idzie do domu. Otwiera tesciowa - i widzi ziecia z papuga na ramieniu.
•Na ch... ci ta papuga?!
Andrzej Wojciech Łukasik

Andrzej Wojciech Łukasik Dystrybutor,
Herbalife (mam
pasjonujące zajęcie,
chciałb...

Temat: różne bez cenzury

A kto zapłacił za drzwi?

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Jak to w rodzinie: Mąż z żoną leżeli wieczorem w łóżku. Mężowi zachciałosię pić, a że leżał od ściany, zaczyna powoli przechodzić przez żonę.Ta sądząc, że mąż ma ochotę na seks, mówi:- Zaczekaj, mały jeszcze nie śpi.Po trzech minutach mąż ponownie próbuje przejść przez żonę, bonadal męczy go pragnienie.Mówiłam ci: zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi.Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nieprzeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni,odkręca kran i stwierdza, że nie leci woda. Sprawdza w czajniku - wody teżniema.W końcu wyciąga z lodówki szampana. Żona słysząc huk otwieranego szampana,woła:- Co ty tam robisz?!
Na to dziecko:- Nie chciałaś mu dać dupy, to się zastrzelił!
Grzegorz R.

Grzegorz R. od 1994 w logistyce

Temat: różne bez cenzury

Monika W.:Jak to w rodzinie: Mąż z żoną leżeli wieczorem w łóżku. Mężowi zachciałosię pić, a że leżał od ściany, zaczyna powoli przechodzić przez żonę.Ta sądząc, że mąż ma ochotę na seks, mówi:- Zaczekaj, mały jeszcze nie śpi.Po trzech minutach mąż ponownie próbuje przejść przez żonę, bonadal męczy go pragnienie.Mówiłam ci: zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi.Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nieprzeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni,odkręca kran i stwierdza, że nie leci woda. Sprawdza w czajniku - wody teżniema.W końcu wyciąga z lodówki szampana. Żona słysząc huk otwieranego szampana,woła:- Co ty tam robisz?!
Na to dziecko:- Nie chciałaś mu dać dupy, to się zastrzelił!


HELP!!!
Potrzebuję suszarkę, zaplułem klawisze.

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

;))))))))))))))))))
Monika W.:Jak to w rodzinie: Mąż z żoną leżeli wieczorem w łóżku. Mężowi zachciałosię pić, a że leżał od ściany, zaczyna powoli przechodzić przez żonę.Ta sądząc, że mąż ma ochotę na seks, mówi:- Zaczekaj, mały jeszcze nie śpi.Po trzech minutach mąż ponownie próbuje przejść przez żonę, bonadal męczy go pragnienie.Mówiłam ci: zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi.Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nieprzeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni,odkręca kran i stwierdza, że nie leci woda. Sprawdza w czajniku - wody teżniema.W końcu wyciąga z lodówki szampana. Żona słysząc huk otwieranego szampana,woła:- Co ty tam robisz?!
Na to dziecko:- Nie chciałaś mu dać dupy, to się zastrzelił!
Marcello M.

Marcello M. CEO 4MM Solutions

Temat: różne bez cenzury

Monika W.:Jak to w rodzinie: Mąż z żoną leżeli wieczorem w łóżku. Mężowi zachciałosię pić, a że leżał od ściany, zaczyna powoli przechodzić przez żonę.Ta sądząc, że mąż ma ochotę na seks, mówi:- Zaczekaj, mały jeszcze nie śpi.Po trzech minutach mąż ponownie próbuje przejść przez żonę, bonadal męczy go pragnienie.Mówiłam ci: zaczekaj, bo mały jeszcze nie śpi.Mąż wytrzymuje jeszcze chwilę, a potem wstaje delikatnie, żeby nieprzeszkadzać żonie i nie budzić dziecka. Idzie do kuchni,odkręca kran i stwierdza, że nie leci woda. Sprawdza w czajniku - wody teżniema.W końcu wyciąga z lodówki szampana. Żona słysząc huk otwieranego szampana,woła:- Co ty tam robisz?!
Na to dziecko:- Nie chciałaś mu dać dupy, to się zastrzelił!


ma moc :):)

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Troche rasistowski

Jest sobie 3 pietrowy budynek. Na 1 pietrze mieszkaja murzyni, na 2 biali na 3 azjaci. A tu nagle w srodku dnia wybuch gazu. I tylko 1 rodzina zginela.

Oczewiscie murzyni bo reszta byla w pracy.

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Palacz, alkoholik i pedał poszli do lekarza, który wystawił im następującą diagnozę:
- jeśli jeszcze raz któryś z Was użyje sobie czegoś związanego z jego nałogiem, czyli palacz zapali, alkoholik wypije, a pedał przeleci jakiegoś faceta to umrzecie! jesteście na wylocie chłopaki...

Wracają we trzech zdołowani... alkoholik nagle patrzy - a tu jakaś spelunka. Pomyślał, że przecież jak sobie wychyli kielicha to nic mu nie będzie. Jak pomyślał tak zrobił i umarł na miejscu.

Palacz i pedał idą dalej lekko przerażeni. Nagle palacz widzi peta leżącego na chodniku. Na to pedał:
- stary, nie schylaj się, bo oboje umrzemy.

:)
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Jedzie dwóch Arabów samochodem, jeden mówi:
- Wysadź mnie przy Ambasadzie...
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Krzyczy dyrektor do Jasia:
Już czwarty raz w tym tygodniu spóźniłeś się do szkoły.
Co to ma znaczyć?
To znaczy, że jest czwartek, panie dyrektorze.


Mała Basia przychodzi uradowana do domu:
Tatusiu dostałam szóstkę z biologii!
Dobrze, córeczko, w nagrodę pójdziemy do cukierni popatrzeć, jak ludzie jedzą ciastka.


Co robią dwie blondynki podczas jazdy motorem?
-kłócą się o miejsce przy oknie


Mąż w szpitalu na intensywnej pod namiotem tlenowym - odwiedza go małżonka cała we łzach, zbliża się do łóżka... Mąż na jej widok jakby się ożywia, gestykuluje... Żona interpretuje jego gesty jako prośbę o coś do pisania. Ze szlochem wyjmuje z torebki długopis, wyrywa kartkę z notesu, podaje lubemu... ten pisze coś na kartce po czym wydaje ostatnie tchnienie...
Po pogrzebie nadal zapłakana wdowa nagle przypomina sobie, że jej nieboszczyk musiał ostatnią wole napisać na tej karteczce, o której zapomniała w swej żałobie. Sięga czym prędzej do torebki, wyjmuje karteluszek, a na nim stoi:
"Maryśka, zejdź, z tego szlaucha, bo tlen nie dochodzi."


Rzecz dzieje się w Stanach. Policjant zatrzymuje samochód na autostradzie, a w samochodzie siedzą trzy zakonnice. Niebieski mówi do prowadzącej:
- Jechała siostra za wolno.
Zakonnica:
- Przecież minimalna prędkość jest 22 mph.
- To jest autostrada i minimalna prędkość to 65 mph, a 22 to numer drogi.
Policjant patrzy jeszcze na tylne siedzenie, gdzie dwie pozostałe zakonnice całe blade telepią się ze strachu jak głupie i pyta:
- A im co się stało???
- Bo widzi pan, panie władzo. Właśnie zjechałyśmy z drogi nr 125.

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Wchodzi kobieta do windy, a za nią wpada facet w kominiarce...
Przystawia jej nóż do szyi i krzyczy:
- Loda! Zrób mi loda!
Kobieta klęka przerażona i robi...
Po czym facet ściąga kominiarkę, a to jej mąż....
- I co k**wa... dało się...?

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

- Hej, co jutro robisz, stary?
- Idę z synem za miasto, kupiłem latawiec - będziemy puszczac w powietrze takiego ogromnego smoka! A ty?
- No w sumie prawie to samo - odprowadzam teściową na lotnisko.

Chirurg do pacjenta:
- Jest pan przesądny?
- Nie, dlaczego pan pyta?
- Bo od jutra będzie pan wstawał tylko lewą nogą.
Krzysztof Drożdż

Krzysztof Drożdż samodzielny referent
ds.zaopatrzenia
(czas zmian)

Temat: różne bez cenzury

Anna K.:
Wchodzi kobieta do windy, a za nią wpada facet w kominiarce...
Przystawia jej nóż do szyi i krzyczy:
- Loda! Zrób mi loda!
Kobieta klęka przerażona i robi...
Po czym facet ściąga kominiarkę, a to jej mąż....
- I co k**wa... dało się...?
dobre dobre:))

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Dwoje 80 letnich staruszków mieszkających na Alasce wybrało się na romantyczny spacer. Zaczynała się wiosna, przyroda powoli budziła się do życia. Obojgu zebrało się na dupaczke.
- Czy wiesz, że na Alasce jest 117 000 wilków?
- Och kochanie, jaki jesteś mądry!
- A czy wiesz, że na Alasce żyje 482 000 niedzwiedzii grizzly?
- Och kochanie, jaki jesteś mądry!
Rozanielona staruszka czuje, że zbliża się tak dawno nie przeżywana przygoda i patrzy coraz cieplejszym wzrokiem na swojego staruszka. A ten nie tracąc czasu, już prawie rozebrał swoją babunię.
- A czy wiesz, że na Alasce żyje 2 miliony karibu?
- Och kochanie, jaki jesteś mądry, ale skąd ty to wszystko wiesz?
- A pamiętasz jak w środku zimy zabrakło nam papieru toaletowego?
- Tak kochanie.
- I podałem ci wtedy egzemplarz National Geografic?
- Tak kochanie.
- Masz przyklejoną do pupy 68 stronę.

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Pewne małżeństwo po długich staraniach o wizy wreszcie mogło pojechać do Stanów odwiedzić rodzinę i troszkę pozwiedzać.
Przy wjeździe na lotnisku otrzymali zezwolenie na pobyt tylko na dwa tygodnie.
Po tygodniu pobytu mąż się tak rozchorował, że musiano wezwać lekarza domowego.
Lekarz wypisał kilka recept, pocieszył chorego i polecił natychmiast wykupić lekarstwa w najbliższej aptece.
Żona czym prędzej udała się po lekarstwa.
Sprzedawca kolejno podaje jakąś miksturę w dużej butli, a po chwili przynosi tabletki wielkie jak dla konia i mówi:
- To jest Ameryka ! Tutaj wszystko duże.
Żona popatrzyła na to i mówi:
- A receptę na czopki proszę oddać... kupimy w Polsce!

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Dwie dziewczyny po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i
buteleczce wódki opuszczają restauracje całkowicie pijane! W drodze
powrotnej obie nachodzi "nagłą potrzeba", może
dlatego ze dużo wypiły.
Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, bo było już bardzo późno, jedna wpada na
pomyśl i mówi do drugiej:
- Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie będzie.
Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi
majtkami i oczywiście je wyrzuca... Widząc to, druga od razu sobie
przypomina, że ma na sobie droga markowa bieliznę i szkoda by ja było tak
wyrzucić. Ściąga wiec majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę z
pierwszego lepszego wieńca, żeby się "podetrzeć".

Na drugi dzień maż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! To koniec mojego
małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek.
Odraz wywaliłem ja z domu.
Na to drugi:
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja? Nie tylko przyszła
pijana i bez majtek, ale miała włożona w tyłek czerwona kokardę z napisem:
NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAC, STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE Z
SIŁOWNI"

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Wraca facet z pracy i postanowił kupić sobie breloczek do kluczy. Poszedł do salonu Alfa Romeo i okazało się, że jest tysięcznym klientem i dostaje nowiutkie Alfa Romeo. No to jedzie sobie i jakoś mu w tym samochodzie cicho, no to pojechał i kupił radio. Jedzie autostradą i nagle srać mu się zachciało. Zatrzymał się i poszedł pod drzewko i zaczął srać, jak już się wysrał to zdał sobie sprawę, że nie ma czym dupy wytrzeć, ale, że była trawa to urwał trochę i zaczął wycierać i nagle ktoś go budzi.
Gościu się budzi i patrzy, a tu żona się na niego drze:
- Nie dość, że do łóżka srasz, to jeszcze mnie za c**pę ciągniesz.

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Podczas nieobecności żony facet postanawia zrobić jej niespodziankę - i pomalować deskę w toalecie. Po skończonej robocie udaje się do kuchni, żeby przygotować sobie zasłużony posiłek. Żona wraca wcześniej niż planowała i - rzecz jasna - najpierw pędzi do kibelka. Siada... no i deska jej się przykleja. Nijak nie daje się oderwać. Żona wściekła i w panice, facetowi udaje się ją wreszcie jakoś zapakować do samochodu - jadą do lekarza. W gabinecie demonstrują problem lekarzowi. Facet pyta:
- Widział pan kiedykolwiek coś takiego?
Na to lekarz:
- Owszem. Ale jeszcze nigdy w ramce.

Następna dyskusja:

z cyklu "Bez cenzury"...




Wyślij zaproszenie do