konto usunięte

Temat: Różne...

Przy kasie:
- wystawić Panu "KP" ?
- jak się Pani nie wstydzi...

;)
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

W ZOO żyła sobie małpa rzadkiego gatunku. Pewnego dnia małpa przestała jeść i patrzyła tylko melancholijnie przed siebie. Szefostwo ZOO postanowiło coś z tym zrobić, bo małpa w oczach niknęła. Zaczęto szukać samca tego samego gatunku, ale nie znaleziono go w żadnym innym ZOO w Polsce, ani w Europie. Dopiero po jakimś czasie dowiedziano się o kilku samcach w RPA, ale ściągnięcie jednego miało trwać ze dwa miesiące, a małpa coraz bardziej niknęła w oczach z tęsknoty. Dyrekcja zebrała się na naradę, która trwała kilka godzin. Ktoś rzucił pomysł, żeby małpę zaspokoił dozorca, pan Henio, który od lat opiekował się klatką małpy. Ustalono nagrodę 300 zł. Dyrektor osobiście poszedł do pana Henia.
- Panie Heniu, za 300 zł przeleci pan małpę.
- Dobrze, ale mam 3 warunki.
- Jakie znowu kurwa warunki?!
- Po pierwsze chcę to zrobić bez świadków.
- Dobrze.
- Po drugie to wolę ją wziąć od tyłu, bo jakoś tak mi głupio.
- Ten gatunek tak ma, że woli w dupę. Coś jeszcze?
- Tak, to 300 zł to oddam po wypłacie.
Katarzyna L.

Katarzyna L. specjalista
pielęgniarstwa
anestezjologicznego
i intensyw...

Temat: Różne...

Przychodzi facet ze złotą rybką do onkologa. Wchodzi. Milczy. Onkolog również milczy. Patrzą na siebie pytająco.
- Kicha. - wydusza z siebie wreszcie facet.
- Słucham?
- Kicha.
- Jaka znowu kicha?
- Rybka kicha. Chora jest znaczy się.
- Panie, coś pan! Jak rybka może panu kichać? A w ogóle ja jestem onkologiem, czemu przynosi pan do mnie chorą rybkę?
- Kolega pana zareklamował. Podobno raka pan wyleczył.
Jarek W.

Jarek W. Software Engineer

Temat: Różne...

W pokoju siedzi sobie dziadek i czyta gazetę. Akurat gdy otworzył stronę z nekrologami, do pokoju wpada wnuczek:
- Jak tam dziadek, znowu na facebook'u siedzisz?

konto usunięte

Temat: Różne...

Po pracowitej nocy zmęczona Komarzyca wracała do domu na drzewie.
Marzyła tylko o jednym: przysiąść w spokoju i przetrawić krwistą
kolację, za którą musiała się tyle nalatać. Tuz pod jej domem pracowity Kornik rył kolejne tunele, które drążył cały dzien.
Nie miał nawet chwili wytchnienia. Postanowił zrobić sobie przerwę na papierosa i wyszedł na zewnątrz. I wtedy się spotkali.
Kornik patrzył na ponętne ciało Komarzycy a ta obrzucała
zaciekawionym spojrzeniem jego muskularne ciało.
- Bzzz bzzz... - szepnęła Komarzyca
- Bezy bezy... - odparł Kornik.
To była miłość od pierwszego bzyknięcia. Kochali się jak szaleni, nie przejmując się niczym. Jednak plotka z szybkością błyskawicy rozeszła się po łące. I wtedy zaczęły się trudności, a świat stanął przeciw nim. Postanowili zalegalizować związek. Rodziny odwróciły się od nich, a znajomi nie chcieli już ich znać. Zostali wyklęci, odrzuceni od reszty społeczeństwa. Niedługo później urodziło się dziecko...
Potwor zrodzony z krwiopijcy Komarzycy i niestrudzonego drążyciela Kornika. Poczwara, przed którą wszyscy będą uciekać. Dziecko, które tylko rodzice będą kochać... Z kołyski swymi złośliwymi oczkami spoglądało na rodziców...
Tak narodził się...
.
.
.
.
KOMORNIK !

konto usunięte

Temat: Różne...

Malutki bialy facet wchodzi do windy. Jest juz tam taki wieeeeeeeeeeeeeeeeeelki Murzyn. Kiedy winda rusza, Murzyn mowi:
- 2 metry wzrostu, 200 kg wagi, 30 cm penis, 2kg lewe jadro, 2 kg prawe jadro, Turner Brown.
Malutki facet mdleje! Murzyn podnosi go z podlogi, cuci uderzeniami w twarz, potrzasa nim i pyta:
- Kurcze facet, cos nie tak?
Malutki bialy czlowieczek odpowiada:
- Przepraszam pana, ale prosze powtorzyc co pan mowil
Murzyn patrzy z gory na czlowieczka i mowi:
- 2 merty wzrostu, 200 kg wagi, 30 cm penis, 2 kg lewe jadro, 2 kg prawe jadro, nazywam sie Turner Brown
Malutki bialy czlowiek mowi:
- Dzieki Bogu, myslalem, ze pan mowi "turn around!"
Anita J.

Anita J. Lekarz weterynarii

Temat: Różne...

W poczekalni siedziala kobieta z dzieckiem na reku i czekala na doktora.
Gdy ten wreszcie przyszedl, zbadal dziecko, zwazyl je i stwierdzil, ze bobas wazy znacznie ponizej normy.
- Dziecko jest karmione piersia czy z butelki? - spytal lekarz
- Piersia - odpowiedziala kobieta
- W takim razie prosze sie rozebrac od pasa w gore. Kobieta rozebrala sie i doktor zaczal uciskac jej piersi. Przez chwile je ugniatal, masowal kolistymi ruchami dloni, kilka razy uszczypnal sutki. Gdy skonczyl szczegolowe badanie, kazal kobiecie sie ubrac i powiedzial:
- Nic dziwnego, ze dziecko ma niedowage. Pani nie ma mleka!
- Wiem - odpowiedziala - jestem jego babcia, ale ciesze sie, ze przyszlam.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Ksiądz, pastor i rabin dyskutują, od kiedy zaczyna się ludzkie życie.
Ksiądz:
- Ludzkie życie zaczyna się od połączenia się komórki jajowej z plemnikiem.
Pastor:
- Ludzkie życie zaczyna się od zagnieżdżenia się zygoty w macicy.
Rabin:
- Ludzkie życie, panowie, zaczyna się, jak pies zdechnie, a dzieci dorosną i pójdą sobie z domu...
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Psychiatra odbiera telefon. Głos w słuchawce mówi:
- Niech pan powie, czy to normalne: od kilku miesięcy jeden facet trąbi o szóstej rano w swoją trąbkę i budzi ponad setkę ludzi. Czy można coś z tym zrobić?
- Oczywiście, zaraz przyjadę. Proszę podać adres.
- Koszary, jednostka wojskowa...

konto usunięte

Temat: Różne...

PRZEPIS NA SZARLOTKĘ Z "KSIĄŻKI KUCHARSKIEJ DLA MĘŻCZYZN"

1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj
podłogę, następnym razem uważaj!
2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia.
3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardzie uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek.
4. Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka.
5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij
ubijać.
6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę.
7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią,
będziemy dodawać mąkę.
8. Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem
do torebki.
9. Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do
miksowania.
10. Weź szybciutko prysznic!
11. Weź 4 jabłka i ostry nóż.
12. Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij
obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk!
13. Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłek,
więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec
wskazujący i środkowy.
14. Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z
ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą.
15. Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę
bo jak zaschnie to nie domyjesz!
16. Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika.
17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik.
18. Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Po prostu otwórz
okno i piekarnik.
19. Po tych traumatycznych przeżyciach pozostaje tylko schłodzona
żubrowka i sok jabłkowy;-)
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Zajączka i Niedźwiedzia powołali do wojska.
Czekają na rozmowe kwalifikacyjną.
Wreszcie kolej zajączka.
Niedźwiedź mówi:zajączek, zapamiętaj sobie pytania i odpowiedzi, to mi później je powiesz, ja je później powiem i pójdziemy do tego samego oddziału.
Zajączek Wchodzi, siada i go pytają o różne rzeczy. Zajączek zawsze odpowiada NIE WIEM. Aż na końcu, wyciągają z lewej górnej szuflady cegłe i pytają co to jest. No to zajączek na to CEGŁA. Zajączek wychodzi i mówi: do piechoty sie dostałem. Mówi misiowi wszystkie pytania i mówi że w lewej górnej szufladzie jest cegła. No to mis wchodzi, zawsze odpowiada NIE WIEM. No to pytają: A co ty misiu w ogóle wiesz ???
Na to misiu: Że w lewej górnej szufladzie jest cegła.
Misiu wychodzi. Na to zajączek:
-I co, i co ???
-lipa, wzieli mnie do wywiadu.
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Józek, stary wędkarz, chce zaprosić Staśka na ryby:
- Stasiek jedz ze mną w sobotę na ryby...
- Józek, ale co ty mi proponujesz, przecież ja nigdy w życiu żadnej ryby nie złowiłem, bo nie umiem...
- A co tu umieć? Nalewasz i pijesz...
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Kowalski leży na łożu śmierci. Lekarz twierdzi, że nie dotrwa do rana... Nagle poczuł zapach swoich ulubionych czekoladowych ciasteczek, pieczonych przez żonę. Kowalski postanowił spróbować ich po raz ostatni, stoczył się więc z łóżka, sturlał ze schodów i doczołgał do kuchni. Żona krzątała się przy kuchence, a na stole stał talerz pełen ciasteczek. Kowalski podczołgał się więc do stołu i ostatnimi siłami podciągnął się na tyle, by usiąść na krześle. Sięgnął po ciastko, już czuł je w dłoni, świeże, pachnące... gdy nagle żona odwróciła się i zdzieliła go ścierką.
- Zostaw. One są na stypę.
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Przyszedł facet do sklepu zoologicznego i prosi o ośmiornicę. Sprzedawca podaje mu zapakowaną ośmiornicę i łyżeczkę do herbaty. Mocno zdziwiony klient pyta, po co mu ta łyżeczka.
- Należy jej użyć, jak się ośmiornica do czego przyssie.
Facet zabrał ośmiornicę do domu. Przychodzi następnego dnia z pracy, a tu ośmiornica nic - do niczego nie przyssana. To samo 2 i 3 dnia. 4 dnia facet przychodzi do domu, a tu ośmiornica obejmuje wszystkimi ośmioma mackami krzesło i nie zamierza się odessać. Wziął więc łyżeczkę i próbuje... Najpierw jedną kończynę... Z trudem udaje mu się odczepić, potem drugą, trzecią, ale w międzyczasie ośmiornica znów przysysa się pierwszą macką. Mocno wkurzony gość próbuje raz po raz, ale zawsze ośmiornica jest szybsza. Zdenerwowany przychodzi do sklepu z reklamacją:
- Panie, ta łyżeczka do niczego się nie nadaje! Żądam zwrotu pieniędzy!
A sprzedawca:
- Jak to? Niemożliwe! Niech pan przyniesie ją razem z krzesłem, to spróbujemy razem.
Niezbyt przekonany facet wraca do sklepu z ośmiornicą przyssaną do krzesła. Bierze łyżeczkę i zaczyna odklejać macki, a sprzedawca na to:
- Eee, nie tak! Niech mi pan poda tę łyżeczkę!
Wziął łyżeczkę i pac ośmiornicę w łeb. A ośmiornica łapiąc się wszystkimi ośmioma mackami za głowę woła:
- Auć!! Moja głowa!!
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Policjant z drogówki zatrzymuje samochód, który przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle.
- Płaci pan mandant - mówi do kierowcy.
Ten w zamian zaproponował opowiedzenie kawału. Policjant zgodził się, ale zastrzegł, że nie może być o policjantach.
- Otóż w Chinach w ramach zahamowania przyrostu naturalnego wyświetlane są w kinach dla mężczyzn firmy porno na sufitach. Po jakims czasie od rozpoczęcia seansu wchodzi woźny, który kosą obcina stojące penisy. Następnie sadzi je w doniczkach, które wysyłają do Polski. W Polsce "rośliny" te są pielęgnowane i podlewane, a gdy osiągną około 180cm wysokości, to wkłada im się na głowy czapki z białym paskiem i ustawia na skrzyżowaniach...

konto usunięte

Temat: Różne...

Napisy na zderzakach:

- Mam zepsuty klakson. Obserwuj środkowy palec u ręki.
- Wyprzedzaj! Ktoś już czeka na Twoją nerkę.
- Jeżeli możesz przeczytać ten napis, to znaczy, że straciłem przyczepę.
- Kobieto! Nie trać żadnej okazji, żeby przestać pyskować!
- Nie pij za kierownicą. Stukniesz kogoś w zderzak i rozlejesz.
- Jeżeli możesz przeczytać ten napis, to znaczy, że podjechałeś za blisko.
- Nie trąb, robim co możem!
- Wal śmiało. Ty płacisz!
- Pamiętaj - jesteś niepowtarzalny, podobnie jak wszyscy pozostali.
- Co tak blisko, przecież w ogóle się nie znamy!
- Uwaga! Kierowca jest naturalną blondynką!
- Tak, to prawda, jestem wolniejszy... ale i tak jadę przed Tobą.
- Wal śmiało. Zbieram na nowy!
- JAK DOROSNĘ BĘDĘ MERCEDESEM
- Stare, ale spłacone.
- Wal śmiało - to samochód teściowej.
- Nie trąb, szybciej nie mogę.
- Nie jesteś hemoroidem - nie trzymaj się mojego tyłka.
- Drugi pas zawsze jedzie szybciej.
- Jedź za mną. Znam skróty.

:-)
Katarzyna L.

Katarzyna L. specjalista
pielęgniarstwa
anestezjologicznego
i intensyw...

Temat: Różne...

Wchodzi facet do domu i widzi, jak pakuje się jego dziewczyna.
- Co robisz kochanie?
- Odchodzę od ciebie.
- Ale dlaczego?????
- Bo jesteś pedofilem!!!!
- Mocne słowa jak na ośmiolatkę.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

- To skandal - pomyślał polityk - żebym zarabiał ledwie dziesięć tysięcy miesięcznie na rękę. Dobrze chociaż, że ręce mam dwie...
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Na targu:
- Przepraszam, czy ta ryba jest świeża?
- Oczywiście.
- A dlaczego ma zamknięte oczy?
- Bo śpi, nie widzisz pan?
- To dlaczego tak śmierdzi?
- A pan się kontrolujesz jak śpisz?
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

- Żona chyba mnie zdradza.
- Skąd wiesz?
- Już kilka razy przeprowadzałem się służbowo w różne miejsca, oczywiście z żoną. A listonosz zawsze jest ten sam.

Następna dyskusja:

różne bez cenzury




Wyślij zaproszenie do