Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Różne...

Byłem ostatnio na pustyni kiedy wylądowało UFO. Trzech pięciocentymetrowych kosmitów podeszło do mnie. Pytam ich:
- Naprawdę macie tylko pięć centymetrów?
A oni patrzą na mnie zakłopotani...
- Nie, oczywiście, że nie. My jesteśmy tylko bardzo daleko.

Temat: Różne...

W słonecznym cieniu, na drewnianym kamieniu, siedziała bardzo młoda staruszka i nic nie mówiąc rzekła: jaki dzisiaj upalny mróz. Siedząc wstała w okno spojrzała i ujrzała lotnisko, na którym stały trzy okręty: jeden był cały, drugiego połowa, a trzeciego wcale nie było. Wsiadła do tego którego nie było i odleciała na bezludną wyspę do wielkiego miasta. Weszła na grusze, trząsła pietrusze, cebula leciała. Przyszedł właściciel tego kasztana i mówi: złaź z tego banana. Zeszła, pozbierała żołędzie, a ludzie się dziwili: jakie dzisiaj mamy piękne muchomory.

konto usunięte

Temat: Różne...

A to znacie? :D

A. Fredro - Poemat liryczny "O Pierdzeniu"

Od prawieków w całym świecie,
Kogo kolka w boku gniecie,
Każdy sobie pierdzi chętnie,
Cicho, smutno lub namiętnie.

Stary, młody, mały, duży
Wszystkim dym się z dupy kurzy,
Każdy chętnie portki pruje,
Bliźnim pod nos popierduje.

Pierdzą panny, dobrodzieje,
Księża, szlachta i złodzieje,
Nawet papież chociaż miernie,
Też kadzidłem sobie pierdnie.

Pierdzą ludzie na siedząco,
Na stojąco i chodząco,
Pierdzą nawet przy kochaniu,
By dać taktu jak przy graniu.

Krasawice w wieku kwiecie,
Pierdzą cicho jak na flecie,
A poważne w wieku damy
Wypierdują całe gamy.

I w teatrze i w kościele,
W dnie powszednie i niedziele,
I filozof i matołek,
Każdy pierdzi ciągle w stołek.

Jeden przebrał w jadle miarkę
I ma w dupie oliwiarkę.
Gdy chciał pierdnąć na odmianę,
Obsrał okna, drzwi i ścianę.

Ten zaś smrodzi jak niecnota,
Jakby zjadł zdechłego kota.
A kiedy się czosnku naje,
To aż wiatrak w oknie staje.

A ten trzeci jest w humorze,
Kiedy pierdnąć sobie może,
Więc natęża siłę całą
By popierdzieć chwilę małą.

Tam jąkała w kącie stoi
Dupę ściska bo się boi
Chciałby sobie puścić bąka
Lecz w pierdzeniu też się jąka.

Jednym słowem w całym świecie,
Kogo bzdzina w dupie gniecie,
Wszyscy niech se pierdzą chętnie,
Cicho, smutno lub namiętnie.
Damian D.

Damian D. Trener IT

Temat: Różne...

Aniu, REWELACJA!!
Dobre 5 minut się zwijałem ze śmiechu ;-)

A czytając ten wierszyk przypomniał mi się inny podobny:

Bączek, bączek
nie ma nóżek, ani rączek
po co trzymać bączka w dupie
niech se lata po chałupie!
Ireneusz G.

Ireneusz G. Kierownik zmiany
produkcyjnej. Dział
wtryskowni.
Kontakt...

Temat: Różne...

Partyzanci schowali się przed Niemcami w pustej studni i postanowili udawać echo. Nadchodzą Niemcy. Jeden z nich zagląda do studni i pyta:
- Czy są tu partyzanci?
Echo odpowiada:
- Czy są tu partyzanci?
Niemiec znowu pyta:
- A może poszli do lasu?
- A może poszli do lasu?
Kolejne pytanie:
- A może wrzucimy granat?
A echo:
- A może poszli do lasu?
Ireneusz G.

Ireneusz G. Kierownik zmiany
produkcyjnej. Dział
wtryskowni.
Kontakt...

Temat: Różne...

Diabeł złapał Anglika,Francuza,Niemca i Polaka. Zaciągnął ich na bezdenną przepaść i mówi do Anglika:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
Anglik skoczył. Nad przepaścią staje Francuz i diabeł go kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
I Francuz skoczył. Nad przepaścią staje Niemiec i diabeł znów kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
- Nie skoczę!
- To rozkaz!
Więc i Niemiec skoczył. Wreszcie, nad przepaścią staje Polak i diabeł kusi:
- Skacz!
- Nie skoczę!
- Gentelmen skoczyłby!
- Nie skoczę!
- Ale teraz jest taka moda!
- Nie skoczę!
- To rozkaz!
- Nie skoczę!
- A,to sobie nie skacz!
Polak skoczył.
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: Różne...

Irku,

ja pamiętam ten dowcip w trochę dłuższej wersji:

Partyzanci schowali się przed Niemcami w pustej studni na skraju wsi i postanowili udawać echo. Nadchodzą Niemcy i stają wokół studni. Pierwszy Niemiec mówi:
- Gdzie ci Polacy?
Echo:
- Gdzie ci Polacy?
Drugi Niemiec:
- Może poszli do lasu?
Echo:
- Może poszli do lasu?
Trzeci Niemiec:
- A może ukryli się we wsi?
Echo:
- A może ukryli się we wsi?
Czwarty Niemiec:
- A może schowali się w studni?
Echo:
- A może poszli do lasu?

:)))
Ireneusz G.

Ireneusz G. Kierownik zmiany
produkcyjnej. Dział
wtryskowni.
Kontakt...

Temat: Różne...

Pewien facet chciał sprawdzić, czy jak wyjeżdża w delegację, to czy żona go przypadkiem nie zdradza. Kumpel polecił mu kupno papugi, która mówi to, co widziała. Więc facet poszedł do sklepu zoologicznego. Niestety była tam tylko jedna papuga, w dodatku samiec i bez nóg. Mimo tego facet zakupił papugę. Po powrocie do domu postawił ją na szafie i powiedział żonie, że jedzie na delegacje, a papudze polecił obserwować co będzie, jak go nie będzie. Po powrocie pyta się papugi co widziała. Papuga na to:
- Dzień po Twoim wyjeździe przyjechał jakiś facet, zaczęli się rozbierać...
- No i co dalej?
- Nie wiem, bo mi stanął i spadłem za szafę.
Ireneusz G.

Ireneusz G. Kierownik zmiany
produkcyjnej. Dział
wtryskowni.
Kontakt...

Temat: Różne...

Lekcja religii w szkole. Ksiądz mówi dzieciom o małżeństwie.
- Wiecie, że Arabowie mogą mieć kilka żon? To się nazywa poligamia.
Natomiast chrześcijanie mają tylko jedną żonę. A to się nazywa...
Może ktoś z Was wie?
W klasie cisza, nikt nie podnosi ręki.
- To się nazywa - podpowiada ksiądz - mono... mono...
Jaś podnosi w górę rączkę:
- Monotonia!
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Różne...

Czym jest seks, erotyka i pornografia z punktu widzenia miłośników piwa ?

- seks jest gdy osobiście pijesz piwo
- erotyka natomiast wtedy, gdy oglądasz piwo i wyobrażasz sobie, że je pijesz
- pornografia zatem jest wtedy, gdy widzisz gościa pijącego piwo i marzysz by być na jego miejscu...
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Słuchaj, jaki seks miałam wczoraj, normalnie bajka - przeleciał mnie zgodnie z wszystkimi regułami sztuki. Mówię ci, marzenie!
- A kto to był, jeśli to nie tajemnica?
- No właśnie tego nie mogę powiedzieć nikomu, tym bardziej jego żonie.
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Różne...

Gdzieś w Ameryce:

Skapnął się facet, że zdradza go żona więc wynajął prywatnego detektywa.
Ponieważ nie miał za dużo kasy wynajął najtańszego- Chińczyka.
Po kilku dniach facet otrzymuje maila:

Most honorable sir,

You leave house. I watch house.
He come to house. I watch.
He and she leave house. I follow.
He and she go in hotel. I climb tree.
I look in window.
He kiss she. She kiss he.
He strip she. She strip he.
He play with she. She play with he.
I play with me.
I fall off tree.
I not see.
No fee,

Chen Lee.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Arab kupił sobie wielbłąda, który miał 3 prędkości. Ho - najwolniejsza, HO HO - szybsza i HO HO HO - najszybsza. Stop - Amen. Jedzie sobie przez pustynię, włączył pierwszą, drugą, trzecią prędkość. Zasuwa aż się kurzy i nagle widzi przed sobą przepaść. Z wrażenia zapomniał jak jest stop, ale jak każdy prawdziwy muzułmanin, zaczął sie modlić i zakończył modlitwę słowem: "Amen". Zatrzymał sie na samym skraju przepaści. Arab uśmiecha się, ociera czoło i mówi: Ho Ho Ho, ale bym sie wypier*oooooooo...
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Córka mówi do matki:
- Mamo, ja jestem w ciąży!
Matka na to:
- Kobieto, gdzie ty miałaś głowę!?
- Pod kierownicą!
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Różne...

-Kiedy na polowaniu skończyły mi się naboje, dałem Ogarowi powąchać lufę i przyniósł je w zębach z domu.

>O to mój jest znacznie lepszy. Kiedy dałem powąchać majtki mojej żony, przyprowadził naszego sąsiada za kutasa.
Marcin Krukar

Marcin Krukar Szkolenia z pasją...
Poszukuję nowych
wyzwań zawodowych!

Temat: Różne...

Zdesperowana dziewczyna stoi na nadbrzeżu i chce popełnić samobójstwo. Widzi to młody marynarz, podchodzi do niej i mówi:

- Nie rób tego! Zabiorę cię na pokład naszego statku, ukryje, przemycę do Ameryki i zaczniesz nowe życie. Przez cały rejs będę cię karmił, będę ci dawał radość, a ty będziesz mnie dawać radość. Jeszcze nie wszystko stracone...

Dziewczyna, jeszcze pochlipująca z cicha, postanowiła dać sobie jeszcze jedna szanse i poszła z nim na statek. Jak obiecywał tak zrobił - ukrył ją pod pokładem, raz na jakiś czas podrzucał jej kanapkę, jakiś owoc lub coś do picia, a całe noce spędzali na miłosnych igraszkach. Sielankę przerwał kapitan, który pewnego dnia odkrył kryjówkę dziewczyny.

- Co tu robisz? - zapytał surowo.

- Mam układ z jednym z marynarzy. Zabrał mnie do Ameryki, karmi mnie, a ja mu pozwalam robić ze mną, co chce. Mam nadzieje, że kapitan go nie ukarze?

- Nie - odpowiedział kapitan. - Chciałbym jednak, żebyś wiedziała, ze jesteś na pokładzie promu Wolin - Świnoujście - Wolin...
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Różne...

Przychodzi dziadek do apteki i prosi o Viagrę.
Młoda, zgrabna aptekarka w miniówce wchodzi po drabince by sięgnąć po nią kiedy dziadek dodaje:

-Już nie trzeba. Właśnie stwierdziłem, że to moja stara ma problem a nie ja.
Damian D.

Damian D. Trener IT

Temat: Różne...

Kłócą się dwie baby. Jedna w akcie desperacji rzuca tekst:
- A ja podobam się facetom o dwie setki wódki wcześniej niż ty!

konto usunięte

Temat: Różne...

Papież jedzie z szoferem swoją limuzyną. W pewnym momencie Benedykt mówi do kierowcy:
- Daj poprowadzić, zawsze mnie wozicie, sam chcę spróbować.
Ale kierowca się nie zgadza twierdząc, że może mieć za to kłopoty. Papież namawia dalej:
- No chociaż kawałek, 200 metrów.
W końcu zamieniają się miejscami, a papież od razu pali gumy, tak mu się spodobało, że ciśnie ile fabryka daje i wypada zza zakrętu, 200 km/h na prostej a z krzaków wyskakuje policjant z suszarką. Zatrzumuje limuzynę i puka w przyciemnianą szybę kierowcy, szyba opuszcza się i ukazuje się twarz Benedykta XVI. Zszokowany policjant idzie do radiowozu i przez radio wzywa dowódcę:
- Zatrzymałem właśnie kogoś bardzo ważnego i nie wiem co mam robić.
- Ale kogo posła? - pyta dowódca
- Zdecydowanie ważniejszego.
- Ministra?
- Ważniejszego.
- Premiera?
- Dużo ważniejszego.
- Prezydenta?
- Nie wiem kogo ale sam papież go wozi!
Jarek W.

Jarek W. Software Engineer

Temat: Różne...

Spotykają się trzy rekiny. Pierwszy mówi:
- Wczoraj zjadłem jakiegoś Francuza i do dzisiaj mi się odbija jego perfumami.
- To jeszcze nic - mówi drugi - ja tydzień temu zjadłem Ruska i do dzisiaj nie mogę płynąć prosto.
- To i tak nic - mówi trzeci - ja dwa tygodnie temu zjadłem polskiego posła. Łeb miał taki pusty, że do dzisiaj nie mogę się zanurzyć!

Następna dyskusja:

różne bez cenzury




Wyślij zaproszenie do