Bartosz L.

Bartosz L. Trener biznesu

Temat: Różne...

- Niech oskarżony wyjaśni, dlaczego zgwałcił oralnie panią kustosz?
- Wysoki sądzie, to wychowawca w więźniu namawiał mnie, bym liznął trochę kultury
Marcin Kosz

Marcin Kosz Nigdy jak niewolnik,
zawsze jak Król.

Temat: Różne...


Obrazek
Krystian Pluciak

Krystian Pluciak ♛CO MOGĘ DLA CIEBIE
UDOSKONALIĆ?☛JAKIE
BARIERY, BŁĘDY I
P...

Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Różne...

Po kolejnej niezapowiedzianej kolacji. Teściowa na tarasie mówi do zięcia:
- Lubisz eksperymenty?
Tak.
Wierzysz w zjawiska paranormalne?
Tak.
A widzisz tą spadającą gwiazdę?
Tak.
No to wyobraź sobie, że jak zobaczysz spadającą gwiazdę, jest największe prawdopodobieństwo że spełni się wypowiedziane życzenie!
- On wypowiedział je, ona ... nie zdążyła.
Kamil Rybski

Kamil Rybski Regionalny
Koordynator
Sprzedaży, PLAY (P4
Sp. z o. o.)

Temat: Różne...

Przychodzi facet do burdelu
Dostał piekna blndynkę i całą noc używał
Rano schodzi do burdel mamy zadowolony
To ile należy się?? Było fantastycznie.
- Nic był Pan świetny
Ale jak to miałem całą noc?? Z miłą chęcia zapłace
-Nic mało tego mam jeszcze 200 zł dla Pana.
Ok - facet podekscytowaney odszedł.
Opowiedzial całą historie kumplowi, który nastepnej nocy wybrał sie do agencji.
Dostał urocza szatynkę, uzywał nałą noc.
Rano schodzi zapłacić
To ile sie należy??
- Nic, był Pan świetny
No ale podobalo mi się z chęcia zaplacę.
-Nie mało tego mam jeszcze 50 zł dla Pana.
Hmm...
Dobrze ale dlaczego wczoraj mój kumpel był to dała mu Pani 200zł a dzisiaj mi daje 50zł
- Wczoraj szło na całą satelite, a dzisiaj lokalnie w kablówce.
Mariusz Sadurski

Mariusz Sadurski Marketing & PR

Temat: Różne...

- Czym się zajmujesz?
- Finalizacją transakcji w okienku transferowym.
- Wow, jesteś agentem piłkarskim?
- Nie, wydaję posiłki w McDrive.

konto usunięte

Temat: Różne...

Rozmawia teściowa z zięciem:
-Synu,nie wiem jak ty to zrobisz,nie wiem z kim pogadasz,ale chciałabym żebyś mnie pochował na Wawelu.
Zięć odpowiedział:
-Pewnie mamo,da się zrobić.
Nazajutrz spotyka się z teściową.
-Mamo,nie wiem jak ty to zrobisz,nie wiem z kim pogadasz,ale masz być gotowa na czwartek.
Michał B.

Michał B. fotograf
www.buddabar.eu

Temat: Różne...

Stewardessa dostała polecenia od kapitana, by w sposób dyplomatyczny i
delikatny poinformowała pasażerów o tym, ze samolot ma awarie i za kilka
chwil się rozbije. Stewardesa wychodzi do pasażerów i pyta:
- Czy wszyscy maja paszporty?
Pasażerowie z entuzjazmem odpowiadaja:
- Taaak!
- W takim razie niech wszyscy je podniosa i zamachaja do mnie.
Pasażerowie podnosza paszporty w gore i radosnie machaja
- A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad głowa, rolujemy... ciasniutko,
ciasniutko...
Pasażerowie entuzjastycznie zwijaja dokumenty,ciasniutko...
- A teraz niech wszyscy wsadza sobie je głęboko w tyłek, żeby zwłoki dało
się łatwo zidentyfikować...
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

- Żeby zachować zdrowie do późnej starości trzeba dużo się ruszać.. Np. moja
babcia zaczęła w wieku 60 lat chodzić na spacery - 5 km dziennie.
- No i co? Pomogło jej?
- O tak. Dzisiaj ma 97 lat i doszła już do Władywostoku.

konto usunięte

Temat: Różne...

KU Pamięci NEILA ARMSTRONGA:

Kiedy Neil jako pierwszy stanął na Księżycu, nie tylko wypowiedział swoje słynne zdanie: "Jeden mały krok dla człowieka, jeden gigantyczny skok dla ludzkości", lecz dodał kilka zwyczajnych uwag, którymi często wymieniał się z innymi astronautami i Kontrole Lotów. Tuz przed wejściem z powrotem do lądownika, powiedział wyjątkowo enigmatyczne zdanie: "Powodzenia Panie Gorsky".
Wielu ludzi w NASA sądziło, ze była to zwyczajna uwaga dotycząca jakiegoś sowieckiego kosmonauty, z którym Armstrong rywalizował.
Jednak po sprawdzeniu, okazało się, ze nie ma żadnego Gorsky'ego ani w programie kosmicznym Rosji, ani Stanów Zjednoczonych. Przez lata wielu ludzi pytało Armstronga, co znaczyło owe tajemnicze zdanie, ale on się tylko uśmiechał. Dopiero parę lat temu (5 czerwca 1995 roku w Tampa Bay na
Florydzie) Neil odpowiadał na pytania po wygłoszeniu swej przemowy. Wtedy właśnie pewien reporter odgrzebał to dwudziestosześcioletnie pytanie i zadał je. Tym razem Armstrong wreszcie odpowiedział. Zaznaczył, ze Pan Gorsky umarł i dlatego czuje, ze może odpowiedzieć na to pytanie.
Kiedy był mały, grał ze swym przyjacielem w baseball na podwórku. Jego przyjaciel uderzył piłkę, która wylądowała przed oknem do sypialni sąsiadów Państwa Gorsky. Kiedy Neil schylił się, by podnieść piłkę, usłyszał Panią Gorsky krzyczącą na Pana Gorsky'ego. "Seks oralny! Chcesz seksu oralnego ?!? Będziesz miał seks oralny, gdy dzieciak sąsiadów wyląduje na Księżycu!"
Sylwia S.

Sylwia S. Wszystko w życiu
przychodzi mi z
łatwością,lekkością
i gl...

Temat: Różne...

Panie doktorze, do niedawna nie mogłem nic jeść, a teraz zjadam wszystko!
- Świetnie! A co ze stolcem?
- Też..
Dorota R.

Dorota R. Kadry i płace; HR;
obsługa Klienta

Temat: Różne...

Leżałem spokojnie na plaży, gdy podeszła do mnie strasznie gruba babka zalotnie pytając:
- Czy mógłbyś posmarować mi plecy balsamem?
- Obawiam się, że przyjechałem tu tylko na weekend.
Radek J.

Radek J. Nauczyciel, trener
EFT

Temat: Różne...

Idzie wycieczka przez piekło. Diabły-przewodnicy pokazują, jak cierpią grzesznicy. Na koniec oczom wycieczkowiczów ukazuje się kocioł z wrzącą smołą, w której spokojnie i leniwie pływa sobie wyglądająca na inteligencką duszyczka.
Zaintrygowani, pytają lokatora kotła:
- A wy kto?
- Ja? Ja jestem nauczycielem gimnazjalnym.
- I za co trafiliście do piekła?
- A to jest piekło?

konto usunięte

Temat: Różne...

Starsza pani widzi malego chlopczyka, ktory pociaga z puszki piwa i pali papierosa
- dlaczego nie jestes w szkole, jak inne dzieci o tej porze?
nie moge, bo mam dopiero cztery lata

Rozmawiaja koledzy z bloku:
no i gosc, dzwoni do mnie, o wpol do trzeciej nad ranem
- a to bydle!
no i tak sie wystraszylem, ze az mi wiertarka z reki wypadla

konto usunięte

Temat: Różne...


Obrazek
Igor Kuna

Igor Kuna development

Temat: Różne...

Słoneczna pogoda. Leśną ścieżką biegnie sobie jeżyk z jabłuszkiem na plecach, słowem - scenka jak z obrazka.
Nagle jeżyk wybiega na polankę, a tam - dziewczynka jagódki zbiera. Taka malutka dziewczynka, lat może sześć, może siedem, w różowiutkiej sukieneczce. Jeżyk podbiega do jej stopy i zaczyna obwąchiwać - jak to jeże mają w zwyczaju - swoje znalezisko.
W tym momencie dziewczynka łapie jeżyka za łapki i zaczyna nim z całej siły walić o pieniek, potem o kolano. Po dłuższej chwili zaczyna machać nim nad głową i ciska jeżykiem najmocniej jak może. Jeżyk spada między krzaki jałowca, a tam - siedzi facet. Cały pobity, oczy sine i zapuchnięte, aż ich nie widać. Usta rozbite, uszy ponadrywane, nos połamany w pięciu miejscach. I Pyta facet ledwie żywego jeżyka:
- Widziałeś dziewczynkę na polance?
Jeżyk ledwie obracając językiem odpowiada:
- Aha...
- No powiedz, czyż nie jebnięta!?
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Różne...


Obrazek

Temat: Różne...


Obrazek
Radek J.

Radek J. Nauczyciel, trener
EFT

Temat: Różne...

Wchodzi facet do autobusu i kasuje 100 biletów.
- Po co Pan kasuje tyle biletów - pyta się kanar.
- No wie Pan - jak zgubię pierwszy, to zostanie mi drugi, jak zgubię drugi to...
- Co się stanie jak Pan zgubi wszystkie bilety?
- To mam jeszcze miesięczny.

konto usunięte

Temat: Różne...

Pewna kobieta wpadła na pomysł żeby kupić mężowi na urodziny zwierzątko. Udała się w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie fajne zwierzaki były niestety dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta się sprzedawcy:
- Macie tu jakieś tańsze zwierzaki?
- Z tańszych mamy tylko żabę po 50 zł.
- 50 zł za żabę?! Dlaczego tak drogo?
- Bo ta żaba to, proszę pani, jest całkiem wyjątkowa.. Ona potrafi świetnie robić laskę!
Kobieta nie zastanawiając się długo kupiła żabę, licząc że ta ją wyręczy w tej nieprzyjemnej dla niej czynności. Gdy nadszedł dzień urodzin kobieta wręczyła żabę mężowi i opowiedziała mu o jej niesamowitych zdolnościach. Facet był nieco sceptyczny, ale postanowił swój prezent wypróbować jeszcze tego samego wieczora. Grubo po północy żonę obudziły dziwne dźwięki dochodzące z kuchni. Wstała i poszła sprawdzić co tam się dzieje. Gdy weszła do kuchni zobaczyła męża i żabę przeglądających książkę kucharską. Wokół nich porozstawiane były przeróżne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta spytała:
- Dlaczego studiujecie książkę kucharską o tej godzinie?
- Jak tylko żaba nauczy się gotować - wyp*****lasz!

Następna dyskusja:

różne bez cenzury




Wyślij zaproszenie do