konto usunięte

Temat: Różne...

lekarz do pacjenta: jezeli przez cztery tygodnie pan nie bedzie pil alkoholu, to choroba powinna minac.
Pacjent: panie doktorze, a nie dalo by sie odwrotnie - przez cztery tygodnie bede pil podwojna ilosc i zobaczymy czy sie cos pogorszy?

konto usunięte

Temat: Różne...


Obrazek

konto usunięte

konto usunięte

Temat: Różne...


Obrazek

Droga Betty,
Bardzo mi przykro ale nie za bardzo pamiętam kim ty do diabła jesteś. Proszę weź swoje zdjęcie z tej sterty i odeślij mi resztę.
Trzymaj się,
RickyKarol Michał Gralak edytował(a) ten post dnia 17.01.12 o godzinie 13:30
Justyna J.

Justyna J. Specjalista ds. BHP,
Ispektor Ochrony
Przeciwpożarowej

Temat: Różne...

Czeslaw Kowalczyk:
rozmowa dwoch studentow:
- co, juz troche pozno dzisiaj?
- ee nie, dopiero sroda
- acz tak dokladnie znow nie chcialem tego wiedziec. Jedynie czy to letni lub zimowy semestr

Oj nie tak, nie taaak ;)

Po dużej imprezie budzą się studenci i słychać taką rozmowę:
- te staryyy... coooo dziś mamy?
- wtorek chybaaaa...
- nie tak dokladnieeee sesja zimowa czy letnia?
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: Różne...

Karol Michał Gralak:

Obrazek

Droga Betty,
Bardzo mi przykro ale nie za bardzo pamiętam kim ty do diabła jesteś. Proszę weź swoje zdjęcie z tej sterty i odeślij mi resztę.
Trzymaj się,
Ricky


A gdzie początek tego zjeba? :)

Szło to mniej więcej tak:

Siedzi sobie Jasiek w bazie w Iraku. Któregoś dnia przyszedł do niego
list od dziewczyny:
- Kochany Jaśku, niestety nie mogę być już dłużej z Tobą. Ta odległość jest za duża, a do tego zdradziłam Cię kilka razy, więc sam widzisz , że to nie ma sensu. Dlatego proszę Cię bardzo, abyś mi odesłał to zdjecie, które Ci dałam kiedyś na pamiątke - buziaki Ania.
Jaśkowi przykro się zrobiło, ale co miał robić. Wziął owe zdjęcie i zaczął chodzić po jednostce i zbierać od chłopaków zdjęcia ich dziewczyn, dziwek, z którymi spali, sióstr i wogóle wzystkch lasek jakich zdjecia mieli. Uzbierało się tego z kilkadziesiąt sztuk.
- Kochana Aniu nie mogę sobie przypomnieć jak wyglądasz, dlatego wyświadcz mi przysługę i wybierz swoje zdjecie, a resztę odeślij mi do jednostki - buziaczki Jasiek.

konto usunięte

Temat: Różne...

Michał Majewski:
Karol Michał Gralak:

Obrazek

Droga Betty,
Bardzo mi przykro ale nie za bardzo pamiętam kim ty do diabła jesteś. Proszę weź swoje zdjęcie z tej sterty i odeślij mi resztę.
Trzymaj się,
Ricky


A gdzie początek tego zjeba? :)

Szło to mniej więcej tak:

Siedzi sobie Jasiek w bazie w Iraku. Któregoś dnia przyszedł do niego
list od dziewczyny:
- Kochany Jaśku, niestety nie mogę być już dłużej z Tobą. Ta odległość jest za duża, a do tego zdradziłam Cię kilka razy, więc sam widzisz , że to nie ma sensu. Dlatego proszę Cię bardzo, abyś mi odesłał to zdjecie, które Ci dałam kiedyś na pamiątke - buziaki Ania.
Jaśkowi przykro się zrobiło, ale co miał robić. Wziął owe zdjęcie i zaczął chodzić po jednostce i zbierać od chłopaków zdjęcia ich dziewczyn, dziwek, z którymi spali, sióstr i wogóle wzystkch lasek jakich zdjecia mieli. Uzbierało się tego z kilkadziesiąt sztuk.
- Kochana Aniu nie mogę sobie przypomnieć jak wyglądasz, dlatego wyświadcz mi przysługę i wybierz swoje zdjecie, a resztę odeślij mi do jednostki - buziaczki Jasiek.
Gdzieś zgubiłem ale dzięki za przypomnienie:)
Anna G.

Anna G. Prawa ręka Lucyfera
od lewej roboty

Temat: Różne...

W owocowym teatrze występują:
Owoc pierwszy:
- Jestem kiwi. Co każdego wnet ożywi.
Owoc drugi:
- Jestem cytryna. Lubi mnie rodzina.
Owoc trzeci:
- Jestem marakuja. Nie wiem, co mam powiedzieć.

konto usunięte

Temat: Różne...


Obrazek

konto usunięte

Temat: Różne...

nie ma to jak codzienna gazeta....:))

http://www.fakt.pl/Taki-przypadek-zdarza-sie-raz-na-pi...
Ewa P.

Ewa P. muzykolog, muzyk,
dziennikarz,
impresario,
muzykofil

Temat: Różne...

- Άντε αγόρι μου πότε θα ντυθείς γαμπρός;
- Υπομονή ρε μάνα, σε 3-4 εβδομάδες έρχονται απόκριες!!
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Stacja metra.
Na peronie dzikie zamieszanie. Ludzie wrzeszczą, wskazują sobie palcami, że jeden facet osunął się i spadł na tory - a metro zaraz ma nadjechać. Kilku co odważniejszych mężczyzn nachyla się nad torami i wyciąga do gościa rękę.
- Panie, daj rękę!
A facet nic.
- No Panie, niech Pan da rękę, tu o Pana życie chodzi!
Facet wciąż nic, a pociąg tuż tuż!
W końcu zgromadzenie ściągnęło uwagę jednego gościa. Podchodzi on do krawędzi peronu i woła.
- Panie, a kim Pan jest?
- No, w skarbówce pracuję...
- To niech Pan weźmie moją dłoń!
Facet natychmiast łapie i gość wciąga go z powrotem na peron.
Wszyscy chcą wiedzieć, co się stało, czemu gość wcześniej nie reagował, a teraz dał się uratować? Ten uśmiecha się tylko i odpowiada:
- Ludzie, przecież to oczywiste! Nigdy nie proście kogoś z urzędu skarbowego by wam cokolwiek dał!
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Facet przychodzi do obskurnej knajpy, siada przy barze i zamawia hamburgera. Barmanka z wykałaczką w ustach pyta ze znudzoną miną:
- Zimny czy ciepły?
- Ciepły, a jakże inaczej - stwierdza urażony klient.
Na to barmanka wyjmuje gotowego hamburgera z lodówki i wkłada go sobie pod pachę.
Klientowi z wrażenia odebrało mowę. Jakiś pijaczek siedzący z drugiej strony baru komentuje:
- Panie, ciesz się, żeś nie zamówił hot-doga...
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Siedzą dwie babki w kawiarni.
- Kto to jest ten paskudny, otynkowany i podstarzały babsztyl, który siedzi za tobą?
- Kryśka.
- Skąd wiesz? Przecież nawet się nie obejrzałaś.
- Brzydszej nie znam.
Małgorzata A.

Małgorzata A. Żywiołu nie da się
przewidzieć
....jestem żywiołem
.

Temat: Różne...

Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca pyta:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak...
- Ciepłe?
- No tak...
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!

Młody pirat pyta starego pirata:
- Czemu masz drewnianą nogę?
- Kiedyś płynęliśmy i nagle podpłynął rekin i odgryzł mi nogę.
- A czemu zamiast prawej ręki masz hak?
- Zdobywaliśmy kiedyś inny statek i marynarz, z którym walczyłem, chlasnął
mi dłoń szablą.
- A czemu nie masz jednego oka?
- Spojrzałem w górę i akurat mewa mi narobiła prosto w oko.
- Przecież od tego oka się nie traci.
- No tak... ale to był mój pierwszy dzień z hakiem zamiast ręki
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: Różne...

Do bardzo ekskluzywnej restauracji wchodzi elegancko ubrany mężczyzna. Siada przy stoliku.
Kelner: Witam Pana! Czym mogę służyć?
Gość: Proszę Pana chciałbym zamówić coś do jedzenia. Może Pan zaproponować coś z ryb?
K: Oczywiście Proszę Pana. Dziś szczególnie polecam smażoną na oleju ryżowym mirunę w kołderce sezamowej. Jest też wykwintny stek z rekina z żurawinami...
G: Ale wie Pan co, ja to bym chciał coś, że tak się wyrażę, normalnego. Macie może pangę?
K: Hmmm... no wie Pan, w sumie nie podajemy czegoś takiego. Ale czego się nie robi dla klienta. Jeśli tylko Pan sobie zażyczy to za chwilę wyślę kogoś po pangę. Nasz kucharz na pewno wymyśli Pan coś wyśmienitego.
G: Ale nie, tu nie o to chodzi. Wcale nie zależy mi na czymś wykwintnym. Powiem więcej - jak już ten ktoś będzie szukał pangi to nie specjalnie nie zwraca uwagę na jej świeżość. W zasadzie nawet dobrze, jakby już miała 2-3 dni. A'propos, podajecie może frytki?
K: Proszę Pana - wyjątkowo rzadko :/
G: O, to świetnie! Bo wie Pan, ja to bym chciał, aby tą pangę usmażyć na takim 3-4 tygodniowym oleju. I proszę powiedzieć kucharzowi, żeby jakoś tam specjalnie się nie starał z przyprawami. Najwyżej może przesolić. Albo nie! Niech w ogóle sypnie soli tak z łyżki. I jak będzie smażył, to tak - z jednej strony ma być spalona na podeszwę, a z drugiej to może nawet być surowa.
K: Czy jest Pan ABSOLUTNIE pewien, że tak właśnie mamy Panu podać danie?
G: Tak. Pana to pewnie dziwi - taki elegancko ubrany człowiek i takie dziwne wymagania. Ale proszę mnie zrozumieć - jestem od 40 dni w delegacji. Po prostu chciałbym na jakiś czas poczuć się, jak ... w domu.
Małgorzata A.

Małgorzata A. Żywiołu nie da się
przewidzieć
....jestem żywiołem
.

Temat: Różne...

Syn rozwiązuje krzyżówkę i przy jednym z haseł prosi ojca o pomoc:
-Tato, szpara u kobiety na P?
-Poziomo czy pionowo?
-Poziomo...
-To będzie pysk.
...............................
On 75 lat ona 23 lata. Zaraz po ślubie wynajmują hotelowy pokój na całą noc.
Recepcjoniści widząc taką parę zakładają się czy dziadek przeżyje noc czy nie...
Rano pierwsza do recepcji schodzi żona, tak jakoś dziwnie chwiejąc się i idąc na sztywnych nogach.
Pytają się jej:
- Co pani tak dziwnie idzie?
Ona odpowiada:
-Mój mąż powiedział mi że oszczędzał od 50 lat, myślałam że mówił o pieniądzach...

.................................

Gospodarzowi ktoś podkradał jabłka z sadu. W końcu postanowił zrobić z tym porządek. Przyczaił się pod drzewem i kiedy złodziejaszek wszedł na jabłoń-cap! go za jaja:
-Ktoś ty?
Złodziej nic.
-Ktoś ty?!
Złodziej milczy
-Ktoś ty!?!
W końcu słychać cieniutki głos:
-Jaśko... Niemowa...
Małgorzata A.

Małgorzata A. Żywiołu nie da się
przewidzieć
....jestem żywiołem
.

Temat: Różne...

On: - Kochanie, czy ty masz piersi ?
Ona: - Głupie pytanie, oczywiście ze mam !!!
On: - To czemu nie nosisz ???
Małgorzata A.

Małgorzata A. Żywiołu nie da się
przewidzieć
....jestem żywiołem
.

Temat: Różne...

Wpada facet do apteki i krzyczy:
-Ludzie! Przepuście mnie bez kolejki! Tam człowiek leży i czeka!
Ludzie poruszeni przepuścili, facet podbiega do okienka i krzyczy:
-Dwie prezerwatywy proszę...

......................

Blondynka przychodzi do lekarza.
- Panie doktorze od 2 miesięcy nie mam okresu. Po badaniu lekarz mowi
- Jest pani w ciąży.
Blondynka wychodzi i liczy na palcach:
- Mąż od 8 miesięcy w delegacji w Afryce, kochanek od 4 miesięcy w delegacji w Ameryce...Eee, to nie moje...

.........................

Hrabia i Hrabina spędzają noc poślubną. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina się w palec i skrapia prześcieradło ze słowy:
• Niech chociaż pozory będą
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
• Masz rację, Hrabio.
Małgorzata A.

Małgorzata A. Żywiołu nie da się
przewidzieć
....jestem żywiołem
.

Temat: Różne...

W szpitalu:
- Dlaczego do tej pory nie odwiedziła pana żona?
- Bo ona też leży w szpitalu.
- Tragedia rodzinna?
- Tak, ale ona pierwsza zaczęła.

.................

80-latek chce się kochać z żoną.
- Ale tylko z prezerwatywą-zaznacza żona.
- Przecież w twoim wieku nie grozi Ci ciąża-przekonuje mąż.
- Ale salmonella od starych jaj.

:D :D :D

Następna dyskusja:

różne bez cenzury




Wyślij zaproszenie do