konto usunięte
konto usunięte
Temat: Różne...
Zenon tak szybko zakładał swój wełniany sweter, że zabił go prąd :)konto usunięte
Temat: Różne...
- kochanie, czy mój tyłek wygląda w tym grubo?- chcesz znać prawdę?
- tak
- sypiam w Twoją siostrą
konto usunięte
Temat: Różne...
Przyszedł facet do spowiedzi i mówi:- Wybacz mi Ojcze bo zgrzeszyłem...strasznie przeklinałem, i to w niedzielę
- no cóż odmów trzy razy "Zdrowaś Mario" i staraj się uważać na swój język
- Ale ojcze chciałbym wytłumaczyć okoliczności - otóż w niedzielę zamiast do kościoła, wybrałem się z przyjaciółmi na partyjkę golfa. Już na pierwszym dołku uderzenie mi ni wyszło i posłałem piłeczkę miedzy drzewa...
- i to Cię tak zdenerwowało że aż zakląłeś ?
- nie, ponieważ okazało się, że piłeczka szczęśliwie upadła w miejsce, którego można było oddać czysty strzał w kierunku dołka. Ale jak podchodziłem do miejsca, w którym leżała piłeczka, nagle przebiegła wiewiórka, porwała mi ją i uciekła na drzewo...
- i wtedy właśnie zakląłeś?
- nie, ponieważ zaraz potem wiewiórkę chwycił orzeł i odleciał...
- i to Cię tak zdenerwowało, że zacząłeś kląć?
- otóż nie, bo wiewiórka wypuściła piłeczkę, a ta spadła gdzieś około 10 cm od dołka..
- no ku..wa nie mów że to spierdoliłeś?!
Tomasz Adam
Kwiatkowski
Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...
Temat: Różne...
Ogłoszono Światowy Konkurs Gadających Odbytów. Zgłosiło się trzech śmiałków.Ogromna scena w blasku reflektorów, tłumy publiczności...
Wychodzi reprezentant Francji. Na sali zaległa cisza. Opuścił spodnie, odwrócił się, wypiął tyłek do mikrofonu, a z głośników słychać:
- Dobrrrry wieczórrrrr.
Na widowni szał, brawa i okrzyki.
Wychodzi reprezentant Wielkiej Brytanii znów zapadła cisza. Ten również opuścił spodnie i wypiął się do mikrofonu. Z głośników popłynęło:
- Dobrrry wieczórrr, szanowne panie i drrrodzy panowie.
Widownia zgotowała zawodnikowi owację na stojąco.
Na scenę wychodzi reprezentant Rosji. Znów cisza na sali. Zawodnik rozpiął spodnie, odwrócił się, ustawił... Z głośników rozległo się pochrząkiwanie. Uczestnik wyprostował się, opuścił niżej spodnie, znów się wypiął, a z głośników rozległo się tylko:
- Hmmmm... Hmmm...
Na sali konsternacja, słychać pojedyncze gwizdy...
Zawodnik wyprostował się, poprawił mikrofon, zrobił trzy przysiady, wypiął się znów do mikrofonu, a z głośników rozległo się:
- Hmmm... Hmmmm... Serafin Tulikow - Pieśń o ojczyźnie...
Tomasz Adam
Kwiatkowski
Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...
Temat: Różne...
Pewnego razu pogrążony w medytacji Wielki Mistrz Kim-Lan posłyszał głos przemawiający doń z kosmosu. Skoncentrował na nim całą swą uwagę, lecz słowa wymykały mu się, a przed oczami poczęły latać białe i czarne pasy.Mistrz jednak nie zaniechał wysiłków i każdego dnia próbował głębiej zrozumieć mistyczny przekaz. Po roku pierwsze wizje wypełniły mu umysł - ujrzał tłumy pogrążone w bratobójczych walkach, mężczyzn biegających po wielkich polach trawy, a wreszcie rozpustne orgie, na które aż miło było popatrzeć.
Tak oto Wielki Mistrz nauczył się odbierać Canal+ bez dekodera.
Tomasz Adam
Kwiatkowski
Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...
Temat: Różne...
Trzech żonatych facetów zmarło, spotykają Św. Piotra u bram niebios.Piotr pyta pierwszego:
- Czy kiedykolwiek zdradziłeś żonę?
- Za każdym razem jak się zdążyła okazja - odpowiedział szczerze
Piotr wskazał na dwoje drzwi i kazał mu iść przez prawe. Zwrócił się do drugiego:
- A ty!? Zdradziłeś kiedyś żonę?
- Kilka razy...
Piotr również wskazał mu prawe drzwi... i pyta o to samo trzeciego...
Ten pomyślał chwilę i rzekł:
- Cóż... raz. Widzisz byłem kiedyś w saloonie w Texasie i zauważyłem, że wszystkich gości "obsługuje" jedna tylko dziewczyna. Zapytałem barmana dlaczego i odpowiedział mi, że ona jest wszystkim czego potrzebują... tak potrafi ssać, że przeciągnie kij baseballowy przez wąż ogrodowy.
I właśnie wtedy zdradziłem żonę...
Piotr kazał mu iść przez lewe drzwi...
- Jak to, tamtym kazałeś iść przez drugie?
- Owszem i obaj trafili do piekła, a ty i ja jedziemy do Texasu...
konto usunięte
Temat: Różne...
Byłem wczoraj w restauracji i odczułem nagła potrzebę, by się wypierdzieć.Muzyka była bardzo głośna więc podpierdywałem do rytmu.
Po skończeniu kilku kawałków poczułem się rzeczywiście lepiej.
Skończyłem kawę i zobaczyłem, że wszyscy się na mnie patrzą...
Potem nagle sobie przypomniałem, że słuchałem muzyki przez słuchawki z iPoda..
konto usunięte
Temat: Różne...
Pewne bogate małżeństwo postanowiło wyjść wieczorem na imprezę.Jako, że mieli zamiar wrócić późno, dali swojemu kamerdynerowi wolne do następnego dnia.
Okazało się niestety, iż żona nie bawiła się za dobrze, wiec postanowiła wrócić szybciej do domu.
Mąż natomiast bawił się wyśmienicie i został dłużej na imprezie.
Kiedy kobieta weszła do domu, zobaczyła kamerdynera Jana w jadalni.
Zaprowadziła go do sypialni. Spojrzała na niego i powiedziała:
- Janie, zdejmij moją suknię.
Zrobił to powoli.
- Janie, zdejmij teraz me pończochy i podwiązki.
Zdjął jak mu kazano.
- Janie, a teraz mój stanik i majtki.
Zdjął.
Napięcie wciąż rosło, gdy kobieta dodała:
- Janie, jeżeli jeszcze raz założysz moje ciuchy, ku..wa - wylatujesz...
konto usunięte
konto usunięte
Temat: Różne...
Poradnik studenta:Jeżeli parówki ugotujesz w wodzie z dodatkiem kostki bulionowej będą pachnieć mięsem.
konto usunięte
Temat: Różne...
Wchodzi gościu do burdelu i zamawia-poproszę karnet na 138.
-co takiego?
-dwa razy na 69.
konto usunięte
Marek
K.
Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...
Temat: Różne...
Jaś mówi do taty:- Tato, kup mi rowerek!
- Rowerek... Syneczku, olej rowerek. Poczekaj, niedługo będziesz mógł jeździć na motorowerku, nie wolisz motorowerka?
- Jasne, tato!
...Minęło trochę czasu...
- Tato, kup mi motorowerek!
- Synu, motorowerki są da wieśniaków, poczekaj roczek, kupimy skuterek, nie wolałbyś skuterka?
- Super, tato, jasne, że wolę!
...Minęło trochę czasu...
- Tato, kup mi skuterek
- Ech, synu, skuterki są dla ciot, poczekaj dwa latka dostaniesz motocykl! Motocykl! Nie chcesz motocykla?
- Tak! Tak! Chcę!
...Minęło trochę czasu...motorem?
- Synu, powiem szczerze, jaki jest sens kupować motocykl skoro za rok będziesz już mógł prowadzić samochód? Prawdziwą brykę! Hę? Hę?
- Jasne, tato...
...Minęło trochę czasu...
- Tato, kup mi auto...
- Auto? Jasiu po ch*** ci auto, jak ty nawet na rowerku jeździć nie umiesz...
Daniel
M.
Projektowanie
fajnych stron
konto usunięte
konto usunięte
Tomasz Adam
Kwiatkowski
Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...
Temat: Różne...
Koniecznie to zobaczcie. Końcówka rozkłada na łopatki. Ja płakałem ze śmiechu :)http://www.youtube.com/watch?v=8FMp0mlU71Q
konto usunięte
konto usunięte
Podobne tematy
Następna dyskusja: