Grzegorz T.

Grzegorz T. SNAFU. Szara
eminencja ;)

Temat: Różne...

Do Pinokia przyszedł Mikołaj. Rozdał wszystkim w domu prezenty i rozmawia z pięknym Pinokiem:
- O! ...widzę, że nie cieszysz się z tego zwierzątka, które ci podarowałem.
- Bo ja chciałem pieska albo kotka!
- Niestety zabrakło! ...inne dzieci też nie dostały.
- Ale ja się boję tego bobra!
Grzesiek Biskup

Grzesiek Biskup Product Manager,
Marketing

Temat: Różne...

odnośnie bobra:)

Tata bóbr poszedł na polowanie. I złapał taboret. Zebrała się całą
rodzina bobrów do uroczystej kolacji. Wszyscy siedzą za stołem, serwetki
zawiązane pod szyjami, sztućce w łapkach. Na środku taboret.
I najmniejszy boberek w rodzinie nagle piszczy:
- Tatutlu, tatulu, ja chcę nóżkę!

***************

Dwóch kumpli w gościach u trzeciego. Siedzą w kuchni, palą... Jeden z
gości do drugiego:
- A wiesz że cukier rozpuszcza się w wódce tylko dlatego, że jest w niej
woda?
- Co ty powiesz? A w spirytusie?
- W spirytusie nie, bo tam wody nie ma!
Zaciekawiony gospodarz przynosi butelkę spirytusu, cukier, nalewa trochę
i miesza...
Jeden gość szeptem do drugiego:
- A mówiłeś, Misza, że nie ma siły żeby się przyznał że ma spirytus.
Jarek W.

Jarek W. Software Engineer

Temat: Różne...

Armia amerykańska postanowiła wynagrodzić trzech generałów. Za każdy centymetr swego ciała każdy z nich miał dostać po 1000 $.
Pierwszy mówi:
- Zmierzcie mnie od stóp do głowy! - Generał miał 185 cm wzrostu i dostał swoją należność.
Drugi powiedział:
- Zmierzcie mnie od stóp do wyciągniętych ramion! - miał 228 cm i też dostał swoją należność.
Nadszedł czas na trzeciego generała, który mówi:
- Zmierzcie mnie od jaj do końca fiuta!
Lekarz nieco zdziwiony mówi do generała, że dużo raczej nie będzie. Po chwili generał ściąga majtki. Lekarz zdumiony pyta: Generale, ale gdzie wy macie jaja?
- W Kazachstanie!
Grzegorz T.

Grzegorz T. SNAFU. Szara
eminencja ;)

Temat: Różne...

Dyskoteka, muza głośno nawala. Podchodzi narąbany gość do laski i pyta się:
- Ruchasz się na dwa baty?
A ona:
- Co?
Gościu:
- Napijesz się herbaty?

konto usunięte

Temat: Różne...

- Sasza, a gdyby garnitur kosztował tyle, co flaszka wódki, to co byś kupił - garnitur czy flaszkę?
- Jasne, że flaszkę. Na cholerę mi taki drogi garnitur?
Marcin H.

Marcin H. Vrtech - Virtual
Reality Technology

Temat: Różne...

Kobieta, która liczy swoje pieniądze - samotna.
Kobieta, która liczy nie tylko swoje pieniądze - mężatka.
Kobieta, która nie liczy swoich pieniędzy - szczęśliwa mężatka.
Kobieta, która nie liczy cudzych pieniędzy - kochanka.
Kobieta, która liczy nie swoje pieniądze - księgowa.
Szymon B.

Szymon B. Wicedyrektor ds
Ubezpieczeń
Majątkowych, EKSPERT
ds. PLAN...

Temat: Różne...

Krecik I Jeż poszli na włam, jako ze krecik ma lepsze oko od jeża wiec łapie więcej fantów , i tak okradają mieszkanie ale w pewnym momencie krecik wymacał dubeltówkę, nie wiedział za bardzo co to wiec wsadził lepek do środka .. i w tym samym czasie jeż wymacał spust , rozległ się huk i krecikowi urwało głowę, ciało krecika leży na ziemi w konwulsjach a jeżyk dotyka go i mówi :

"Kur.. krecik ty się nie śmiej bo ja prawie ogłuchłem"

Temat: Różne...


Obrazek

konto usunięte

Temat: Różne...

Do Pinokia przyszedł Mikołaj.
Rozdał wszystkim w domu prezenty i rozmawia z Pinokiem:
- O! ...widzę, że nie cieszysz się z tego zwierzątka, które ci podarowałem.
- Bo ja chciałem pieska albo kotka !
- Niestety zabrakło! ...inne dzieci też nie dostały.
- Ale ja się boję tego bobra!

konto usunięte

Temat: Różne...

Niedzielny obiad, rodzina: teściowa, zięć, córka...

Teściowa nagle zadławiła się, córka do męża:
- Janek poklep mamusi...

zięć do teściowej: BRAWO, BRAWO, BRAWO...
Marta T.

Marta T. Wszystko się kiedyś
skończy:
cierpliwość, nerwy,
amunicja...

Temat: Różne...

Co to jest: czterech w pokoju, a jeden pracuje? - Trzech urzędników pije kawę, a wentylator pracuje.
Paweł Piotr M.

Paweł Piotr M. thank God I'm not
ugly

Temat: Różne...

Trafia malolat do pierdla
nadchodzi czas pierwszego prysznica - wiadomo
nagle spada mu mydlo i zastanawia sie czy podniesc i ryzykowac gwalt czy sie nie myc
postanawia dyskretnie podniesc i nagle czuje rece na biodrach a z tylu glos
"chcesz ze ślina czy bez?"
zastanawia sie i mysli ze jak na pierwszy raz to lepiej ze ślina bo sie nie zatrze i mowi:
"ze ślina"
a z tylu:
"Ślina chodź, bedziemy ruchac!"

konto usunięte

Temat: Różne...

Wsiada nabombowany gość z półlitrówką w łapie do autobusu podmiejskiego.
Przy wejściu kierowca go haltuje i mówi:
- Gdzie? A za bilet?
Gość podnosi flachę, przechyla większego łyka i mówi:
- Za bilet!
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Dlaczego w wojsku służą sami wariaci? Bo normalny człowiek już dawno by zwariował, a wariat nie ma takiej możliwości.
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Pracodawca złapał robotników na budowie na obijaniu się.
- Co wy tu robicie?
- Robim, co możem, a że niewiele możem, to i niewiele robim.
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

- Co będziesz dziś robić po pracy? - pyta kolega kolegę.
- Będę uprawiać seks z moim najlepszym przyjacielem.
- Jesteś gejem?
- Nie, ale jak chcesz możesz przywitać się z moim przyjacielem - podał mu swoją prawą dłoń.
Piotr R.

Piotr R. Neo, współwłaściciel

Temat: Różne...


Obrazek
Tomasz Walkiewicz

Tomasz Walkiewicz Student, Uniwersytet
Szczeciński

Temat: Różne...

Trzech facetow cale zycie zbieralo na wyjazd do Kenii, ale zbierali az tak, ze jedli suchy chleb popijajac woda. W koncu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mowi:
- Ej chlopaki, moze napijemy sie wodki
Drugi mowi:
- Ok, super.
A trzeci na to:
- Kurcze ja cale zycie prawie nic nie jem, nie pije po to, zebysmy wyjechali! Zbieram na to, zebym mogl sobie pozwolic na zwiedzanie, na wycieczki! A wy wydajecie na wodke? ja sie na to nie pisze! - i obrazony poszedl spac.
Wiec dwoch poszlo, kupilo 2 flaszki, opili sie zdrowo i wrocili do domu.
Rano wstaja, patrza, a nie ma trzeciego! Wychodza przed kwatere.... patrzaa... a tam lezy krokodyl - gruby, ogromny, piekny krokodyl z otwarta paszcza! Patrza - a z tej paszczy wystaje glowa tego trzeciego. Stoja tacy niezbyt trzezwi, patrzaa i jeden mowi:
- Patttrrrrzzzzz starrrryyyyyy, na wooooodke sęępillllllllll, a sspiwooorek toooo Lacoste.
Tomasz Walkiewicz

Tomasz Walkiewicz Student, Uniwersytet
Szczeciński

Temat: Różne...

Zdarzyło się pewnego razu, że uczeń Mistrza Kung-Fu przeszedł z powodzeniem nauki wstępne i przystąpił do Ostatecznej Próby.
Rzekł mu wtedy Mistrz:
- Stań na placu przed świątynią i przepołów gołymi rękami deskę, którą ujrzysz opartą o kamienie.
Poszedł tedy uczeń i ujrzał ledwo ociosaną kłodę twardego drewna. Nie uląkł się jednak i gołą dłonią uderzył w nią tak mocno, że
pękła i dwie połówki spadły na ziemię.
- Dobrze wykonałeś zadanie - rzekł Mistrz - Teraz czeka cię drugi sprawdzian. Pójdziesz ze mną do gospody w mieście.
Poszli tedy do gospody, gdzie ujrzeli dwóch złoczyńców bijących niewinnego kupca.
- Czyń co trzeba - rozkazał Mistrz.
Rzucił się tedy uczeń w wir walki i wnet wyleciał za drzwi z podbitym okiem i bez zębów. Wrócił też zaraz w niesławie do domu, a
zgromadzonej rodzinie rzekł: - To samo co rok temu. Placyk poszedł dobrze, ale uwalił mnie jak zwykle na mieście.

konto usunięte

Temat: Różne...

Siedzą sobie w trójkę: marchewka, ogórek, penis i narzekają:
Marchewka:
-Moje życie jest do bani, jak tylko urosnę, biorą mnie, tną na kawałki i wrzucają do sałatki.
Ogórek:
-Ty masz do bani?! Wyobraź sobie ze mnie - jak tylko urosnę - biorą, przyprawiają i wrzucają na jakiś czas do słoika pełnego octu w którym czekam aż ktoś mnie wyjmie i wrzuci do sałatki!
Odzywa się penis:
-Narzekacie... za każdym razem jak ja urosnę, zakładają mi na głowę, plastikowy worek, wciskają do ciemnego i ciasnego pomieszczenia i uderzają moja głową o ścianę, aż zwymiotuję i stracę przytomność.

Człowiek ma przeciętnie ok. 12 m przewodu pokarmowego. Po co aż tyle? Odpowiedź jest banalnie prosta: żeby się d...pa nie poparzyła jak pijemy gorącą herbatę.

Przychodzi facet do sklepu z bielizną damską. Trochę speszony czeka, aż wszyscy wyjdą i podchodzi do ekspedientki:
- Chciałbym kupić żonie stanik.
- A rozmiar pan zna?
- Nie, nie znam.
- Czy pańska żona ma piersi jak grejpfruty?
- Nie.
- A może takie, jak jabłka?
- Nie.
- To może jak jajka?
- Hmm... tak! Jak jajka... sadzone.

Następna dyskusja:

różne bez cenzury




Wyślij zaproszenie do