Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Różne...

Trzy siostry: 92-latka, 94-latka i 96-latka zamieszkały na starość razem. Któregoś dnia, najstarsza szykowała się do kąpieli. Włożyła nogę do wanny, po czym się zatrzymała i zaczęła się zastanawiać. Nie mogąc się zdecydować, krzyknęła do młodszej:
- Czy ja wchodziłam do wanny czy z niej wychodziłam?
94-latka odpowiedziała:
- Nie wiem. Idę do ciebie zobaczyć.
Gdy tylko weszła na pierwszy schodek zatrzymała się i zaczęła się zastanawiać. Nie mogąc się zdecydować, krzyknęła do najmłodszej:
- Czy ja szłam na górę, czy schodziłam na dół?
Najmłodsza siedziała w salonie i popijała herbatkę. Słysząc co się dzieje, powiedziała do siebie:
- Daj Boże, żebym nigdy nie miała takich problemów! - ...i odpukała w niemalowane, po czym krzyknęła do sióstr:
- Zaraz przyjdę, tylko zobaczę kto się tak dobija...!
Agnieszka C.

Agnieszka C. jeszcze barwniej niż
motoryzacja..
kosmetyki i wizaż

Temat: Różne...

Pewna firma w USA , chcąc przeprowadzić reorganizację, zatrudniła kolesia - specjalistę od tego typu roboty. Kolo był zdeterminowany i za punkt honoru postawił sobie wziąć się za wszystkich obiboków. W trakcie pierwszej rundki po firmie, facio zauważył gostka, który nic nie robiąc podpierał ścianę. W pokoju było pełno pracowników, więc było na kim zrobić wrażenie i pokazać co to znaczy prawdziwy business!
Podszedł do niego i pyta.
- Ile kasy zarabiasz tygodniowo?
Trochę zdziwiony i speszony młody człowiek odparł.
- 300$ tygodniowo. A co?
Kolo - reorganizator sięgnął do kieszeni krzycząc.
- Masz tu 1200$ za 4 tygodnie pracy i wynooooocha!!!
Od razu poczuł się lepiej - pierwsze zwolnienie z pracy ma z głowy!
Rozejrzał się zadowolony po pokoju i zapytał.
- Czy ktoś z was może mi powiedzieć co ten dupek tu robił?
Na to jeden z pracowników z lisim uśmiechem na twarzy odparł.
- To był dostawca pizzy...

konto usunięte

Temat: Różne...

98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o
samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy
mieć syna...
Doktor myśli chwilę i mówi:
- Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię:
Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w
takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z
krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w
niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek. - Ktoś inny musiał wystrzelić!
- I do tego punktu właśnie zmierzałem...
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Różne...

Rodowa rezydencja rodu Baskerville’ów.
Wieczór, w salonie przy świecach siedzi sir Baskerville.
Nagle z ciemności za oknem dobiega przerażające wycie.
- Barrymore, co to za wycie? - pyta sir lokaja.
- To pies Baskerville’ów, sir.
Po niejakiej chwili:
- A co to za okropny jazgot?
- To kot Baskerville’ów, sir.
Po upływie kolejnych pełnych napięcia minut:
- A teraz, co to za złowieszcza, mrożąca krew w żyłach cisza?
- To ryba Baskerville’ów, sir.
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Różne...

Leci dwóch kolegów samolotem do Londynu Boeningiem 4-silnikowym. Wkrótce po starcie kapitan informuje, że wysiadł jeden silnik, w związku z czym przylot do Londynu opóźni się o 15 minut. Koledzy popatrzyli po sobie spłoszeni.
Za kilkanaście minut kapitan ogłasza, że drugi silnik wysiadł, więc opóźnienie wyniesie aż godzinę. Na twarzach kolegów panika.
Gdy kapitan wkrótce ogłosił, że wysiadł trzeci silnik i opóźnienie wyniesie aż 2 godziny, to jeden z kolesi nie wytrzymał i zdenerwowany mówi do drugiego: - Jak jeszcze wysiądzie i czwarty silnik, to my tak, kurwa, będziemy latać i latać godzinami!
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Różne...

Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośba o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:
- Kto ma wodę?
Nikt się nie zgłasza to powtarza:
- Kto ma trochę wody?
Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:
- Ja mam jeszcze trochę.
Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:
- Kto ma jeszcze jakąś wodę?
Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:
- Mi zostało jeszcze pół...
Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.
Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz.
Szaman na to: - Zawsze, kurwa, pada, jak pranie zrobię...
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Różne...

Lotnisko w Nowym Jorku. Facet wchodzi do windy, a za nim kobieta w mundurku, mini spódnica, żakiet - stewardesa jakaś. Facet zaintrygowany mówi:
- Hello, you fly USA airways?
Kobieta nie odzywa się, tylko patrzy na niego zdziwiona. Facet pomyślał "no to co... spróbuję jeszcze raz":
- Flugen sie Lufthansa, ja?
Kobieta bardziej zdziwiona patrzy na niego i nic nie mówi. "No trudno - pomyślał facet... - spróbuję jeszcze raz":
- Volare signora Alitalia?
Wtedy kobieta mówi:
- A w mordę chcesz palancie?!
- Acha, LOT!
Małorzata W.

Małorzata W. magiste inżynier

Temat: Różne...

Piotr Wojciech Zawałkiewicz:
Przychodzi facet do lekarza:
- Doktorze, co noc jak tylko zamykam oczy śnią mi się myszy grające w piłkę... Nie wiem co robić!
Doktor wypisuje receptę:
- Weź Pan to dzisiaj a koszmar zniknie jak ręką odjął.
- A mogę jutro?
- Dlaczego dopiero jutro?
- Bo dzisiaj grają finał...
Padłam :))))))
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Różne...

Grisza kupił sobie nowe auto. Przyjechał nim pod dom i zaparkował na ulicy, tuż pod swoim oknem.
Rano gdy tylko wstał, idzie do okna, patrzy - a tu po aucie ani śladu!
Biegnie zgłosić kradzież na milicję. Dyżurny milicjant wysłuchuje Griszkę, drapie się po głowie i pyta:
- Popatrzcie obywatelu na tę ścianę, tam nad drzwiami. Co widzicie?
- No, obraz widzę, Włodzimierza I. Lenina - mówi Grisza.
- A co jeszcze na tym obrazie widzicie? Przyjrzyjcie się dokładnie.
- No... towarzysz Lenin w otoczeniu swoich najbliższych przyjaciół - Grisza zaczyna tracić pewność siebie.
- Właśnie! Co jeszcze widzicie? Co towarzysz Lenin trzyma w ręce?
- No... czapkę trzyma...
- Pewno że czapkę! To teraz pomyślcie sami: towarzysz Lenin, w otoczeniu swoich najlepszych przyjaciół, ale na wszelki wypadek czapkę dzierży mocno w swoich dłoniach!
A wy tu obywatelu, to swoje nowe piękne auto, ot tak pod oknem... na ulicy...
Magdalena L.

Magdalena L. Managerka.com |
Doradca biznesowy i
marketing manager do
...

Temat: Różne...

Mocno napruty gość wsiada do taksówki i mówi do taksówkarza:
- Na dworzec! Ale to bardzo szybko!
Na to taksówkarz:
- Proszę pana, ale my już jesteśmy na dworcu!
Na co zdziwiony pijaczek wyjmuje z kieszeni 50 złotych i mówi:
- Masz! Ale na drugi raz tak nie zapie*dalaj
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Różne...

Wiecie po co DJ-owi słuchawki?
Bo sam słucha porządnej muzyki, a tańczącym badziew puszcza.
Łukasz J.

Łukasz J. Z-ca Dyrektora
Zakupów

Temat: Różne...

Jakie pytanie zadadzą dziennikarze Benhakerowi po trzecim meczu EURO 2008:
- LEO WHY !?

konto usunięte

Temat: Różne...

Łukasz J.:
Jakie pytanie zadadzą dziennikarze Benhakerowi po trzecim meczu EURO 2008:
- LEO WHY !?


For money....

konto usunięte

Temat: Różne...

- Cześć... Mateusz?
- Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
- Twoja dziewczyna to Anka, tak?
- No tak, a co?
- Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
- No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
- Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem.
Monika R.

Monika R. Iść, ciągle iść, w
stronę słońca...

Temat: Różne...

Szara komórka przypadkowo znalazła się w mózgu mężczyzny.
Wszędzie ciemno, pusto, ani śladu życia.
- Huhu! - woła komórka.
Żadnej odpowiedzi.
- Huhu! - woła ponownie.
Wtem, zjawia się inna szara komórka i pyta:
- Zwariowałaś? Co tu robisz całkiem sama? Chodź, wszystkie jesteśmy na dole!

konto usunięte

Temat: Różne...

Jaka jest jedyna inteligentna komórka w ciele blondynki?
- Plemnik.

konto usunięte

Temat: Różne...

jeden?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Różne...

Andrzej Olechowicz:
jeden?

jeden, bo to będzie wykapany tata :)
Hubert Habas

Hubert Habas Good guy to know

Temat: Różne...

Przychodzi facet do lekarza i mowi:
-Panie doktorze, mam IQ 200 i nie moge sie z nikim dogadac, kazdy jest dla mnie debilem i mnie denerwuje...
-No cóż - odpowiada lekarz - możemy pana zoperowac i zmniejszyc panu IQ do 150...
- To ja poproszę...

Przychodzi ten sam facet po tygodniu i mówi:
-Panie doktorze jest nieźle, ale to wciąż za dużo. Dałoby się tak do 100?
-Oczywiście, nie ma problemu...

Przychodzi ten sam facet tydzień później i mówi:
-Panie doktorze, jest bardzo dobrze. Dogaduje się z większością ludzi, jednak czuję, że gdyby udało się zmniejszyć do 50 to byłbym bardzo szczęśliwy i zrozumiałbym polityków. Da się Panie doktorze?
-Oczywiście - odpowiada lekarz - Tylko muszę Pana ostrzec - poniżej 70 może Pan dostać okresu...
Paweł Podłuski

Paweł Podłuski Programista .NET,
Asseco Business
Solutions S.A.

Temat: Różne...

Siedzi dwóch kolesiów w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy
drechol, grube karczycho, złoty kajdan na szyi - z dziewczyną siedzi.
Jeden z tych kolesiów do drugiego:
- Stary, założę się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego w glace.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi i klepie
łysego w glace.
Łysy się odwraca, a koleś:
- Krzychu, to Ty? A nie... To przepraszam...
Łysy:
- Żaden Krzychu, kurwa, dotknij mnie jeszcze raz to Ci jebne!
- i się odwraca.
Na to ten pierwszy koleżka do drugiego:
- Stary, świetnie to rozegrałeś, ale idę z tobą o 200 zeta,
że go drugi raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli sobie ten drugi i
pac łysego w glace.
Łysy zjeżony się odwraca, a koleś:
- Krzychu, no kurwa, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej
ławce przesiedzielismy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie?
Łysy:
- Kurwa, nie bylem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak
przypierdole, że się nie pozbierasz!
Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale
dziewczyna łapie go za rękaw i mówi:
- No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś
cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i ogladajmy...
Łysy niezadowolony idzie z dziewczyną do pierwszego rzędu, siadają.
Pierwszy koleś znowu do drugiego:
- Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nieźle to wymysliłeś,
ale idę o 1000, że go trzeci raz nie klepniesz.
- No dobra, w sumie co mi szkodzi - myśli ten drugi.
Ida do drugiego rzędu, siadają za łysym i koleś wali łysego
w łeb. Łysy się odwraca, na maksa napięty, a koleś:
- Krzysiu, to ja tam na górze jakiegoś łysego w glace
napierdalam, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz!

Następna dyskusja:

różne bez cenzury




Wyślij zaproszenie do