Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Różne...

Na lekcji pani mówi:
- Na jutro każdy ma mieć opis jakiegoś zwierzęcia.
Na następny dzień pani się pyta Jasia.
- Jasiu, o jakim zwierzątku przygotowałeś opis?
- O krecie.
- No to teraz opowiedz coś o tym zwierzęciu.
- Krecik.
- No ale co krecik?
- No krecik.
- No ale co krecik?!
- No kurwa takie małe, czarne!
Michał P.

Michał P. Cieszyć się życiem

Temat: Różne...

Słowo od założyciela - z racji tego, że dostałem parę maili od członków dotyczących pana Andrzeja O. usunąłem jego wątki i mam nadzieję że nie będzie się dalej wygłupiał - choć pewności nie mam, bo raczej nie zrozumiał czego dotyczy ta grupa, jeśli dalej będzie pisał nie na temat dalej będę kasował jego wypowiedzi. Zatem drodzy mili jak coś zauważycie piszcie do mnie będę kasował.

A teraz jakiś dowcip

Przychodzi baba do lekarza cała w muchach
- po co Pani do mnie przyszła?
- zmuszono mnie

konto usunięte

Temat: Różne...

no to niezły refleks - ja już zapomniałem o sprawie a niektórych do dzisiaj boli :D No to czas na skasowanie kogoś :)

W pewnej popegeerowskiej wsi mieszkał stary Mateusz Kita. Pewnego letniego dnia siedział sobie przed domem i spoglądał na świat. Około południa żar lał już się z nieba niesamowity i Mateusz podjął decyzję. Wyjął ze skrzyni ostatnie pieniądze, które zostały mu z emerytury, poszedł do obory i odnalazł stary jeszcze przedwojenny, solidny kanister i poczłapał z tym wszystkim do gospody w oddalonym o trzy kilometry miasteczku. Tam kazał sobie nalać pełny kanister złotego, pysznego piwa, zapłacił ostatnimi pieniędzmi i mimo ciężaru i ogromnej spiekoty wesoło podreptał w stronę domu, myśląc już o tym jak wpuści kanister do studni a potem będzie popijał super schłodzone piweczko. Gdy był już niedaleko chałupy zobaczył leżącą przy drodze zakorkowaną butelkę. Podniósł ją i wyciągnął korek. Wtedy z butelki wyleciał Dżin i odezwał się w te słowa:
- Za to, że mnie uwolniłeś z niewoli spełnię twoje jedno życzenie.
Żar już wręcz kapał z nieba. Mateusz Kita zastanowił się, uśmiechnął się do siebie i powiedział:
- Chciałbym aby ten kanister był zawsze pełny piwa tak jak teraz.
- OK, zrobione - powiedział Dżin i zniknął.

Właśnie mija siedem lat jak stary Kita wszystkimi możliwymi narzędziami próbuje otworzyć ten p********y kanister...
Michał P.

Michał P. Cieszyć się życiem

Temat: Różne...

Andrzej Olechowicz:
no to niezły refleks - ja już zapomniałem o sprawie a niektórych do dzisiaj boli :D No to czas na skasowanie kogoś :)
dostałem maile to napisałem podobno taka rola moderatora - niestety
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: Różne...

- Cześć... Mateusz?
- Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
- Twoja dziewczyna to Anka, tak?
- No tak, a co?
- Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
- No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
- Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem.

konto usunięte

Temat: Różne...

[edit]Piotr G. edytował(a) ten post dnia 22.01.09 o godzinie 00:08
Łukasz J.

Łukasz J. Z-ca Dyrektora
Zakupów

Temat: Różne...

Piotr G.:
Andrzej Banachowicz:
- Cześć... Mateusz?
- Cześć, no Mateusz, a kto pyta?
- Twoja dziewczyna to Anka, tak?
- No tak, a co?
- Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne?
- No tak, ale o co chodzi i kim jesteś?
- Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem.
a niełaska podać źródło?
http://bash.org.pl/322811/
a po jaką cholere? Jakieś prawa autorskie? Nie popadajmy w skrajności.
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: Różne...

dostałem ten txt przez gg, a nie przeglądałem jeszcze dziś basha :) jeżeli bym przejrzał to bym nie wrzucał.. mea culpa

konto usunięte

Temat: Różne...

[edit]Piotr G. edytował(a) ten post dnia 22.01.09 o godzinie 00:08
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Różne...

Jedna z firm wyprodukowała superkomputer, który zdaniem twórców miał dawać inteligentne odpowiedzi na wszystkie pytania. Podczas testów jeden z programistów zadał mu pytanie:
- Gdzie teraz jest mój ojciec?
Komputer "pomyślał" trochę i wypluł odpowiedź:
- Łowi ryby na Florydzie.
Programista zwrócił się do głównego konstruktora:
- Niestety odpowiedź jest błędna. Mój ojciec od kilku lat nie żyje.
Konstruktor w odpowiedzi stwierdził, że pytanie musiało być za mało dokładne. Programista zadał zatem pytanie:
- Gdzie teraz jest mąż mojej matki?
Komputer "pomyślał" trochę i wypluł odpowiedź:
- Nie żyje. Ale twój ojciec żyje jak najbardziej i dalej łowi ryby na Florydzie.

konto usunięte

Temat: Różne...

dostałem ten txt przez gg, a nie przeglądałem jeszcze dziś basha :) jeżeli bym przejrzał to bym nie wrzucał.. mea culpa

Ludzieeee!

Ten watek jest do rozsmieszania, poprawiania sobie humoru czy dowalania?

Jezeli jestes stalym odbiorca basha, czy innych portali humorystycznych, to fajnie, znaczy ze jestes czlowiekiem, nie cyborgiem.
Ale dlaczego od rau dowalacie czlowiekowi za to, ze cos go ROZBAWILO????

A niechze nawet 100 razy sie ten sam numer powtorzy, jesli jest smieszny. Co - boli was to cos??? Brakuje czegos? Zle wplywa na cere?
A moze tylko daje swiadectwo UPIERDLIWOSCI???
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: Różne...

Łukasz J.:
Piotr G.:

a niełaska podać źródło?
http://bash.org.pl/322811/
a po jaką cholere? Jakieś prawa autorskie? Nie popadajmy w skrajności.

Podanie zrodla jest eleganckie.
Poza tym popularyzujemy swoje ulubione strony. Nie kazdy wie co to jest bash, i ze takie strony istnieja.

Temat: Różne...

Easy man, easy...

Ojciec do przyszłego zięcia:
- Pan oczywiście pali, pije i gra w karty ?
- O nie, nie, żadnej z tych rzeczy !
- W takim razie nie może pan dostać ręki mojej córki – do końca życia wytykano by mi pana jako przykład.
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Różne...

Telefon nad ranem:
- Hello, Senor Humphrey? Mówi Ernesto zajmujący stę pana letnim domem.
- A tak Ernesto. Co słychać? Czy coś sie stało?
- Dzwonie, żeby zawiadomić pana o śmierci pańskiej papugi.
- Moja papuga nie żyje? która? Czy nie ta, która wygrała w międzynarodowym konkursie?
- Tak proszę pana, właśnie ta papuga.
- To straszne, wydałem na inią mnóstwo pieniędzy. Jak zdechła?
- Od jedzenia zepsutego mięsa senior.
- Zepsutego mięsa? Kto dal jej zepsute mięso?
- Nikt senior. Sama zjadła mięso zdechłego konia.
- Zdechłego konia? Jakiego konia?
- Pańskiego wyścigowego araba, zdechł od ciągnięcia wozu z woda.
- Czy ty zwariowałeś? Jakiego wozu z woda?
- Do gaszenia pożaru senior.
- Na Boga! Jakiego pożaru.
- Pańskiego domu senior. Zasłony zajęły sie od świecy.
- Jakiej świecy? Dom ma elektryczność!
- świecy pogrzebowej senior.
- Co za pogrzeb do diabla??!!.
- Pańskiej matki senior. Przyjechała bez zapowiedzi a ja, myśląc ze to złodziej walnąłem ja kijem golfowym Nike-Tiger Woods.
Przez moment cisza..
- Ernesto, jeżeli złamałeś ten kij, to jesteś zwolniony.

Wstał jeden człowiek na zebraniu partyjnym:
- Nazywam sie Walczak, walczyłem - walczę i będę walczył!
Wstał drugi człowiek na zebraniu partyjnym:
- Nazywam sie Pieprz....
- Siadajcie towarzyszu, siadajcie.

- Sławek, przecież jesteś dyrektorem naczelnym. Przyjmij mnie do roboty po koleżeńsku...
- OK, ale są pewne wymagania: Mężczyzna do 30 lat, z biegłą znajomością obsługi komputera i języka angielskiego.
- O, jak ty mnie inteligentnie na ch*j posłałeś...

Otworzono nowy sklep mięsny i sprzedawca wkładał do zakupów każdemu klientowi kiełbaskę.
Następnego dnia przychodzi klientka i nawija:
- Pan przez pomyłkę włożył mi do zakupów kiełbasę
- Nie przez pomyłkę tylko gratis, do spróbowania.
- O Boże! A ja ją zjadłam!

konto usunięte

Temat: Różne...

Zima, stok. Na stoku narciarz w pełnym ekwipunku, gogle, kask, fajny kostium.
Jedzie... nagle na muldzie podskakuje, obraca go, wlatuje w drzewo....
Wstaje... kijki zgniecione, narty połamane, strój rozpieprzony, gogle rozbite, cała twarz we krwi, parę zębów brakuje...
Otrzepuje się, patrzy do góry , uśmiecha się i mówi:
"Ku….wa, ale i tak jest lepiej niż w pracy!! "

konto usunięte

Temat: Różne...

Jarosław Onacik:
Zima, stok. Na stoku narciarz w pełnym ekwipunku, gogle, kask, fajny kostium.
Jedzie... nagle na muldzie podskakuje, obraca go, wlatuje w drzewo....
Wstaje... kijki zgniecione, narty połamane, strój rozpieprzony, gogle rozbite, cała twarz we krwi, parę zębów brakuje...
Otrzepuje się, patrzy do góry , uśmiecha się i mówi:
"Ku….wa, ale i tak jest lepiej niż w pracy!! "

chlopak w erze pracowal? ;-)
sorki, bez urazy :-)

konto usunięte

Temat: Różne...

heheh...nie wiem, w erze świetnie się pracuje :)

konto usunięte

Temat: Różne...

Pokłóciły się okrutnie części ciała. No, bo kto tu rządzi?
- Toż jasnym jest, że ja - burknął mózg - to ja tu myślę i wszystko kontroluję.
- Bzdura! - zaprotestowały ręce - my tu robimy najwięcej - zarabiamy na wasze utrzymanie.
- Ech - westchnęły nogi - to nasza rola rządzić, to my decydujemy,jaki kierunek obrać i dążyć w słusznym kierunku.
- My - odparły oczy - myśmy szefami - my wszystko widzimy i naprawdę nic nam nie umyka.
- Bzdura - odparł żołądek - to ja tu rządzę, wytwarzam wam wszystkim energię, ciężko pracuję i trawię. Beze mnie zginiecie...
- JA BĘDĘ SZEFEM - nagle odezwała się milcząca dotąd dupa - I JUŻ.
Śmiech ogólny, że całe ciało się nie może pozbierać.
- DOBRA - odpowiedziała dupa - jak tak, to STRAJK. I przestała robić cokolwiek. Minęło kilka godzin. Mózg dostał gorączki. Ręce opadły. Nogi zgięły się w kolanach Oczy wyszły na wierzch. Żołądek wzdęło i spuchł z wysiłku. Szybko zawarto porozumienie. Szefem została dupa.
I tak to już jest drodzy moi:
Szefem może zostać tylko ten, co gówno robi...
Bogumił P.

Bogumił P. projektant,
wdrożeniowiec,
animator,
dziennikarz

Marek Urban

Marek Urban Trener i menedżer
sprzedaży

Temat: Różne...

Marek J. K.:
Jarosław Onacik:
Zima, stok. Na stoku narciarz w pełnym ekwipunku, gogle, kask, fajny kostium.
Jedzie... nagle na muldzie podskakuje, obraca go, wlatuje w drzewo....
Wstaje... kijki zgniecione, narty połamane, strój rozpieprzony, gogle rozbite, cała twarz we krwi, parę zębów brakuje...
Otrzepuje się, patrzy do góry , uśmiecha się i mówi:
"Ku….wa, ale i tak jest lepiej niż w pracy!! "

chlopak w erze pracowal? ;-)
sorki, bez urazy :-)

może zrobimy sondę "gdzie pracował bohater dowcipu?" ;-)

Następna dyskusja:

różne bez cenzury




Wyślij zaproszenie do