Piotr K. Prywatny Detektyw
Temat: Różne...
Stoi sobie pijany mężczyzna w autobusie w pewnej chwili stoący z drugiej strony Poznaniak mówi zniesmaczony:-ale pan jest pijany jak świnia!
-a ty jesteś z Poznania!
Po czym dodaje z uśmiechem:
-a ja jutro będę trzeźwy.
Spotyka Poznaniak Poznaniaka:
- Słuchaj, pożycz 20 zł...
- Ale od kogo, stary?
Poznaniak w trakcie naprawiania dachu spada z czwartego piętra. Lecąc mija okno swojego mieszkania i widzi żonę przygotowującą obiad. Krzyczy do niej: - Dla mnie nie obieraj ziemniaków, zjem w szpitalu!
Co oznacza, gdy późnym wieczorem w mieszkaniu w Poznaniu światło pali się pół minuty i gaśnie na pół sekundy, pali się znów pół minuty i tak w kółko?
- Poznaniak czyta książkę.