Krzysztof Panas

Krzysztof Panas Project manager

Temat: Różne...

bal przebierańców Siedzi kilku typa i piją wóde Nagle wchodzi laska Cała goła pomalowana na biało Goście się zastanawiają za co się przebrała ale nikt niema odwagi podbić wypili jeszcze kilka flaszek nagle jeden wstaje chwiejnym krokiem się zbliża do laski i Mówi psze Pani za co się Pani przebrała Na to ona rozchyla nogi i krzyczy za dziurę w zębie

konto usunięte

Temat: Różne...

Noc. Mąż śpi z żona w łóżku, gdy nagle budzi ich głośne łup łup łup w drzwi. Przewraca się na bok i patrzy na zegarek - trzecia w nocy.
"Kurde, nie będę się o tej porze z wyra zrywał", myśli przewraca się z powrotem.
Słychać głośniejsze łup łup łup.
- Idź otwórz, zobacz kto to, - mówi żona.
No więc zwleka się półprzytomny i schodzi na dół (mieszkają w domku). Otwiera drzwi, a na progi stoi facet, od którego jedzie alkoholem:
- Dobry wieszor, - bełkocze. - Szy mochby pan mnie popchnąć?
- Nie, spadaj facet, jest trzecia w nocy. Wywlokłeś mnie pan z łóżka,- warczy maź i zatrzaskuje drzwi. Wraca do żony i mówi co zaszło.
- No co ty, jak mogłeś? - mówi żona. - A pamiętasz, jak nam się wtedy zepsuł samochód, kiedy jechaliśmy odebrać dzieci z kolonii i sam musiałeś pukać do kogoś, żeby nam pomógł? Co by się wtedy stało, gdyby też ci powiedział, żebyś spadał?!?!?!?
- Ale kochanie, on był pijany!
- Nieważne, potrzebuje pomocy.
No wiec mąż jeszcze raz zwleka się z łóżka, ubiera się i schodzi na dol.
Otwiera drzwi, ale z powodu ciemności nic nie widzi, węec woła:
- Hej, czy nadal trzeba pana popchnąć?
Z ciemności dochodzi glos:
- Taaaa...
Ale ponieważ nadal nie potrafi zlokalizować faceta, krzyczy:
- Gdzie pan jest?
- W ogrodzie, na huśtawce
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Straż Pożarna. Dzwoni telefon. Dyżurny:
- Słucham?
- W zeszłym roku posadziłem sobie konopie indyjskie. Wyrosły takie jakieś cherlawe, żadnego speeda nie dają.
- Dokąd dzwonisz, palancie! - denerwuje się dyżurny. Dzwoń na policję do sekcji narkotyków, tam ci pomogą.
I odkłada słuchawkę. Po dziesięciu minutach znowu rozlega się dzwonek telefonu:
- A jak w tym roku posadziłem, to wyrosła taka dorodna i tak w łeb daje, że nawet pojęcia nie masz!
- Już ci mówiłem, palancie! Dzwoń na policję!
I znowu rzucił dyżurny słuchawkę na widełki. Po pół godzinie znowu telefon:
- Sam jesteś palant! Nie odkładaj słuchawki. Dzwonię, bo u sąsiada chałupa się pali. A jak przyjedziecie, zaczniecie biegać z tymi swoimi wężami, to patrzcie pod nogi czy nie zadepczecie.

konto usunięte

Temat: Różne...

Jeśli chodzi o te nowoczesne choroby to i tak najskuteczniejsze są tradycyjne metody. Na grypę A1/H1 najlepszy jest gorący C2H5OH. Podobnie zresztą jak na ADHD najskuteczniejszy jest tradycyjny wpierdol.
===
Obecnie tylko jeden kraj w UE chwali się wzrostem gospodarczym. Pozostałe 26 potrafi poprawnie wyliczyć PKB.
===
- Dlaczego mężczyźni boją się inteligentnych i niezależnych kobiet?
- Bo zjawiska paranormalne zawsze są mocno niepokojące.
===
Lata 70-te, PRL
Przychodzi facet do sklepu z samochodami i pyta, czy może kupić Skodę 105.
- Tak, proszę bardzo, czerwona. Proszę wpłacić pieniądze, odbiór za 10-lat.
- No dobrze - mówi szczęśliwy klient - ale za 10 lat rano czy po południu?
- Panie! Coś pan, będziesz pan czekał 10 lat i nie jest panu obojętne, czy rano czy po południu?
- Nie, dla mnie to ważne. Więc kiedy mogę odebrać tę Skodę rano czy po południu?
- Panie! Przyjdź pan rano!!
- Rano nie mogę, zakładają mi telefon
===
- CNN News: Luksemburg rozpoczął wycofywanie swego żołnierza z Iraku.
===
- Uwaga! W parku miejskim pojawił się maniak seksualny... dojazd autobusami 14 i 34.
===
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają -
narkotykom powiedz NIE!
===
Halo, czy to pogotowie ?
- Tak.
- Moglibyście do mnie oddzwonić, bo ja dzwonię z komórkowego.
===
Co powiedział huragan do palmy kokosowej?
- To nie będzie zwyczajne dmuchanie
===
Radiowóz wpada na drzewo. Z rozbitego pojazdu gramoli się dwóch
"wesołych" funkcjonariuszy. Jeden mówi do drugiego:
- No, Stasiu, tak szybko na miejscu wypadku to jeszcze nigdy nie byliśmy.
===
Przepowiednia Majów mówi - 21.12.2012 - koniec świata. A już 25.12.2012 - Kevin sam na Ziemi w telewizji.
===
Co to jest, wisi na ścianie i płacze?
- Dupa, nie alpinista.
===
- Kochanie, wytarłam klawiaturę i teraz się z prawej strony świecą trzy zielone lampki, co to znaczy?
- To znaczy, że klawiatura jest czysta.
===
Mimo że jesteś taka zimna to zawsze mnie zaskoczysz w łóżku - powiedział drogowiec spoglądając rano przez okno na zimowy krajobraz.
===
Reklama:
"Jąkasz się? Nie wymawiasz "r"? Pomożemy Ci. Pytaj w aptekach o cyklopentanoperhydrofenaltren."
===
- Zośka, Zośkaaaa...
- No?
- Twój Antoś ze śmietnika coś wyjada.
- Antek, ku..a, nie żryj dużo, zaraz obiad będzie...
===
Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
- Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u czlowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
- Ku*wa, jestem pandą!!!
===
Na hotline zatrudniłem dresiarza. Ma największe doświadczenie w odbieraniu telefonów.
===
Zajączek zwraca uwagę wężowi: - Przestań mnie kopać, bo się zdenerwuje! - Przecież ja nie mam nóg!
- odpowiada wąż wzruszając ramionami.
===
- Towarzyszu kapitanie, przyniosłem wniosek o przepustkę.
- Wstaw do lodówki.
===
Deszcz meteorytów obserwuje zięć i teściowa. Zięć pomyślał życzenie.
Teściowa nie zdążyła...
===
Zauważyliście, że jadąc autostradą wszyscy, którzy jadą wolniej od nas to cioty, a ci co jadą szybciej to skończone debile?
===
90% Twoich problemów można rozwiązać za pomocą google. Na pozostałe 10% wystarczy wódka
===
- Kochanie, może wybralibyśmy się na romantyczny spacer?
- A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
===
Sam nie wiem, co gorsze: rosyjska ruletka czy eskimoski poker rozbierany...
===
Dobrze położony asfalt na remontowanej drodze oznacza, że niedługo będą wymieniać rury kanalizacyjne...
===
Przed wakacyjnym wyjazdem nad morze, słychać kobiecy krzyk z sypialni:
- Heniu, będziesz musiał załozyć też trzeci garnitur, bo w walizkę nie wchodzi...
===
Prawdziwy Amerykanin jest dumny ze swojej ojczyzny, USA, która pokonała Hitlera w wojnie wietnamskiej w Czeczenii!
===
Według sondażu - 58% Polaków nie wierzy w reinkarnację.
Natomiast 42% jest przekonanych, że takie pytanie im już ktoś zadawał kiedyś.
===
- Kochanie, jubiler już był zamknięty. Kupiłem ci jogurt.
===
Producenci papierosów ostrzegają: minister zdrowia jest po prostu niebezpieczny!
===
Adwokaci tak zdrożeli, że ostatnio taniej wychodzi kupić sędziego.
===
Nowy sport ekstremalny - pielgrzymka z rodziną Radia Maryja w koszulce TVN.
===
Jeśli zamiast bilbordów reklamowych zaczynają się pojawiać jakieś takie ze smutnymi mordami - znaczy, że zbliżają się wybory
===
Kanibal krzyczy na syna:
- Zwariowałeś? Gdzie twoje maniery! Do Indianina białe wino?!
===
Nie boję się żony! Tylko jak jej to powiedzieć...
===
Polscy złomiarze stanowczo ZA wybudowaniem tarczy antyrakietowej!
===
Jasiu pisze list do Świętego Mikołaja:
- Mikołaju przynieś mi braciszka.
Mikołaj odpowiada.
- Przyślij mi mamusie.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Odbywa się musztra, żołnierze stoją w szeregu. Kapral daje komendę:
- Prawą nogę do góry podnieść!
Kowalskiemu się pomyliło i podniósł do góry lewą nogę. Kapral patrzy wzdłuż szeregu i krzyczy:
- Co za dureń podniósł obie nogi?!

konto usunięte

Temat: Różne...

Samolot tureckich linii lotniczych leci z Ankary do Nowego Jorku. Na pokładzie znajdują się sami Amerykanie, którzy wracają z wakacji. Gdy są już nad Atlantykiem nagle eksploduje jeden z silników. Pasażerowie są w szoku, więc aby uspokoić sytuację odzywa się turecki kapitan i mów do nich łamanym angielskim:
-Hello, this is your captain, speaking first time, don’t panic, everything is good, everything is ok. Thanks you for your attention.
Ludzie się trochę uspokoili i lecą dalej, gdy po 15 min wybucha drugi silnik, wiec samolot traci już swoją sterowność. Znowu popadają w panikę, zaczynają się ze sobą żegnać. W głośnikach znowu słychać głos kapitana:
- Hello, this is your captain speaking second time, don’t panic, everything is good, everything is ok. Thanks you for your attention.
Ludzi tym razem nie uspokoiły te słowa, tym bardziej że po kolejnych 10 minutach odpada tył samolotu i samolot spadł do oceanu. Ludzie niewiedzą co robić, niektórzy popełniają samobójstwo, reszta wpada w panikę, zaczyna płakać, krzyczeć, po prostu tragedia. Ale w głośnikach słychać głos kapitana:
- Hello, this is your captain, speaking last time, passengers who can swim please jump to the water right now, passengers who can not swim, thanks you for your attention.
Krzysztof Panas

Krzysztof Panas Project manager

Temat: Różne...

Błąka się facet po lesie. Zimno, deszcz zacina, wiatr piździ, noc czarna. Zmarzł cały, patrzy - a tu na przesiece stoi samochód. Jakiś taki czarny, marka trudna do określenia...
Podszedł, zagląda do środka - nikogo. Pomyślał, że chwile odpocznie, schroni się przed deszczem. Otworzył drzwiczki, wsiadł na tylne siedzenie. W tym momencie samochód ruszył. Facet zgłupiał. Samochód jedzie, on siedzi na tylnej kanapie, a
za kierownicą nikogo. Wtem pojawia się owłosiona ręka, kręci kierownicą i znika.
Za chwilę to samo! Facet w coraz większym strachu.
Jedzie taki wystraszony aż pojawiają się pierwsze zabudowania jakiejś wioski.
Domy niby stoją ale w oknach ciemno, nikogo nie widać. W końcu samochód zatrzymuje się przed zapuszczoną chałupą na końcu wsi. Opodal widać coś jakby cmentarz...
Nagle drzwiczki się otwierają, i pojawia się w nich straszna, zarośnięta gęba z szeroko otwartymi oczami. Słychać tubalny głos:
- A co ty tu robisz?
- Eeee... nic...tak tylko... jadę... - duka prawie posikany ze strachu pasażer.
- Noż kurwa!!! Ja pcham a ten sobie przejażdżki urządza....
Krzysztof Panas

Krzysztof Panas Project manager

Temat: Różne...

Wkurzony szedłem sobie ulicą i na 5 piętrze pewnego bloku mieszkalnego zobaczyłem jakąś Arabkę trzepiącą z zapałem dywan.
Krzyknąłem: - Co, pojazd nie chce zapalić?!

Siedzi dwóch starszych Arabów na ławeczce. Jeden wyjmuje portfel i pokazuje zdjęcia drugiemu.
- Widzisz? To mój starszy syn, Ahmed - męczennik za świętą sprawę. A to mój młodszy syn, Mustafa, też już został męczennikiem...
- Tak, tak - mówi drugi Arab - oni teraz tak wcześnie wybuchają....

Wyszedłem jak zwykle do kiosku po gazetę. Znajoma kioskarka zalewała się łzami. Zapytałem co się stało.
- Ach proszę pana, mój syn został przyłapany na uprawianiu seksu z 14-latką!
Wziąłem swoją gazetę.
Powinna spojrzeć na to z lepszej strony - przynajmniej wiadomo, że nie jest gejem.

Nie ma nic gorszego, niż obudzić się z potwornym kacem, z babką, której nie pamięta się ani imienia, ani okoliczności poznania, ani dlaczego jest martwa.Krzysztof Panas edytował(a) ten post dnia 14.02.10 o godzinie 17:15
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Gość do kelnera:
- Poproszę befsztyk.
- Nie ma.
- Poproszę kotlet schabowy.
- Nie ma.
- To może jajecznicę.
- Nie ma.
- W takim razie poproszę mój płaszcz!
Kelner spogląda na wieszak i mówi:
- Przykro mi, ale też już nie ma.
Andrzej Banachowicz

Andrzej Banachowicz Earth without art is
just Eh

Temat: Różne...

Jeżeli:
- możesz rozpocząć dzień bez kofeiny,
- zawsze możesz być radosny i nie zwracać uwagi na niedogodności,
- nie zawracasz ludziom głowy swoimi problemami,
- możesz każdego dnia jeść to samo i być za to wdzięcznym,
- nie obwiniasz innych za coś, co nie idzie po twojej myśli,
- nie musisz kłamać,
- radzisz sobie ze stresem bez wspomagaczy,
- zasypiasz bez tabletek,
- nie zwracasz uwagi na kolor skóry, orientację seksualną, przekonania
religijne czy polityczne ludzi,
- guzik cię obchodzi kryzys finansowy,
to właśnie osiągnąłeś poziom rozwoju swojego psa.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

- Mogę umówić się z panią na kawę?
- Oczywiście. Ale pod jednym warunkiem!
- Jakim?
- Nie będzie pan palił w łóżku...
Dawid W.

Dawid W. Fight Club

Temat: Różne...

Śnieżka, Herkules i Quasimodo chcieli sprawdzić, czy to, co o nich mówią jest prawdą... tzn. śnieżka najpiękniejsza, Herkules najsilniejszy a Quasimodo najbrzydszy. Postanowili więc udać się do zwierciadełka. Pierwsza od zwierciadełka wychodzi Śnieżka.
- Hurrraaaaa!!! Jestem najpiękniejsza!!!!
Drugi wychodzi Herkules.
- Spoko!!! jestem Najsilniejszy!!!!
W końcu wychodzi Quasimodo.
- Cholera!!!! Kto to jest ten Giertych????!!!!!
Dawid W.

Dawid W. Fight Club

Temat: Różne...

wynaleziono urządzenie do przekazywania bólów porodowych z matki na ojca. Zgłosila się para. Poród trwa. Lekarze w obawie o życie faceta ustawili przekaz na 25%.
- Jak pan się czuje? - pytają
- Luuuuzik - odpowiada mąż
Włączyli na 75%.
- Jak pan się czuje??? - spoko!!! - odpowiada koleś otwierając browara.
Włączyli na 100%. Kobieta już całkiem wyluzowana, plotkuje z położnymi rodząc, a koleś odpala sobie papieroska w poczekalni. W końcu doczekał się. Syn. Idzie więc do domu, by to uczcić. Dochodzi do drzwi, a tam na wycieraczce martwy listonosz.
Dawid W.

Dawid W. Fight Club

Temat: Różne...

Koleś wracał z kawalerskiego, ale że czuł się lekko niedopity, wstąpił po drodze do nocnego i dokupił sobie flaszkę. Żeby żona nie widziała, wsadził ją sobie za pasek i ruszył do domu, jednak na schodach potknął się i upadł tak niefortunnie, że flaszka się stłukła. Przerażony wpadł do domu. Żona na szczęście spała. Rozebrał się do naga, stanął przed lustrem, żeby sprawdzić obrażenia. Zlokalizował 4 rany. Wziął plaster, pozaklejał i hyc do łózka spać.
Obudził się rano. Żony nie ma. "poszła na shopping" - pomyślał i zaczął się podnosić. Spogląda w dół na prześcieradło.Całe we krwi. Szuka plastrów. Nie ma. Idzie do przedpokoju, patrzy na lustro, a na lustrze 4 plastry.

Temat: Różne...

Dwaj upici marynarze siedzą w barze nagle jeden mówi do drugiego:
- Te Stefan a wiesz że mój kumpel ma złoty kibel?
- Taaaa idź za dużo wypiłeś...
- No to chodź to ci pokażę!
- No dobra.
Dwaj marynarze poszli więc do faceta, który ma złoty kibel, pukają do drzwi, a tam otwiera mały chłopiec i mówi:
- Tato!!! Przyszedł ten pan co ci w puzon nasrał!
Mariusz O.

Mariusz O. Główny specjalista
d/s BHP Inspektor
PPOŻ

Temat: Różne...

Dawid Waszkiewicz:
Śnieżka, Herkules i Quasimodo chcieli sprawdzić, czy to, co o nich mówią jest prawdą... tzn. śnieżka najpiękniejsza, Herkules najsilniejszy a Quasimodo najbrzydszy. Postanowili więc udać się do zwierciadełka. Pierwsza od zwierciadełka wychodzi Śnieżka.
- Hurrraaaaa!!! Jestem najpiękniejsza!!!!
Drugi wychodzi Herkules.
- Spoko!!! jestem Najsilniejszy!!!!
W końcu wychodzi Quasimodo.
- Cholera!!!! Kto to jest ten Giertych????!!!!!

ja słyszałem takie zakończenie:
- K***a!!!! Kto to jest ta Kaczyńska?!

konto usunięte

Temat: Różne...

Żona uparła się pojechać sama na wczasy.
Chłop wku....,skąd na to wszystko kasę brać,itd.
Kobita jak to kobita,gostka zbajerował,przekonała,udobruchała,domowa kasa nie ucierpi itp.
Wraca po wczasach opalona,zadowolona,harmomię pieniądzów kładzie na stół.
Facetowi szczena na glebę..., kochanie,co to wszystko znaczy?
Ona:będę szczera,puszczałam się za pieniądze!
Facet parsknął śmiechem, w twoim wieku,z twoją urodą? Ja nie dał bym ci więcej jak 5zł za numer!
Hmm.., przecież ja więcej nie brałam...Maciej W. edytował(a) ten post dnia 16.02.10 o godzinie 00:22
Wojciech Trybuła

Wojciech Trybuła Sprzedaję
marzenia...

Temat: Różne...

Był sobie pewien facet, poniewierany przez wszystkich - żona mu wszystko kazała robić w domu, sprzątać, gotować itp. Dzieci go miały za byle co, szef pomijał w premiach i delegacjach, koledzy go unikali. Kiedyś tak szedł biedaczysko ulicą wieczorem z pracy i zobaczył małą żabkę, tak z bezsilnej
złości chciał ja kopnąć. Ale w ostatniej chwili zostawił tę żabkę - czemu ma mieć tak jak ja - pomyślał. Na to żabka:
- Dziękuję Ci dobry człowieku.
- Nie ma sprawy żabko - facet się trochę zdziwił.
- Za to że mnie nie uszkodziłeś zmienię twoje życie, bo widzę smutek w twoich oczach.
- A co ty tam żabko możesz zmienić.
- Idź do domu a zobaczysz.
No i facet poszedł. Wchodzi do domu, a tam żona czeka z kolacyjką, z piwkiem, gazetka sportowa. Dzieci mu nadskakują z ocenami ze szkoły, chwalą
się osiągnięciami, przytulają się do tatusia. No super po prostu. Następnego dnia idzie facet do pracy, a tu kierownik go wzywa na dywanik, wręcza mu zalegle premie, awanse, delegacje zagraniczne, wychodzi od kierownika, a tu koledzy go wołają na piwko, na dziwki. Wniebowzięty facet wraca do domu ta samą drogą, widzi żabka siedzi, mówi do niej:
- Żabko, co mogę zrobić dla ciebie w zamian za zmianę mojego życia.
- No jest taka jedna rzecz, chciałabym się z tobą kochać.
- No spoko tylko ty jesteś taka mała, mogę cię uszkodzić.
- Ale wiesz, ja potrafię czarować, więc mogę się zmienić w kobietę.
- No spoko, jak tak to zmień się i będziemy się kochać.
- Ale zużyłam moją moc na zaklęcia dla ciebie, teraz mogę się zmienić tylko w 12-letnia dziewczynkę.
- No dobra, zmieniaj się.
Żabka się zmieniła, zrobili swoje, facet się ubiera....

I TAK TO BYŁO, PROSZĘ WYSOKIEGO SĄDU, A NIE JAK MÓWI TA GÓWNIARA!!!
Sławomir Rojek

Sławomir Rojek Production
Supervisor, CPP

Temat: Różne...

Najnowsza przepowiednia końca świata:

- Kiedy będzie koniec świata?
- Wtedy kiedy drogowcy zaskoczą zimę...
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Idzie królik do sklepu i mówi:
- Poproszę chleb z górnej półki...
I tak się ciągnęło przez dwa tygodnie... Gdy sprzedawca zobaczył królika kierującego się do sklepu, wszedł do góry po drabinie. Królik wchodzi i mówi:
- Poproszę masło z dolnej półki.
Sprzedawca zszedł i podał masło.
Królik:
- I chlebek z górnej półki.

Następna dyskusja:

różne bez cenzury




Wyślij zaproszenie do