konto usunięte

Temat: Różne...

Mężczyzna zatrzymał się na noc w hotelu. Po godzinie przybiega zbulwersowany do recepcji i krzyczy:
- Co to jest za badziewny hotel!!! Niech szlag Was trafi!!!
- Co się stało? - pyta kierownik hotelu, zwabiony krzykiem.
- Co się stało? I Pan się mnie pytasz, co mi się stało w Pańskim hotelu? Kiedy wszedłem do swojego pokoju, zaszedł mnie od tyłu jakiś ciemny typ z pistoletem w ręce! Przystawił mi pistolet do głowy i powiedział: "Zrób mi loda, bo inaczej Twój mózg znajdzie się na wszystkich ścianach tego pokoju!!!"
- O Boże!!! - kierownik hotelu złapał się za głowę. - To jest niemożliwe!!! To się nie mogło zdarzyć w naszym hotelu!!! I co? I co Pan zrobił???
Mężczyzna poczerwieniał cały od złości i krzyczy:
- I jeszcze się pan mnie pytasz co zrobiłem??? A ku*wa co, wystrzał Pan słyszałeś może?

konto usunięte

Temat: Różne...

Trzy młode kobitki przy kawiarnianym stoliku przechwalają się swoim refleksem:
- W zeszłym miesiącu - mówi pierwsza - potknęłam się na schodach i gdybym w tym samym momencie nie złapała się ręką za poręcz to runęłabym ze trzy metry w dół.
Druga spojrzała na nią z politowaniem:
- Parę dni temu jakiś gówniarz wybiegł mi prosto pod koła. A jechałam jakieś 80 na godzinę. Wcisnęłam hamulec do oporu. Gdyby nie mój refleks to przejechałabym gnoja.
Trzecia podniosła tylko ironicznie brwi.
- Siedzę sobie wczoraj w kiblu na dyskotece, nagle z trzaskiem ktoś otwiera drzwi od kabiny i widzę potężnego gościa z fiutem w ręku. Mówię wam, gdybym błyskawicznie nie wzięła mu do buzi to by mi na głowę naszczał.
Marcin Krukar

Marcin Krukar Szkolenia z pasją...
Poszukuję nowych
wyzwań zawodowych!

Temat: Różne...

Ślub w kościele. Stary ksiądz mający kłopoty z pamięcią, zapomniał imienia pana młodego. Opuszcza mikrofon i cicho pyta:
-Jak pan ma na imię?
Długa chwila ciszy, pan młody z niewyraźną miną zastanawia się nad czymś.
Ksiądz pyta jeszcze raz, tym razem bardzo wyraźnie i do mikrofonu:
-Jak pan ma na imię?
Znów cisza, pan młody rozgląda się wokół w panice, w końcu cichutko mówi do mikrofonu:
-Pan ma na imię Jezus!!!
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

Inspektor drogówki zatrzymuje samochód. Uchyla się szyba. Gliniarz mówi:
- Przejechał pan przez czerwone światło...
Kierowca nic nie mówi, tylko wysuwa banknot 500-rublowy.
- Zbyt szybko... - dodaje gliniarz.
Kolejne 500 rubli.
- W stanie po spożyciu... - uzupełnia milicjant.
Doszło 100 baksów.
- Kradzionym samochodem... - chytrzy smerf.
Forsa znika, pojawia się lufa pistoletu.
- Jak już mówiłem, w stanie po spożyciu... - poprawia się gliniarz.

konto usunięte

Temat: Różne...

Bardzo, bardzo stare małżeństwo się kocha. Żona mówi:
- Coś ci zgrubiał...?
Mąż odpowiada:
- Tak, na pół złożyłem.

konto usunięte

Temat: Różne...

Firma Whirlpool chciała zdobyć ukraiński rynek, a w związku z tym, że
reklama to klucz do sukcesu, amerykańscy specjaliści od reklam
zaprosili do siebie, aby pokazać jak się robi reklamę - ukraińskich
filmowców. Zaprosili ich do kina i puścili film. Na pierwszym kadrze
widać super nowoczesny wieżowiec, dalej kamera zagląda do jakiegoś
pokoju całego białego, w którym na środku stoi piękna nowa pralka
Whirlpool.
Kolejna scena przedstawia jak do tego pokoju wchodzi wyluzowany
Amerykanin pięknej budowy ciała - rozbiera się do naga i ubrania
wkłada do pralki, następnie do tegoż pokoju wchodzi piękna kobieta,
która również się rozbiera - nastawiają program prania i na tej pralce
bara - bara...
Ostania klatka przedstawia napis:
"PRANIE Z WHIRLPOOL TO CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ"
Amerykanie zadowoleni z siebie, że taką fajną reklamę zrobili, mówią
do Ukraińców: "Teraz wasza kolej. Zrobicie reklamę na bazie tego, ale
z uwzględnieniem tradycji waszego kraju, żeby było u was zrozumiale."
Za kilka miesięcy przychodzi zaproszenie dla amerykańskich
specjalistów na projekcje reklamy do Lwowa:
Pierwszy kadr przedstawia z lotu ptaka Dniestr i stepy wokół rzeki.
Następnie kamera zbliża się i u wód Dniestru pokazuje Maszę,
która schylona, kijanką pierze bieliznę. Następny kadr pokazuje jadącą
sotnię Kozaków brzegiem rzeki. Kolejne ujęcia pokazują radość kozaków,
którzy zobaczyli Maszę, następne kadry przedstawiają, jak każdy po
kolei i na różne sposoby zabiera się za przerażone dziewczę...
Ostatni kadr filmu przedstawia ogromny napis:
"JEBALI, JEBIOT I BUDUT JEBAT, POKA NIE POKUPISZ PRALNOJ MASZINY WHIRLPOOL".

konto usunięte

Temat: Różne...

Młody chłopak dostał wreszcie ukochane prawo jazdy. Poprosił więc swojego ojca, pastora, o pożyczenie samochodu. Ten powiedział mu:
- Słuchaj, zawrzyjmy układ. Poprawisz trochę oceny w szkole, będziesz częściej czytał Biblię i zetniesz włosy to o tym pogadamy.
Po jakimś miesiącu chłopak przyszedł do ojca z tą samą sprawą i tym razem usłyszał:
- Synku jestem z ciebie naprawdę dumny. Poprawiłeś stopnie, dokładnie studiowałeś pismo, tylko wiesz, zetnij jeszcze te włosy.
- Ale tato - odpowiedział syn. - Czytam tę Biblię i wiesz, każda większa postać jak Samson, Mojżesz, Noe, ba, nawet Jezus, miała długie włosy..."
- No widzisz synku... i zapier*alali na piechotę!

konto usunięte

Temat: Różne...

Egzamin z medycyny, z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami stoi skrzynka z otworem na rękę. w niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje nerkę, wyjmuje ją, dostaje 5, wychodzi.
Wchodzi drugi, grzebie, rozpoznaje serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi.
Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w końcu mówi:
- Kiełbasa!
- Proszę wyjąć - krzyczy egzaminator.
W tej chwili student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają dać mu 5. Student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego:
- Panie docencie, czym myśmy wczoraj tą wódkę zagryzali?

Temat: Różne...

Rozmawiają dwa duchy.
- Słuchaj, tam niedaleko koleś codziennie parkuje samochód. śliczne Seicento ;p
może byśmy się przejechali ?
- czemu nie?
- leć skroić auto a ja polecę po nagrobek.
tak się stało. jeden otworzył auto a drugi przynosi marmurową tablice z grobu z wyrytym imieniem i nazwiskiem.
- a po co ci to do cholery?
- no jak to? bez dokumentów chcesz jechać?

Temat: Różne...

Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią!
Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
- Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
- Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: Różne...

pewnie było

Pewien baca miał bardzo groźnego psa. Pozagryzał on wszystkie psy w okolicy.
- Skąd ty masz tę bestię? - pytają sąsiedzi.
- Wujek mi przywiózł z Afryki. Ja mu tylko trochę grzywę przyciąłem.
Grażyna P.

Grażyna P. prawnik;
specjalizacja:kadry
i ubezpieczenia
społeczne

Temat: Różne...

Gabinet seksuologa:
- Na co się skarżymy?
- Panie doktorze! Mój sąsiad mówi, że on w nocy może osiem razy! A ja nie więcej niż trzy...
- Popatrzymy, popatrzymy... Proszę otworzyć usta, proszę powiedzieć A - A - A...
- A - A - A - A...
- Proszę zamknąć usta. Nie widzę żadnych przeciwwskazań, żeby Pan nie mógł mówić tego samego..

konto usunięte

Temat: Różne...

Bajka o współczesnym księciu

Nad brzegiem sadzawki nieopodal swego pięknego zamczyska usiadł książę na kamieniu. Wtem wskoczyła mu żaba na kolana i odzywa się: "Piękny księciu, jestem piękną księżniczką zaklętą w żabę. Pocałuj mnie, a zaklęcie przestanie działać. Zostanę twoją żoną. Wprowadzę się z moją matką do twojego zamku, będziesz mnie bawił całymi dniami, kupował ubrania, kochał się ze mną non-stop, będziesz o mnie dbał, będziesz mnie nosił na rękach i będziemy bardzo szczęśliwi."
Wieczorem, w kuchni zamyślony książę, przewracając na patelni skwierczące żabie udka powiedział do siebie: "Nie sądzę, k...., nie sądzę!"

konto usunięte

Temat: Różne...

Wiekowy,ale majętny dziadziuś znalazł sobie 20 paroletnią dupę.Mało tego,postanowił się z nią ożenić.Na nic nie dochodziły do niego prośby dzieci by się opamiętał.Wysłano do niego wnuczka ,którego najbardziej lubił.On tez nie mógł go przekonać do zaniechania ożenku.Wreszcie wnuczek nie wytrzymał:
-Dziadku ,a co ty z nią za 5,10 lat będziesz robił?
-Jak to co wnuczku,wygonię starą babę!

konto usunięte

Temat: Różne...

z JM

Idą sobie drogą polną Jaś i Małgosia. Pić im się chce strasznie.
Nagle Jaś widzi odciśnięty ślad kopyta konika, pełen wody.
Rzuca się, aby się napić.
- Nie pij, Jasiu, w źrebaczka się zmienisz! - przestrzega Małgosia.
Idą dalej. Aż tu widzą odcisk krówki, również pełen wody.
- Chcę się napić! - mówi chłopiec.
- Nie pij, Jasiu, w cielaczka się zmienisz!
Idą dalej. I widzą koleinę po jeepie.
- Teraz pij...
Kasia P.

Kasia P.
Www.babyrepublic.pho
to

Temat: Różne...

janusz B.:
Odprawił z kwitkiem Beatlesów...

http://gafin.pl/index.php/face-known/faces-known-forei...
takim spamowaniem robi sobie Pan raczej antymarketing. Ani to smieszne ani na atrakcyjne wizualnie.
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Kasia P.:
takim spamowaniem robi sobie Pan raczej antymarketing. Ani to smieszne ani na atrakcyjne wizualnie.

Zgadzam się koleżanko, ale pod spodem mogłaś dodac jakis dowcip.

Nauczyciel podczas wykładu dla studentów miał przypięty do marynarki bezprzewodowy mikrofon. Po paru minutach poszedł do toalety. Po powrocie mówi:
- Czy stęskniliście się za mną?
- Nie, proszę pana, pana mikrofon był cały czas włączony.
Kasia P.

Kasia P.
Www.babyrepublic.pho
to

Temat: Różne...

juz drogi kolego nadrabiam gafe :)

Bal, młoda margrabianka tańczy ze starym hrabią.
- Ileż to lat macie, hrabio?
- Osiemdziesiąt, moja panno!
- Powiada pan? Nie dałabym...
- Bo też i ja bym prosić nie śmiał!
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Przychodzi facet do drogerii i prosi o prezerwatywy.
- Jaki rozmiar? - pyta sprzedawca.
- No, nie wiem. Nie miałem pojęcia, że jest jakaś numeracja.
- Proszę, tam za zasłonką jest taka deseczka z dziurkami, taka jaką się mierzy wiertła i gwinty. Niech pan sobie zmierzy.
Wlazł facet za zasłonkę. Po piętnastu minutach wychodzi i mówi:
- Rozmyśliłem się. Chcę kupić deseczkę...
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: Różne...

Rozbitek wyczerpany dopływa do wysepki. Po brzegu biegnie w jego kierunku kobieta z wałkiem w ręku:
- To ty, moja żono?
- Gdzieś ty był, łajdaku?! Twój statek zatonął całe dwa dni temu!

Następna dyskusja:

różne bez cenzury




Wyślij zaproszenie do