Piotr Faltyński

Piotr Faltyński właściciel, Masaż
Sportowy i leczniczy

Temat: Różne...

Kurort dla odchudzających się milionerów.Dziewiąta rano.Z głośników w apartamentach słychać aksamitny damski głos:
-Czas na poranną gimnastykę.Jesteście gotowi?Góra-dół,góra-dół....
a teraz druga powieka.

Ojciec z synem idą ulicą.Chłopiec całą drogę marudzi;
-Tato kup mi loda,no kup mi loda,kup mi tego loda...
Ojciec z irytacją:
-Ja też bym zjadł loda,ale pieniędzy mamy tylko na piwo...
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Różne...

Okulista do pacjenta:
- Mam dla pana 2 wiadomosci: dobra i zla.
- Niech pan zacznie od dobrej.
- Niedlugo bedzie pan mogl czytac bez okularow.
- To wspaniale, panie doktorze, cudownie! A ta zla wiadomosc?
- Ma pan miesiac, zeby sie nauczyc alfabetu Braille`a.

Przychodzi baba do lekarza i mowi:
- Panie doktorze, kiedy sie kocham z moim mezem, to boli mnie lewy bok.
- To moze niech pani sprobuje obrocic sie na prawy.
- ... A serial?
Karol W.

Karol W. nauczyciel
dyplomowany,
instruktor

Temat: Różne...

Józef R.:
Okulista do pacjenta:
- Mam dla pana 2 wiadomosci: dobra i zla.
- Niech pan zacznie od dobrej.
- Niedlugo bedzie pan mogl czytac bez okularow.
- To wspaniale, panie doktorze, cudownie! A ta zla wiadomosc?
- Ma pan miesiac, zeby sie nauczyc alfabetu Braille`a.

Przychodzi baba do lekarza i mowi:
- Panie doktorze, kiedy sie kocham z moim mezem, to boli mnie lewy bok.
- To moze niech pani sprobuje obrocic sie na prawy.
- ... A serial?
Braill - - - pękam he he zajebiste

konto usunięte

Temat: Różne...

Wchodzi pułkownik i widzi majora pochylonego nad papierzyskami.
- Co piszecie majorze?
- Dysertację - odpowiada zrywając się z krzesła major.
- Acha! Interesujące. A na jaki temat?
- Obieg wody w pisuarze.
- Jakoś tak mało ciekawie brzmi.
- A jak pan pułkownik by zaproponował?
- Na przykład - Możliwości transportu dwuwodorotlenku w naczyniach o
powierzchni słabo perforowanej?
- Świetny tytuł panie pułkowniku ! - krzyczy uradowany major.
- Tak zatytułuję tę rozprawę. Dziękuję za radę.
Po wyjściu pułkownika major biegnie na piętro niżej do swojego
przyjaciela kapitana, żeby pochwalić się nowymi ustaleniami i zastaje
go tez coś piszącego.
- Cześć co piszesz - pyta.
- Dysertację.
- Ooo Na jaki temat?
- Możliwość zastąpienia instrumentów muzycznych w kościele
garnizonowym walorami głosowymi duchowieństwa.
- Widzę, że odwiedził cię pułkownik - domyśla się major.
- Tak, poradził mi zmienić tytuł mojej rozprawy naukowej.
- A jak ten tytuł brzmiał wcześniej?
- Po ch*j kapelanowi akordeon.

konto usunięte

Temat: Różne...

Spotykaja sie dwa zajace ,.. jeden bez oka i nogi ...
drugi sie go pyta co ci sie stalo ?
aaaa zalozylem sie z niedzwiedziem o oko ze mi nie wyrwie nogi ...;-)
Antoni L.

Antoni L. Plastyk - malarz
portretów
realistycznych i
innych, "dziw...

Temat: Różne...

Mały Jasio w szkole.
-Prose pani, prose pani, co to jest "MYMŁON"?
-Jasiu a skąd ty znasz takie słowo?
-No bo wcoraj w nocy mama powiedziała do taty -
"połóż rękę na mym łonie".
Dominika Ł.

Dominika Ł. kierownik sekcji ds.
informacji i
marketingu, WSSE w
Wars...

Temat: Różne...

Teść wchodzi przez bramkę do ogródka i widzi w oknie domu smutnego zięcia.
Teść pokazuje jeden kciuk "up", na co zięć z okna obydwa. Wtedy teść z pytającą miną robi "węża" ręką, a zięć odpowiada tak samo, ale dwuręcznie. Na co teść wali się w klatkę pięścią, a zięć masuje dłonią po brzuchu i obydwaj znikają.

Tłumaczenie poniżej:

T: Mam flaszkę!
Ź: To mamy dwie!
T: Żmija w domu?
Ź: Są obie
T: To co, pijemy na klatce?
Ź: Nie, na śmietniku!

konto usunięte

Temat: Różne...

Nowa encyklopedia PWN ;-)

alkohol
kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce powoduje
zdecydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego.

apatia
stosunek do stosunku po stosunku

bałagan
przestrzeń zaaranżowana alternatywnie

czat
program konwersacyjny, w którym 40-letni parchaty facio udaje
20-letnią sexy blondynkę

dyplomata
ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spieprzaj", w taki sposób, że
czujesz narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą

idiota
osoba inteligentna w sposób alternatywny

kanibale
ludzie dobierający sobie przyjaciół według smaku

kac
suszenie po zalaniu

nic
pół litra na dwóch

praca grupowa
rodzaj pracy, który ułatwia zwalanie winy na inne osoby

sumienie
to ten cichy głosik, który szepce, że ktoś patrzy

zamieszanie
dzień ojca w haremie

zaraz
robal powszechnie znany i powszechnie niewidoczny, jednocześnie
określenie czynności, która nie znajdzie swego finału w czasie.

konto usunięte

Temat: Różne...

Policja zatrzymuje samochód delikwenta. Jakoś im się nie spodobał, więc mówią:
- Proszę otworzyć bagażnik. Co pan tam wiezie?
- Pszczoły luzem
- A to proszę nie otwierać.

konto usunięte

Temat: Różne...

Spotyka się na ulicy 2 kumpli - jeden idzie z lampką
- Ty po co ci ta lampka?
- Widzisz. Byłem u swojej lubej. Kolacja przy świecach.
W końcu mówi, że ma wino i się pyta czy chcę lampkę
- Fajna była więc wziąłem...

konto usunięte

Temat: Różne...

Witojcie! Jedno z mieszkań w blokowisku na Śląsku. W pokoju matka popija
piwem trzecią już tabletkę extasy, ojciec wstrzykuje sobie heroinę,
a syn w kiblu wącha butapren. Nagle dzwonek do drzwi, podbiegają wszyscy,
a tam dziadek:

- Witojcie! Przywiozłem wam ze wsi worek marichuany, bo wy w tym mieście
na samej chemii żyjecie..
Grzegorz T.

Grzegorz T. SNAFU. Szara
eminencja ;)

Temat: Różne...

Mąż wraca z delegacji do domu i widzie piękną i wielką plazme na ścianie. Pyta żony co to?Ona grzecznie odpowiada że oszczędzała, takie zaskórniaki i to taki prezent dla niego żeby wiedział jak ona go kocha. Następnego dnia mąż wraca z pracy i widzi super auto pod blokiem Pokazuje go żonie a ona na to że to dla niego od niej- że oszczędzala ze zaskórniaki i żeby go używał.
Mężowi coś jednak nie daje spokoju i następnego dnia zwolnił się wcześniej z pracy wpada do domu a żona w łóżku z innym.
Mąż pyta:
-To od Pana ta plazma tak?
- no tak
I to od Pana to auto tak?
-No tak.
Mąż patrzy z wyrzutem na żone i mówi:
Przykryj Pana bo nam to Biedak zmarznie!!!!!!!!
Dorota R.

Dorota R. pasjonatka pisania i
pracy z tekstem, ale
również z ludźm...

Temat: Różne...

Klaudia L.:
Witojcie! Jedno z mieszkań w blokowisku na Śląsku. W pokoju matka popija
piwem trzecią już tabletkę extasy, ojciec wstrzykuje sobie heroinę,
a syn w kiblu wącha butapren. Nagle dzwonek do drzwi, podbiegają wszyscy,
a tam dziadek:

- Witojcie! Przywiozłem wam ze wsi worek marichuany, bo wy w tym mieście
na samej chemii żyjecie..

a propos

Wnuczek: Babciu widziałaś moje tabletki? były oznaczone LSD
Babcia: Pierdolić tabletki, widziałeś kurwa smoka w kuchni?
Łukasz J.

Łukasz J. Z-ca Dyrektora
Zakupów

Temat: Różne...

Nie no ja wime że mamy nie komentować tego co się tu pisze tylko dobrze bawić ale ten kawał pojawił sie już dziesiąt razy na tym forum przez ostatni tydzień. Chyba trzeba będzie zrobić apel do forumowiczów żeby już tego nie pisali. BO jakaż moja radość jak widze że coś mam nieprzeczytane a tu sie okazuje że to znowu ten dowcip:) Ale pozdrawiam wszystkich opowiadających ten dowcip:))

konto usunięte

Temat: Różne...

Łukasz J.:
Nie no ja wime że mamy nie komentować tego co się tu pisze tylko dobrze bawić ale ten kawał pojawił sie już dziesiąt razy na tym forum przez ostatni tydzień. Chyba trzeba będzie zrobić apel do forumowiczów żeby już tego nie pisali. BO jakaż moja radość jak widze że coś mam nieprzeczytane a tu sie okazuje że to znowu ten dowcip:) Ale pozdrawiam wszystkich opowiadających ten dowcip:))

co racja to racja, jest dobry, ale bez przesady :D

konto usunięte

Temat: Różne...

Egzamin do 1 klasy. Nauczycielka do Jasia:
- Jasiu przeliteruj słowo TATA.
- T-A-T-A
- Bardzo dobrze. Małgosiu przeliteruj słowo MAMA.
- M-A-M-A
- Świetnie. Teraz ty Ahmed. Przeliteruj: DYSKRYMINACJA OBCOKRAJOWCÓW W ŚWIETLE POLSKICH PRZEPISÓW KONSTYTUCYJNYCH.

konto usunięte

Temat: Różne...

Wsiada Rosjanin do pociągu relacji Paryż-Bruksela. Wszystkie miejsca są zajęte przez pasażerów, a jedno z podwójnych siedzeń zajmuje francuska gospodyni z małym pieskiem, który rozwalił się jak car na carskim tronie. Rosjanin prosi:
- Madammm, nie mogłaby pani wziąć swojego pieska na ręce?
Kobieta ostro odpowiada:
- Wy Rosjanie jesteście jak zwykle bezceremonialni. Moja Fifi jest zmęczona. Niech sobie pan poszuka wolnego miejsca w innym wagonie?
Rosjanin idzie więc szukać innego miejsca ale nie znalazł. Wraca i mówi:
- Lady, jestem bardzo zmęczony, chciałbym usiąść. Niech pani weźmie swojego psa na ręce.
Francuzka rozeźlona krzyczy:
- Wy, Ruscy, jesteście gruboskórni i nieokrzesani! W Europie ludzie się tak nie zachowują. To jest nie do pomyślenia!?
Wtedy Rosjanin nie wytrzymał i wyrzucił suczkę przez okno, a sam usiadł sobie wygodnie. Kobieta w szoku, przeklina, miota się, wrzeszczy. Do rozmowy nagle dołącza się siedzący obok Anglik - dżentelmen w każdym calu:
- Wy Rosjanie wszystko robicie nie tak jak trzeba, jakby nie od tej strony. Podczas obiadu trzymacie nóż w lewej ręce, samochody jeżdżą u was po prawej stronie, a teraz pan wyrzucił przez okno nie tą sukę co trzeba...
Łukasz J.

Łukasz J. Z-ca Dyrektora
Zakupów

Temat: Różne...

W barze siedzi przy sotliku facet. Jest strasznie smutny, wręcz załamany, sączy piwo i generalnie cały czas siedzi ze spuszczoną głową w dół. Zobaczył go znajomy, zmartwił się ogromnie. Podszedł do niego i pyta:
- Stary, wyglądasz okropnie - Co się stało????!!!
- A nie uwierzysz - łodzie motorowe podrożały
Olga Ślusarczyk

Olga Ślusarczyk właściciel marki
MUUkreacje.pl,
projektantka i
beauty coach

Temat: Różne...

Do synagogi przychodzi upierdliwy kontroler z Urzędu Skarbowego. Z góy zakłąda że znajdzie coś na rabina. Po przeglądnięciu wszelkich możliwych dokumentów okazuje się że RAbin jest czysty jednak kontroler nie odpuszcza i pyta:
- Rabinie powiedzcie mi co robicie z tymi niedopałkami świec które Wam zostają?
- noooo skrupulatnie je zbieramy wysyłamy do producenta świec i raz w roku dostajemy za to jedną świeczkę gratis - odpowiada RAbin
Kontroler nie odpuszcza
- Rabinie a co robicie z okruszkami chleba które Wam zostają?
na to RAbin
- noooo skrupulatenie je zbieramy, wysyłamy do piekarni i raz w roku dostajemy jeden bochenek chleba gratis
Kontroler coraz bardziej poirytowany
- Rabinie a co robicie z napletkami po obrzezaniu?
- nooo skrupulatnie je zbieramy, wysyłamy do Urzedu Skrabowego i raz w roku przysyłają na ch..a na kontrole!

konto usunięte

Temat: Różne...

W razie zatrzymania z radarem (podobno działa ;)

Bardzo grzecznie zachowujemy się w stosunku do policjantów (zasada główna).

- prosimy o legalizację radaru (udajemy, że dokładnie czytamy, bo
na 100% jest OK)
- zgłaszamy małą uwagę - "Panie Poruczniku (grzecznie - niezależnie
od stopnia policjanci to lubią) - ta legalizacja jest jak najbardziej
w porządku, dziękuje, ale prosiłbym jeszcze o pokazanie legalizacji
na zasilanie przyrządu pomiarowego

- dostrzegamy wielkie oczy "Pana Porucznika"
- mówimy dalej - "Widzi Pan - zgodnie z Ustawą o Miarach i Wagach
art 63, legalizacji podlega cały przyrząd pomiarowy, łącznie
z zasilaniem, jeżeli nie pochodzi ono z sieci 230V. Proszę, więc
o pokazanie legalizacji na akumulator i instalację elektryczną
pojazdu Panów Policjantów.
- oczywiście taki dokument nie istnieje. - Sprawia trafia więc
do Sądu Grodzkiego
- w międzyczasie piszemy do Głównego Urzędu Miar i Wag -pismo
"zapytanie", w którym prosimy o opinię czy zasilanie przyrządu
pomiarowego (np. wagi) ma wpływ na wynik pomiaru. Dostajemy
odpowiedź - "oczywiście, że tak" oraz pouczenie, że: "jeżeli
będziemy używali wagi elektronicznej "a wiec urządzenia
pomiarowego", które ma legalizacje, natomiast bateria lub
akumulator "legalizacji nie posiada" to nie tylko wynik
pomiaru jest dotknięty wadliwością a więc niezgodny
z prawem, ale i użytkownik posługujący się nie legalizowanym
urządzeniem pomiarowym popełnia wykroczenie i podlega karze,
- na naszej sprawie pokazujemy odpowiedz z GUMiW i prosimy
Wysoki Sąd by nie wymierzał kary grzywny "Panu Porucznikowi"
za posługiwanie się urządzeniem pomiarowym, które nie posiada
legalizacji.

Następna dyskusja:

różne bez cenzury




Wyślij zaproszenie do