Agnieszka
N.
Podejście jest tą
małą rzeczą, która
robi dużą różnicę
/W...
Temat: O mezczyznach...
musze przyznać że popłakałam sie ze śmiechu czytając ten temat :)dorzuce coś od siebie:
- Mamuś poradź mi jak chłopa wyrwać jaki on ma być?
- Córko przedesyćkim to ma być łoscędny,troche psygłupi i
nierusany...
Za parę dni córka wpada do domu i krzyczy do matki:
- Mamuś mam chłopa idealnego mój ci on bedzie...
- Byłam z nim w hotelu na trasie..
- i co - pyta matka..
- no i jak wesli my do pokoju to stały dwa łóżka - on
mówi:złączymy oba coby z dwóch nie korzystać
- No to
łoscędny , mówi matka
- a psygłupi troche?, pyta matka
- Mamuś psygłupi bo poduszke zamiast pod głowe pod tyłek mi
podłożył...
- A nierusany ?!? - pyta matka
- Mamuś na pewno ci nierusany bo jesce folijke miał na siusiaku
:-)