Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: O małżeństwie :)

Żona do męża:

-Kochanie czy Ty bardziej kochaś mądre czy ładne kobiety?
>Ani jedne ani drugie. Kocham Ciebie.
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: O małżeństwie :)

Żona do męża:
-Nasz syn jest bardzo inteligentny. Chyba ma mój rozum.
>Zgadzam się bo ja mój mam nadal.
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: O małżeństwie :)

Kobieto

Jeśli zastanawiałaś się, choć raz jak będzie po ślubie, a nie znalazłaś do tej pory odpowiedzi, to zapewne znajdziesz ją tutaj. Przed ślubem:
- Układa się za zwyczaj dobrze,
- Prawi Ci komplementy, nie tylko, gdy coś chce,
- Seks jest namiętny i z grą wstępną,
- Jesteś dla niego najważniejsza,
- Razem oglądacie telewizję i wychodzicie na imprezy
- Pamięta o urodzinach, imieninach i innych okazjach
- Kupuje Ci drobiazgi bez okazji,
- Jest miły i zadbany,
Po ślubie:
- Zostawia skarpetki tam gdzie je zdejmie, zazwyczaj obok łóżka,
- Myje się sporadycznie, zazwyczaj, gdy gdzieś wychodzicie, lub do pracy,
- Nieustanna woja, o to, kto co będzie oglądał w TV,
- Zabiera Ci pilota i pyka po kanałach 30 min, zatrzymując się zazwyczaj na jakimś tandetnym filmie z mordobiciem,
- Pierdzi bez skrępowania w Twojej obecności,
- Wychodzi sam z kumplami, Ty siedzisz w domu,
- Zapomina o Twoich urodzinach, imieninach, rocznicach,
- Kupuje Ci prezenty zazwyczaj na przeprosiny,
- Marudzi jak za dużo wydasz na kosmetyki lub ciuchy,
- Po pewnym czasie ogląda się za młodszymi,
- Prawi komplementy innym kobietom nie Tobie,
- Seks jest szybki i bez gry wstępnej,
- Wieczory spędzacie przed TV lub komputerem,
- Pije browarki przed TV lub komputerem i później domaga się seksu,
- Bardziej interesują go Twoje koleżanki niż Ty sama,
- Robi uszczypliwe uwagi na temat Twoich rodziców,
- Nie podziwia Twoich zdolności kulinarnych,
- Nową sukienkę zauważa, dopiero, gdy ubędzie z konta,
- Jak pokazujesz mu nową fryzurę słyszysz pytanie: ile wydałaś?!
- Chcesz wyjść z koleżanką, słyszysz 1000 powodów, dlaczego masz nie iść,
- Najczęściej rano ubiera to co ma pod ręką, czyli to co nosił wczoraj i przed wczoraj i jeszcze wcześniej,
- Piżamę nosi tygodniami tę samą.

Mężczyzno

Z całą pewnością zastanawiałeś się, choć raz jak to będzie wszystko wyglądało po ślubie? Teraz jest dobrze, ale jak będzie później? Jeśli na te pytania nie znalazłeś nigdzie odpowiedzi, to przeczytaj to do końca, a być może znajdziesz odpowiedź na nurtujące pytania: „Jak będzie później” Przed ślubem:
- Jesteście w wielu rzeczach zgodni, ustępujecie sobie wzajemnie w kwestiach spornych
- Wspólnie oglądacie TV
- Twoja dziewczyna często zakłada seksowną bieliznę i stroi się specjalnie dla Ciebie,
- Masz dość często seksi Twoja partnerka wykazuje dużo zaangażowania,
- Dba o siebie, swoją sylwetkę i chce wyglądać atrakcyjnie w Twoich oczach,
- Gotuje Ci codziennie inną potrawę, byś miał urozmaicenie,
- Sama pierze i sprząta w mieszkaniu byście mieli czysto,
- Jak przyniesiesz mniejszą wypłatę mówi: „nie martw się, damy radę”
- Nie ma nic przeciwko jak wyjdziesz czasem gdzieś z kumplami,
- Nie przeszkadza jej, jak wieczorkiem napijesz się czasem piwa,
- Rozumie idealnie Twoje potrzeby,
- Swoich rodziców trzyma z dala od waszego związku i waszych spraw,
- Jest wyrozumiała.
- Często mówi Ci miłe rzeczy i okazuje swoje uczucia,
- Sypia w delikatnej bieliźnie lub bez,
Po ślubie:
- Wieczna wojna o pilota, zabiera i przerzuca na kanał z totalnie bezsensownym serialem, który nawet przez 5 sekund nie jest wstanie Cię zaciekawić.
- Zawsze, gdy leci Twój ulubiony program w TV, ma 1000 spraw, które musi właśnie w tej chwili z Tobą omówić,
- Domaga się byś po jedzeniu zawsze zmywał,
- Potrawy zmieniają się, co kilka dni, a gdy delikatnie zwracasz uwagę, mówi „jak nie podoba Ci się, to sobie sam gotuj”
- Wiecznie narzeka byś pomagał jej sprzątać, a najlepiej jak byś robił to sam,
- Gdy chcesz wyjść z kolegami raz na jakiś czas, musisz się prosić,
- Jak wrócisz do domu po piwku, od razu masz gadanie,
- Seks jest uzależniony od Twoich dobrych uczynków,
- Jak chcesz się kochać wieczorem, często słyszysz jak bardzo ją boli głowa, lub jest zmęczona bo miała ciężki dzień,
- Seks już nie jest tak entuzjastyczny z jej strony jak wcześniej, o ile jest w ogóle,
- Seksowna bielizna już dawno poszła w zapomnienie, tłumacząc to tym, że koronki są nie wygodne, a stringi wżynają się w tyłek,
- Nie kupuje obcisłych i krótkich sukienek, za to wydaje majątek na tandetne ubrania,
- Kosmetyki walają się wszędzie w łazience i pokoju i jest ich całe mnóstwo,
- Wydaje majątek na kosmetyki, ciuchy nie zastanawiając się, że te pieniądze można spożytkować na ważniejsze cele,
- Jej sylwetka zmienia się z miesiąca na miesiąc,
- Sypia w długich flanelowych koszulach, lub grubych piżamach byś nie mógł się dobierać w nocy,
- Jak spojrzysz się na inną kobietę, przez dwa dni zadaje natarczywie pytanie „czy już nie jestem dla ciebie atrakcyjna?” i przez tydzień to wypomina,
- Jak przyniesiesz mniejszą wypłatę, mówi Ci, że do niczego się nie nadajesz i uświadamia Cię jakim to nieudacznikiem jesteś,
- Miłe rzeczy słyszysz, tylko, gdy czegoś chce,
- Jej matka staje się częścią waszego małżeństwa i poważniejszych decyzji.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: O małżeństwie :)

Młody mężczyzna opowiada adwokatowi:
- Otrzymałem premię wyjazdu na weekend do dowolnej miejscowości. Zadzwoniłem więc do żony: "Kochanie, czy chcesz pojechać ze mną do Acapulco?"
- I co odpowiedziała żona? - pyta adwokat.
- Och, to cudownie! A kto mówi?

konto usunięte

Temat: O małżeństwie :)

SĘDZIA: Czy przyznaje się pani do zabicia męża?
OSKARŻONA: Zabicia?! To była raczej eutanazja, akt łaski. Od wielu miesięcy obserwowałam jak mój mąż, całymi dniami, objadając się, wegetuje przed telewizorem.A tego wieczoru, podczas transmisji meczu, wyraźnie poprosił,ba! Nawet krzyczał, abym mu pomogła.
SĘDZIA: A co konkretnie powiedział?
OSKARŻONA: Strzelaj, ku**a, strzelaj!

konto usunięte

Temat: O małżeństwie :)

25-ta rocznica ślubu, małżeństwo leży w łóżku;
żona myśli: - To już 25 lat, może wreszcie kupi mi to futro z norek.
Mąż: - 25 lat. Jak bym pierwszego dnia ją zabił, to bym jutro wychodził.
Tomasz Adam Kwiatkowski

Tomasz Adam Kwiatkowski Wykonuję redakcję i
korektę tekstów
gotowych. Książek i
i...

Temat: O małżeństwie :)

Rozmawiają dwaj koledzy, którzy pracują w Gdańsku. Jeden pyta:
- Stary, jak ty to robisz? Masz żonę, dzieci i jeszcze codziennie prawie zaliczasz panienkę, a ja stary kawaler i nic nie mogę zaliczyć?
- To proste - odpowiada drugi. - Po pracy jadę na dworzec do Sopotu i idę pod dworzec PKP. Tam pełno żon, czekających na powrót męża z pracy. Ponieważ nie wszyscy wracają o czasie, wypatruję samotnej, zezłoszczonej kobiety i zagaduję. I dalej już leci... Spróbuj, zobaczysz, że to proste.
Na drugi dzień kawaler odświętnie ubrany, wypachniony postanowił skorzystać z rady, a nuż widelec się uda. Ze zdenerwowania przejechał jednak Sopot, ponieważ nie chciało mu się wracać, pomyślał:
"Przecież w Gdyni musi też być pełno czekających kobiet".
I rzeczywiście - kiedy pociąg opuścili już wszyscy, pod dworcem zostało kilkanaście samochodów z czekającymi kobietami.
Wybrał, więc sobie atrakcyjną blondynę, podszedł i zagadał. Już po kilku chwilach zaprosiła go na kawę, zaraz potem wylądowali w łóżku. Tak byli sobą zajęci, że nie usłyszeli, jak wrócił mąż. Igraszki przerwał im dopiero krzyk:
- Mam cię, niewierna suko!
A po chwili:
- A tobie mówiłem kurwa wyraźnie - SOPOT, a nie GDYNIA!
Jarek W.

Jarek W. Software Engineer

Temat: O małżeństwie :)

Moja żona narzeka, że nigdy jej nie słucham... czy coś w tym stylu...
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: O małżeństwie :)

Jarek W.:
Moja żona narzeka, że nigdy jej nie słucham... czy coś w tym stylu...
nie wiem, nie słuchałem.

konto usunięte

Temat: O małżeństwie :)

W środku mroźnej zimy pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła za ciepłem i zdecydowała się pojechać na Florydę i zamieszkać w tym hotelu, w którym spędziła noc poślubną trzydzieści lat wcześniej. Mąż miał więcej urlopu, więc pojechał pierwszy. Po zameldowaniu się odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać e-maila do żony... Niestety pomylił się w adresie o jedną literę. E-mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która właśnie wróciła do domu z pogrzebu męża i sprawdzała w poczcie elektronicznej, czy są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół... Syn znalazł ją nieprzytomną na podłodze przed komputerem, a na jego ekranie przeczytał:
"Kochana żono! Jestem na miejscu. Wiem, że bardzo zaskoczy Cię wiadomość ode mnie. Teraz mają tu komputery i od wczoraj można już wysyłać e-maile do najbliższych. Wszystko przygotowane na Twoje przybycie jutro! Mam nadzieję, że Twoja podróż będzie równie bezproblemowa jak moja.
PS. Tu na dole jest naprawdę gorąco".
Robert M.

Robert M. Firma Usługowo -
Handlowa Robert
Muszalski

Temat: O małżeństwie :)

PIĄTEK 19.06.Obudziłem się z nagle z przeświadczeniem, że odkryłem coś epokowego. No, może nie na miarę Nagrody Nobla, ale przynajmniej na jakieś porządne wyróżnienie bym zasłużył.

Rzekomo najlepsze pomysły wpadają do głowy podczas snu. Postanowiłem pisać pamiętnik i przyśniło mi się, że kobieta jest jak automatyczna pralka.

Każdą da się odpowiednio zaprogramować i będzie działa zgodnie z oczekiwaniami. Odpowiednie słowa,trochę ciepła i czułości, kwiaty, miła kolacja itd. itp. i program działa. Zawsze wiadomo,co, kiedy i jak się stanie, i na co i jak zareaguje. Pralka i kobieta są w swym działaniu identyczne, z tą tylko różnicą, że pralki nie da się zapakować od tyłu.

SOBOTA 20.06.Nie rozumiem dlaczego kobitom do seksu są potrzebne czułe słowa? Przecież gadanie podczas seksu to zbędne marnowanie czasu. Słowa rozpraszają, przeszkadzają i zmuszają do myślenia. A po cholerę przy seksie myśleć? Wczoraj kochałem się z żoną. Milczałem jak zawsze, no bo o czym tu gadać? O Księdzu Rydzyku i jego finansach, czy o fajansiarskiej polskiej piłce nożnej? O. Rydzyka nie lubię, a na piłce nożnej Stara się nie zna. No to milczę. A ona do mnie:
-Wiesz kochanie - a ja ją bzykam od tyłu - w Tobie już nie ma takiej czułości jak dawniej.Zaniedbujesz mnie. Mógłbyś chociaż czasami do mnie powiedzieć coś pieszczotliwie?
- Dupa wyżej KOCHANIE!!!

Lekarz powiedział, że szczęka może boleć jeszcze ze dwa tygodnie, ale złamania nie było.

PONIEDZIAŁEK 22.06.Ja wciąż nie rozumiem kobiet, a swojej żony w szczególności mimo tylu lat małżeństwa.Wiecznie narzekają na swój wygląd.

Za te jej maseczki, szmineczki, kremiki, piźdzki, to już bym sobie dawno mercedesa albo inne volvo kupił. Wczoraj narzekała, że ma małe piersi.

Mówię jej:
- Kobieto nie masz większych zmartwień?

A ona mi narzeka, że się źle czuje, że powinna mieć większe, że może dałbym jej na silikony? Pojebało babę, jak nic. Więc jej mówię:
- Pocieraj sobie kilka razy dzienne papierem toaletowym między piersiami?
-A to pomoże? Będą większe?
- Dupie pomogło.

Dentysta powiedział, że tę jedynkę to da się wstawić, ale tylko na metalowym implancie. Z dwójką nie będzie problemów, bo się tylko trochę uszczerbiła.

WTOREK 23.06.Dziś rano córka przyszła, żebym jej pomógł zawiązać buciki.

No, to wiążemy i wiążemy.Uczę ją o zajączkach i pętelkach, o motylkach zawiązujących skrzydełka, na kokardkę i takich tam sznurówkowych historyjkach, a ona mnie nagle pyta:
- Tato!! A dlaczego dziewczynki mają mniejsze stópki od chłopców?
- Aby w przyszłości mogły stać bliżej zlewu.

Chłopakom w pracy powiedziałem, że mi szczapa przy rąbaniu drewna odbiła.
Swoją drogą widać, że to mamy córcia - ma to pierdolnięcie gówniara.

PIĄTEK 24. 07Kochany Pamiętniczku, przepraszam, że mnie tu tak długo nie było.Ale w niedzielę przy śniadaniu w zeszłym miesiącu rozmawialiśmy z żoną na tematy religijne. Żona twierdziła, że kobieta to lepszy "produkt" Boga niż mężczyzna. Więc jej przypomniałem, że to mężczyznę stworzył Bóg jako pierwszego. A ona mi na to:
- Taaa... bo musiał zacząć od zera.

No szlag mnie trafił na gadzinę jedną hodowaną na mym męskim łonie to jej odszczeknąłem:
- Yhm. A jak chciał stworzyć kobietę to się potknął i powiedział "Kurwa".

I słowo ciałem się stało.

Na OIOM-ie trzymali mnie tylko przez tydzień. Chirurg szczękowy powiedział, że miałem szczęście, że szczęka mi się w mózg nie wbiła. Mój wstrząs mózgu to byłby przy tym pikuś.Dopiero wczoraj mnie wypisali.

SOBOTA 25.07.Kobiety to zawsze mają jakieś pretensje. Wiecznie coś im się nie podoba i nie wiedzą czego chcą. Pamiętam jak byłem przy urodzeniu córki. Żona darła się jak głupia:
- Zróbcie coś z tym. Dajcie mi jakieś lekki. Ratunku to boli!!! To Ty powinieneś tu leżeć za mnie i skręcać się z bólu!!! To Ty mi to zrobiłeś!!!

Nie chciałem być niczemu winny jak zawsze, więc jej przypomniałem:

-Nie pamiętasz? Chciałem ci go wsadzić w pupę, ale powiedziałaś, że to będzie zbyt bolesne.Lekarz wylądował na urazówce. Mnie nie sięgnęła.

Wróciłem po dwóch tygodniach, jak wytrzeźwiałem, a ona się uspokoiła. Baby to zawsze zwalają winę na nas.

NIEDZIELA 26.07.I niech mi ktoś powie, że kobiety nie myślą permanentnie, tak jak mężczyźni, o seksie.Siedziałem wczoraj wieczorem w barze z kolegą i tłumaczyłem mu jak smakuje ogolona cipka, bo on nigdy takiej nie miał szansy popróbować. Nie wiedziałem jak mu wytłumaczyć więc mu mówię:
- Wyobraź sobie, ogoloną cipkę i różowego Chupa Chups.
- No i?
- Więc ogolona cipka smakuje, jak ten lizak.
- A jak smakuje owłosiona?
- Jak lizak spod szafy.

Chyba nie zrozumiał. Bez flaszki nigdy nie zrozumie, więc idziemy do baru.

Podchodzę i zamawiam dwie szklanki Whisky. A barmanka do mnie:
- Z lodem czy bez?
- Bez loda. - odpowiedziałem - Kolega nie będzie czekał.

I co? Nawet barmance lody w głowie. I niech mi któraś teraz powie, że tylko faceci ciągle myślą o seksie.

ŚRODA 29.07.Po wczorajszej akcji poszedłem do pracy. Tym razem się udało.

Miałem tylko pobite oko i rozcięte usta. Nie chciałem znowu sprzedawać, że to od rąbania drewna, więc przyznałem się, że to żona mnie pobiła.

Chłopaki pytali: - Za co? No więc, powiedziałem im, że za to, że podczas seksu powiedziałem, do niej na "Ty". Nie uwierzyli.A co? Miałem im powiedzieć, że w trakcie ona do mnie powiedziała: - No już ze trzy miesiące się nie kochaliśmy. A ja jej odpowiedziałem:
- Chyba Ty.

To i tak dobrze, że się skończyło, jak skończyło, a nie tak, jak wtedy, gdy wylądowałem ze wstrząsem mózgu, gdy dostałem w ryja mrożonym kurczakiem. Kurde seksu mi się zachciało wtedy przy lodówce. Przecież przy lodówce chyba każda lubi. Szkoda tylko, że nie w Tesco.

PIĄTEK 31.07.Kochany pamiętniczku dzisiaj robię eksperyment. Chcę sprawdzić kto jest moim najlepszym przyjacielem: pies czy żona? Zamknę oboje na noc w bagażniku mojego Zaporożca. Zobaczymy, kto się będzie cieszył rano, że mnie znowu widzi.

To był ostatni wpis w odnalezionym pamiętniku. Życie prawdziwego mężczyzny potrafi być pełne niespodzianek.

WNIOSEK: MĘŻCZYZNA I KOBIETA MAJĄ RÓŻNE WYOBRAŻENIA O PRAWDZIWYM MĘŻCZYŹNIE
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: O małżeństwie :)

Mała Ania mówi:
- Mamusiu, pójdę do sklepu kupić zeszyt...
- Ani mi się waż! Taki deszcz leje, że żal psa wypędzić. Tata zaraz pójdzie i kupi ci ten zeszyt.
Anita J.

Anita J. Lekarz weterynarii

Temat: O małżeństwie :)

Podczas bloku reklamowego znanego operatora telefonii komórkowej mąż dowcipnie zwraca się do żony...
- Skarbie zostaliśmy sami...może jakieś darmowe minuty?
- Darmowe minuty z tobą ?...przecież ty masz ostatnio sekundowe naliczanie!

-------------

Późno w nocy wraca mąż do domu. W przedpokoju zdejmuje płaszcz i zaczyna tłumaczyć się stojącej w drzwiach pokoju żonie :
- Wiesz kochanie po pracy skoczyliśmy z kolegami na piwko.
- Tak mój Supermanie - odpowiada żona
- A potem poszliśmy całą grupą na mecz...
- Tak mój Supermanie.
- Po meczu zaszliśmy do Ździśka Maliniaka pogadać o nowym cyklu produkcyjnym w naszym zakładzie.
- Tak mój Supermanie - odpowiada jak katarynka żona.
Mąż już nieźle zirytowany pyta podniesionym głosem :
- Czego do cholery jasnej nazywasz mnie cały czas Supermanem ?
- Bo tylko Superman zawsze zakłada majtki na spodnie.Anita Jasyk edytował(a) ten post dnia 04.11.09 o godzinie 16:53

konto usunięte

Temat: O małżeństwie :)

..jaka jest różnica pomiędzy seksem małżeński a poza małżeńskim?...
taka jak miedzy polowaniem a świniobiciem
Radek J.

Radek J. Nauczyciel, trener
EFT

Temat: O małżeństwie :)

Mąż do żony:
- Wyobraź sobie, że masz samochód twoich marzeń. Piękny, błyszczący, nowiutki - mucha nie siada!
- No, wyobrażam sobie.
- A teraz pomyśl. Samochód nie może jeździć co miesiąc przez tydzień czasu, bo ma przegląd. A do tego przez dwa tygodnie przed przeglądem musi się do niego przygotować i też nie może jeździć. A w pozostałe dni jeździ tylko wtedy, kiedy ma dobry nastrój...
- To po cholerę mi taki samochód?... Czekaj... Czy ty aby czegoś nie sugerujesz!?
Paweł S.

Paweł S. Grupa PM, PRINCE2(R)
approved trainer,
Project Manager -
...

Temat: O małżeństwie :)

Dlaczego nie należy denerwować kobiet przed okresem?

Mąż chciał rozweselić żonę przechodzącą właśnie TE DNI, zadając jej
żartobliwie pytanie: Ile kobiet, ze stresem przedmiesiączkowym jest
potrzebnych by wymienić przepaloną żarówkę?

Odpowiedz żony brzmiała:

- Jedna! Tylko jedna! A wiesz DLACZEGO? Ponieważ jest jeszcze ktoś w
tym domu, kto wie JAK wymienić przepaloną żarówkę! Ty nawet byś się
nie zorientował, że jest PRZEPALONA! Jak każdy mężczyzna siedziałbyś w
ciemnościach TRZY DNI zanim by do ciebie dotarło, że coś KU...WA jest
nie tak! Tacy wszyscy jesteście!
Nawet, kiedy już dotrze do was, co się stało, nie jesteście w stanie
znaleźć w domu zapasowej żarówki, pomimo tego, że od 17 lat żarówki SĄ
ZAWSZE w tej samej pier...lonej szafce! A jeżeli już stałby się CUD i
w jakiś niewytłumaczalny sposób znajdziecie w końcu te pier...lone
żarówki,
to przez dwa jeb..ne dni problemem nie do pokonania będzie POSTAWIENIE
KRZESŁA pod żyrandolem i WYMIENIENIE tej PIER...LONEJ ŻARÓWKI. Kolejne
DWA kur...wskie dni zajmie wam ODSTAWIENIE tego jeb...nego KRZESŁA na
miejsce! A tam, gdzie ono stało i tak na podłodze zostanie
pier...lony, PUSTY, ZGNIECIONY KARTONIK po wkręconej żarówce bo wy
nigdy ku...wa, ale to NIGDY NIE POTRAFICIE po sobie posprzątać! Gdyby
nie my, do usranej śmierci brnęlibyście po pachy w śmieciach i dopiero
gdyby zginął wam PIER...LONY PILOT OD TELEWIZORA zatrudnilibyście (pod
hasłem: AKCJA RATUNKOWA) całą pier...loną armię do tego jeb...nego
sprzątania!
I TAK KU...WA DO ZAJ...BANIA, CAŁE ŻYCIE Z KRETYNAMI!!!!...

I tu nastąpiła chwila ciszy, po której mąż usłyszał:
- Przepraszam Stefan, o co pytałeś?...

konto usunięte

Temat: O małżeństwie :)

Mąż wraca z delegacji, wpada do domu, zagląda pod łóżko, do szafy, na balkon i nic - nikogo nie ma. Podchodzi do żony, czule głaszcze ją po włosach i mówi:
- Starzejesz się kochana.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: O małżeństwie :)

Puk, puk!
- Czy to ty, kochanie?
- Nie, to ja, twój mąż!

konto usunięte

Temat: O małżeństwie :)

Adam i Ewa tworzyli idealną parę:
- On nie musiał wysłuchiwać, za kogo ona mogła wyjść za mąż.
- Ona nie musiała wysłuchiwać jak gotowała jego matka.
Bartek Sprengel

Bartek Sprengel Crno bijeli svijet

Temat: O małżeństwie :)

- Kochanie, marzy mi się, żeby założyć na plażę coś takiego, co sprawiłoby, że wszyscy by osłupieli.
- Łyżwy załóż.

Następna dyskusja:

Potrzebuje porady - problem...




Wyślij zaproszenie do