konto usunięte
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Dom białej, zamożnej rodziny w USA. Rano do kuchni schodzi mała dziewczynka, patrzy a przed lodówką stoi wielki murzyn i pije sok z kartonu. dziewczynka piskliwym głosem:- czy ty jesteś naszym nowym babysitter?
- Nie, jestem waszym nowym motherfucker.
Czasy starożytne. Rzymianie pojmali wielkiego czarnucha i nie wiedzieli za bardzo co z nim zrobić. Postanowili że na igrzyskach stoczy walkę z lwem.
Igrzyska.. Rzymianie wszystko już przygotowali, ale patrzą na lwa i czarnucha. Czarnuch wydaje się taki wielki przy lwie - postanowili wkopać go po pas w ziemię. Patrzą znowu, ale czarnuch ma takie wielkie łapska, a lew wygląda przy nim jak kotek. Wkopali go po szyję w ziemię..
Zaczynają się igrzyska. Wybiega wściekły lew, pędzi prosto w stronę murzyna. Czarnuch w ostatniej chwili odchyla głowę w bok, lew leci z rozpędu prosto i uderza w bandę. pada. Tłumy na widowni wstają wzburzone i skandują: WALCZ UCZCIWIE CZARNUCHU !!!