Agnieszka
B.
Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla
konto usunięte
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Agnieszka Bizuga:
Zenujace to jest ... Czy teraz wpisujac jakikolwiek dowcip nalezy spojrzec na jego etymologie? Przewertowac dokumenty zrodlowe? Przeprowadzic kilka konsultacji ...?
Bo to dowcip o Marynarce jest. A Marynarka święta rzecz jak wiadomo :)))
Statek badawczy kolejny miesiąc pływa po oceanie. Załoga po cichu zaczyna popijać z tęsknoty za lądem. Kapitan postanowił przerwać te bezeceństwa i zebrał całą załogę na pokładzie:
- W związku z zaobserwowanymi przypadkami pijaństwa na pokładzie, zobowiązuje wszystkich do wyrzucenia całych zapasów wódki do morza!
Na pokładzie zaległa grobowa cisza. I nagle gdzieś, z tylnych rzędów, rozlega się radosny głos:
- Kapitan ma rację! To hańba! Bez dwóch zdań należy cały zapas alkoholu wyrzucić za burtę!
Załoga zszokowana. Po chwili odzywa się bosman:
- Hej, wy tam z tylnych rzędów! Czy ktoś udzielił głosu nurkom?
Żeglarz rozbitek na bezludnej wyspie wyciąga z wody dziewczynę, która dopłynęła do brzegu trzymając się beczki.
- Od dawna pan tu żyje?
- Od 15 lat.
- Sam?
- Tak.
- Teraz będzie miał pan to, czego panu najbardziej brakowało... - zagadnęła filuternie.
- Niemożliwe! W tej beczce jest rum?
Marcin B. właściciel MBI
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Wraca facet z delegacji i zastaje w domu klasyczna sytuacje. Zona z kochankiem. Kochanek zrywa sie z lózka wpada do lazienki zdejmuje z wieszaka recznik i obwiazuje sobie nim biodra. W tym momencie rozwscieczony maz wrzeszczy :- ee! - i wbiega za nim do lazienki
"Boze on go zabije" mysli zona i tez rzuca sie za nimi.
Patrzy a tam maz szarpie za recznik, którym owinal sie kochanek i krzyczy :
- Ten jest do twarzy.............
Rafał
W.
Wybierając zwykłe
życie będziesz
napotykał zwykłe
rzeczy
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Udało Ci się, rewelka!!!Tomasz K.:
Ja zacznę mam tylko nadzieję, że opiszę go dosyć dokładnie aby efekt końcowy był odpowiedni :)
Wracał mocno zmęczony gość w nocy do domu. A był tak pijany, ze ostatkiem sił i przebłyskiem intelektu postanowił pojechać taksówką.
Złapał jedna i zwraca się do kierowcy:
- szefuńcu na lipową 23 prosze
Na to kierowca do niego :
- spierdalaj pijaku bo jeszce mi tapicerke zabrudzisz
- coooooooooooo ? spierdala ????? o ja cie kurwa jeszcze załtwie złamasie- osparł nasz bohater
zapamietał numer boczny i postanowł się zemścić za prak szacunku wobec jego osoby.
mineło pare tygodni i jak to zwykle w kawałach bywa zobaczył swojego taksówkarza.
kierwoca stał prawie na koncu kolejki i czekał na swój kurs. Wiec gosc podchodzi do pierwszego pojazdu i mówi do kierowcy:
- szefie zabawimy się na ostro ? daje panu 200 zł i edziemy tutaj za róg i robi mi pan pałeczkę z połykiem :)
- spadaj zboku jebany ! won mi z wozu !!!
i tak chodził po kolei do wszystkich kierowców i reakcja była podobana. od jednego o mało nie dostał po pysku !!
Aż przyszł kolej na naszego taksówkarza.
- na lipową 23 bardzo prosze.
na to taksówkarz dumny, ze nie musi czekać w długiej kolejce powolutku wyjezdza spogladając z politowaniem na swoich kolegów.
a nasz bochater przez tylna szybe z kciukami podniesionym w geście OK pusza oko z radosną miną do wszystkich kierowców stojących w kolejce :))))))
mam nadzieję, że dałem rade opisać ten kawał ?????
najlepiej opowiada się go na żywo :)
-
Tomasz
M.
W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Ten kawał to był jeszcze z dodatkową prośbą do taksówkarza, żeby mijając kolegów machał im przez okno ręką :))
Beata
Adamska
reprezentant
medyczny
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
- Leokadio, jest szansa na wielką kasę!- Mów...
- Cyrk poszukuje pary do numeru: ’Akt seksualny na środku areny’. Zgłaszamy się!
- Oj, Ludwiś, Ludwiś... A co ty zrobisz, jak publika zażąda bisu?
Beata
Adamska
reprezentant
medyczny
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Dziewczyna z chłopakiem wpadli do pubu na parę drinków. Siedzą, dobrze się bawią, i nagle kobieta zaczyna mówić o nowym drinku.Im więcej o nim mówi, tym bardziej się podnieca i w końcu namawia chłopaka, aby go skosztował. Chłopak się zgadza i pozwala, by zamówiła mu tego drinka.
Barman podaje drinka i umieszcza na stole następujące składniki: solniczkę, kieliszek śmietankowego likieru Baileys oraz kieliszek soku z limonki. Chłopak patrzy na składniki z głupią miną, więc dziewczyna mu tłumaczy:
Po pierwsze, sypiesz trochę soli na język, po drugie - wypijasz kieliszek Baileya i trzymasz w ustach, a następnie zapijasz wszystko sokiem z limonki.
Chłopak,pragnąc zadowolić dziewczynę, robi to, co mu kazała. Sypie sól na język - słone, ale OK. Dalej idzie likier - gładki,
aromatyczny, bardzo przyjemny... W porzo! W końcu bierze kieliszek z limonką... W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwaza, w trzeciej słono-zwazono-gorzki smak paraliżuje jego przełyk. To wywołuje, oczywiście, odruch wymiotny, ale nie chcąc sprawić dziewczynie przykrości, przełyka z trudem.
Kiedy udaje mu się opanować, obraca się do dziewczyny. Ta usmiecha się szczerze i szeroko:
I jak ci smakowało?
Ten drink ma nazwę ......Zemsta za Loda.
Andrzej
Kozłowski
taxi driver SAWA
TAXI
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Piotr J. Осhwаł:
Idzie d... z g... przez tunel.
G... zauważa:
- Ciemno, jak w d...!
A d... na to:
- I g... widać!
to mój ulubiony kawał mojego młodszego brata gdy on miał 7lat
Mariusz Sadurski Marketing & PR
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Do bardzo bogatego prawnika przychodzi wolontariusz wspierający ubogich i pyta, dlaczego taki bogacz do tej poty nie dał żadnego datku.- Po pierwsze, moja matka jest obłożnie chora, nie wstaje z łóżka i nie dostaje renty. Po drugie, mam piątke dzieci z trzech różnych małżeństw. Po trzecie, właśnie zmarł mąż mojej siostry i teraz nie ma z czego utrzymać trójki dzieci..
- Bardzo mi przykro - wycofuje sie wolontariusz. - Przepraszam że zapytałem o pieniądze...
- Powinno być panu przykro, bo skoro im nic nie daje to niby czemu miałbym dać coś panu?!
konto usunięte
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Blondynka skarży się koleżance:- Kochana od tygodnia nie miała nawet kawałka mięsa w ustach...
- Co Ty gadasz...a h...to ryba???
Mariusz Sadurski Marketing & PR
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Nie wiem czy już były - wrzucam kilka...Do komisariatu policji przychodzi murzyn i mówi:
- Skaradziono mi rower
- Czy miał dzwonek?
- Niee!
- A światła odblaskowe?
- Niee!
- W takim razie płacisz Pan mandat!
Trafił Rastafarianin po śmierci do nieba. Idzie do bramy, pali jointa patrzy, a tu św Piotr stoi przed bramą, szata zielono-żółto-czerwona i też jara blanciora.
- Siema, do Boga którędy?
- Witaj, bracie, prosto i w lewo.
Idzie przez niebo, a tu na skrzyżowaniu siedzi Jezus, dready, ogromny blancior w ustach, banan na gębie...
- Witaj, brachu, pewno Ojca szukasz?
- No, tak...
- To w lewo.
Idzie w lewo, dochodzi do drzwi z napisem Pan Bóg. Zapukał, słyszy "proszę", wchodzi... A tam siedzi starzec z dwumetrowym blanciorem w zębach! Na widok tego blanta Rastafarianin krzyknął:
- O mój Boże!
A Bóg:
- Dla przyjaciół Boogie...
Student na imprezce poznał fajną pannę, zabrał
ją do domu, już ją rozbiera ale coś go tkneło i
pyta się:
- Ile ty masz lat?
- Trzynaście.
- To ubieraj sie i spadaj, tam sa drzwi!
- A coś ty taki przesądny?
Jasio: Mamusiu, mamusiu, zobacz, biegam w kółeczko!
Mama: Zamknij się gnoju, bo ci drugą nogę przybiję do podłogi!
- Dzień dobry, jestem ankieterem OBOP. Czy mogę zadać krótkie pytanie?
- Tak.
- Jest pan Żydem?
- Nie, nie jestem.
- Na pewno nie jest pan Żydem?
- Nie!
- Moim zdaniem pan jest.
- Ku*wa, nie jestem!
- Ja zapiszę, że jest pan Żydem...
- A zaj*bać ci w ryja?!
- No dobrze, jednak pan nie jest. To teraz drugie pytanie...
- Jakie?
- Czy pańscy rodzice są Żydami?
Witek
F.
Sr Vendor Account
Manager
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Nie wiem czy byl...Wchodzi ateista do sklepu z pamiatkami religijnymi, wskazuje palcem na krzyzyk i pyta:
- Przepraszam, po ile ten samolot?
- Ale prosze pana. To nie samolot. To krzyzyk?!?!?!?
- A ten z pilotem po ile?
Ewka Kira
C.
blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Trochę drażniące jest, że co się nowe dowcipy na joemonsterze pojawią - to od ręki parę osób musi je tu wkleić... ;> IMO chyba więcej ludzi tam zagląda niż tu ;)Może osobny wątek "JoeMonster"...? Będzie wiadomo czy zaglądać ;)
A, żeby w temacie pozostać:
Siedmioletni chłopczyk spaceruje sobie chodnikiem w drodze do
szkoły. Podjeżdża samochód. Kierowca odsuwa szybkę i mówi:
- Wsiadaj do środka to dam Ci 10 złotych i lizaka!
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku. Samochód powoli toczy się za nim. Znowu się zatrzymuje przy krawężniku...
- No wsiadaj! Dam Ci 20 złotych, lizaka i chipsy!
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku... Samochód nadal
powoli jedzie za nim. Znowu się zatrzymuje...
- No nie bądź taki... wsiadaj! Moja ostatnia oferta - 50 złotych, chipsy, cola i pudełko chupa-chups!
- Oj odczep się Tato! Kupiłeś Matiza to musisz z tym żyć...
konto usunięte
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Ewka Kira Czarczyńska:
Trochę drażniące jest, że co się nowe dowcipy na joemonsterze pojawią - to od ręki parę osób musi je tu wkleić... ;> IMO chyba więcej ludzi tam zagląda niż tu ;)
Ja akurat tu czesciej zagladam niz na monstera, a raczej tam nie zagladam nigdy...
Ewka Kira
C.
blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Tomek Z.:
Ja akurat tu czesciej zagladam niz na monstera, a raczej tam nie zagladam nigdy...
Cóż, pewnie nie wszyscy - ale nadal zakładam, że jednak większość :>
Kawał wędkarski:
- Biorą?
- Nie bardzo...
- Złapał pan coś?
- Jednego.
- I co pan z nim zrobił?
- Wrzuciłem do wody.
- Duży był?
- Taki jak pan i też mnie wkurwiał
konto usunięte
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Do agencji reklamowej wpada facet z wielkimi planszami, rzuca na stół tysiące projektów;Pani z agencji szyderczym głosem:
- I co? Pewnie ma być na jutro?
Facet:
- Jakbym kurwa chciał na jutro, to bym przyszedł jutro.
Urszula Błażejewska Pani na włościach...
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Dowódca zebrał żołnierzy mających wyjeżdżać na poligon i mówi, że ostatnio na terenie poligonu zaobserwowano niezidentyfikowane obiekty latające. Mogą to być Ufoludki, lub Marsjanie i że wg. obecnej wiedzy na ten temat, są to stworki małe, zielone, z dużymi oczami. Więc jeśli ktoś spotka takiego, to proszę nawiązać kontakt, przedstawić się, najlepiej sylabizując, aby zostać zrozumianym. Wszyscy podekscytowani, zajęcia trwają...wreszcie przerwa. Jeden z żołnierzy poszedł w krzaki, aby załatwić drobną potrzebę fizjologiczną. Patrzy i oczom nie wierzy...jest! Małe, zielone, z wytrzeszczonymi oczami.Pamiętny tego, co mówił dowódca,próbuje nawiązać kontakt, mówiąc: Ja je-stem żoł-nierz woj-ska pol-skie-go i ro-bię siu-siu.A to małe, zielone...nic!
To powtarza: ja je-stem żoł-nierz woj-ska pol-skie-go i ro-bię siu-siu.
Ato małe, zielone odzywa się: a ja jestem leśniczy, daj się k...wa spokojnie wysrać.
konto usunięte
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Na następny dzień, po weselu w Kanie Galilejskiej budzą się skacowani goście. Jeden z nich mówi:- Ale bym się czegoś napił, poślijcie kogoś po wodę! A z drugiego kąta sali słychać głos:
- Tylko nie Jezusa...
Emil
S.
Król, poszukiwacz
przygod, dawca...
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
Dwaj chlopcy, 5-cio i 7-miolatek podgladaja rodzicow w sypialni przez dziurke od klucza.Patrzy 7-miolatek i widzi jak mama zaczyna tate piescic po francusku. Wzburzony mowi do brata:
-Zobacz!! Co ona robi!!! A jak ja ssalem palec to mnie wyslali do psychologa!!!
Dariusz
Żłobiński
Projektant -
Kierownik Budowy -
Branża Sanitarna
Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)
PoniedziałekPorwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek.
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli
zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i
pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrocili z zapasami wodki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą
połowę pasażerów i pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę
znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są
desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.
Podobne tematy
Następna dyskusja: