Monika S.

Monika S. Export Director
Central & Eastern
Europe

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Piotr W.:
Zasłyszany jakiś czas temu (osobiście myślę, że łapie się do kategorii "DOBRY KAWAŁ")

Przychodzi koleś do sklepu z zabawkami i mówi do sprzedawczyni:
- Dzien Dobry, chciałbym żeby Pani poleciła mi jakieś wypaśne puzzle, ale, żeby były trudne, bo strasznie dobry jestem w te klocki.
Sprzedawczyni przyniosła mu 1.000 elementów - obraz przedstawia dupe zebry - same czarne i białe elementy. Koleś na to patrzy i mówi:
- A czy można coś trudniejszego, bo nie chwaląc się takie klocki to układam jak się śpieszę na tramwaj.
Sprzedawczyni popatrzyła na niego i przyniosła mu zestaw wymiatacza puzzli:10.000 elementów, obraz przedstawia zamgloną drogę podczas śnieżycy
- wszystkie szare.
Koleś patrzy i mówi:
- Chyba SE PANI jaja robi ze mnie!! Takie klocuszki to moje dzieci pykają ze mną przy śniadaniu.
Babka juz złapala ciśnienie i poszła na zaplecze szukać czegoś trudniejszego.
Nie ma jej, nie ma, w końcu przychodzi i dźwiga jakieś ogromne pudło.
Zawartość: 50.000 puzzli, 25 m2, obraz przedstawia zaćmienie słońca w jaskini - hardcore dla zwykłego wymiatacza puzzli.
Ale koleś na to patrzy i mowi:
- No nie!! Serio - Pani myśli, że taki słaby jestem??!!?!
Ona wpadła w szał i krzyczy do kolesia:
- PANIE!!!! WYPIERDALAJ PAN ZE SKLEPU, PRZEJDŹ PAN PRZEZ JEZDNIĘ, WEJDŹ PAN DO SKLEPU NA PRZECIWKO, TAM POPROŚ PAN KILOGRAM BUŁKI TARTEJ I SE PAN KURRRRWA ROGALA UŁÓŻ!!!


Znałam wcześniej, ale fakt - dowcip jest przedni :-))
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

... i znów te komentarze :/

W domu spokojnej starości, trzech dziadków toczy rozmowę przy śniadaniu.
Pierwszy mówi:
- Mam kamienie czy co? Nie mogę rano zrobić siku. Wstaje o 7-ej i pół godziny muszę się męczyc aby coś poleciało.
Drugi mówi:
- Ja wstaje też o 7-ej, siadam na kiblu i nie mogę zrobić kupy! Po godzinie wreszcie coś zrobie!
Na to trzeci dziadek:
- Ja tam nie mam żadnych problemów. Sikam o 5-ej, wale kupsko o 6-ej, i budze sie o 7-ej.Józef R. edytował(a) ten post dnia 22.04.08 o godzinie 18:11
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Monika Semmler:
Znałam wcześniej, ale fakt - dowcip jest przedni :-))


super, gratuluję osłuchania w dowcipach !!

- tato, tato, czy to prawda, że Twój ojciec był podobny do goryla?
- chyba twój, gówniarzu!
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Złapali Indianie białego, przywiązali do pala męczarni, postawili strażnika i poszli się naradzić, co z nim zrobić. Siedzi sobie biedak przy palu i myśli:
- Co tu zrobić? Niestety, mam przeje..... Mam najbardziej przeje.... jak tylko sobie można sobie wyobrazić.
Nagle w chmurach zrobił się niewielki otwór, a przez ten otwór spłynęło na nieszczęśnika jasne, ale nieoślepiające światło i usłyszał głos potężny, ale nieogłuszający, który rzekł:
- Nie obawiaj się synu, potrząśnij rękami.
Potrząsnął. Ku jego zdumieniu więzy opadły.
- Podejdź do strażnika - mówi dalej głos.
Podszedł lekko przestraszony.
- Nie obawiaj się, strażnik śpi - kontynuował głos
- A teraz wyrwij strażnikowi tomahawk i uderz. To syn wodza.
Wyrwał i uderzył. Zabił syna wodza i czeka, co dalej. Wtedy Głos z lekkim rozbawieniem:
- Teraz to masz dopiero przeje....
Monika S.

Monika S. Export Director
Central & Eastern
Europe

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Ogląda się facet w lustrze. Wszystko mu się generalnie podoba ... Opalony, umięśniony tylko przyrodzenie jakieś blade. Zakopał się na plaży w piasku z przyrodzeniem na wierzchu. Idą dwie strauszki. Jedna trąca coś wystającegoi mówi:
- Życie jest niesprawiedliwe!!! Jak miałam 20 lat - byłam tego ciekawa, 30 - uwielbiałam to, 40 - prosiłam o to, 50 płaciłam za to, 60 - modliłam sie o to, 70 - zapomniałam o tym. Teraz mam 80, to rośnie na dziko, a ja kurwa przykucnąć nie mogę!!!!
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Do jednego bezrobotnego aktora dzwoni kolega:
- Słuchaj, jest robota - od razu o tobie pomyślałem!
- Bez dwóch zdań Jestem w trudnej sytuacji, do grobowej deski będę
wdzięczny. A co to za rola?
- Wiesz, niezbyt duża, jedno zdanie...
- Jedno zadnie? Nie ma problemu. Wiesz, kasy brak.. A jakie zdanie?
- "Ja słyszę armat huk!"
- "Ja słyszę armat huk!"? Zgadzam się. To gdzie?
- W środę podejdziesz do Małego [Teatru], zapytasz się tam jakiegoś
reżysera.
- Znakomicie!
W środę aktor przyszedł do "Małego", odnajduje reżysera, a ten do aktora:
- Niech Pan powie to zdanie
- "Ja słyszę armat huk!"
- Świetnie - mówi reżyser. Ma Pan tę rolę. Proszę przyjść w sobotę o 7 wieczorem na spektakl.
- Rozumiem - odpowiedział aktor
Jasna rzecz, z powodu takiego obrotu sprawy, aktor jakoś to musiał
uczcić... W końcu dochodzi do siebie i w sobotę gdzieś ok. 6.30 biegnie na złamanie karku do teatru, całą drogę powtarzając: "Ja słyszę armat huk!"
Zatrzymuje go portier:
- A Pan gdzie? Bez biletu?!
- To ja krzyczę "Ja słyszę armat huk!" - objaśnia.
- Aaa! Pan "Ja słyszę armat huk" - uspokaja się portier. Niech Pan idzie.
Za kulisy też go nie chcą wpuścić...
- "Ja słyszę armat huk" - krzyczy aktor
- Pan "Ja słyszę armat huk"? Spóźnia się Pan! Biegiem do
charakteryzacji! - krzyczy ktoś.
Charakteryzatorka:
- Kim Pan jest?
- To ja krzyczę "Ja słyszę armat huk"
- Pan "Ja słyszę armat huk"? Spóźnia się Pan! Niech Pan siada..
Ucharakteryzowany aktor podbiega do sceny. Wyłapuje go reżyser.
- Pan "Ja słyszę armat huk"?
- To ja, "Ja słyszę armat huk"?
- Nie za późno?! Prędko na scenę!
Aktor wychodzi.. a za jego plecami rozlega się ogłuszający wybuch. Aktor wzdraga się i krzyczy:
- Co was tam, CAŁKIEM POPIER..LIŁO?!

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

już brodaty ten dowcip, ale ciągle zachwyca ;)))
__________________________________________________________

Trzej Polacy wrócili z Ameryki po kilku miesiącach pracy. Przed spotkaniem z żonami postanowili iść do lekarza przebadać się, bo to nigdy nie wiadomo co człowiek złapie na obczyźnie. Wszedł pierwszy. Nie ma go pół godziny, w końcu wychodzi załamamy.
- No i co lekarz powiedział? - pytają koledzy.
- AIDS!
Wchodzi drugi, znowu go długo nie ma. Wychodzi załamany.
- No i co?
- AIDS!
Wchodzi trzeci. Nie ma go jeszcze dłużej. Nagle wybiega uradowany:
- Kiła! Kiłeczka! Kiłunia!!
Michał Szymański

Michał Szymański Od­na­leźć siebie,
umiłować to, co trwa
i poczuć, jak pię...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Nie czytałem wszystkich kawałów więc nie jestem pewien czy kogoś nie dubluje..
Jadą dwie blondynki samochodem. Nagle się zatrzymują na światłach jest kolor czerwony. Blondynki mówią:
- ale ładne światło....
Zapala się żółte a blondynki:
- to jeszcze ładniejsze....
Zapala się zielone
- ale śliczne!!!
Znowu zapala się czerwone
- już chyba wszystkie obejrzałyśmy, jedziemy
Monika S.

Monika S. Export Director
Central & Eastern
Europe

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Studencka jajecznica: otworzył lodówkę, podrapał jajka, zamknął lodówkę.

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Matka pyta córkę:
- Jaki jest ten twój nowy chłopak? Porządny on chociaż?
- Ależ oczywiście, mamo! Jest oszczędny, nie pije, nie pali, ma bardzo miłą żonę i trójkę grzecznych dzieci.

Noc. Młody Pilot postanawia sie zabawić, zamiast poprosic wieże o pozwolenie na lądowanie, mówi do mikrofonu:
- Zgadnij kto?
W odpowiedzi kontroler naziemny gasi wszystkie światła na lotnisku i pyta:
- Zgadnij gdzie?

Szacuje się, że Rembrandt za życia namalował około 900 obrazów.
3000 z nich nadal istnieje.
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Klatka schodowa. Wchodzący na górę człowiek widzi małą dziewczynkę, która stoi pod czyimiś drzwiami i usiłuje dosięgnąć dzwonka.
- Poczekaj, dziecko, pomogę ci! - mówi facet i naciska dzwonek. Na to dziewczynka:
- Nie wiem, jak pan ale ja teraz spier.....!

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

idzie turysta gorami i widzi bace wiec wola:
- Ahoj Baco, gdzie idziecie?
- A hoj was to obchodzi...
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

nie pamiętam czy już był...

Pewnego razu czołgiści zakładali nowe gąsienice na czołg. Cały dzień pracowali w pocie czoła. Nagle niewiadomo skąd przyleciała wróżka i zapytała:
- Co robicie, chłopcy?
- A, pier..limy się z tym.
- A chcecie tak naprawdę się popier..lić?
- No oczywiście!
Wróżka machnęła różdżką i od czołgu odpadła wieża...
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

W aptece kolejka do okienka. Podchodzi facet, kupuje butelke oleju rycynowego i wypija na miejscu. Ludzie z kolejki, bardzo zaciekawieni co sie stanie wyslali za nim chlopca. Chlopiec po powrocie relacjonuje:
- Najpierw szedl normalnie. Potem szedl szybciej. Potem zaczal biec, a potem machnal reka i zaczal isc normalnie.

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Dziewczyna mówi do chłopaka: " Wiesz kochanie , jesteś niesamowity!"
"Dlaczego?" - pyta chłopak.
"No wiesz"- odpowiada dziewczyna - "znamy sie dopiero 2 tygodnie, a ja już jestem w 3 miesiącu ciąży"
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Woła Antek do dziewczyny:
- Hanka, daj no dupy!
- Ot, figlarz, prosił prosił i wyprosił...
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Na dyskotece do dziewczyny podchodzi chłopak i pyta:
- Czy można?
A ona skromnie spuściwszy oczęta, odpowiada:
- Można, ale najpierw chciałabym trochę potańczyć...
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

W autobusie pasażer prosi stojąca przy kasowniku kobietę:
- Rybeńko, skasuj mi bilet!
Dziewczyna bierze bilet i myśli:
Nazwał mnie rybeńką, ryba to szczupak, szczupak ma zęby, zęby ma pies, pies to suka, suka to...
- Luuudziee, ten człowiek nazwał mnie k***ą
Michał Szymański

Michał Szymański Od­na­leźć siebie,
umiłować to, co trwa
i poczuć, jak pię...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Chorobliwie nieśmiały chłopak dostrzegł przy barze piękną dziewczynę. Przez godzinę zbierał się, wreszcie podszedł do niej i zapytał cicho:
- Czy możemy chwilę porozmawiać?
Dziewczyna popatrzyła na niego i wrzasnęła:
- Chcę się z tobą przespać!!!
Wszyscy dookoła zamilkli i zaczęli im się przyglądać. Przerażony chłopak wrócił chyłkiem do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza:
- Jestem studentką psychologii i badam jak ludzie zachowują się w kłopotliwych sytuacjach.
Na to chłopak ile sił w płucach:
- Dwie stówy ci wystarczą???!!!
Michał Szymański

Michał Szymański Od­na­leźć siebie,
umiłować to, co trwa
i poczuć, jak pię...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Żona w czasie stosunku pyta się męża:
- A jeśli urodzi się nam dziecko to jak damy mu na imie?
Mąż bierze prezerwatywe i robi jeden supełek, drugi, trzeci, po dwudziestym mówi:
- Jeśli się stąd wydostanie to nazwiemy go MacGayver.

Następna dyskusja:

Jaki jest chlop




Wyślij zaproszenie do