GoldenLine
Zaloguj się
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

bogdan turek:
mówiłem sorki za wydźwięk. mam pytanie czemu wszyscy moi znajomi uskarżają sie na Lublin twierdząc ze to miasto bez przyszłości ???? ja go tam lubie:)))))))))

bogdan turek:
Brzmi to coś w stylu Polska przeprasza za Kaczyńskiego hehehe

Ewa W.:
hahaha dobre ;D

Ewa W.:
hehehe dobre!!!

Po co te komentarze. Jak wchodzę na tę stronę to chcę poczytać dowcipy, a nie komentarze do nich. A jeśli już komentujecie to przynajmniej dołożylibyście od siebie jakiś kawał.
Anna Józefowska:
na żartach się znam, ale ten jest wyjątkowo niesmaczny :/
Mnie też się nie podoba, ale po co to komentować. To świadczy tylko o autorze, skoro bawi go ten dowcip i chciał się nim podzielić.

I żeby nie było:

W Tatrach, nieopodal granicy polsko-słowackiej szedł góral, a obok niego brodaty turysta. Nagle zza krzaków wyskoczył ogromny niedźwiedź i zaczął ich gonić. Po chwili obaj uciekający zauważyli jaskinię i wbiegają do niej. Niedźwiedź nie może się przecisnąć do środka, więc czeka na nich przy wejściu. Gdy góral ochłonął, zapala zapałkę aby było jaśniej i zaczyna się wpatrywać w brodacza.
- Do licha! Osama Bin Laden?!
- Tak, to ja.
- Ale co ty tutaj robisz???
- Ukrywam się przed niedźwiedziem, idioto!
Link do wypowiedziLink
Bogdan T.

Bogdan T. szukam czegoś co
mnie natychnie:)

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

sprzedawca pistoletów poszedł do nieba . otwiera mu Św Piotr zaprasza do środka po czym odbywa się sąd. Pan Bó pyta go:
- Syny czy robiłeś coś złego na Ziemi?
- Broń Boże :)

Żona i mąż przechodza obok sklepu z drogimi futrami.Żona pyta męża:
- kochanie co musze robic by mieć takie futro?
- jeść Wiskas odpowiada mąż:)
Link do wypowiedziLink
Ewa W.

Ewa W. doradca kredytowy,
Aigo

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

JAF R.:
bogdan turek:
mówiłem sorki za wydźwięk. mam pytanie czemu wszyscy moi znajomi uskarżają sie na Lublin twierdząc ze to miasto bez przyszłości ???? ja go tam lubie:)))))))))

bogdan turek:
Brzmi to coś w stylu Polska przeprasza za Kaczyńskiego hehehe

Ewa W.:
hahaha dobre ;D

Ewa W.:
hehehe dobre!!!

Po co te komentarze. Jak wchodzę na tę stronę to chcę poczytać dowcipy, a nie komentarze do nich. A jeśli już komentujecie to przynajmniej dołożylibyście od siebie jakiś kawał.
Anna Józefowska:
na żartach się znam, ale ten jest wyjątkowo niesmaczny :/
Mnie też się nie podoba, ale po co to komentować. To świadczy tylko o autorze, skoro bawi go ten dowcip i chciał się nim podzielić.

I żeby nie było:

W Tatrach, nieopodal granicy polsko-słowackiej szedł góral, a obok niego brodaty turysta. Nagle zza krzaków wyskoczył ogromny niedźwiedź i zaczął ich gonić. Po chwili obaj uciekający zauważyli jaskinię i wbiegają do niej. Niedźwiedź nie może się przecisnąć do środka, więc czeka na nich przy wejściu. Gdy góral ochłonął, zapala zapałkę aby było jaśniej i zaczyna się wpatrywać w brodacza.
- Do licha! Osama Bin Laden?!
- Tak, to ja.
- Ale co ty tutaj robisz???
- Ukrywam się przed niedźwiedziem, idioto!
żeby nie było też dokładam dowcip
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze ciagle jestem wkurwiona, wszystko i wszyscy mnie wkurwiają, a najbardziej wkurwia mnie to, że wszystko mnie wkurwia, prosze mi pomoc!
- Czy próbowala Pani w jakiś sposób się wyciszyć, uspokoić, np. spacery w lesie, parku wsród spiewu ptaków, spacerujac boso po trawie, kontakt z przyrodą bardzo pomaga...
- E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie wkurwiają, bo drą ryje, w trawie pełno robactwa, pajęczyny, gałęzie zaczepiają o ubranie, nie, nie, przyroda mnie wkurwia!
- To może inny sposób, np. kąpiel w wannie pełnej piany z aromaterapią, przy nastrojowej muzyce?
- E tam, Panie Doktorze, tego tez próbowałam piana mnie wkurwia, bo szczypie w oczy, muzyka mnie wkurwia, każda muzyka mnie wkurwia, ta nastrojowa najbardziej mnie wkurwia, a te olejki zapachowe, to dopiero wkurwiajace, kleją sie, lepią, plamią, nie, nie olejki najbardziej mnie wkurwiają!
- No dobrze, to może sex? Jak wygląda Pani życie seksualne?
- Sex !?
A co to takiego?
- Nie wie Pani co to sex!? No dobrze, zaraz Pani pokaże, proszę za parawan. Po chwili na parawanie lądują kolejne części garderoby: spodnie, spódnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili słychać sapanie i wzdychania, wreszcie słychać głos kobiety:
- Panie Doktorze, proszę się zdecydować? Wkłada Pan czy wyciąga, bo już mnie pan zaczyna wkurwiać!
Link do wypowiedziLink
Anna W.

Anna W. ...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

haha długi ale dobry :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

mi tez sie spodobal, tylko nie wiem o co chodzi w zakonczeniu ;P
Link do wypowiedziLink
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Anna *Wilk:
haha długi ale dobry :)

Marek J. K.:
mi tez sie spodobal, tylko nie wiem o co chodzi w zakonczeniu ;P
Jak grochem o ścianę...

Jedzie wilk z zajączkiem autobusem, zajączek śpiewa:
- Szedł wilk przez las w końskie gówno wlazł...
- Jeszcze raz to zaśpiewasz, to wyrzucę ci bagaż przez okno!
- Szedł wilk przez las w końskie gówno wlazł... - śpiewa dalej zając.
- Ostrzegałem cię - i wilk wyrzucił mu bagaż.
Zajączek na to:
- Ale z wilka ch**, to nie bagaż mój!
Jadą dalej.
- Szedł wilk przez las w końskie gówno wlazł...
Wilk:
- Jeszcze raz to zaśpiewasz to cię wyrzucę!
- Szedł wilk przez las w końskie gówno wlazł... - śpiewa dalej zając.
Wilk go wyrzucił
A zajaczek:
- Ale z wilka ch**, to przystanek mój!

Wnuczka mówi rankiem do dziadka:
- Dziadku... śniło mi się, że wyruchał mnie taki stary kozioł...
Dziadek na to głaszcząc się po brodzie:
- Hmmmm.. kozioł powiadasz...
Link do wypowiedziLink
Ewa W.

Ewa W. doradca kredytowy,
Aigo

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Po skończonym egzaminie profesor wpisał do indeksu studenta tylko jedno słowo – "Idiota".
Ten przeczytał, popatrzył na profesora i mówi:
- Ależ pan roztargniony, miał pan wpisać ocenę, a pan się podpisał.
hehe;D
to się uśmiałam;D
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Słomka-Kulik

Katarzyna Słomka-Kulik Kreatywna fotografia
wnętrz i
Architektury -
Specjalizacj...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

75-latek przyszedł do lekarza na badanie nasienia.

Lekarz dał mu słoiczek i powiedział:
-Proszę wziąć ten słoiczek do domu i przynieść na jutro dawkę spermy.

Następnego dnia dziadek przychodzi i stawia słoiczek czysty i pusty tak , jak poprzedniego dnia.

-Doktorze, to było tak:
Najpierw próbowałem prawą ręką, i nic.
No to spróbowałem lewą ręką, i też nic.
Więc poprosiłem o pomoc żonę. I ona próbowała prawą ręką, potem lewą ręką, i ciągle nic. Próbowała nawet ustami najpierw ze sztuczną szczęką, potem bez sztucznej szczęki, ale wciąż nic.
Zawołaliśmy nawet panią Helenę, naszą sąsiadkę.
I ona też próbowała - najpierw obiema rękami, potem pod pachą, nawet próbowała go ściskać kolanami. No i nic!

-Zawołaliście państwo sąsiadkę?! - pyta zszokowany lekarz.

-Tak. Ale niezależnie, jak bardzo się staraliśmy, nie udało nam się otworzyć tego cholernego słoika.
Link do wypowiedziLink
Ewa W.

Ewa W. doradca kredytowy,
Aigo

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Katarzyna Słomka-Kulik:
75-latek przyszedł do lekarza na badanie nasienia.

Lekarz dał mu słoiczek i powiedział:
-Proszę wziąć ten słoiczek do domu i przynieść na jutro dawkę spermy.

Następnego dnia dziadek przychodzi i stawia słoiczek czysty i pusty tak , jak poprzedniego dnia.

-Doktorze, to było tak:
Najpierw próbowałem prawą ręką, i nic.
No to spróbowałem lewą ręką, i też nic.
Więc poprosiłem o pomoc żonę. I ona próbowała prawą ręką, potem lewą ręką, i ciągle nic. Próbowała nawet ustami najpierw ze sztuczną szczęką, potem bez sztucznej szczęki, ale wciąż nic.
Zawołaliśmy nawet panią Helenę, naszą sąsiadkę.
I ona też próbowała - najpierw obiema rękami, potem pod pachą, nawet próbowała go ściskać kolanami. No i nic!

-Zawołaliście państwo sąsiadkę?! - pyta zszokowany lekarz.

-Tak. Ale niezależnie, jak bardzo się staraliśmy, nie udało nam się otworzyć tego cholernego słoika.
heheh;D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Ewa W.:
Katarzyna Słomka-Kulik:
heheh;D

no nie dociera... :/
czy naprawde trzeba tworzyc odpowiedz, tylko po to, zeby napisac "hehehe" ?!

-wiesz kto wymyslil triathlon?
- ?
-polacy w niemczech, na basen pieszo z basenu rowerami
Link do wypowiedziLink
Piotr B.

Piotr B. Grafik - projektant

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Na górze ten podwójny wpis "hehehe..." jeden pod drugim wymiata.

Blondynka wypełnia dokumenty:
Imię - Anna
Nazwisko - Kowalska
Urodzona - TakPiotr Brudniak edytował(a) ten post dnia 26.02.08 o godzinie 16:42
Link do wypowiedziLink
Ewa W.

Ewa W. doradca kredytowy,
Aigo

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Jakub S.:
Ewa W.:
Katarzyna Słomka-Kulik:
heheh;D

no nie dociera... :/
czy naprawde trzeba tworzyc odpowiedz, tylko po to, zeby napisac "hehehe" ?!

-wiesz kto wymyslil triathlon?
- ?
-polacy w niemczech, na basen pieszo z basenu rowerami
a co Pan taki złośliwy jest ?jak jest dobry dowcip to chęć napisania emocji jest silniejsza trudno ,jak się panu nie podoba to niech Pan nie czyta
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

[edit]Piotr G. edytował(a) ten post dnia 22.01.09 o godzinie 00:07
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Ewa W.:

a co Pan taki złośliwy jest ?jak jest dobry dowcip to chęć napisania emocji jest silniejsza trudno ,jak się panu nie podoba to niech Pan nie czyta

gwoli jasnosci, nie chodzi o zlosliwosc, tylko o to, ze osoby czytajace kawaly widzac, iz na grupie jest jakis apdejt (charakterystyczny znaczek przy nazwie grupy) z radoscia klikaja na apdejtowany watek spodziewajac sie kolejnego smiesznego dowcipu
a gdy okazuje sie po raz kolejny, ze apdejtem jest wspomniane "hehehe" to po jakims czasie zaczyna to poprostu denerwowac, czy emocji nie mozna wyrazac jakos bardziej werbalnie, smiejac sie glosno przed monitorem?

swoja droga, jak juz ktos wspomnial, mozna napisac "hehehe" ale przy okazji dopisac nowy dowcip i osoba otwierajaca watek bedzie cala zadowolona :-)

__
Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie czekając w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez zastanowienia odpowiedziałem, że nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach. Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedna lub dwie gdy poczujesz głód. Jest to żywność zawierająca wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ja zastosować. Muszę zaznaczyć, że teraz wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów. Powiedziałem jej, że nie. Po prostu usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył
Link do wypowiedziLink
Ewa W.

Ewa W. doradca kredytowy,
Aigo

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Bez komentarza.
Link do wypowiedziLink
Arletta S.

Arletta S. Adamed Sp. z o.o.

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Żona wraca do domu I widzi na drzwiach kartkę. Czyta:
"Na sprzedaż - żona. Ostatnio niewiele używana. Cena 360 zł. Informacja - na miejscu."
Małżonka robi swojemu mężowi awanturę.
-Wcale nie chodzi MI o to, że chcesz mnie sprzedać, ale dlaczego tak tanio.Skład wziąłeś tą cenę?
-Już Ci wyjaśniam: 80 kg mięsa Po 2 zł to daje 160 zł; złota obrączka - 200 zł.
Razem 360 zł. Gra?
Następnego dnia mąż wraca z pracy I widzi na drzwiach kartkę napisaną przez zonę:
"Na sprzedaż - mąż. Ostatnio niewiele używany. Cena 0,67 zł. Informacja - na miejscu."
Tym razem awanturę robi mąż.
-To ja cię wyceniłem na 360 zł, a ty mnie za takie grosze chcesz opchnąć?
-Już Ci wyjaśniam:
Dwa jajka prawie zbuki Po 0,32 zł to daje 0,64 zł; 10 cm rurki giętkiej za 0,03 zł.
Razem 0,67 zł. Gra?
Link do wypowiedziLink
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Anna Józefowska:
>

pozostając w klimacie...

- Mamo, mamo, nie lubię dziadka!
- To odłóż na bok i jedz ziemniaki

Dalej w klimacie, tyle ze staroc, bo z czasow komuny:

- Tato, a daleko ta Szwecja?
- Nie gadaj tyle, tylko wiosluj!
Link do wypowiedziLink
Patryk Rudnicki

Patryk Rudnicki próbuje się
zaopatrzyć w lepszą
prace...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Anna Józefowska:
Patryk Rudnicki:
Do nieba trafiły dwie małe dziewczynki, jedna biała a druga maurzynka.
Św. Piotr bierza na rece najpierw ta biała, patrzy i mówi:
- o jakie masz ładen białe rączki i takie ładne białe nóżki, więc masz tu skrzydełka i bedziesz aniołkiem.
nastepnie bierze ta druga z dziewczynek, patrzy i mówi:
- o jakie masz ładne czarne rączki i takie ładne czarne nóżki, więc masz tu skrzydełka i bedziesz muchą.


na żartach się znam, ale ten jest wyjątkowo niesmaczny :/

Żarcik jest z rodzaju tych mocniejszych, wieć nie rozumiem co jest w nim niesmacznego... Może ktos jednak nie zna się na zartach hehehe!

Champignon management: pracowników należy traktować jak pieczarki:
- trzymać w ciemnym pomieszczeniu,
- od czasu do czasu obrzucić gównem,
- jak któryś wystawi łeb - uciąć!Patryk Rudnicki edytował(a) ten post dnia 29.02.08 o godzinie 11:20
Link do wypowiedziLink
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Jadą dwie dziewczyny w autobusie, jest straszny tłok. Jedna mówi:
- Wiesz, chyba zajdę w ciążę.
- Tak! A z kim?
- Nie wiem, nie mogę się obrócić.
Link do wypowiedziLink
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Na parkingu stoi wypasiona beemka, podchodzi do niej dres, łuuup wybija szybę, wskakuje do środka, odpala swoim sposobem auto i odjeżdża z piskiem opon.
Jedzie tak, jedzie rozgląda się po aucie... po chwili wali się łapą w głowę i mówi.
- o ku...wa! To przecież moje!
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Jaki jest chlop




Wyślij zaproszenie do
Anuluj