Piotr Wrzosek

Piotr Wrzosek Specjalista ds.
informacji
technicznej,
normalizacji i wł...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

No to jeszcze coś o poruczniku Rżewskim:

- Pani sobie przedstawi, madamme - zabawia porucznik Rżewski swoją towarzyszkę na balu - nie dalej jak pozawczoraj wyszedłem wieczorem na spacer, patrzę, a tu generał N. na ławeczce stojąc klaczkę j*bie. Podkradłem się cichcem, jak nie gwizdnę, to po klaczce tylko kurz został!
- Fuj, ordynus!! - oburzona dama oddaliła się pośpiesznie.
Po chwili na balu pojawił się generał N. Dama podeszła do niego by się pożalić:
- Ten pański porucznik Rżewski to straszny ordynus!
- A i podlec niepospolity - przytaknął generał. - Pani sobie przedstawi, madamme, onegdaj stoję sobie na ławeczce, spokojnie klaczkę j*bię, a swołocz Rżewski jak nie gwizdnie!...


i jeszcze jeden... co prawda już nie o poruczniku Rżewskim, ale w podobnym klimacie ;)

Rosja. Wiek XIX. Pociąg Moskwa - Petersburg. Przedział sypialny. Na dolnej półce śpi generał, na górnej - pop, a po przeciwległej stronie żona popa i córka. U samej góry śpi jeszcze ordynans generała. I tak, w środku nocy ordynans ów zeskakuje z półki i głośno melduje:
- Panie generale, się odleję.
Po czym wychodzi. Rozbudzony pop z oburzeniem zwraca się do generała:
- Panie generale, jak można? Na co on sobie pozwala? Pan przecież jest generał, co krew za ojczyznę przelewał, cała pierś w medalach, a ten tu do pana - "się odleję"?! To ja, sługa boży, łysiny się dorobiłem każdego dnia i każdej nocy prosząc Boga o wybaczenie panu wszelkich grzechów, a ten przy mnie - "się odleję"?! Tu żona moja, całe życie mi poświeciła, jako młodziutka kobieta wyszła za mnie za mąż, a ten w jej obecności - "się odleję"?! Córka małoletnia jeszcze, dziewica niewinna, duszyczka nieskazitelna, a ten przy niej - "się odleję"?!!! Jak można?! Jak on śmie?!!! Niech się pan rozprawi z nim po wojskowemu, panie generale!!!
Wraca ordynans:
- Panie generale, legnę - się odlałem już.
- A to ty, ćwoku niemyty, palancie przebrzydły!!! Ja według ciebie to kto? - Psi ogon czy generał, co krew za ojczyznę przelewał, pierś cała w medalach... a ty tu do mnie - "się odlałem"?! A to kto według ciebie jest? - Koński placek czy łysina sługi bożego, co każdego dnia i każdej nocy modli się o wybaczenie nam pierdzielonych grzechów... ty przy nim - "się odlałem"?!! No a tu kto, do cholery? - Ku.ew przydrożna czy żona wielebnego, co całe życie mu poświeciła i jako nastolata za maż za niego wyszła dupy swej nie dając sąsiadowi.. a ty w jej obecności - "się odlałem"!!! A to, no kto to jest według ciebie? - Szkapa wyje.ana czy córa popa grzechu nie znająca, co do mordy jeszcze nie brała.. a ty przy niej "się odlałem"?!!! Spierd.laj na górę i zakaz odlewania się do samego Petersburga !!!!


...a przy okazji witam się, bo to mój pierwszy post na tej grupie :)
Adam Sęczkowski

Adam Sęczkowski Redaktor naczelny
serwisu Odkrywamy
Idoli, członek
Zarząd...

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Gliniarz z drogówki wraca do domu i od progu woła do syna:
- Pokaż dzienniczek!
Syn wyciąga dzienniczek. W środku kilka pał i 100 złotych. Ojciec wprawnym ruchem chowa kasę i mówi:
- No, przynajmniej w domu wszystko w porządku.

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Pewien rolnik miał bardzo smutnego konia. Żaden weterynarz nie mógł nic na to poradzić. Dlatego rolnik ogłosił, że kto rozweseli jego konia dostanie milion złotych. Wielu próbowało, ale bez skutku. Aż któregoś dnia przyszedł przez nikogo nie znany facet, zamknął się z koniem w stajni, a gdy z niej wyszedł to koń dosłownie pokładał się ze śmiechu. Nie przestawał rżeć z radości, więc chłop nie mógł go używać do prac polowych. Ogłosił więc, że kto zasmuci jego konia dostanie milion złotych. Wielu próbowało, ale nikomu nie udało się. Dopiero któregoś dnia pojawił się ten sam facet, który poprzednio rozśmieszył konia. Zamknął się z nim w stajni, a jak stamtąd wyszedł to koń był znowu smutny.
- Jak ty to robisz? -- pyta się rolnik.
- To bardzo proste. Żeby go rozśmieszyć powiedziałem mu, że mam większego penisa niż on ma.
- No, a żeby zasmucić?
- Pokazałem mu.

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Grzegorz W.:
noooo to pojechałaś Marta.....

No wiem ale grunt to mieć dystans do takich kawałów... ;)
mnie naprawdę swego czasu rozśmieszył. znam jeszcze jeden fajny ale ogólnie jestem uważana za osobę dobrze wychowaną i jak ktoś znajomy zobaczy co tu wypisuję to sobie pomyśli co innego. A to tylko kawał... ;)
Marcin P.

Marcin P. OMEGA Pilzno IT&S
sp. z o.o.

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Małgorzata K.:

Idzie sobie chodnikiem jąkała i widzi na ulicy zdechłego
konia.
Wyjął komórkę i dzwoni na policję:
- Komisariat policji słucham
- Pro-ooszę paa-na t-tu na ulli-icy le-le-żży za-zabi-iity kko.
- A jaka to ulica?
- Mi-mi-mi
- Mickiewicza?
- Niee, mi-mi...
- Mikołaja?
- Niee!
- No to niechże pan zadzwoni za 10 minut jak pan będzie mógł
to powiedzieć!
Jąkała dzwoni za 10 minut
- No i wie Pan już na jakiej ten ko leży ulicy?
- Noo na mi-mi-mi...
- Mickiewicza?
- Niee, mi-mi...
- Mikołaja?
- Niee!
- To proszę zadzwonić później
Facet zadzwonił za pół godziny:
- Tten k-koo le-leży na ul-uliccy mi-mi.
- Mickiewicza!?
- Taak! Prze-przenioosłłem sk-kurr-wy-wysyynna!


slyszalem juz- prawdziwa PERLA:)
Marcin P.

Marcin P. OMEGA Pilzno IT&S
sp. z o.o.

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Marta W.:
Grzegorz W.:
noooo to pojechałaś Marta.....

No wiem ale grunt to mieć dystans do takich kawałów... ;)
mnie naprawdę swego czasu rozśmieszył. znam jeszcze jeden fajny ale ogólnie jestem uważana za osobę dobrze wychowaną i jak ktoś znajomy zobaczy co tu wypisuję to sobie pomyśli co innego. A to tylko kawał... ;)


grunt to dobrze sie maskowac:)
Monika Maćkowiak

Monika Maćkowiak Key Accounts
Planning Coordinator

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Marcin P.:
Marta W.:
Grzegorz W.:
noooo to pojechałaś Marta.....

No wiem ale grunt to mieć dystans do takich kawałów... ;)
mnie naprawdę swego czasu rozśmieszył. znam jeszcze jeden fajny ale ogólnie jestem uważana za osobę dobrze wychowaną i jak ktoś znajomy zobaczy co tu wypisuję to sobie pomyśli co innego. A to tylko kawał... ;)


grunt to dobrze sie maskowac:)

opowiadanie kawałów nie świadczy o wychowaniu, dobrym czy złym..
to tylko dobra zabawa, jak nasze życie ;)
Łukasz J.

Łukasz J. Z-ca Dyrektora
Zakupów

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Monika R.:
Marcin P.:
Marta W.:
Grzegorz W.:
noooo to pojechałaś Marta.....

No wiem ale grunt to mieć dystans do takich kawałów... ;)
mnie naprawdę swego czasu rozśmieszył. znam jeszcze jeden fajny ale ogólnie jestem uważana za osobę dobrze wychowaną i jak ktoś znajomy zobaczy co tu wypisuję to sobie pomyśli co innego. A to tylko kawał... ;)


grunt to dobrze sie maskowac:)

opowiadanie kawałów nie świadczy o wychowaniu, dobrym czy złym..
to tylko dobra zabawa, jak nasze życie ;)

Przestańcie już komentować tylko lepiej wstawcie jakiś dobry dowcip:)

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Łukasz J.:
Monika R.:
Marcin P.:
Marta W.:
Grzegorz W.:
noooo to pojechałaś Marta.....

No wiem ale grunt to mieć dystans do takich kawałów... ;)
mnie naprawdę swego czasu rozśmieszył. znam jeszcze jeden fajny ale ogólnie jestem uważana za osobę dobrze wychowaną i jak ktoś znajomy zobaczy co tu wypisuję to sobie pomyśli co innego. A to tylko kawał... ;)


grunt to dobrze sie maskowac:)

opowiadanie kawałów nie świadczy o wychowaniu, dobrym czy złym..
to tylko dobra zabawa, jak nasze życie ;)

Przestańcie już komentować tylko lepiej wstawcie jakiś dobry dowcip:)
:DDD

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Tomasz K.:
Agnieszka S.:
Do baru wchodzi dwóch Murzynów i Mulat. Barman zwraca się do Mulata:
- Co dla najjaśniejszego pana?


dobre !

THE BEST!!! :D

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Wchodzi potencjalny klient do sklepu mięsnego.
- Poproszę kilogram tych ogórków z trzeciej półki
- To nie są ogórki. To jest kiełbasa.
- Jaka kiełbasa?
- Biała.
- A dlaczego ona jest zielona?
- Bo jeszcze nie dojrzała
- A dlaczego ona jest z kożuszkiem?
- Bo to jest kiełbasa przytulanka ...

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Tym razem najnowszy przegląd kulturalny i polityczny ;)

1. FILM

SAMOTNOŚĆ W SIECI

On siedzi przed komputerem w swoim pokoju gdzieś w
południowej Polsce. Ma włączone GG.

Ona siedzi przed komputerem w swoim pokoju
gdzieś w północno-wschodniej Polsce. Ma włączone GG.

ON: "Fajnie mi się z tobą rozmawia"
ONA: "Mi też się fajnie z tobą rozmawia"
ON: "Słuchaj rozmawiamy już tak długo przez internet
może byśmy w końcu spotkali się w realu?"
ONA: "To przyjedź do mnie. Tylko jest mały problem"
ON: "Jaki?"
ONA: "U nas nie ma Reala. Spotkajmy się w Biedronce"...

*******************

2. POLITYKA

O! to Renata Beger. Co Pani tu robi?
- Przyszłam reklamować wasz nowy rząd.
- A powie Pani że załatwiamy stołki?
- A załatwiacie?
- No tak.
- Załatwiają!
- I miejsca na listach wyborczych dla rodziny.
- A załatwiacie?
- Załatwiamy.
- Załatwiają!
- I weksle spłacamy.
- I weksle spłacają!

Prawo i Sprawiedliwość. Jak mówią tak robią!

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

- Czym się rózni brzydka dziewczyna od motorynki
- niczym
- fajnie się jeździ dopóki kumple nie zobaczą

#####################################################
// rozmowy "czatowe"

<Czarownica> Co to do cholery są te pneumokoki?
<See> Pneumokoki, do cholery, to są zwykłe koki, tylko pneumatyczne
<Czarownica> a co to są zwykłe koki?
<Dr hab. Oczko> czesane w domu, a nie przez fryzjera
<Czarownica> to może jeszcze tłumaczenie z angielskiego :P "cock" > zwykłe koki > zwykłe penisy :P
<Neverending_Evil> W oparciu o to tłumaczenie, pneumokok to wibrator
<Dr hab. Oczko> EUREKA

-----------------------------------------------------

<matti> ej, jak Ty chcesz jechac na te mazury? stopem?
<prz3m3k> taa, zasniesz na 5 minut i budzisz sie w niemieckim burdelu
<prz3mek> a Twoja nerka juz jest na czarnym rynku w rosji, nie dzieki ;]
<matti> przynajmniej bedziesz pracowal za granica

-----------------------------------------------------

<Marlena> sa dzisiaj jakies puby otwarte?
<glut22> a czemu nie?
<Marlena> bo dzisiaj Boze Cialo?
<glut22> a to swieto barmanow jakies?

#####################################################

Zabrali admina do wojska. Dali automat, naboje, pokazali, gdzie strzelać. Admin strzela, idą do tarcz a tam ani jednej dziurki! Dowódca ruga admina:
- Co kule marnujesz?!
- O przepraszam - powiedział admin pokazując Kałasza - jeśli chodzi u mnie, pociski wyleciały. Problem jest po waszej stronie.

-----------------------------------------------------

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Marta W.:
od razu przepraszam jeśli powtarzam ale nie prześledziłam w całości wątku ;/

-Czym się różni kobieta od dzika?
-Niczym. I to i to szuka ryjem żołędzia.
hahahahahahahahahahaha doskonale
Grzegorz W.

Grzegorz W. Twój profesjonalny
opis - pole
wymagane.

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Marta W.:
Grzegorz W.:
noooo to pojechałaś Marta.....

No wiem ale grunt to mieć dystans do takich kawałów... ;)
mnie naprawdę swego czasu rozśmieszył. znam jeszcze jeden fajny
ale ogólnie jestem uważana za osobę dobrze wychowaną i jak ktoś znajomy zobaczy co tu wypisuję to sobie pomyśli co innego.
A to tylko kawał... ;)

ok.
niestety w tekście nie słychać intonacji głosu :)
kawał pierwyj sort

Teraz ja - uprzedzam hardcore, choć bardzo dobrze wychowany jestem ;)

Icek przychodzi do rabina:
-Rebe, mojej Salcie kapcioszka zarasta i z seksu nici.
-No to prowadź ja tutaj...
po oględzinach
- Icek, ty mnie dasz 1000 Euro, a ja problem załatwie.
- Zgoda
Rebe naprawił i Icek żył szczęśliwie jakies dwa tygodnie.
Po dwóch tygodniach to samo. Rebe za kolejne tysiąc Euro znów naprawił. Naprawiał z pięć razy jeszcze aż w końcu Icek mówi

-Rebe ty tu masz 5 tysięcy i zdradź mi co robić, bo widzę, że tobie nie zajmuje naprawa dłużej jak 2 minuty.

Rebe po namyśle

-Zgoda, w sumie to jak się postarasz to nawet nie trzeba będzie nic robić....Ty weź ją Icek pilnuj i jak będzie kupę robić to jej przypomnij żeby do tyłu się podcierała.
Iwona Hirschberg

Iwona Hirschberg www.poleuro.de

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Nie czatalam wszystkich...mam nadzieje, ze sie nie powielam.

Zona juz od dluzszego czasu nie miala ochoty na seks francuski, wiec kupila w tym celu mezowi olbrzymia zabe.
Zaba spelniala godziwie co wieczor swoje obowiazki, maz byl totalnie zadowolony, wiec i zona byla szczesliwa.
Pewnej nocy slychac z kuchni odglosy...
Kobieta wchodzi do srodka, gdzie przy stole siedzi maz z zaba i studiuja ksiazke kucharska.
-Co sie tu dzieje?-pyta zona meza?
-ona sie jeszcze nauczy gotowac, a ty sie pakujesz i wypieprzasz!-odpowiedzial maz.
Marcin P.

Marcin P. OMEGA Pilzno IT&S
sp. z o.o.

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Iwona H.:
Nie czatalam wszystkich...mam nadzieje, ze sie nie powielam.

Zona juz od dluzszego czasu nie miala ochoty na seks francuski, wiec kupila w tym celu mezowi olbrzymia zabe.
Zaba spelniala godziwie co wieczor swoje obowiazki, maz byl totalnie zadowolony, wiec i zona byla szczesliwa.
Pewnej nocy slychac z kuchni odglosy...
Kobieta wchodzi do srodka, gdzie przy stole siedzi maz z zaba i studiuja ksiazke kucharska.
-Co sie tu dzieje?-pyta zona meza?
-ona sie jeszcze nauczy gotowac, a ty sie pakujesz i wypieprzasz!-odpowiedzial maz.
bylo, troche inaczej ale bylo:)

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Witam serdecznie

Do samotnego fortu na środku pustyni libijskiej przyjeżdża na inspekcję generał. Wszystko w forcie lśni, żołnierze na baczność gdyż, jak wieść niesie, generał to pedant i niezła świnia. W końcu inspekcja zbliża się ku końcowi i generał widząc, że wszystko jest w najlepszym porządku, chcąc trochą rozładować napiętą atmosferę pyta żołnierzy:
- a jak wy tu sobie żołnierze, no ... radzicie z brakiem kobiet, no ... tzn. tego, no radzicie z brakiem współżycia seksualnego?
- a mamy tu w stajni taką starą wielbłądzicę - chórem krzyczą żołnierze;
- no to dawajcie, pokażcie no ją - mówi zainteresowany generał.
Kapral prowadzi generała do stajni. Ten wchodzi i zatrzskuje za sobą drzwi. Po chwili wychodzi uradowany zapinając rozporek i mówi:
- rzeczywiści bardzo stara ta wasza wielbłądzica;
- stara, oj stara - mówią chórem żołnierze - ale do miasta jeszcze dojedzie.Paweł Trojan edytował(a) ten post dnia 22.09.07 o godzinie 00:17
Anna G.

Anna G. redaktor map /
obserwator stereo

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Z wczasów w tureckim kurorcie, tureckimi liniami lotniczymi wraca grupa amerykańskich turystow. Załoga samolotu oczywiscie Turcy. Lecą nad Atlantykiem, kiedy jeden z silników wybucha. Jankesi w panice, krzyk, histeria, i nagle włączają się głosniki: kszszszsz, chrrr i dobywa się z nich czyjs głos:

- Heloł ezrybady, zys ys jor keptyn spiking for de ferst tajm, Dont łory, ezryfing bi gud, ezryfing bi okej. Senk ju for jor etenszyn.

Ludziska się trochę uspokoili, ale po dwudziestu minutach drugi silnik wybucha. No i znowu, krzyk, histeria, i włączaja sie glosniki: kszszszsz, chrrr i dobywa się z nich glos:

- Heloł ezrybady, zys ys jor keptyn spiking for de sekend tajm. Dont łory, ezryfing bi gud, ezryfing bi okej. Senk ju for jor etenszyn.

Ludzie się jeszcze nie bardzo uspokoili, gdy nagle odpadło jedno skrzydło. Samolot pikuje ostro w dół, prosto do oceanu, ludzie we wrzask, piszą testamenty, popełniają samobójstwa, totalny chaos...
Włączają się głośniki: kszszszsz, chrrr i dobywa się z nich głos:

- Heloł ezrybady. Zys ys jor keptyn spiking for de last tajm. Passendżers hu ken słim: plis dżamp tu de łoter. Passendżers, hu kenot słim: senk ju for jor etenszyn...

konto usunięte

Temat: Najlepszy kawał jaki usłyszłem/łam w życiu :)

Rok 2012
Armia odrodzonego imperium rosyjskiego podbiła już prawie całąEuropę.
Ostatnie niedobitki NATO rozpaczliwie bronią się na Skale Gibraltarskiej.
Generalissimus Putin podchodzi do ogromnej mapy kontynentu i z dumą
spogląda na swoje zdobycze.
- Wszystko moje! - mruczy z zadowoleniem Nagle jego uwagę przykuwa
niewielka żółta plamka w Przywiślańskim Kraju. Zadowolenie
generalissimusa w mgnieniu oka zmienia się we wściekłość.
- Co to jest! - cedzi ze złości poczerwieniały Putin.
Cały sztab generalny zamarł strwożony w bezruchu. Nikt nie ośmielił
się przerwać tej złowieszczej ciszy.
- Co to q....wa jest! - wrzasną Putin.
Na te słowa wystapił głównodowodzący marszałek i bijąc wiernopoddańcze
pokłony z duszą na ramieniu odpowiedział:
- Wybaczcie wasza dostojność, to ci Wietnamczycy ciągle nie dają się
przepędzić z warszawskiego Stadionu.

Następna dyskusja:

Jaki jest chlop




Wyślij zaproszenie do