Adam
Pietrasiewicz
Półliterat, Audytor
dostępności
konto usunięte
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
konto usunięte
Arkadiusz Piotr Z.:... i od keczupu...)))
ten dowcip jest rok starszy od węgla.
Tomasz
M.
Dyrektor Techniczny,
SMP Poland Sp. z
o.o.
Wioletta P.:wtedy mówiło się keczap :)
Arkadiusz Piotr Z.:... i od keczupu...)))
ten dowcip jest rok starszy od węgla.
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Tomasz M.:...wtedy to przecier wszedł na rynek...o reszcie jeszcze nie słyszano ..przynajmniej w Polsce...
Wioletta P.:wtedy mówiło się keczap :)
Arkadiusz Piotr Z.:... i od keczupu...)))
ten dowcip jest rok starszy od węgla.
konto usunięte
Wioletta P.:w Pulp Fiction też jest jako kawał z brodą, z zakończeniem: "catch up!"
Tomasz M.:...wtedy to przecier wszedł na rynek...o reszcie jeszcze nie słyszano ..przynajmniej w Polsce...
Wioletta P.:wtedy mówiło się keczap :)
Arkadiusz Piotr Z.:... i od keczupu...)))
ten dowcip jest rok starszy od węgla.
konto usunięte
Jarek W. Software Engineer
Andrzej Olechowicz:
Wioletta P.:w Pulp Fiction też jest jako kawał z brodą, z zakończeniem: "catch up!"
Tomasz M.:...wtedy to przecier wszedł na rynek...o reszcie jeszcze nie słyszano ..przynajmniej w Polsce...
Wioletta P.:wtedy mówiło się keczap :)
Arkadiusz Piotr Z.:... i od keczupu...)))
ten dowcip jest rok starszy od węgla.
konto usunięte
Jarek W.:ja też się nie będę czepiał, że w filmie Pulp Fiction mówiono o tym kawale jako kawale z brodą (jako jeden z setki kawałów usłyszanych od ojca i potem opowiadanych przez postać pilota serialu, którą grała Mia, żona bossa Marcellousa - grana w Pulp Fiction przez Umę Thurmann) - tak dla wyjaśnienia :)
Andrzej Olechowicz:
Wioletta P.:w Pulp Fiction też jest jako kawał z brodą, z zakończeniem: "catch up!"
Tomasz M.:...wtedy to przecier wszedł na rynek...o reszcie jeszcze nie słyszano ..przynajmniej w Polsce...
Wioletta P.:wtedy mówiło się keczap :)
Arkadiusz Piotr Z.:... i od keczupu...)))
ten dowcip jest rok starszy od węgla.
Zawsze mi się wydawało, że na GL są ludzie na tyle inteligentni, że potrafią zadać sobie troszkę trudu i sprawdzić, czy ktoś wcześniej czegoś nie napisał, zamiast samemu to powtarzać w kółko... Ciekawe jak długo ktoś jeszcze będzie pisał, że słyszał ten kawał o pomidorach w przedszkolu albo w filmie Pulp Fiction... Może się trochę czepiam, ale sądzę, że to jest trochę uzasadnione :-)
---
Ewa A. ______
Piotr G.:
Mebelki - niewyczerpane źródło kretyńskich dowcipów (z wyjątkami wrzucanymi przez Awea'ę) - próbka z dzisiaj:
Pytanie: Jak najarany koleś łapie małpę??
Odpowiedź: Wisi do góry nogami na drzewie i wydaje dżwięki takie jak ona
***
Ciec pyta sie ciecia:
- Która godzina?
- Ciecia.
***
Siostra do doktora:
- Panie doktorze, operacja nie bedzie potrzebna. Pacjent wlasnie zmarl.
Na co doktor z wielkim oburzeniem:
- CO TAKIEGO? Zmarl?! Bez pomocy lekarza?!
Marcin K. Kredyty, back office
Jarek W.:
Zawsze mi się wydawało, że na GL są ludzie na tyle inteligentni, że potrafią zadać sobie troszkę trudu i sprawdzić, czy ktoś wcześniej czegoś nie napisał, zamiast samemu to powtarzać w kółko... Ciekawe jak długo ktoś jeszcze będzie pisał, że słyszał ten kawał o pomidorach w przedszkolu albo w filmie Pulp Fiction... Może się trochę czepiam, ale sądzę, że to jest trochę uzasadnione :-)
konto usunięte
Kinga
W.
Nowe
odpowiedzialności i
rozwój zawodowy w
zakresie usłu...
Piotr G.:wysmienity i "zerzniety" z innej grupy na GL :-)
Dokładnie. Dowcip jest wyśmienity.
Kinga
W.
Nowe
odpowiedzialności i
rozwój zawodowy w
zakresie usłu...
Kinga
W.
Nowe
odpowiedzialności i
rozwój zawodowy w
zakresie usłu...
konto usunięte
konto usunięte
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
