konto usunięte

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

- Co będzie jak się skrzyżuje blondynkę z psem husky?
- Ano... są dwie możliwości: albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Blondynka dzwoni do operatora sieci:
- Nie mogę się połączyć z Internetem!
- Czy poprawnie wpisała pani hasło?
- Tak, widziałam jak robił to mój kolega.
- A jakie jest to hasło?
- Pięć gwiazdek...

konto usunięte

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Listonosz przechodzi na emeryturę.
Wszyscy z okolicznych domów postanowili, że będzie on po raz ostatni chodził od domu do domu i tym razem tylko odbierał prezenty za swoją
wieloletnią pracę.
Puka do pierwszych drzwi... dostaje wspaniałe wyposażenie wędkarskie... promienieje z radości.
Puka do drugich drzwi... otrzymuje bilet na Hawaje... cieszy sie nasz listonosz ogromnie.
Puka do trzecich drzwi... otwiera mu wspaniała blondynka... mrugając oczętami zaprasza go do swojego łoża i spełnia przez całą noc najskrytsze
marzenia sexualne listonosza.
Rano podaje mu do łóżka wspaniałe śniadanie. Listonosz jest wniebowzięty...
Gdy urocza blondynka nalewa mu do szklanki kawę, listonosz zauważa ukrytego pod szklaneczką dolara, zaciekawiony pyta:
- Noc była wspaniała, śniadanie też, ale dlaczego ten dolar?
Na to blondynka przewracając oczami:
- Wczoraj wieczorem zapytałam mojego męża, co mam Ci dać za Twoją wieloletnią służbę. Odpowiedział mi: -Pi...ol go, daj mu dolara.
Śniadanie było moim pomysłem.

konto usunięte

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Idzie blondynka ulicą,widzi skórkę od banana i mówi do siebie:
- Och och,muszę przygotować się do upadeczku..
Tomasz M.

Tomasz M. W życiu jak w tańcu
- każdy krok ma
znaczenie, więc
tańcz...

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Barbara Sowa:
Idzie blondynka ulicą,widzi skórkę od banana i mówi do siebie:
- Och och,muszę przygotować się do upadeczku..
Ja to znam w następującej wersji:

Idzie blondynka ulicą, widzi skórkę od banana i mówi do siebie:
- O kużwa, znowu się wypierdzielę...

:)

konto usunięte

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Do warsztatu samochodowego przychodzi blondynka i pyta się jednego z pracowników:
- Ma Pan kawałek sztywnego druta?
- Tak mam, a po co Pani? - ze zdziwieniem odparł mechanik
- Zatrzasnęłam kluczyki w samochodzie, a mam uchylone okno i bedę mogła otworzyć drzwi za pomocą tego drutu.
Mechanik bardzo zaskoczony pomysłowością blondynki dał jej kawałek drutu.
Blondynka podziękowała i wyszła z warsztatu.
Temu wszystkiemu przysłuchiwał się inny klient warsztatu, który po krótkiej chwili wyszedł.
Jednakże po kilku sekundach wraca i "pęka i skręca się" ze śmiechu.
- Co się stało? - pyta mechanik
- Ta blondyna otwiera drzwi samochodu drutem - odpowiada klient
- No tak, bo jej się zatrzasnęły i jest to dobry sposób - mówi mechanik
- Tak, ale wewnątrz tego samochodu jest jej koleżanka, która naprowadza ją mówiąc "teraz na dół, w prawo, w lewo..."

konto usunięte

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Co to jest wieczność???
- 4 blondynki na skrzyżowaniu równorzędnym.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Przychodzi blondynka do sklepu z butami:
- Proszę pastę do butów.
- Jakich?
- Nr 36.
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Dwie blondynki oglądają telewizję. Nagle jedna woła:
- Patrz! Benedykt XVI !
Na co druga:
- A Kubica który??
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Blondynka umarła i idzie sobie do nieba. Piotr zatrzymuje ją u bram raju i mówi:
- Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie - idziesz do piekła.
- Rozumiem, proszę pytać.
- Jak ma na imię Bóg?
- Hehehe. proste: Święć się!
Tu Piotrowi szczęka opadła.
- Że jak?!
- No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje.
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Jaka jest jedyna inteligentna komórka w ciele blondynki?
- Plemnik.
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Dwie blondynki kłócą się, na co pójść do kina:
- Chodźmy na Matrixa.
- Nie, lepiej na Aniołki Charliego
- Lepiej na Matrixa!
- Nie, na Aniołki!
Wtrąca się brunetka:
- To może pójdziecie na kompromis?!
Blondynki:
- Fajnie, a gdzie grają?

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Siedzi blondynka przy barze i płacze.Podchodzi do niej facet i pyta:
- Czemu jesteś taka smutna?
- Bo wszyscy mówią, że jestem głupia.Podchodzi do nich brunetka, a facet mówi: - Brunetka idź do domu i sprawdź czy Cię nie ma.
Brunetka poleciała, a blondynka mówi:
- Ja to bym zadzwoniła.
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Żona blondynka telefonuje do męża astronoma:
- Kochany właśnie popatrzyłam przez twój teleskop na słoneczko.
- Jezu!!! - krzyczy mąż - Którym okiem?
- Prawym.
- To szybko zasłoń dłonią lewe oko. Czy prawym coś widzisz?
- Widzę - odpowiada żona blondynka
- Uff!! Dzięki Bogu!! - uspokaja się mąż - A co widzisz?
- Słoneczko...
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Anna Żybińska:
Żona blondynka telefonuje do męża astronoma:
- Kochany właśnie popatrzyłam przez twój teleskop na słoneczko.
- Jezu!!! - krzyczy mąż - Którym okiem?
- Prawym.
- To szybko zasłoń dłonią lewe oko. Czy prawym coś widzisz?
- Widzę - odpowiada żona blondynka
- Uff!! Dzięki Bogu!! - uspokaja się mąż - A co widzisz?
- Słoneczko...

Kurcze, czytam, czytam i nie rozumiem, a zaczęło mnie intrygować - mógłby ktoś wyjasnić? :x
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Paulina Maria Dmitruk:

Kurcze, czytam, czytam i nie rozumiem, a zaczęło mnie intrygować - mógłby ktoś wyjasnić? :x

Patrzenie na słońce przez teleskop bez zabezpieczenia może spowodować uszkodzenie lub nawet utratę wzroku. Jeśli spojrzysz na słońce w pogodny dzień to nawet po krótkim czasie, kiedy zamkniesz oczy masz zielonkawo - żółtą plamę, prawda? A blondi spojrzała na słońce przez teleskop... Prawdopodobnie oślepła i "widziała" już tylko słoneczko... mnie to przednio ubawiło! ha ha ha!

Pozdrówka!

Edit: tak dla ścisłości: ubawiło mnie nie to, że oślepła, bo przecież to akurat jest dramat, ale to, że z całą swoją pewnością stwierdziła, że widzi... :DAnna Żybińska edytował(a) ten post dnia 08.01.10 o godzinie 16:10
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

I jeszcze stare, ale jare :P

Dlaczego blondynki nie jedzą ogórków konserwowych?
- Bo nie mogą wsadzić głowy do słoika...

Jak umierają komórki mózgowe blondynki ?
- Samotnie...

Jak spowodować, by oczy blondynki zalśniły blaskiem?
- Zaświecić latarką w ucho.

Czy słyszałeś o blondynce, która wystrzeliła w powietrze?
- Chybiła...
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

W samolocie lecą dwie blondynki, murzynka i reszta pasażerów. Nagle pilot samolotu oznajmia, że samolot nie wyląduje i że prawdopodobnie wszyscy zginą. W samolocie zaczyna się panika, ale jedna z blondynek zaczyna zakładać na siebie biżuterię, blondynka siedząca obok niej pyta się:
- Czemu zakładasz na siebie tą drogocenna biżuterię?
- Bo gdy zginiemy najpierw będą szukać tych bogatych.
Słysząc to, druga blondynka zaczyna się malować i robić manikure i pedicure. Widząc to ta pierwsza blondynka pyta się:
- Dlaczego się malujesz?
- Bo gdy zginiemy sadzę że najpierw będą szukać tych najpiękniejszych.
Murzynka słysząc to zdjęła majtki, oparła się o fotel znajdujący się przed nią i bardzo mocno się wypięła. Obydwie blondynki widząc to pytają się murzynki:
- Dlaczego siedzisz nago i tak bardzo się wypinasz?
Murzynka na to:
- Moim zdaniem jak zginiemy to najpierw będą szukać czarnej skrzynki!
Ewa S.

Ewa S. The fu­ture star­ts
to­day, not
to­mor­row.

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Jedzie policjant samochodem i widzi na poboczu blondynke ktora stoi bezradna przy swoim popsutym samochodzie...
policjant podchodzi i pyta:
-gdzie trojkacik?
na to blondynka:
-yyy....wygolilam

konto usunięte

Temat: moze cos o blondynkach (sobie nie uwłaczajac.. ;)

Szef do sprzątaczki blondynki:
- Pani Wiolu, proszę posprzątać windę.
- Na każdym piętrze?

Następna dyskusja:

a moze o blondynkach??:)))




Wyślij zaproszenie do