konto usunięte

Temat: mesko-zenskie


Obrazek
Grzegorz K. edytował(a) ten post dnia 01.04.11 o godzinie 21:43
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: mesko-zenskie


Obrazek
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: mesko-zenskie


Obrazek

konto usunięte

konto usunięte

Temat: mesko-zenskie

PUNKT WIDZENIA

Wszystkie kobiety są wredne, ale niektóre mają duże cycki.

Kobiety nie można zmienić. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia.

Jeśli pani ma króciutką spódniczkę, to facetowi jest obojętne czy jej torebka pasuje do butów.

Jaka jest różnica między mężczyzną a kobietą? Kobieta zawsze może, ale nie zawsze chce. Mężczyzna zawsze chce, a nie zawsze może.

Ziewając mężczyzna pokazuje swoje złe wychowanie, kobieta swoje możliwości.

Uszczęśliwić kobietę można bardzo szybko, ale jest to bardzo kosztowne.

Jeśli zaprosiłeś dziewczynę do tańca, a ona się zgodziła, to się tak nie ciesz. Najpierw będziesz jednak musiał z nią zatańczyć.

Kobieta, która przynosi rankiem piwko na kaca jest nie tylko mądra, ale i piękna!

Jeżeli spotkałeś kobietę swoich marzeń, to o pozostałych marzeniach możesz śmiało zapomnieć.

Długo myślałem, co to takiego 90x60x90. Okazało się, ze 486.000 zł miesięcznie.

Kobieca definicja słowa "juz" zawsze zawiera zwrot "jeszcze tylko..."

Kobietę znacznie łatwiej rozebrać wbrew jej woli, niż ubrać zgodnie z jej życzeniem.

Niekiedy kobieta traktuje faceta jak budzik. Najpierw go nakręci, ale skończyć nie da.

Narzeczeństwo to powolny proces wpadania mężczyzny w delikatne kobiece łapy.

PBiust - ozdoba czy ciężar? Gdyby ozdoba - kobiety nosiłyby go na wierzchu, gdyby ciężar - na plecach.

Kobiety mają dwa rodzaje pretensji - nie ma co na siebie włożyć, - za mało miejsca w szafie.

Gdy mężczyźnie źle - szuka żony. Gdy mężczyźnie dobrze - żona jego szuka.

Jaka jest różnica między mężczyzną a kobietą? Kobieta wymaga wszystkiego od jednego mężczyzny, a mężczyzna wymaga jednego od wszystkich kobiet.

konto usunięte

Temat: mesko-zenskie

Pewna młoda kobieta przeprowadziwszy się na wieś postanowiła założyć małą hodowlę kur. Pyta więc sąsiada:
- Ile powinnam kupić niosek, żeby starczyło jaj dla całej rodziny?
- Niech pani kupi 15 niosek i jednego koguta - podpowiada sąsiad.
Po kilku dniach sąsiad przychodzi w odwiedziny do młodej gospodyni i widzi, że obok każdej z kupionych przez nią kur kręcą się koguty.
- Ile pani tych kogutów kupiła? - pyta zaskoczony.
- Tyle, ile kur - odpowiada kobieta.
- Po co? Wystarczyłby jeden, no może dwa.
Na to kobieta karcącym głosem:
- To pan tak myśli! Ale to jest typowo męski punkt widzenia.
Radek J.

Radek J. Nauczyciel, trener
EFT

Temat: mesko-zenskie

Z dzisiejszego JM

Dawno, bardzo dawno temu Bóg ulepił dziesięciu Adamów. Jeden z nich uprawiał ziemię, drugi pasł owce, trzeci łowił ryby, itd...
Po pewnym czasie przyszli wszyscy do Boga z prośbą:
- Niby wszystko mamy, ale czegoś brakuje. Nudno jakoś.
Pan dał im ciasto i rzekł:
- Niech każdy z was ulepi sobie taką kobietę, jaka mu się podoba: pulchna, chuda, wysoka, niska... A ja tchnę w nią życie.
Potem Bóg dał im cukier na talerzu i powiedział:
- Macie tu dziesięć kostek cukru. Niech każdy weźmie po jednej i da żonie, aby życie z nią było słodkie.
Tak też zrobili.
A potem Bóg się rozgniewał:
- Wśród was jest oszust, ponieważ na talerzu było jedenaście kostek cukru. Kto wziął dwie kostki?
Wszyscy milczeli.
Wtedy Bóg zabrał im żony, przemieszał i przydzielił każdemu losowo.
Od tej pory dziewięciu mężczyzn na dziesięciu sądzi, że cudza żona jest słodsza...
Dlatego, że zjadła dodatkową kostkę cukru.
I tylko jeden z Adamów wie, że wszystkie kobiety są jednakowe, gdyż dodatkową kostkę cukru zjadł on sam...

Temat: mesko-zenskie

James Bond, agent 007 wchodzi do knajpy, siada przy barze i zamawia wódkę Martini, wstrząniętą, nie mieszaną. Rozgląda się uważnie po lokalu i spostrzega wprost nieprzeciętnej urody kobietę, siedzącą przy stoliku w drugim końcu baru przy ścianie. Nie podchodzi jednak do niej tylko wyminiają spojrzenia. Nieznajoma nie wytrzymała jednak długo, podeszła do Bonda i przedstawiła się. James skinął głową i powiedział:
- Jestem Bond, James Bond...
Widząc, że dalsza rozmowa się nie klei, kobieta zaczepia Bonda i mówi:
- Ale masz extra zegarek.
Bond popatrzył...
- Ten zegarek pokazuje mi to, czego ludzkie oko nie widzi
Kobieta ze zdziwieniem:
- Jak to jest możliwe?
Bond:
- Pokażę pani... o, na przykład widzę, że pani nie ma na sobie majtek...
Kobieta patrzy z lekkim umiechem i mówi:
- Ten zegarek jest chyba zepsuty, bo ja akurat mam na sobie majtki
Bond lekko zmieszany, podwija rękaw, puka w szybkę zegarka i mówi:
- O cholera! znowu spieszy się o godzinę!

konto usunięte

Temat: mesko-zenskie

Wieloryb - 2,74 metra
Słoń - 1,83 metra
Foka - 99 centymetrów
Byk - 91 centymetrów
Koń (ogier) - 76 centymetrów
...Mors - 61 centymetrów
Nosorożec - 61 centymetrów
Świnia (knur) - 46 centymetrów
Dzik - 46 centymetrów
Tygrys - 27,94 centymetrów
Lew Morski - 14,6 centymetra
Szympans - 7,62 centymetra
Kot - 2,54 centymetra
Komar - 0,0025 centymetra
Marcin H.

Marcin H. Vrtech - Virtual
Reality Technology

Temat: mesko-zenskie


Obrazek
&adtype=0
Radek J.

Radek J. Nauczyciel, trener
EFT

Temat: mesko-zenskie

- Kryspin, czyżbyś zamierzał zrobić śniadanie?!
- Tak.
- Naprawdę?!
- Z bożą pomocą...
- Czyli jak?
- Pomożesz, o moja bogini?
Marcin H.

Marcin H. Vrtech - Virtual
Reality Technology

Temat: mesko-zenskie

edit: już byłoMarcin H. edytował(a) ten post dnia 16.04.11 o godzinie 20:43

konto usunięte

Temat: mesko-zenskie

- Pani Helu, po co pani papier listowy w dwu kolorach: niebieskim i różowym?
- Na różowym pisuję do Stasia, bo to oznacza miłość. A na niebieskim do Franka, bo to oznacza wierność.

...................

- Ale się postarzała! - wykrzykuje jedna kobieta do drugiej po pięciu latach niewidzenia się.
- A ja cię poznałam tylko po twojej dawnej sukience! - odwzajemnia się komplementem druga.

...................

Dwie znajome:
- Dokąd tak pędzisz?
- Na wystawę
- A kto ciebie zechce oglądać?

Temat: mesko-zenskie

Idzie synek z ojcem przez park i widzi jak spółkują dwa psy, więc pyta:
- Tato co te pieski robią?
- Ten z góry, pcha tego z dołu żeby już poszedł do domu.
- Oj to dobrze tatusiu, że przybiłeś stół do podłogi w kuchni, bo listonosz by mamusię na pocztę zapchał.
Dawid W.

Dawid W. Fight Club

Temat: mesko-zenskie

Programista skończył jakąś dużą robotę i postanowił się rozerwać. Poszedł na dyskotekę, poznał jakąś panienkę, przyprowadził ją do domu, poszli do łóżka i... w newralgicznym momencie panienka dostała ataku padaczki. Programista przestraszony dzwoni na pogotowie.
- A co się dzieje? - pyta dyżurny z pogotowia.
Programista patrzy na dziewczynę i mówi:
- No nie wiem, chyba orgazm się jej zawiesił...
Radek J.

Radek J. Nauczyciel, trener
EFT

Temat: mesko-zenskie

Chłopak do dziewczyny:
- A może tak poszlibyśmy popatrzeć na gwiazdy?
- Bez prezerwatywy nie będę patrzeć!

Temat: mesko-zenskie

Pewnego dnia, podczas mszy, pojawia się znienacka Szatan, patrzy wielkimi ślepiami po ludziach, uśmiecha się szyderczo i siada na ołtarzu. Ludzie uciekają z kościoła i tylko jeden staruszek się nie rusza i patrzy na Bestię. Wreszcie Szatan podchodzi do niego i pyta:
- Czy nie wiesz kim jestem?
- Oczywiście, że wiem.
- I nie boisz się mnie?
- Ani trochę.
Szatan lekko się zdziwił.
- Mnie się wszyscy boją, a ty nie? Dlaczego się nie boisz?
- Jestem żonaty z twoją siostrą od 48 lat

konto usunięte

Temat: mesko-zenskie

W autobusie obok kobiety stoi pijany mężczyzna. Ona patrząc na niego z pogardą mówi:
- Aleś się pan uchlał!
- A pani jest strasznie brzydka!
I dodaje z triumfem:
- A ja jutro będę trzeźwy!

Temat: mesko-zenskie

Młoda kobieta miała poważny wypadek samochodowy.

Lekarze uratowali jej życie, ale nie dali rady ocalić jej skóry uszkodzonej przez ogień.

Jej twarz wyglądała paskudnie.

Jedynym ratunkiem był przeszczep.

Ponieważ żona była cala poparzona, skórę musiał ofiarować ktoś inny.

Dawcą został jej mąż, który oddał jej skórę z własnej pupy.

Operacja się udała, kobieta wyglądała tak pięknie jak dawniej.

Jednak świadoma poświęcenia własnego męża mówi pewnego dnia:

- Kochanie, jestem ci tak wdzięczna, czy jest coś, co mogłabym dla ciebie zrobić?

- Nie, już czuję się wynagrodzony.

- W jakim sensie?

- Wyobraź sobie dziką satysfakcję, jaką czuję za każdym razem, kiedy twoja matka całuje cię w policzek.

Następna dyskusja:

Mesko na polskim rynku cywi...




Wyślij zaproszenie do