konto usunięte
Temat: Hrabia...
Hrabia do lokaja:- Janie,ugotuj mi jajko na twardo.
-Oczywiscie,jasnie panie.Jak zwykle obrac ze skorupki?
-Nie,zrobie to sam.Chce dzis troche popracowac...
Hrabia i Jan jadą samochodem.Nagle Hrabia do Jana:
-Janie ile mamy na liczniku?
-20 km/h Hrabio-odpowiada Jan
-Janie przyspiesz do 30 niech spojrze śmierci w oczy.
Hrabia i Hrabina spędzają noc poślubną. Nad ranem zniesmaczony Hrabia zacina się w palec i skrapia prześcieradło ze słowami:
- Niech chociaż pozory będą...
Hrabina równie zniesmaczona wysmarkała się w prześcieradło i powiedziała:
- Masz rację, Hrabio.
- Janie, drzwi do windy otwiera się w prawo czy w lewo?
- W prawo, panie Hrabio.
- O cholera, znowu zjechałem na dół zsypem.
- Janie!
- Tak Panie?
- Kto wysiusiał na śniegu: Wesołego Alleluja Panu Hrabiemu?
- Ja Panie.
- Przecież nie umiesz pisać!
- Ale Pani Hrabina mnie prowadziła...
Hrabia wraca wcześniej z polowania. Jan staje na drodze do sypialni:
- Panie Hrabio, nie wolno! Pani Hrabina przyjmuje kochanka.
- Szabli!!
Porwał szablę ze ściany i wbiegł do sypialni. Słychać okrzyk. Po chwili Hrabia się wychyla:
- Janie, dla pana wacik, a dla pani korkociąg.
Hrabia, słynny gawędziarz opowiada wśród grona przyjaciół jedną ze swoich licznych przygód.
- Sarna, którą upolowałem była wielka i ciężka, wokół nikogo nie było, więc musiałem sam sobie z nią poradzić. Zarzuciłem jedną nogę sarny na lewe ramię, drugą na prawe... W tym momencie Hrabia został odwołany przez służącego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
- Na czym to ja skończyłem?
- Jedna noga na prawe ramię, druga noga na lewe ramię... - podpowiada chór przyjaciół.
- A, już wiem - przypomina sobie Hrabia - ach te Rosjanki, cóż to były za kobiety!!!