Marcin Łogin adw.
Marek
Biesiekierski
poszukuje nowych
wyzwań
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Jak już to z Warszawy - takie są zasady języka polskiego. A dowcip przedni, jak z takim poczuciem humoru dajesz sobie radę w życiu.Krzysztof Panas Project manager
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
hmm...zaczyna się :)konto usunięte
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Kraków, Rynek. Czterech, łysych, "bardzo dobrze zbudowanych" mężczyzn w "modnych" dresach podchodzi do niewielkiego młodego pana, elegancko ubranego, w garniturze, z teczką..Dresy: Ej, ty.. Cracovia czy Wisła ???!!!!
Garnitur: Ależ panowie, ja jestem z Warszawy...
Milena
K.
HR: rekrutacja,
szkolenia, employer
branding
Michał
D.
Ekspert ds. funduszy
UE i programów
publicznych, Bank
Pek...
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Rafał K.:
Kraków, Rynek. Czterech, łysych, "bardzo dobrze zbudowanych" mężczyzn w "modnych" dresach podchodzi do niewielkiego młodego pana, elegancko ubranego, w garniturze, z teczką..
Dresy: Ej, ty.. Cracovia czy Wisła ???!!!!
Garnitur: Ależ panowie, ja jestem z Warszawy...
To jest świetne. Przypomniała mi się odrazu zasłyszana sytuacja z łodzkiego dworca.
Grupka łódzkich "kibiców" do przyjezdnego z Warszawy:
- skąd jesteś?
- z Mokotowa...
- to dobrze, choć pomożesz nam lać tych z Warszawy.
A tak na marginesie uwaga ogólna. Miało być śmiesznie, ale jak zwykle w większości wątek służy leczeniu "kompleksu Warszawy".
Chyba tylko we Wrocławiu nie spotkałem nikogo kto by taki kompleks miał...
Przemyslaw Zambrzycki ..ooOoo..
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
A tak na marginesie uwaga ogólna. Miało być śmiesznie, ale jak zwykle w większości wątek służy leczeniu "kompleksu Warszawy".
Chyba tylko we Wrocławiu nie spotkałem nikogo kto by taki kompleks miał...
Warszawiacy zazdroszcza Szczecinianom, ze mieszkaja nad morzem :) czy jakos tak to bylo.
I drugi:
Empire jest moze i wyzszy, ale nie lata w kosmos, a pekin wyglada jakby mial zaraz poleciec :)
Trzecia anegdotka:
Stoje na peronie metra w centrum. Podchodzi gosc i sie pyta: Za ile przyjedzie kolejka. Odpowiadam, ze nie wiem. O gosc: A rozkladu nie ma?
EEE, tam. Co to jest kompleks warszawy? raczej Polacy powinni miec komplexy NY, Londyn, Paryz, Rzym itd..., ale niestety trzeba paru pokolen pracy, zeby te roznice zmiejszyc.
A ja we Wrocku spotkalem i to wiecej niz w oslawionym KRK. Od pracownikow bankow po taksowkarzy. Jakbym opisal co gadal taksowkarz to bylby niezly dowcip o WRW.
Michał
Kozicki
Kierownik Kantyny
"Flisak", HBO Polska
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
A tak poważnie, bez niepotrzebnej ironii czy też sarkazmu, jakież to kompleksy mają, tudzież powinni mieć rodowici warszawiacy ?konto usunięte
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
możecie przestać pitolić na tym wątku tylko wrzucać kawały??jest kilka forów o warszawie i tam sobie można wrzucac gorzkie żale....:)))
konto usunięte
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Trzej koledzy z wojska - Warszawiak, Ślązak i Poznaniak - spotkali się po latach i doszli do wniosku, że trzeba to uczcić przy czymś mocniejszym.- Ja przyniosę wódkę - mówi Ślązak.
- A ja kupię zagrychę - proponuje Poznaniak.
A Warszawiak na to:
- To ja skoczę po szwagra.
konto usunięte
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Przychodzi facet w Warszawie Centralnej do kasy:- Poproszę bilet do Yokohamy.
- Gdzie to?
- W Japonii.
Szuka, sprawdza, zwołuje koleżanki, kierownika... po godzinie facet dostaje bilet.
Pojechał do Japonii. Idzie na stację kolejową w Yokohamie.
- Poproszę bilet do Zalesia?
Skośnooka kasjerka puk puk w klawisze...
- Do Górnego czy Dolnego?
konto usunięte
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Przychodzi facet do szpitala na izbę przyjęć i mówi "Proszę Pana, jestem z Warszawy, upadłem i boli mnie ręka", więc lekarz odpowiada "Na to pierwsze nic nie poradzimy, a na to drugie zapraszam na rentgen"
Natalia
Hasa
Student, Uniwersytet
Warszawski
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Arkadiusz Piotr Z.:
Adam M.:
Poszukaj trochę zdjęć Warszawy sprzed wojny... Praga, Wiedeń i inne się nie umywały! Praktycznie wszystko zostało zniszczone przez niemieckich popaprańców no i teraz koń jaki jest każdy widzi!
trochę pojechałeś z tą Pragą i Wiedniem. Warszawa nigdy nie była cud urody. a zanim mnie zaatakujesz, to jestem z Chmielnej. od 1863.
Ale wracając do tematu, nie mogę przejść obojętnie jak ktoś opowiada dowcipy o Warszawiakach... no chyba że są to Warszawiacy.
a co dowcipy bolą? czy jak?
Przed '39 Warszawa była nazywana Paryżem Północy. Była porównywana właśnie to takich miast jak Praga czy Wiedeń, a moze nawet ładniejsza. To nie moje zdanie, tylko historyków i fotografów.
PS
Weszłam tu żeby sie odstresować i pośmiać. jestem blondynka, pół warszawianka i pol krakowanianka, w dodatku sekretarka. Jestem idealnym materialem na celowanie we mnie dowcipami... Jednak nie podoba mi sie ta wszechobecna wrogość.
Andrzej G. Radca prawny
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Hmmmm...... rzeczywiście miało być śmiesznie a wyszło 'strasznie'....Są kawały o blondynkach? Są....obraża się ktoś? Najwyżej nie czyta... Są kawały szowinistyczne? Są....obraża się ktoś?...Reakcja jak wyżej ....Są humory feministyczne? Są....itd...
Poczucie humoru sprawdzić zawsze można po tym, na ile ktoś potrafi pośmiać się z samego siebie i swoich wad, przywar itd....
A tutaj... sami czytacie i widzicie na ile ktoś to poczucie humoru ma...
I przyznam szczerze, że wstawiłbym gdybym znał jakiś fajny dowcip związany z tematem, ale nie znam i na szczęście jest wiele wdzięczniejszych tematów ;))))))
Szkoda, że ze zbyt małej miejscowości pochodzę żeby założyć wątek i pośmiać się z tutejszych wad i przywar - realnych tudzież rzekomych......
Nic tylko żeby nikomu tutaj na portalu nie było żal i mógł się ewentualnie odstresować - to proponuję założyć wątek z humorami o Goldenlinowiczach.... (gorzej jakby się dużo osób uniosło i reakcja jak w tym wątku).....
już widzę np. pierwszy dowcip do niego:
rozmawiają dwaj Goldenlinowicze i jeden pyta drugiego:
- co robisz?
- męczę się.... - odpowiada zrezygnowany Goldenlinowicz z wyraźną troską w głosie...
- jak to się męczysz?
- bo kawał o warszawiakach układam, ale mi nie wychodzi bo jak na razie to wszystko prawda!!! ;))))
Pozdrawiam a jeśli ktoś poczuł się urażony, to niech czyta pierwsze pogrubione zdanie w tym poście.... :))))
Artur
M
Twój profesjonalny
opis:
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
niestety zgadzam się z przedmówczynią.Waraszawiacy nie muszą leczyć swoich kompeksów..
Jedynie osoby przyjezdne ( lub jak to kiedyś się mówilo "przywiezieni w kobiałce" ) leczą tu swoje kompleksy.
Przede wszystkim jesteśmy LUDŹMI , a potem Poznaniakami, Wrocławianinami, Krakowiakami, Warszawiakami...
Kultura winna być wyznacznikiem człowieczeństwa a nie miejsce zamieszkania lub pochodzenia ;-P
pzdr. serdeczenie wszystkich :-))))
Krzysztof Panas Project manager
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Bandyta wpada do tramwaju w Warszawie i krzyczy:- Nie ruszać się, to jest napad!
Jakiś pasażer z ulgą:
- Boże, aleś mnie wystraszył, już myślałem, że to kontroler...
konto usunięte
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Osobiście uważam, że proces powstawania jedynej w Polsce linii Metra jest najlepszym dowcipem ;))))http://www.youtube.com/watch?v=zQv34LBlpEk
Anna Maria
Woźniak
... restart
systemu...
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Aleksander "Oleś" K.:
Osobiście uważam, że proces powstawania jedynej w
Polsce linii Metra jest najlepszym dowcipem ;))))
Lepsze jest to, że wszyscy wtedy w to wierzyli;)
Mój dowcip:
Jaki gadżet będzie najpopularniejszy wśród tłumu turystów, w Warszawie, podczas Euro 2012?
- Plan warszawskiego metra drukowany na długopisie.
Milena
K.
HR: rekrutacja,
szkolenia, employer
branding
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
- O której godzinie kończy się życie kulturalne w stolicy?- o 21:30 (odjeżdża ostatni pociąg do Krakowa).
Piotr Tadeusz
B.
właścicel, MGX
Infoservice
Temat: dowcipy o warszawiakach i Warszawie
Żul pod sejmem zaczepia człowiek:- Oddawaj swoje pieniądze
- Ależ proszę pana jestem posłem
- A to oddawaj nasze pieniądze.
===
Dwaj warszawscy żule zaczepiają frajera
- Znasz Siwego?
- Nie
No to spuścili mu łomot
Następnego dnia znów go spotykają.
- Znasz Siwego
- Znam?
- A ty Siwy znasz go? - zwraca się żul do kompana.
- Nie?
Więc znów mu spuścili łomot.
=======
Szczyt odwagi.
Iść na żyletę na jakikolwiek stadion (poza Łazienkowską) i krzyknąć:
- Legia, ty klubie nasz ...
=======
PS.: Wiem coś na ten temat, jestem z Powiśla choć teraz przeflancowany na suburbia.
Podobne tematy
-
humor - dowcip » Dowcipy o Krakowianinach/Krakowie, o... -
-
humor - dowcip » Nie tylko dowcipy są zabawne... -
-
humor - dowcip » poprosze o dowcipy o pracy :) -
-
humor - dowcip » dowcipy po angielsku -
-
humor - dowcip » dowcipy z cyklu szedł facet.... -
-
humor - dowcip » Dowcipy na komórkę -
-
humor - dowcip » dowcipy na Prima Aprilis -
-
humor - dowcip » Tor F1 w Warszawie -
-
humor - dowcip » Dowcipy z PRL-u -
-
humor - dowcip » DOWCIPY O TEŚCIOWEJ -
Następna dyskusja: