konto usunięte

Temat: Czy ktoś dopisze dalej?? Zapraszam do zabawy

Pan Tadeusz, czyli ostatni stolarz przy listwie



Listwo! Listewko moja, ty jesteś jak zdrowie
Na ile cię cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię przybił. Dziś długość twą w całej ozdobie
Przytnę i pomaluję, bo pęknie coś w tobie.

Niby żarówka, co ciemnej broni alkowy
I ostro świeci w bramie, ty, co but zamszowy
Nowogródzki oświetlasz z jego wiecznym lodem
Jak mnie, kiepskiego zdrowia, przewróciłaś smrodem
(gdy wczorajsze majtki za mój opiekacz
Ofiarowałaś, matową podniósłszy plandekę
Zaraz mogłem pieszo, do twojego domu
Iść za zwrócone żarcie podziękować komu)
Tak nas przewrócisz migiem na kobiece łono
Tymczasem przenoś mą pupę spasioną
Do jogurtów leśnych, do ogórków zielonych
Szeroko w szklanych słojach ukiszonych
Do tych pół, oznaczonych zbożem rozmaitem
Bym się ochlał pszeniczną lub narąbał żytem
Gdzie bursztynowy słowik, co mu grdyka stała
Gdzieś z pijanym Rumunem dzięcioły łapała
A wszystko zasypiemy niezbyt tęgą miedzią
Zanim nam dzieciaki wszystkie gruszki zjedzą
Zabijmy smród sprzed laty idący z ruczaju
Co okala wszystko jak zbuk w strusim jaju
Aleksandra Góra

Aleksandra Góra Student,
Politechnika
Wrocławska

Temat: Czy ktoś dopisze dalej?? Zapraszam do zabawy

Stał znak niewielki, z drzewa, troszkę upaprany
widać było z dala te jego plamy.
Pomidory jakby i trochę zieleni,
stoi taki brudny chyba od jesieni.
Stała krowa mała, małe miała rogi
jakoś krzywo stała, chyba ma trzy nogi.
W koniczynę wlazła, trzęsę się nieboże
dobrze że nie poszła jeszcze dalej w zboże



Wyślij zaproszenie do