Mariusz E.

Mariusz E. Pasjonat gry w
tenisa ziemnego i
golfa :)

Temat: Adopcja

Co sądzicie o adopcji dziecka przez parę "kochającą inaczej"?

Temat: Adopcja

moim zdaniem istotą adopcji jest miłosc do dziecka a więc i chęć wychowania go. a wychowanie, dobre wychowanie polega na zapewnieniu poczucia bezpieczenstwa, poczucia własnej wartości, ciepła,miłości. Służy rozwojowi umiejętności a zarazem indywidualnośći małego człowieka, pokazaniu świata z każdej strony i pokazaniu jak radzić sobie w nowych sytuacjach, takich które są niewygodne, zaskakują , gdzie emocje mogą dominować. Ważne aby to otrzymało dziecko, a od kogo? odpowiedzmy sobie sami
Karolina Burckhardt

Karolina Burckhardt Redaktor,
Beautiful&Healthy
Sp. z o.o. o różnych
takich w...

Temat: Adopcja

Jestem przeciwna. Wychowywałam się między ludźmi kochającymi inaczej, jestem osobą kochającą inaczej i wśród nich właściwie toczy się całe moje zycie. Gruba większość z nas uważa, że pary homoseksualne nie powinny wychowywać dzieci (bo o to tu chodzi, prawda?).
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Adopcja

Zdecydowanie na nie, z powodów zasadniczych.

Uważam związki homoseksualne za szkodliwe społecznie i niezgodne z naturą człowieka. Przykro mi jeśli kogoś uraziłem, ale taki mam pogląd na tę sprawę i wydaje mi się, że nieźle uzasadniony. Jestem w stanie zrozumieć i do pewnego stopnia zaakceptować związek dwóch dorosłych osób tej samej płci - mam duży szacunek do wolności człowieka - tym niemniej nie uważam takiego stanu rzeczy za coś dobrego, wręcz przeciwnie. W przypadku dziecka, o którego adopcji zdecyduje jakiś urzędas, nie ma mowy o wolnym wyborze. I z tego powodu nie zgadzam się aby osoby pozostające w związku homoseksualnym mogły adoptować dzieci.

Czekam na gromy:-)

P.s. Jeśli ktoś ma zamiar powołać argument pt. lepiej żeby dzieci wychowały się z kochającą parą dwóch miłych facetów, niż w patologicznej, heteroseksualnej rodzinie alkoholików, to proszę, niech lepiej zamilknie na wieki:-)
Piotr C.

Piotr C. dyrektor

Temat: Adopcja

Karolina Burckhardt:
Jestem przeciwna. Wychowywałam się między ludźmi kochającymi inaczej, jestem osobą kochającą inaczej i wśród nich właściwie toczy się całe moje zycie. Gruba większość z nas uważa, że pary homoseksualne nie powinny wychowywać dzieci (bo o to tu chodzi, prawda?).

Karolino! Brawo za głos!!!!
Uważam ze to wyczerpuje temat. Nie - dla par homoseksualnych w wychowywaniu dzieci !!!
Michał Stolarczyk

Michał Stolarczyk Konsultant kariery,
kierownik projektów,
trener, psycholog.

Temat: Adopcja

W tej sprawie akurat mam poważne wątpliwości, choć uważam się za mocno tolerancyjnego.

Raczej jestem przeciw. Dlaczego?

Dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje wzorca roli męskiej i żeńskiej. To wszystko kształtuje stosunek do siebie jak i do innych ludzi. Jestem przekonany, że dziecko z rodziny składającej się z dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet będzie pozbawione pewnego wzorca, więc bym nie ryzykował.

Jestem jednak otwarty na wyniki badań psychologicznych nad rozwojem i funckjonowanie dzieci wychowywanych w rodzinach homoseksualnych z innych krajów. Tylko, że na to trzeba będzie długo czekać. Póki co - nie.
Marcin N.

Marcin N. doradca ds.
produktów
finansowych

Temat: Adopcja

Krótko i na temat, homoseksualiści nie powinien mieć dzieci.
Zgodze się z Piotrem C, nie jest wiadome jak to wpłynie na dzieciaków i jak odbierze to otoczenie(a nie jesteśmy narodem tolerancyjnym) to raz, a dwa pojawia się pytanie jaką orientacje obierze dziecko wychowywane przez homoseksualistów.
Michał Stolarczyk

Michał Stolarczyk Konsultant kariery,
kierownik projektów,
trener, psycholog.

Temat: Adopcja

Marcinie, orientacja seksualna nie jest obieralna. Dziecko będzie miało taką orientację z jaką się urodziło lub jaka się ukształtowała niezależnie od tego kim byli rodzice dziecka.
Marcin N.

Marcin N. doradca ds.
produktów
finansowych

Temat: Adopcja

Michał Stolarczyk:
Marcinie, orientacja seksualna nie jest obieralna. Dziecko będzie miało taką orientację z jaką się urodziło lub jaka się ukształtowała niezależnie od tego kim byli rodzice dziecka.

Michale, poniekąd rodzice kształtują swoje dzieci, nieprawdaż?
Michał Stolarczyk

Michał Stolarczyk Konsultant kariery,
kierownik projektów,
trener, psycholog.

Temat: Adopcja

Marcinie, rodzice w dużej mierze kształtują swoje dzieci, to prawda, ale z tego nie wynika, że kształtują wszystko, ani to, że kształtują orientację seksualną. Ona nie zależy od wychowania. A w każdym razie nie zetknąłem się nigdy z wiarygodną informacją, jakoby tak było. Jeśli dysponujesz faktami, które mówią, że wychowanie wpływa na orientację seksualną, chętnie się z nimi zapoznam.Michał Stolarczyk edytował(a) ten post dnia 21.09.09 o godzinie 23:58

konto usunięte

Temat: Adopcja

Michał Stolarczyk:
Marcinie, rodzice w dużej mierze kształtują swoje dzieci, to prawda, ale z tego nie wynika, że kształtują wszystko, ani to, że kształtują orientację seksualną. Ona nie zależy od wychowania.
dziecko jest wspaniałym obserwatorem ...naśladują zachowania, gesty itd...
może nie wszystko kształtują rodzice ( mam tu na myśli środowisko w którym się otacza poza domem ...koledzy znajomi przyjaciele ) ale bardzo dużo ...
Michał Stolarczyk

Michał Stolarczyk Konsultant kariery,
kierownik projektów,
trener, psycholog.

Temat: Adopcja

Moniko, ja nie neguję, że dziecko uczy się od swoich rodziców zachowań. Oczywiście, że się uczy i to jak, ale nie słyszałem i nie czytałem nigdy, aby można było nauczyć się orientacji seksualnej poprzez naśladowanie zachowań innych. Gdyby tak było, to w rodzinach hetero, nie rodziliby się ludzie homo.
Pociąg seksualny to pociąg seksualny. Nie uczymy się go, tylko go mamy.

Większość badań wskazuje na wpływ genetyczny, budowę mózgu i wpływ hormonów w okresie płodowym i ponownie w okresie dojrzewania. Na czynniki społeczne wskazują naukowe grupy katolickie, które jednak nigdy nie przedstawiły rzetelnych wyników badań na poparcie swoich tez, a ich bezstronność jest bardzo wątpliwa.Michał Stolarczyk edytował(a) ten post dnia 21.09.09 o godzinie 23:57
Marcin N.

Marcin N. doradca ds.
produktów
finansowych

Temat: Adopcja

...nie dysponuje, a z sarkazmu już wyrosłem.
...jednakże w jakiej "rodzinie" dziecko ma większe szanse stać sie homoseksualistą skąd bierze pierwowzory, w rodzinie hetero czy homo - to jest pytanie dla mnie retoryczne.

konto usunięte

Temat: Adopcja

Ale dzieci są ciekawe ...i czasem zadają sobie pytanie hmmmm dlaczego nie spróbować ...hmmm dlaczego nie żyć inaczej niż wszyscy ... ? co Ty na to Michale ?
Michał Stolarczyk

Michał Stolarczyk Konsultant kariery,
kierownik projektów,
trener, psycholog.

Temat: Adopcja

Marcinie, niepotrzebnie odebrałeś moją wypowiedź jako sarkastyczną. Po prostu miałem nadzieję, że znasz pewne fakty, których ja nie znam. Jeśli ich nie masz, to trudno.
Piszesz, że dla Ciebie pytanie jest retoryczne. Widzisz, dla mnie nie jest. Ty jak widzę założyłeś, że w rodzinach homo więcej osób wyrośnie na homo i że da się orientacji nauczyć od innych. Dlatego pytanie jest retoryczne. Ja wolałbym dostać na nie odpowiedź. Na razie nie wiem, gdzie ma większe szanse. Myślę, że w obu rodzinach takie samo, ponieważ nie uważam, żeby orientacja zależała od wpływu rodziny.

Moniko, ja na to tyle, że owszem. Może chcieć zaeksperymentować, ale eksperymentowanie nie wiele zmieni. Może mieć kontakty homoseksualne, ale jeśli nie ma takiej orientacji to z nich zrezygnuje, bo go nie będą satysfakcjonować.

Chyba, że... Dyskusja z Wami mi coś przypomniała. Chyba, że jest jednak tak, jak twierdzą niektórzy psychologowie, że człowiek jest z natury biseksualny. No to wtedy rzeczywiście wpływ środowiska mógłby być taki, że osoba taka, przejawiałaby zachowania biseksualne. Kiedyś spotkałem się z metaanalizą (analiza wielu różnych badań) nad rozwojem dzieci z rodzin homo i generalnie różnic wiele nie było jeśli chodzi o porówanie z dziećmi z rodzin hetero, ale coś tam jednak było. Chyba dzieci z rodzin homo miały bardziej otwarte podejście do zachowań seksualnych, ale nie chcę przekłamać. Natomiast nie było tak na pewno, że w rodzinach homo było więcej dzieci homo niż w rodzinach hetero.
Edyta M.

Edyta M. Dyrektor Centrum
Medycznego,
doświadczony
menedżer sprzedaży

Temat: Adopcja

Michał Stolarczyk:
W tej sprawie akurat mam poważne wątpliwości, choć uważam się za mocno tolerancyjnego.

Raczej jestem przeciw. Dlaczego?

Dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje wzorca roli męskiej i żeńskiej. To wszystko kształtuje stosunek do siebie jak i do innych ludzi. Jestem przekonany, że dziecko z rodziny składającej się z dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet będzie pozbawione pewnego wzorca,

[ dzieci samotnych matek tez są pozbawione pewnego wzorca ...i nikt nie mówi im NIE..;)]

więc
bym nie ryzykował.

Jestem jednak otwarty na wyniki badań psychologicznych nad rozwojem i funckjonowanie dzieci wychowywanych w rodzinach homoseksualnych z innych krajów. Tylko, że na to trzeba będzie długo czekać. Póki co - nie.Edyta M. edytował(a) ten post dnia 22.09.09 o godzinie 09:06
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Adopcja

Edyta M.:
[ dzieci samotnych matek tez są pozbawione pewnego wzorca ...i nikt nie mówi im NIE..;)]

Co nie oznacza automatycznie że matka samotnie wychowująca dziecko jest idealną sytuacją. Może mentalnie żyję w średniowieczu, ale uważam że tatuś bywa pomocny.
Maciej J.

Maciej J. Senior Manager,
PricewaterhouseCoope
rs (PwC)

Temat: Adopcja

Michał Stolarczyk:
Większość badań wskazuje na wpływ genetyczny, budowę mózgu i wpływ hormonów w okresie płodowym i ponownie w okresie dojrzewania.

Michał, mógłbyś podesłać jakieś namiary? Z chęcią poczytam.

A tak z innej beczki jak już o badaniach mowa: jakie masz zdanie na temat badań Paula Camerona? Z tego co się orientuję przez większość psychologów jest w najlepszym razie ignorowany - powodem są podobno błędy metodologiczne w badaniach.
Michał Stolarczyk

Michał Stolarczyk Konsultant kariery,
kierownik projektów,
trener, psycholog.

Temat: Adopcja

Edyto, zgadza się. Dziecko wychowujące się z jednym rodzicem też nie ma pełnego wzorca. I to jest pewne utrudnienie w rozwoju. Natomiast nie bardzo jest co z tym zrobić. Nie można przecież odbierać dzieci samotnym matkom (ojcom) i dawać je do adopcji pełnym rodziną, bo to byłoby nieludzkie, a dla dziecko traumatyczne.

Natomiast o ile mi wiadomo nie daje się dzieci do adopcji samotnym rodzicom. Czy mam rację?

Maćku, dobrze. Poszukam dla Ciebie konkretnych wyników badań i podeślę namiary na nie. Niestety ich nigdy nie zbierałem, więc nie mam łatwego dostępu. Opieram się na opiniach osób, które w temacie się bardziej orientują niż ja.

Co do Pana Camerona, to powiem wprost. Jestem całkowicie uprzedzony do osób, które wywodzą się ze środowiska katolickiego i zajmują się homoseksualizmem, a jednocześnie są nastawione na leczenie tej orientacji. Dlatego po prostu nie znam i czytam tych badań. Nie mam więc zdania.
Edyta M.

Edyta M. Dyrektor Centrum
Medycznego,
doświadczony
menedżer sprzedaży

Temat: Adopcja

Michał Stolarczyk:
Edyto, zgadza się. Dziecko wychowujące się z jednym rodzicem też nie ma pełnego wzorca. I to jest pewne utrudnienie w rozwoju. Natomiast nie bardzo jest co z tym zrobić. Nie można przecież odbierać dzieci samotnym matkom (ojcom) i dawać je do adopcji pełnym rodziną, bo to byłoby nieludzkie, a dla dziecko traumatyczne.

Natomiast o ile mi wiadomo nie daje się dzieci do adopcji samotnym rodzicom. Czy mam rację?

- nie wiem jak to wygląda w Polsce ale za granicą owszem samotni też mogą adoptować (byleby kasa była.


Maćku, dobrze. Poszukam dla Ciebie konkretnych wyników badań i podeślę namiary na nie. Niestety ich nigdy nie zbierałem, więc nie mam łatwego dostępu. Opieram się na opiniach osób, które w temacie się bardziej orientują niż ja.

Co do Pana Camerona, to powiem wprost. Jestem całkowicie uprzedzony do osób, które wywodzą się ze środowiska katolickiego i zajmują się homoseksualizmem, a jednocześnie są nastawione na leczenie tej orientacji. Dlatego po prostu nie znam i czytam tych badań. Nie mam więc zdania.

Następna dyskusja:

wirtualna adopcja




Wyślij zaproszenie do