Temat: Zlecenia dla nowej firmy

Witam wszystkich,
Podpowiedzcie jak radzicie sobie ze zleceniami? Jak ich szukać? Wiem że "poczta pantoflowa" jest najlepsza jednak przychodzi taki czas kiedy to nie wystarczy. Niedawno otworzyłem swoją firmę, jakoś sobie radzę ale potrzebuje zleceń. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi

Pozdrawiam, Maksymilian
http://pigmentstudio.pl
Dominik K.

Dominik K. designer & developer

Temat: Zlecenia dla nowej firmy

Moim zdaniem popełniłeś błąd otwierając firmę jednoosobową bazując tylko na krótkoterminowych zleceniach, nie mając stałej dostawy większych i poważniejszych zleceń od 2-3 firm przynajmniej, Mówię tu o rzeczach o wiele poważniejszych niż ulotki, banery, wizytówki, papiery firmowe, pierdoły, bzdury i koszmarki.

Nie myślałeś żeby trochę popracować na etacie?
Niekoniecznie w agencji reklamowej, ale np. branży IT, nowe media, popracować trochę 2-3 firmach i zrozumieć styl pracy z klientem po stronie większej firmy niż jednoosobowa.
Albo jako kontraktor? Masz o tyle komfortową sytuację, że możesz podnajmować się mając działalność gospodarczą, być najemnikiem i wypełniać graficzne potrzeby jakiejś firmie, niekoniecznie w pełnym wymiarze czasu, ale np. 3/5 tygodnia. Resztę czasu budujesz własną siec kontaktów i pracujesz nad własnymi zleceniami.

Nie podpowiem Tobie jak to budować, jak znajdywać zlecenia, albo żeby same przychodziły, bo to bardzo indywidualna sprawa i wręcz wizerunkowa, zależna od tego co chcesz robić i czym się zajmować, jakiego typu klienta szukać. Ja akurat doskonale wiem co chcę robić i jakiego klienta obsługiwać, ale niestety nie mam tu spektakularnych sukcesów w pozyskiwaniu takich. Sam wiele razy miałem sytuację braku totalnych zleceń i na przestrzeni 5 miesięcy zdarzało mi się tylko zarobić 1000 PLN np. A były czasy, że nie wyrabiałem się z ilością rzeczy i nagle wiele znajomych, dawnych kontaktów zgłasza się z małymi jakimiś zleconkami, których po prostu się nie podejmuje, bo nie mam kiedy i nie jest to warte zarywania nocy.
Innymi słowy raz ja jadłem niedźwiedzia, raz niedźwiedź mnie jadł.

Prawda jest też taka i to mi wiele znajomych mówiło, że wszystko się kręci w okół dobrych i zaufanych kontaktów, ludzi z którymi współpracujesz, kolektywizujesz się i razem wpadacie na pomysł jakiejś firmy, usługi itd. W grupie zgranych ludzi myślących podobnie łatwiej. W działaniu solo, jako niezależny specjalista, musisz udowodnić, że jesteś dobry i potrafisz pracować dla dużych firm, takich zatrudniających nawet kilka tysięcy osób. Ci ludzie jak zobaczą twoje podejście, będzie się podobać im to co robisz i będą mieli satysfakcję z tej relacji z tobą, będą ją trzymać jak najdłużej.

Pracując dla małych biznesów zrobisz jedno wielkie zlecenie i potem się długo, długo nie pojawią. Pracując dla dużego biznesu, ryzykujesz tym, że z czasem zatrudnią sobie człowieka na etacie, który będzie pod ręką i obsługiwał ich projekty, bo wykalkulują, że będzie taniej, oczywiście pozornie . Stąd moja propozycja spróbowania byś się zakontraktował u kogoś.Ten post został edytowany przez Autora dnia 08.09.16 o godzinie 16:59

Temat: Zlecenia dla nowej firmy

Cześć, dzięki przede wszystkim za cenną odpowiedź.
Czy popełniłem błąd? Uważam, że nie do końca. Pracowałem na etacie już sporo, zdobyłem niesamowitą wiedzę i nie myślę tu o wizytówkach i koszmarkach.

Na pewno, pomysł z kontraktami jest fajny, spróbuję czegoś takiego.
A co do niedźwiedzia, ciekawe porównanie.. :)
Pozdrawiam, życzę spokojnego weekendu, dzięki za wypowiedź.



Wyślij zaproszenie do