Temat: Pomocy!!! CorelDraw
Bogdan B.:
Chciałbym się narazie dowiedzieć jak to wygląda z tymi gotowcami do pobrania ze stron tj. Freeplik itp... Jeżeli chciałbym zająć się projektowaniem na dużą skalę np praca w agencji reklamowej, to na takiej stronie musiałbym wykupić licencję premium, na użytek komercyjny, aby mieć dostęp do tych wszystkich gotowcow, żeby nie musieć zamieszczać autora pobranego projektu.
Jeżeli chodzi o materiały np. ze strony Freepik gdzie można ściągnąć coś i użyć w swojej pracy, ale zamieścić atrybucję, czyli wzmiankę o autorstwie to wersja programu nie ma tu nic do rzeczy i nawet pełna komercyjna nie zwalnia z tego obowiązku. To formuła akurat Freepik'a taka jest i tego wymaga, ale z gotowców się korzysta na różnych darmowych serwisach na licencji C00. Również darmowych materiałach oferowanych przez banki (tzw. stocki) jak np. DepositPhotos, Dreamstime, iStochPhoto itd., które to opierają się na licencji tzw. Royalty-free, no i oczywiście płatnych, do kupienia i wykorzystania, a warunki ich eksploatacji są opisane w regulaminie każdej strony lub materiału do pobrania/kupienia na danej stronie.
A gdzie kupić Corela w wersji komercyjnej, a np. na stronie:
http://coreldraw.com/pl/
Co do samego Corela i szlifowania samych umiejętności to czysta praktyka i chęć nauki, choćby z materiałów dostępnych w sieci (np. samouczki na Youtubie) i uczenia się na gotowcach. Więc jeśli...
Bogdan B.:
(...) od 2 lat robiłem kursy online z CorelDraw ( było ich bodajże 5 i na wszystko mam certyfikaty ukończenia kursów). Umiem robić mało skomplikowane wizytówki, ulotki, plakaty, loga.
...to nie ma sensu inwestowania w kolejne kursy i nauczycieli. Moim zdaniem.
A tak po za tym to fajnie jest znać Corel'a, ale trudno nie zgodzić się ze Zbyszkiem, że warto pomyśleć o nieco bardziej perspektywicznych opcjach jak np. ciekawy i tani (bo kosztuje $49) program Affinity Designer. Corel rzeczywiście jest zdominowany przez "budki z kserem", małe poligrafie i wszelkie firmy usługowo-produkcyjne, które tylko z nazwy mają coś wspólnego z agencją reklamową lub cwaniej określają się jako "agencja reklamy", jednakże głównie zajmują się produkcją i ekspozycją reklamy na nośnikach, a nie jej kreowaniem i opracowywaniem. Agencje nie pracują na pakiecie Corela, jeżeli taka się zdarzy to już na prawdę muszą mieć specyficznego odbiorcę od naprawdę specyficznych zleceń. A fenomen Corela polega na tym, że był to po prostu tani program w stosunku do konkurencji (głównie Adobe) i w przypadku programu Draw, oferuje bardzo szeroki wachlarz technicznych możliwości wykonania różnych projektów graficznych w jednym programie. Przy czym jakoś w entuzjazm bym tu nie wpadał z tego powodu, bo np. Corel ma techniczną możliwość składu 400 stron katalogu, ale praca taka, szczególnie przy dużych ilościach zmian, poprawek jest po prostu koszmarem w porównaniu z możliwościami programu takiego jak Adobe InDesign. Teoretycznie CorelDraw zastępuje Adobe Illustratora i InDesigna w jednym, wykorzystywały go firmy produkcyjne, usługowe, posiadające wewnętrzne działy marketingu. Dużo jeszcze takich firm do niedawna właśnie opierało swoją "flotę" na Photoshopie i Corelu, ale to się zmienia, często ta kombinacja (PS + CorelDraw) spotykana jest jeszcze w firmach odzieżowych.
Jan K.:
Poza tym aktualnie płacenie co miesięcznej daniny dla Adobe może być dla niektórych przedsiębiorców bardzo zniechęcające.
Przeciwnie, dla firm to super sprawa, wrzucają sobie w miesięczne koszty i właśnie sporo firm myślących "betonowo" pod kątem funkcji i "ekonomii" Corela rozważyło opcję chmury Adobe, oczywiście pod naciskiem pracowników, którzy z oczywistych powodów mieli na uwadze podniesienie jakości i wydajności oraz skrócenia czasu wykonywania projektów. Adobe CC oferuje możliwości przewyższające niegdyś pakiety "Master Collection", które kosztowały powyżej 9000 PLN. Utrzymanie roczne chmury na jedno stanowisko to niecałe 2500 PLN podejrzewam bez VATu, w tym darmowe aktualizacje i jeszcze dodatki dla zespołów.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 21.08.17 o godzinie 23:46