Temat: Jak zdobyć pracę bez wysyłania CV ?
barbara seidler:
Paweł Guzik:
Na taki luz pozwolić mogą sobie nieliczni.
Jakoś nie widzę sensu w wysyłaniu CV do niezliczonej ilości firm i modleniu się o łaskę. CV formatu A4 nie jest w stanie odzwierciedlić mojej osobowości, umiejętności ani też zainteresowań, a książki nie chcę wysyłać.
Mam na oku kilka ciekawych osób, firm z którymi chcę się związać, ale chyba nie jestem jeszcze tak pewny siebie by pójść i pokazać co jestem wart.
Praca zazwyczaj wiąże się z powagą sytuacji. Uważałabym na Pańskim miejscu z używaniem takich stwierdzeń:
jestem przekonany, że w końcu to zrobię, pójdę tam i będę prosił o to co mi się należy. Potrzebuje inspiracji, oraz wiedzy.
Np. Kto jest odpowiedzialny za zatrudnienie? Nie bardzo wiem do kogo uderzać;)
I uważam :) Ostatnio moja decyzja to "zadbam o kondycję fizyczną oraz wygląd swojego ciała" Decyzję tę podjąłem i od tamtego dnia wszedzie gdzie tylko się da jeżdżę rowerem. Przestałem chodzić, a zacząłem biegać. Czasami sam obawiam się decyzji które podejmuję, bo nie wybaczyłbym sobie tego, że cos postanowiłem i tego nie robię. Możesz mi wieżyć lub nie.
Ja Paweł Guzik w pełni biorę odpowiedzialność za słowa które tu wypisuję.
To ciekawe, nie mam pojęcia tylko co chciałby Pan robić, co Pan potrafi robić?
Profil jest pełen nieścisłości i bardzo ogólnikowy. Konfrontacja z rzeczywistością może być bolesna ...
Mam odwagę by wypłynąć na nowe nieznane wody. Jak upadnę, zawsze mogę się podnieś i robię to. Jeśli nie teraz, to przy następnej okazji, ale w końcu dokonam tego czego pragnę dokonać.
P.S. Paweł jestem i proszę nie pisz do mnie na Pan. Jak powiedział pewien nieznajomy, którego spotkałem na stacji benzynowej:
"Panów wygoniliśmy w 1989"