Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Pozwolę sobie poruszyć kwestię widełek płacowych.
Aktualnie pracuję w UK i jeśli szuka się tutaj jakiejś oferty pracy, to zawsze jak jest oferta to są też podane orientacyjne widełki płacowe. Na przykład 20-25tys funtów, albo 33-35tys rocznie. Bardzo to ułatwia potencjalnym pracownikom poruszanie się między ofertami. Bo to logiczne, że jeśli szukam czegoś za minimum 25k, to nie będę tracił czasu swojego i cudzego na aplikowanie na stanowisko które nie zadowala mnie finansowo.
W Polsce niestety sytuacja jest odwrócona do góry nogami :-(. Idziesz na wstępną rozmowę kwalifikacyjną, przechodzisz potem jeszcze ze 2 rozmowy tracąc na to dużo czasu i energii ... a potem dowiadujesz się że są Ci w stanie zaproponować nie więcej jak np. 4000 brutto. No i cały trud na marne. :-(
Drodzy rekruterzy (przypuszczam że sporo Was tutaj się kręci): czy nie można by jednak podać tych widełek? W końcu leży to też w Waszym interesie ;-). No chyba że chcecie tracić sporo swojego czasu na marne na rozmawianie z ludźmi którzy i tak za te pieniądze danej posady nie łykną.

Ja w najbliższym czasie rozważam powrót do Polski, ale ciężko mi nawet rozważać i aplikować na jakiekolwiek oferty, bo to tak jak kupowanie kota w worku. Wezmę specjalnie urlop, kupię bilet lotniczy do Polski by pójść na rozmowę kwalifikacyjną, a potem okaże się, że na marne. Trochę mnie nie stać na takie ryzyko ;-)

Pozdrawiam!
Artur

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

a co maja ci podawac? 15-20 tys rocznie? :D

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Paweł Zajączkowski:
a co maja ci podawac? 15-20 tys rocznie? :D

Dobry żart i przedni :)

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Artur Gierej:
Pozwolę sobie poruszyć kwestię widełek płacowych.
Aktualnie pracuję w UK i jeśli szuka się tutaj jakiejś oferty pracy, to zawsze jak jest oferta to są też podane orientacyjne widełki płacowe. Na przykład 20-25tys funtów, albo 33-35tys rocznie. Bardzo to ułatwia potencjalnym pracownikom poruszanie się między ofertami. Bo to logiczne, że jeśli szukam czegoś za minimum 25k, to nie będę tracił czasu swojego i cudzego na aplikowanie na stanowisko które nie zadowala mnie finansowo.
W Polsce niestety sytuacja jest odwrócona do góry nogami :-(. Idziesz na wstępną rozmowę kwalifikacyjną, przechodzisz potem jeszcze ze 2 rozmowy tracąc na to dużo czasu i energii ... a potem dowiadujesz się że są Ci w stanie zaproponować nie więcej jak np. 4000 brutto. No i cały trud na marne. :-(

A nie prościej spytać na pierwszej rozmowie ?

Drodzy rekruterzy (przypuszczam że sporo Was tutaj się kręci): czy nie można by jednak podać tych widełek? W końcu leży to też w Waszym interesie ;-). No chyba że chcecie tracić sporo swojego czasu na marne na rozmawianie z ludźmi którzy i tak za te pieniądze danej posady nie łykną.

Ja w najbliższym czasie rozważam powrót do Polski, ale ciężko mi nawet rozważać i aplikować na jakiekolwiek oferty, bo to tak jak kupowanie kota w worku. Wezmę specjalnie urlop, kupię bilet lotniczy do Polski by pójść na rozmowę kwalifikacyjną, a potem okaże się, że na marne. Trochę mnie nie stać na takie ryzyko ;-)

Kochany - kto nie inwestuje ten nie ma. Oczywiście może pracodawcy podskocza do Ciebie ... trzeba próbować :)

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

a co maja ci podawac? 15-20 tys rocznie? :D

Tak, zawsze to jest jakaś informacja ;-)

A nie prościej spytać na pierwszej rozmowie ?

Zazwyczaj to robię, ale w takich przypadkach pojawia się zazwyczaj wymijająca odpowiedź nie związana bezpośrednio z zadawanym pytaniem ;-)Artur Gierej edytował(a) ten post dnia 26.01.09 o godzinie 18:09

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Dagmaro,

na pierwszej rozmowie rzadko który rekrutujący poda przewidywane wynagrodzenie.
Na prawdę nie widzę nic złego w tym by żądać informacji o przewidywanym wynagrodzeniu w ogłoszeniach. I nie oznacza to "podskakiwania pracodawców do pracowników".

To zwykła odrobina szacunku i to tyle z mojej strony.

Pozdrawiam,

MM

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Widzę to tak samo jak Magda. W końcu co to za tajemnica?
A może wstyd tak od razu pracownikowi przyznać, że tak mało mu się oferuje? :)

Poza tym wszędzie na świecie się podaje, tylko w Polsce nie? Ciekawe czemu ...Artur Gierej edytował(a) ten post dnia 26.01.09 o godzinie 18:15

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Artur Gierej:
Widzę to tak samo jak Magda. W końcu co to za tajemnica?
A może wstyd tak od razu pracownikowi przyznać, że tak mało mu się oferuje? :)

Poza tym wszędzie na świecie się podaje, tylko w Polsce nie? Ciekawe czemu ...Artur Gierej edytował(a) ten post dnia 26.01.09 o godzinie 18:15

napisze jeszcze raz - bo jak podadza widelki 15-20 kilozeta rocznie to nikt z doswiadczeniem i wiedza sie na to nie polasi.
mala ciekawostka - szeregowy pracownik w biedronce zarabia 22 tys brutto rocznie.
mi ostatnio sie trafila oferta pracy w sprzedazy ponizej tego progu......

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Faktycznie, sama jestem w trakcie zmiany pracy, a raczej poszukiwan czegos nowego. Uważąm że w wiekszości przypadkow pracodwacy podchodzą mało profesjonalnie. Ogłoszenie jest innej treści, rozmowa przez tel tajemnicza, a potem sie okazuje to tele marketingiem albo akwizycja, z dodatkową wlasna dzialanościa gospodarczą. Proszę przez tel o kilka informacji, w celu zaoszczedzenia czasu sobie i pracodawcy....nie dostaję ich, pełna nadzieji :), jade na rozmowe, trace czas, na miejscu okazuje ze wszystko mija się z ogłoszeniem. Trudno, kto nie ryzykuje ten nie ma. Kazda rozmowa czegoś uczy.
Jednak obiema rękoma podpisuję się pod podawaniem zarobków, chociaz wstępnie.
Mialam przypadek, ze nim Pani powiedziała mi o wstępnym zakresie obowiązków i funkcji w firmie, zapytala o to ile chcę zarabiać....a kiedy poprosilam o szersze informacje o stanowisku....zarzuciła mi ze tak to rozmawiac nie bedziemy...no i zrozum rozum.
Jednak pamietajmy wszyscy, ze znajdziemy to czego szukamy, kwestia kretywizmu, cierpliwosci i zaangażowania.
Dodam, ze oczywiscie jest cała masa świetnych firm, które już na pcozatku potencjalnego pracownika traktują swietnie. Chwała im za to.
A swoją drogą :) może szuka ktoś extra pracownika :) zapraszam na profil :).
Powodzenia tym co szukają :) i pracownika i pracodawcy :)

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Paweł Zajączkowski:

napisze jeszcze raz - bo jak podadza widelki 15-20 kilozeta rocznie to nikt z doswiadczeniem i wiedza sie na to nie polasi.
mala ciekawostka - szeregowy pracownik w biedronce zarabia 22 tys brutto rocznie.
mi ostatnio sie trafila oferta pracy w sprzedazy ponizej tego progu......

Paweł,
a jak ktoś po 3 etapach rozmów usłyszy te 20tys to się połasi?? Proszę Cię...

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Magdalena Meissner:

Paweł Zajączkowski:

napisze jeszcze raz - bo jak podadza widelki 15-20 kilozeta rocznie to nikt z doswiadczeniem i wiedza sie na to nie polasi.
mala ciekawostka - szeregowy pracownik w biedronce zarabia 22 tys brutto rocznie.
mi ostatnio sie trafila oferta pracy w sprzedazy ponizej tego progu......

Paweł,
a jak ktoś po 3 etapach rozmów usłyszy te 20tys to się połasi?? Proszę Cię...

no jak odbijesz sie od 232 firm to kto wie :)

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Paweł Zajączkowski:

no jak odbijesz sie od 232 firm to kto wie :)

Temat jest poważny i tak się traktujmy. Nie ma sensu wypisywać bzdur.
Jeśli mówimy o pracowniku z wiedzą i doświadczeniem to odbije się co najwyżej od kilku. Chyba, że niewiele sobą przedstawia.

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Magdalena Meissner:

Paweł Zajączkowski:

no jak odbijesz sie od 232 firm to kto wie :)

Temat jest poważny i tak się traktujmy. Nie ma sensu wypisywać bzdur.
Jeśli mówimy o pracowniku z wiedzą i doświadczeniem to odbije się co najwyżej od kilku. Chyba, że niewiele sobą przedstawia.

powaga zabija.

temat stary jak swiat i walkowany miliony razy.
evergreen niczym : czemu nie oddzwaniaja po rozmowie.

taka kultura.

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Magdalena Meissner:
Dagmaro,

na pierwszej rozmowie rzadko który rekrutujący poda przewidywane wynagrodzenie.
Na prawdę nie widzę nic złego w tym by żądać informacji o przewidywanym wynagrodzeniu w ogłoszeniach. I nie oznacza to "podskakiwania pracodawców do pracowników".

To zwykła odrobina szacunku i to tyle z mojej strony.

Pozdrawiam,

MM

Ja też nie widzę nic złego, aczkolwiek zwyczaju takowego w Poslce nie ma.
Nie wiem jak można znaleźć pracę w Polsce nie inwestując w przyjazd tutaj. Dlatego proponuję, żeby to pracodawca "podskoczył" do W.Brytanii - zawsze można mu to zaproponować :)
Nie wiem jak to jest, ale jak już się dałam namówić na spotkanie to właśnie wtedy zadawałam pytanie o pensję. Nigdy mi nie odmówiono tej informacji. Jak widac to kwestia doświadczeń - i tyle

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Dagmara D.:

Magdalena Meissner:
Dagmaro,

na pierwszej rozmowie rzadko który rekrutujący poda przewidywane wynagrodzenie.
Na prawdę nie widzę nic złego w tym by żądać informacji o przewidywanym wynagrodzeniu w ogłoszeniach. I nie oznacza to "podskakiwania pracodawców do pracowników".

To zwykła odrobina szacunku i to tyle z mojej strony.

Pozdrawiam,

MM

Ja też nie widzę nic złego, aczkolwiek zwyczaju takowego w Poslce nie ma.
Nie wiem jak można znaleźć pracę w Polsce nie inwestując w przyjazd tutaj. Dlatego proponuję, żeby to pracodawca "podskoczył" do W.Brytanii - zawsze można mu to zaproponować :)
Nie wiem jak to jest, ale jak już się dałam namówić na spotkanie to właśnie wtedy zadawałam pytanie o pensję. Nigdy mi nie odmówiono tej informacji. Jak widac to kwestia doświadczeń - i tyle

Źle mnie zrozumiałaś. Oczywiście że zamierzam przyjechać do Polski na rozmowę kwalifikacyjną ... ale na pewno nie w ciemno. Nie satysfakcjonują mnie też odpowiedzi wymijające typu "pensja będzie zależna od włożonego zaangażowania / wiedzy / kompetencji (właściwe podkreślić)". Albo "Będzie to przedmiotem negocjacji w późniejszym terminie".
Na szczęście jestem w o tyle dobrej sytuacji że pracę mam. Może nie super rewelacyjną, ale dobrą. Nie muszę więc się specjalnie naginać do pracodawców, i mogę powybrzydzać :). Pamiętam jednak jak jeszcze pare lat temu nie mając tylu doświadczeń zawodowych musiałem się do nich naginać, także chodząc na "lewe" rozmowy kwalifikacyjne. Nie zazdroszczę więc tym co są w podobnej sytuacji obecnie.Artur Gierej edytował(a) ten post dnia 26.01.09 o godzinie 18:41

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Dagmara D.:

Ja też nie widzę nic złego, aczkolwiek zwyczaju takowego w Poslce nie ma.
Nie wiem jak można znaleźć pracę w Polsce nie inwestując w przyjazd tutaj. Dlatego proponuję, żeby to pracodawca "podskoczył" do W.Brytanii - zawsze można mu to zaproponować :)
Nie wiem jak to jest, ale jak już się dałam namówić na spotkanie to właśnie wtedy zadawałam pytanie o pensję. Nigdy mi nie odmówiono tej informacji. Jak widac to kwestia doświadczeń - i tyle

No tak, ale problem nie dotyczy "skrzywionych" emigrantów, ale także nas. Często nie jest winą agencji rekrutacyjnych, a świadomości pracodawców. Choć tutaj jest pole do popisu agencji by uświadomiły potrzebę podawania choćby widełek płacowych.

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Według mnie problem jest z kadrą zarządczą w firmach. Często HR-y nie mają pojęcia o rynku pracy, w którym się poruszają. Korzystają z usług firm doradczych, które swoje dane albo biorą z sufitu albo podstawiają dane z jednej grupy zawodowej do innej. Ponadto wykazują się brakiem umiejętności liczenia. Zatrudniając "tańszego" mniej wyszkolonego i doświadczonego pracownika, narażają firmę na koszty związane nie tylko ze szkoleniami prowadzonymi w firmach trzecich ale także z kosztami pośrednimi, które powodują pracownicy odrywani od swoich obowiązków by "niańczyć" nowych.
Polityka tworzenia tajemnicy z zarobków jest powiązana z tym co napisałem powyżej, czyli brakiem zarządzania strategicznego. Jest też wynikiem traktowania ludzi przedmiotowo.Adrian G. edytował(a) ten post dnia 26.01.09 o godzinie 22:51

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Arturze, dopisz w liście motywacyjnym ile chcesz zarabiać, to wtedy się nie odezwą ci, co mają do zaoferowania mniej.
A informacji o pensji nie ma bo po co? Jak napiszą, że chcą pracownika za 6000-9000 brutto miesięcznie, to stracą szansę, że przyjdzie dobry kandydat, który im powie że chce 3000 ;P
Takie moje zdanie, nadal mamy w Polsce rynek pracodawcy i tyle... Ja też chcę zarabiać więcej!!!

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Popieram również podawanie widełek płacowych, ale mam świadomość sytuacji w kraju np. podając za małe widełki firma naraża się na brak kandydatów, a podając zawyżone naraża się na wspomnianą utratę tańszej "siły roboczej"...

Ostatnio otrzymałam ofertę pracy z agencji HR (btw. tutaj na GL) z niezbyt dokładnie opisanym stanowiskiem i obowiązkami (bo praca w biurze rachunkowym to trochę zbyt ubogie info)...
Kiedy skontaktowano się ze mną telefonicznie, zadano mi od razu pytanie o oczekiwania finansowe... Rozbawiło mnie to, bo jakie mogę mieć oczekiwania wobec nieznanych mi obowiązków :)
Na szczęście zreflektowano mi się szybkim określeniem stanowiska i warunków :))

Temat: Dlaczego w Polsce nie podaje się widełek płacowych?

Masz rację, Artur, to by dużo ułatwiło. Wydaje mi się, że byłoby o wiele przejrzysciej i fair. Też mi tego brakuje w Polsce.Katarzyna B. edytował(a) ten post dnia 27.01.09 o godzinie 00:29