Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

z braku przyjaźni....

Nietzsche napisał to co prawda o małżeństwach, ale chyba można to spostrzeżenie odnieść także i do związków wolnych od formalizmu...

Czy Wielki Fryderyk miał rację?
Barbara W.

Barbara W. księgowa

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Gdybym odpowiedziała twierdząco zadałabym kłam swoim doświadczeniom:
potrzebne jest i jedno i drugie i to jednocześnie :)

Miałam cudowny związek wieloletni i przetrwał on właśnie dzięki przyjaźni (która trwa do dziś zresztą), ale zabrakło w nim chyba właśnie miłości, tego czegoś w każdym razie co skłania kobiety by powiedziały TAK :)

Nie przetrwał też u mnie związek w którym namiętność królowała, a zabrakło cech właściwych przyjaźni....
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

A tam słowa nie ma o trwałości.... ;-))
Barbara W.

Barbara W. księgowa

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Więc chcesz powiedzieć że związki nieszczęśliwe są i koniec?
I trzeba je wziąć na garba i iść w nich przez życie?

Jedno ma związek z drugim. Po co trwać w związku który nas unieszczęśliwia?
Można zrobić wiele, by nieszczęśliwy spróbował stać się szczęśliwym, ale też wiemy przecież "że do tanga trzeba dwojga".
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Wiesz...
W związku może być nieskończenie wiele miłości, a mimo to będzie on nieszczęśliwy...
Wtedy na przykład, kiedy każde najbardziej kocha siebie...

Przyjaźń to jedyne uczucie, które wymaga wzajemności.... ;-)
Barbara W.

Barbara W. księgowa

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Janusz K.:
Wiesz...
W związku może być nieskończenie wiele miłości, a mimo to będzie on nieszczęśliwy...
Wtedy na przykład, kiedy każde najbardziej kocha siebie...

ale w takiej sytuacji to od miłości do nienawiści niedaleka droga...
chyba że jednak dwoje egoistów świetnie się w tym odnajdzie :))
Przyjaźń to jedyne uczucie, które wymaga wzajemności.... ;-)

a tu się zgodzę rzeczywiście ;))

tylko że potem już taka wzajemna prawdziwa przyjaźń niczego nie wymaga... w przeciwieństwie chyba do miłości...
więc dopiero jak się je połączy można mówić o idealnych relacjach :)))
Beata P.

Beata P. Specjalista ds.
Współpracy
Ponadnarodowej

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.01.14 o godzinie 12:23

konto usunięte

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Panie, zdaje się, wymagają zbyt wiele...:)
To tylko teoretyk.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

z braku szczerości albo braku akcpetacji albo próby "ugrania" czegoś od drugiej osoby dla siebie albo dowolnej innej kombinacji wymienionych, możliwe że nie wymieniłem wszystkiego..;)

ale chyba najczęstszym grzechem jest oczekiwanie tego, że osoba która my kochamy też nas nadal kocha (musi, bo jak nie to paskuda).

Po drugie jak to ktos tu zauważył: miłość to mało.....[edited]Jarosław
Beata P.

Beata P. Specjalista ds.
Współpracy
Ponadnarodowej

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

.Ten post został edytowany przez Autora dnia 03.01.14 o godzinie 12:22
Barbara W.

Barbara W. księgowa

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Nie musi. Do miłości nie można zmusić.
Ale jeśli nie kocha to co skłania ją do tworzenia związku?
A jeśli już tworzy, to też siłą rzeczy unieszczęśliwia drugą osobę na dłuższą metę, dając nadzieję, złudzenie.

Nie mówimy tu przecież o luźnych układach, a o związkach, czyli byciu ze sobą naprawdę.

konto usunięte

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Beata Smolarkiewicz:
Stanisław Ů:
Panie, zdaje się, wymagają zbyt wiele...:)
To tylko teoretyk.

jak to tylko Panie? a Panowie to nie? wydaje mi sie ze nie ma znaczenia płeć, gdyż każdy pragnie nie tylko ciała drugiej osoby, ale też uczuć, jezeli w grę ma wchodzić poważny związek...
Przepraszam za nieporozumienie:)
Oczywiście, wszyscy mają podobne odczucia i pragnienia.
Pisałem to tylko w związku z pytaniem Autora - on potrafi dzielić... bo teoretyk jest.
Barbara W.

Barbara W. księgowa

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

miłość Ci wszystko wybaczy :)))))))

no właśnie, a czy mówimy tu tylko o związkach partnerskich tj. małżeństwach i "małżeństwach nie sformalizowanych"? :)Barbara W. edytował(a) ten post dnia 16.01.08 o godzinie 14:25
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Pewien paradoks polega chyba na tym, że poznając kogoś wszystko to czego o nim nie wiemy wyobrażamy sobie, bo nam zależy, gdyż nie chcemy być sami... nie ma w tym nic złego chyba ... naturalny odruch. W miare poznawania i narastającej wyobraźni nabieramy nadziei.. jednak z czasem więcej poznajemy, poznanie uaktualnia wyobrażenia... poznanie odsuwa wyobrażenia...

Szczerość uczuć i rozczarowanie własnymi wyobrażeniami i planami, które ma chyba każdy normalny człowiek.... dlatego chyba nie warto mówić o związku zbyt szybko, fascynacja i wszelkie jej synonimy potrafią zasłonić rozsadek... czy warto więc? Warto :) bo człowiek którego już nic nie fascynuje ... bo chyba warto póbować.... bo jak inaczej?

Paradoks ten ma też chyba małe wytłumaczenie; do poznania kogos musimy zainwstowac czas no jak inaczek kogoś szybko poznac, to jakim jest, mało kto ma czasu w nadmiarze więc na okres poznania najnormalniej czasowo sie zmienia, "jest kims innym". Ale to jest tylko okres, który sie kończy, człowiek wraca (chce) do swojego normalnego rytmu i co? I na wzajem postrzegamy siebie na bazie tego początkowo "zafałszowanego" chęcią poznania kóry nagle staje sie małym rozczarowaniem. Nasze wyobrażenie budujemy na tym co poznajemy a tu sie okazuje, ze poznaliśmy czyjś "nietypowy" okres w życiu......który ma swój koniec....
Beata P.

Beata P. Specjalista ds.
Współpracy
Ponadnarodowej

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Stanisław Ů:
Przepraszam za nieporozumienie:)
Oczywiście, wszyscy mają podobne odczucia i pragnienia.
Pisałem to tylko w związku z pytaniem Autora - on potrafi dzielić... bo teoretyk jest.

;) ależ nie ma za co

konto usunięte

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

http://www.goldenline.pl/forum/stosunek/197375/s/15#34...

i tu i tam
ile w tym zyciu emocji:)
pozdrawiam
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Beata Smolarkiewicz:
Czy możliwa jest Miłość bez przyjaźni?
Zakochanie jest możliwe,ale nie Miłosc. Ona pojawia się zawsze wtedy, gdy zakochanie odchodzi, namiętność już nie jest taka gorąca..miłość wtedy zostaje wraz z codziennościa.


Moim zdaniem pani Beata trafiła w sedno.
Barbara W.

Barbara W. księgowa

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Dlatego właśnie rzeczywiście o związku nie można mówić za szybko...

Ale jak już jest, jak już dwoje ludzi zdecydowało się go stworzyć...
chyba też jesteśmy już bardziej świadomi siebie i żyjąc w obecnych czasach nie tworzymy związków nie opartych na miłości i przyjaźni? Czy też się mylę? ;)))))))
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Barbara W.:
Dlatego właśnie rzeczywiście o związku nie można mówić za szybko...

Ale jak już jest, jak już dwoje ludzi zdecydowało się go stworzyć...
chyba też jesteśmy już bardziej świadomi siebie i żyjąc w obecnych czasach nie tworzymy związków nie opartych na miłości i przyjaźni? Czy też się mylę? ;)))))))

To dlaczego tyle się mówi i pisze o nieudanych związkach?
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Związki bywają nieszczęśliwe nie z braku miłości, ale

Stanisław �.:
Oczywiście, wszyscy mają podobne odczucia i pragnienia.
Pisałem to tylko w związku z pytaniem Autora - on potrafi dzielić... bo teoretyk jest.

_________________

Nadal będę z obrzydzeniem (i obżydzeniem) odrzucał Pańskie niewczesne zaloty... Niech Pan porzuci złudzenia i zajmie się czymś bardziej konstruktywnym...



Wyślij zaproszenie do