Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: Zazdrość/wierność

czyli ważny jest dialog...
nawet przy chorobliwej zazdrości?
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Zazdrość/wierność

przy chorobliwej zazdrości rozmowa jest również potrzebna ale czasami konstruktywny dialog niemożliwy
Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: Zazdrość/wierność

Iwona K.:
przy chorobliwej zazdrości rozmowa jest również potrzebna ale czasami konstruktywny dialog niemożliwy

czyli wówczas co: radykalne cięcie? rozwód? (to słowo umowne)
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Zazdrość/wierność

nie jestem zwolennikiem natychmiastowych, radykalnych działań jeżeli nie podjęło się wcześniej innych prób.
Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: Zazdrość/wierność

Iwona K.:
nie jestem zwolennikiem natychmiastowych, radykalnych działań jeżeli nie podjęło się wcześniej innych prób.

w tym Cię jak najbardziej popieram, ale pytanie oczywiście jest takie bardzo finalne: po wykorzystaniu wszystkich prób pozostaje chirurgia?
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Zazdrość/wierność

Piotr Jan B.:
Iwona K.:
nie jestem zwolennikiem natychmiastowych, radykalnych działań jeżeli nie podjęło się wcześniej innych prób.

w tym Cię jak najbardziej popieram, ale pytanie oczywiście jest takie bardzo finalne: po wykorzystaniu wszystkich prób pozostaje chirurgia?

Piotrze, jeżeli pacjent nie jest w stanie wytrzymać silnych aczkolwiek krótkotrwałych napadów bólu lub też ból jest stały i ćmi tak bardzo że nie wytrzymamy to chyba rzeczywiście tylko sprawny skalpel potrafi przynieść ulgę. Tylko, ze rana po operacji czasami się długo goi.
Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: Zazdrość/wierność

Iwona K.:
Piotrze, jeżeli pacjent nie jest w stanie wytrzymać silnych aczkolwiek krótkotrwałych napadów bólu lub też ból jest stały i ćmi tak bardzo że nie wytrzymamy to chyba rzeczywiście tylko sprawny skalpel potrafi przynieść ulgę. Tylko, ze rana po operacji czasami się długo goi.

oj wiem coś na ten temat...
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Zazdrość/wierność

Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia :-)

konto usunięte

Temat: Zazdrość/wierność

wszystko zależy od tego skąd się wzięła ta zazdrość, czasem cierpliwy i kochający partner portafi zrozumieć nawet burze zazdrości, jeśli rozumie ich przyczynę i druga strona wie, że nie jest to stan normalny i próbuje to zmienić.
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Zazdrość/wierność

To prawda, tylko że stan chorobliwej zazdrości jest trudny do wyleczenia nawet dla najlepszych fachowców.
IMO zazdrość jest stanem naturalnym, a wręcz powiedziałabym zdrowym bowiem świadczy raczej o tym, że nam na drugiej osobie zależy. Tylko, że w takiej sytuacji jest on stanem chwilowym. I wtedy rzeczywiscie można podjać sie dyskusji i starać sie zmienić ten stan rzeczy.
Jednak w stanie chorobliwej zazdrości, kiedy nie pomagają dyskusje, próba eliminacji przyczyny zazdrosci itd to niestety czasami trzeba się rozstać dla swojego zdrowia psychicznego.
Zwróć uwagę Marto, że drastyczne rozwiązania proponowaliśmy dopiero wtedy kiedy uznaliśmy, że wcześniejsze działania nie pomagają.Iwona K. edytował(a) ten post dnia 06.04.07 o godzinie 18:48

konto usunięte

Temat: Zazdrość/wierność

Oczywiście, że tak... ale według mnie stan permanentnej, chorobliwej zazdrości towarzyszy jakimś innym zaburzeniom - stanom lękowym, depresyjnym, czy poważniejszym chorobom. Jeżeli zazdrości towarzyszą stany paranoidalne, ciągły niepokój, zasypywanie partera fałszywymi zarzutami, agresja, potrzeba kontrolowania każdej sekundy życia drugiej osoby to nawet mowy nie ma o jakiejkolwiek rozmowie, bo i tak osoba zazdrosna zinterpretuje sobie fakty po swojemu.
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Zazdrość/wierność

Marta K.:
Oczywiście, że tak... ale według mnie stan permanentnej, chorobliwej zazdrości towarzyszy jakimś innym zaburzeniom - stanom lękowym, depresyjnym, czy poważniejszym chorobom. Jeżeli zazdrości towarzyszą stany paranoidalne, ciągły niepokój, zasypywanie partera fałszywymi zarzutami, agresja, potrzeba kontrolowania każdej sekundy życia drugiej osoby to nawet mowy nie ma o jakiejkolwiek rozmowie, bo i tak osoba zazdrosna zinterpretuje sobie fakty po swojemu.

A my i tak często długo próbujemy rozmawiać, zmieniać :-)
Bo czyż nie jest trudno podjąć decyzję o chirurgicznym cięciu wtedy kiedy nadal bardzo kochamy?!

konto usunięte

Temat: Zazdrość/wierność

I całe szczęście! Całe szczęście, że nie unikamy konfrontacji, mamy odwagę i cierpliwie dajemy szanse, bo czasem dopiero po przebiciu się przez dawne demony i skorupę obaw i lęków rozkwita nam piękny związek. W tej materii nie sposób coś stwierdzić jednoznacznie - i całe szczęście!:)
Ewa B.

Ewa B. Finance Controller

Temat: Zazdrość/wierność

Tylko niestety w końcu jesteśmy tym po prostu zmęczeni - ciągłymi podejrzeniami, tłumaczeniem, koniecznością ukrywania pewnych rzeczy lub rezygnowania z nich. I stajemy przed trudnym wyborem - rezygnujemy z uczucia, czy z siebie?
Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: Zazdrość/wierność

Iwona K.:
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia :-)

dziękuję, w zasadzie wróciłem... trzy lata to spory kawałek czasu:)
ale blizna jest duża, jeszcze nieco czerwonawa...

przyłączam się do Twoich życzeń i przekazuję je wszystkim, których ten problem dotyczy (o niektórych osobach wiem z imienia, ale nie mogę głośno, skoro słyszałem po cichu) i...

serdecznie Was przytulam:) to pomaga nieco...
Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: Zazdrość/wierność

Iwona K.:
IMO zazdrość jest stanem naturalnym, a wręcz powiedziałabym zdrowym bowiem świadczy raczej o tym, że nam na drugiej osobie zależy. Tylko, że w takiej sytuacji jest on stanem chwilowym. I wtedy rzeczywiscie można podjać sie dyskusji i starać sie zmienić ten stan rzeczy.

Z drugiej strony jest to - nawet przy naturalności - chyba stan świadczący o (łagodnie powiedziawszy) braku doskonałości w miłowaniu tej drugiej osoby.
Prawdziwa miłośc kocha bez względu na wszystko i zawsze i pozwala drugiej osobie na bycie wolną. Zazdrośc, nawet nie chorobliwa, w jakiejś mierze zniewala... Świadczy że bardziej myślimy o sobie, o swoim lęku bycia zdradzonym, gorszym od kogoś innego (bo skoro nasz partner zainteresuje sie kimś jeszcze to przecież my musimy byc gorsi!), lęku opuszczenia... itp. itd.
Czyli: zazdrośc jako przejaw egoizmu... To nic pozytywnego, nic dobrego, nic związanego z miłością...
Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: Zazdrość/wierność

Iwona K.:
A my i tak często długo próbujemy rozmawiać, zmieniać :-)
Bo czyż nie jest trudno podjąć decyzję o chirurgicznym cięciu wtedy kiedy nadal bardzo kochamy?!

Także w innych sytuacjach, nie tylko tego, gdy zniewoleni jesteśmy przez zazdrośników, ale z wielu innych przyczyn... trudno jest powiedziec: żegnam... tym bardziej komuś, kto całym sobą wyznaje nierozerwalnośc węzła małżeńskiego...
Ja ten chirurgiczny gest zrobiłem o 5 lat za późno. Marto, nie zawsze i zazwyczaj wręcz jest tak, że guz należy wyciąc właśnie teraz, potem to już on sie rozleje i cudem można uratowac życie...

konto usunięte

Temat: Zazdrość/wierność

oj to ci ciężki temat... ja NIE akceptuję kontaktów mojego faceta z jego byłą ale nie poruszam tego tematu. Nie mogę mu przeciez zabronić bo wyjde na tę zołzowatą, udawać tez nie będę i zapraszać jej na wspólne kolacje. Ten temat po prostu nie istnieje. Ufam mu i tyle.

Zresztą... jest taka banalna prawda: jak ktoś ma cię zdradzić i zostawić to i tak to zrobi. Wierzę, że nie mamy na to wpływu.
Piotr B.

Piotr B. Prąd ze Słońca

Temat: Zazdrość/wierność

Agnieszka W.:
Zresztą... jest taka banalna prawda: jak ktoś ma cię zdradzić i zostawić to i tak to zrobi. Wierzę, że nie mamy na to wpływu.

jakiś mamy... przyciągając go do siebie jak magnes:)
na pewno nie robiąc burze zazdrości, bo wtedy tym bardziej mówimy: patrz, ta osoba Ex jest atrakcyjniejsza od nas, przyjrzyj się jej baczniej... i ot, podświadomośc działa i hormony się uaktywniają... właśnie przez nas...

konto usunięte

Temat: Zazdrość/wierność

Piotr Jan B.:
Agnieszka W.:
Zresztą... jest taka banalna prawda: jak ktoś ma cię zdradzić i zostawić to i tak to zrobi. Wierzę, że nie mamy na to wpływu.

jakiś mamy... przyciągając go do siebie jak magnes:)
na pewno nie robiąc burze zazdrości, bo wtedy tym bardziej mówimy: patrz, ta osoba Ex jest atrakcyjniejsza od nas, przyjrzyj się jej baczniej... i ot, podświadomośc działa i hormony się uaktywniają... właśnie przez nas...


:) oj.. to jest, jak każdy problem "związkowy" kwestia złożona. Oczywiście , że mamy wpływ na to czy nas ktoś zdradzi czy nie, ale ja mówię, ze w tym konkretnym przypadku - nie mamy. Bo jeśli on/ona spotyka się ze swym ex dlatego, że ciągle o nim/niej mysli to przecież tego nie zmienimy. to oni sami muszą chciec odinstalować tamte osoby ze swoich twardych dysków

Następna dyskusja:

Zazdrość o przeszłość




Wyślij zaproszenie do