konto usunięte
Temat: Wiara
i dlatego nauka ma mocno w plecy.wygląda. to ma ciekawe konsekwencje.
konto usunięte
konto usunięte
bartłomiej k.:Yomaz L.:hehehe. ateista triumfujący.
A uwierzysz Bartek że pomijając drogę mleczną wszechświat we wszystkich kierunkach wygląda tak samo?
a wyglada? bo ja nigdy sie poza nasza prowincjonalna planete nie ruszylem :-)
co do mozliwosci, badz nie, to einstein powiedzial kiedys, ze gdy mowimy, ze cos jest mozliwe, to nie popelniamy bledu. gdy mowmy, ze cos jest niemozliwe, to od razu go popelniamy :-)
konto usunięte
Kasia
P.
Www.babyrepublic.pho
to
Beata W.:W co wierzymy? W Boga? W pieniądz? We własne możliwości? W "rozumność" otaczającego nas świata? W co wierzy człowiek XXI wieku?
konto usunięte
Bartłomiej
K.
Koordynator
Projektów UE
Izabela J.:"a wyglada? bo ja nigdy sie poza nasza prowincjonalna planete nie ruszylem :-)
co do mozliwosci, badz nie, to einstein powiedzial kiedys, ze gdy mowimy, ze cos jest mozliwe, to nie popelniamy bledu. gdy mowmy, ze cos jest niemozliwe, to od razu go popelniamy :-)"
Możliwe zatem, że zaczniesz wierzyć
Radosław
Tobolski
Produkcja
Video/Social Media
konto usunięte
konto usunięte
Radosław T.:there is no spoon
konto usunięte
Beata W.:W co wierzymy? W Boga? W pieniądz? We własne możliwości? W "rozumność" otaczającego nas świata? W co wierzy człowiek XXI wieku?
konto usunięte
Bartłomiej
K.
Koordynator
Projektów UE
Czeslaw M.:Beata W.:W co wierzymy? W Boga? W pieniądz? We własne możliwości? W "rozumność" otaczającego nas świata? W co wierzy człowiek XXI wieku?
Czlowiek wiekszosc swojej dzialalnosci opiera na wierze.
Poczawszy od niemowlectwa, poprzez czas szkol, czas pracy, skonczywszy na emeryturze.
Wierzy rodzicom, rodzinie, nauczycielom, kolegom i znajomym, mediom, ksiazkom, filmom itp, itd. W wiekszosci przypadkow nie zdaje sobie sprawy ile wiary ma w swoich przekonaniach.
Czym tak na prawde rozni sie wiara w zbawcza moc Boga czy uczynkow od wiary w opowiesc o kwarkach, od wiary w sensownosc skrotu informacji w programie TV, od wiary w prawdziwosc 2+2=4, od wiary w prawidlowosc badan, prawidlowosc wynikow i ich interpretacji. Mozemy mowic co najwyzej o jakosci lub glebokosci wiary, o przejsciu glebokiej wiary w przekonanie o prawdziwosci.
Im glebsza wiara, tym trudniej o refleksje, o watpienie, o zmiany.
Zazwyczaj watpiacy maja szanse na odkrywanie nowych obszarow, na wprowadzanie zmian.
Wierze, ze moj wywod jest prawdziwy...;-)
konto usunięte
bartłomiej k.:Czeslaw M.:Beata W.:W co wierzymy? W Boga? W pieniądz? We własne możliwości? W "rozumność" otaczającego nas świata? W co wierzy człowiek XXI wieku?
Czlowiek wiekszosc swojej dzialalnosci opiera na wierze.
Poczawszy od niemowlectwa, poprzez czas szkol, czas pracy, skonczywszy na emeryturze.
Wierzy rodzicom, rodzinie, nauczycielom, kolegom i znajomym, mediom, ksiazkom, filmom itp, itd. W wiekszosci przypadkow nie zdaje sobie sprawy ile wiary ma w swoich przekonaniach.
Czym tak na prawde rozni sie wiara w zbawcza moc Boga czy uczynkow od wiary w opowiesc o kwarkach, od wiary w sensownosc skrotu informacji w programie TV, od wiary w prawdziwosc 2+2=4, od wiary w prawidlowosc badan, prawidlowosc wynikow i ich interpretacji. Mozemy mowic co najwyzej o jakosci lub glebokosci wiary, o przejsciu glebokiej wiary w przekonanie o prawdziwosci.
Im glebsza wiara, tym trudniej o refleksje, o watpienie, o zmiany.
Zazwyczaj watpiacy maja szanse na odkrywanie nowych obszarow, na wprowadzanie zmian.
Wierze, ze moj wywod jest prawdziwy...;-)
chyba pomyliłeś empirię z wiara. w matematyke nie trzeba wierzyć - 2+2 zawsze będzie cztery w geometryce euklidesowej. każde działanie matematyczne jest powtarzalne, sprawdzalne, możemy je zweryfikować niezaleznie od tego, kto i kiedy je przeprowadził. i tym się własnie różni empiria od wiary.
by the way - ja rodzicom nie wierzyłem, tylko ufałem. ta ufność wynikała często z mojej niewiedzy, bądź z aytorytetu, jaki im przypisywałem. im więcej wiemy, tym mniej wiary, bo nie musimy wierzyć, że np. moim ojcem jest ktos tam, skoro potwierdzą to badania genetyczne.
bartłomiej kubiaczyk edytował(a) ten post dnia 08.02.07 o godzinie 11:30
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Yomaz L.:oczywiscie ze tak jest. ja tego nie wymyśliłem. ja uznaję russelowski argument prawej ręki + powtarzalnośc empirii, bo to wystarcza aby sobie życ.
swoją drogą kozacko naciągane są odpusty :)
Yomaz Lecki edytował(a) ten post dnia 08.02.07 o godzinie 12:12
konto usunięte
Bartłomiej
K.
Koordynator
Projektów UE
Następna dyskusja: