Temat: Ważniejsza niż miłość,

Janusz K.:
Albo miłość, albo bliskość...
Bliskość ma w sobie najlepsze elementy miłości, ale pojawienie się miłości bliskość zabija..
Miłość może - a ja uważam, że powinna - przekształcić się w bliskość; są to jednak zupełnie inne uczucia, i należy to z całą wyrazistością rozróżniać...

Jeżeli celem jest tylko bliskość to należy ją od miłości rozróżnić i oddzielić.
Są różne bliskości między mężczyzną, a kobietą. I między ludźmi tej samej płci. Inna jest bliskość między kobietami, a mężczyznami.
Nie wiem, co myślą mężczyźni o bliskości z drugim mężczyną. Na pewno, jeśli są heteroseksualni, to z całą wyrazistością rozróżniają ich bliskość.
Czy w ogóle powstaje między nimi bliskość w jej słowa znaczeniu?
Mężczyźni utrzymują większy dystans, niż kobiety do ludzi.

A, bliskość jak widać, to bardzo złożone pojęcie.Joanna S. edytował(a) ten post dnia 10.04.07 o godzinie 11:26

Temat: Ważniejsza niż miłość,

Tomasz Z.:

"Kocham Cię, mimo że Cię nie rozumiem i lubię Cię zdradzać z sąsiadem..."

zwariuje ten temat jest jak brazylijski serial.

:)))Dobre porównanie. Jest on jak brazylijski tasiemiec:)))

Temat: Ważniejsza niż miłość,

Janusz K.:
Albo miłość, albo bliskość...
Bliskość ma w sobie najlepsze elementy miłości, ale pojawienie się miłości bliskość zabija..
Miłość może - a ja uważam, że powinna - przekształcić się w bliskość; są to jednak zupełnie inne uczucia, i należy to z całą wyrazistością rozróżniać...

Jak może pojawienie się miłości zabić bliskość? Właśnie ją buduje i wzmacnia.
Czy to jest tylko miłość do ciała?
Jak jest miłość to jest jednocześnie bliskość. Jak wcześniej napisałam, może sobie mężczyzna na początku nie zdawać z niej sprawy.
Kobieta zawsze to wie:)My szukamy z kimś bliskości. Mówimy o swoich uczuciach .
Może też być, że ktoś boi się bliskości i jak ona pojawi się, to ucieka.
Może być bliskość bez miłości. Ale, miłość bez bliskości nie istnieje.Joanna S. edytował(a) ten post dnia 10.04.07 o godzinie 11:38

Temat: Ważniejsza niż miłość,

Wszyscy skoncentrowaliśmy się na definicji bliskości, a tematem jest, że jest ważniejsza niż miłość.

Na koniec przeczytałam jeszcze raz ten temat i pomyślałam, że miłość jest ważna dla nas-ludzi, ale faktycznie, że ważniejsza jest bliskość i umiejętność jej budowania z wieloma ludźmi.
Tak naprawdę bez miłości drugiej osoby można żyć.
Miłość jest w nas.

Temat: Ważniejsza niż miłość,

Joanna S.:
Jeżeli celem jest tylko bliskość to należy ją od miłości rozróżnić i oddzielić.
Są różne bliskości między mężczyzną, a kobietą. I między ludźmi tej samej płci. Inna jest bliskość między kobietami, a mężczyznami.
Nie wiem, co myślą mężczyźni o bliskości z drugim mężczyną. Na pewno, jeśli są heteroseksualni, to z całą wyrazistością rozróżniają ich bliskość.
Czy w ogóle powstaje między nimi bliskość w jej słowa znaczeniu?
Mężczyźni utrzymują większy dystans, niż kobiety do ludzi.

A, bliskość jak widać, to bardzo złożone pojęcie.

_____________

Zdefiniowałem je - i tylko o takiej chciałbym rozmawiać, bo inaczej będziemy opisywać rozmaite bliskości i zagłębiać się w dywagacje...
Zostawmy też bliskości między ludźmi tej samej płci..
Co do tego dystansu - to pewnie Piotr Jan powie Ci coś zupełnie innego.. To bardzo indywidualna sprawa..
Poza tym - człowiek się zmienia: dziś ludzie są inni, niz kilkadziesiąt lat temu, w pojmowaniu wielu spraw...
Oczywiście - na poziomie natury zmieniliśmy sie niewiele, ale na poziomie kultury (zwłaszcza wiedzy, edukacji) - szalenie...

Temat: Ważniejsza niż miłość,

Joanna S.:
Jak może pojawienie się miłości zabić bliskość? Właśnie ją buduje i wzmacnia.
Czy to jest tylko miłość do ciała?
Jak jest miłość to jest jednocześnie bliskość. Jak wcześniej napisałam, może sobie mężczyzna na początku nie zdawać z niej sprawy.
Kobieta zawsze to wie:)My szukamy z kimś bliskości. Mówimy o swoich uczuciach .
Może też być, że ktoś boi się bliskości i jak ona pojawi się, to ucieka.
Może być bliskość bez miłości. Ale, miłość bez bliskości nie istnieje.

____________

Cały czas robisz niewypowiedziane założenie o istnieniu miłości odwzajemnionej, i odczuwanej tak samo.
A jest to zjawisko niesłychanie rzadkie - nawet, jeśli jest odwzajemniona, to zwykle jest odbierana inaczej. Stosunek do seksu jest tu najczęstszą różnicą - ale nie jedyną.
I owszem, jak najbardziej istnieje miłość bez bliskości, a nawet istnieje ponoć miłość "zła" - nie spotkałaś się z takim określeniem?