konto usunięte
Temat: Ważniejsza niż miłość,
Janusz K.:
Maria J.:__________________
Niestety miłość i bliskość może być jednostronna.. Jeśli kiedykolwiek mieliście wystarczająco bliski kontakt z osobami, które opiekują się osobami nie tylko niesamodzielnymi, ale z całkowicie ograniczoną , lub nieobecną świadomością, to wiecie, co mam na myśli... Nie wiem czy ktoś potrafi tak kochać i być tak ,,jednostronnie" bliskim innemu człowiekowi, jak np. matka, która całe swoje życie poświęca dziecku np. z głębokim porażeniem mózgowym.. to faktycznie można porównać do klaskania jedną ręką, ta miłość i to całkowicie jednostronne oddanie nie ma sobie równych, bo trzeba kochać za dwóch i klaskać za dwie dłonie...
Serio uważasz, że głęboką miłość i głęboką bliskość można mierzyć i szeregować?
mówić, że jedna jest "głębsza" od drugiej? A według jakich kryteriów?
I dlaczego te mają być najbardziej odpowiednie?
----------------
Bliskość nie może być jednostronna - zwłaszcza ta, którą zdefiniowałem...
Nie możesz być blisko mnie, jeśli ja nie jestem tak samo blisko Ciebie..
To, o czym Ty mówisz, to jest jednostronne oddanie.. Wielkie, wspaniałe - ale nie bliskość..
Mówiąc o miłości, też nie chcę mówić o miłości bliźniego - tylko o miłości dwojga ludzi do siebie wzajemnie...Janusz K. edytował(a) ten post dnia 09.04.07 o godzinie 22:10
Ty chyba myślisz o bliskości fizycznej. A, jest bliskość emocjonalna. Nawet przy dużej odległości.
Mężczyźni podobno inaczej rozumieją bliskość. Nie wiem, czy zdają sobie sprawę, kiedy rozwija się bliskość emocjonalna i jak ona wygląda.