konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Witam wszystkich i pozdrawiam !!!!

Szczególnie tych, którzy już widzieli "Testosteron" ( w kinach lub teatrach). Wiele by mozna powiedziec na temat tego filmu , jedno napewno: dawno już w polskim kinie nie było tak dobrej, prostej a jednak trafiającej w sedno komedii!

I o tym trafianiu w sedno chciałabym podyskutować i zwrócić się.... no właśnie , do kogo bardziej ? Do kobiet czy do mężczyzn? hmmm , o kim właściwie jest ten film ;-) ?

Kobiety!!! Czy my naprawde jesteśmy aż tak okropne i czy faktycznie tak łatwo nas zbajerować na tzw." sakwę" ??? ;-) ;-) ;-)

Pozdrawiam cieplutko i czekam na Wasze przemyślenia!

M.


Monika Cichecka edytował(a) ten post dnia 05.03.07 o godzinie 15:40

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Cześć
Wersji kinowej nie widzialem, bylem w teatrze. Moge sie domyslac, ze przekaz ten sam. Tylko nie za bardzo rozumiem z tym zbajerowaniem, bo w sztuce bylo sporo scen, w ktorych to my, faceci, co tu duzo mowic - dajemy sie zabejorwac. Slynne "A ona ma to za darmo" jest niestety prawdziwe...
A czy jestescie okropne? NIE!!!!!!!! Problem jest tylko z tzw. rownouprawnieniem, gdzie ja przyznaje szczerze spotkalem sie wybiorczoscia kobiet. W skrocie - rownouprawnienie dla kobiet jest potrzebne w pracy (i tutaj sie z tym zgadzam), ale kto placi najczesciej rachunki w restauracji? Faceci... W takiej sytuacji, niestety, trzeba sie zgodzic ze sztuka, ze my nie mamy wielu rzeczy za darmo, w przeciwienstwie do was, drogie Panie :)

konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Marcin K.:
A czy jestescie okropne? NIE!!!!!!!! Problem jest tylko z tzw. rownouprawnieniem, gdzie ja przyznaje szczerze spotkalem sie wybiorczoscia kobiet. W skrocie - rownouprawnienie dla kobiet jest potrzebne w pracy (i tutaj sie z tym zgadzam), ale kto placi najczesciej rachunki w restauracji? Faceci... W takiej sytuacji, niestety, trzeba sie zgodzic ze sztuka, ze my nie mamy wielu rzeczy za darmo, w przeciwienstwie do was, drogie Panie :)



Ja płacę za siebie nie tylko w restauracji. Chyba, że bliski mi mężczyzna już bardzo nalega.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
To mężczyźni zawsze wszystko sprowadzają do pieniądzy.
O filmie jeszcze nie mogę wypowiedzieć się. Idę tylko na niego, jako na dobrą komedię z ciekawą i dobrą obsadą.



Joanna S. edytował(a) ten post dnia 07.03.07 o godzinie 08:52

konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Dzięki za Wasze wypowiedzi.

Film faktycznie polecam jako dobrą polską komedię a co do uprawnienia i płacenia , myślę ze tą kwestię najlepiej wyjasnic na poczatku znajomości.
Co do tego, że kobiety wiele rzeczy mają za darmo, odpowiem starym dobrym stwierdzeniem - "nic w życiu nie jest za darmo, wszystko ma swoją cenę". Pieniądze nie sa jedyną determinanta tego czy coś mamy za darmo czy nie...pamiętajmy o tym!

Pozdrawiam
MC



Monika Cichecka edytował(a) ten post dnia 07.03.07 o godzinie 11:42

konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

co do uprawnienia i płacenia , myślę ze tą kwestię najlepiej wyjasnic na poczatku znajomości


"Cześć, nazywam się Karolina. Zabierz mnie na kolację do super restauracji, do kina, jubillera, a później odwieź do domu, bo na sex z Tobą to raczej nie mam ochoty" :)?????

He, he, gdyby to było takie proste...

konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

[author]Karolina Resch
"Cześć, nazywam się Karolina. Zabierz mnie na kolację do super restauracji, do kina, jubillera, a później odwieź do domu, bo na sex z Tobą to raczej nie mam ochoty" :)?????

He, he, gdyby to było takie proste...


Miałam na myśli raczej dogadanie się , że za kolacje kobieta płaci sama... jeśli nie chce potem usłyszeć , że spędziła fajny wieczór za darmo...

Ale oczywiście to kwestia indywidualna na co kobiety będa się umawiać z męzczyznami ;-)

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Karolina Resch .:
co do uprawnienia i płacenia , myślę ze tą kwestię najlepiej wyjasnic na poczatku znajomości


"Cześć, nazywam się Karolina. Zabierz mnie na kolację do super restauracji, do kina, jubillera, a później odwieź do domu, bo na sex z Tobą to raczej nie mam ochoty" :)?????

He, he, gdyby to było takie proste...


To o czym piszesz jest mozliwe, powaznie. Wszystko zalezy na jakiego faceta trafisz. Z reguly wiadomo na jakiego, o tych "niezwyczajnych" mowi sie "bialy kruk"...

pozdrawiam Art

Urszula Szalabska

Urszula Szalabska genomika
funkcionalna

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

ta sztuka czy film to jednak bardzo znaczne uproszczenie tematu, polecam ksiazki "Wojny plemnikow" i "Plec mozgu"



Monika C.:Witam wszystkich i pozdrawiam !!!!

Szczególnie tych, którzy już widzieli "Testosteron" ( w kinach lub teatrach). Wiele by mozna powiedziec na temat tego filmu , jedno napewno: dawno już w polskim kinie nie było tak dobrej, prostej a jednak trafiającej w sedno komedii!

I o tym trafianiu w sedno chciałabym podyskutować i zwrócić się.... no właśnie , do kogo bardziej ? Do kobiet czy do mężczyzn? hmmm , o kim właściwie jest ten film ;-) ?

Kobiety!!! Czy my naprawde jesteśmy aż tak okropne i czy faktycznie tak łatwo nas zbajerować na tzw." sakwę" ??? ;-) ;-) ;-)

Pozdrawiam cieplutko i czekam na Wasze przemyślenia!

M.


Monika Cichecka edytował(a) ten post dnia 05.03.07 o godzinie 15:40

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Joanna S.:
Marcin K.:
A czy jestescie okropne? NIE!!!!!!!! Problem jest tylko z tzw. rownouprawnieniem, gdzie ja przyznaje szczerze spotkalem sie wybiorczoscia kobiet. W skrocie - rownouprawnienie dla kobiet jest potrzebne w pracy (i tutaj sie z tym zgadzam), ale kto placi najczesciej rachunki w restauracji? Faceci... W takiej sytuacji, niestety, trzeba sie zgodzic ze sztuka, ze my nie mamy wielu rzeczy za darmo, w przeciwienstwie do was, drogie Panie :)



Ja płacę za siebie nie tylko w restauracji. Chyba, że bliski mi mężczyzna już bardzo nalega.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
To mężczyźni zawsze wszystko sprowadzają do pieniądzy.
O filmie jeszcze nie mogę wypowiedzieć się. Idę tylko na niego, jako na dobrą komedię z ciekawą i dobrą obsadą.



Joanna S. edytował(a) ten post dnia 07.03.07 o godzinie 08:52


Hmm, to ciekawe, ze my to sprawdzamy zawsze do pieniedzy... Powiem tak - kiedys jezdzilem polonezem, przejezdzajac ulica i stajac na skrzyzowaniu zadna kobieta nie zwrocila na mnie uwagi. Pozniej mialem inny samochod, znaczenie lepszy od poczciwego poloneza i zaczalem zauwazac usmiechy w moja strone. No to chyba cos jest nie tak z tym naszym, meskim, sprowadzaniem wszystkiego do pieniedzy.
Poza tym okreslenie, ze ktos cos zawsze, a w tym kontekscie jedna plec, jest chyba naduzyciem. Zawsze zdarzaja sie wyjatki
Aleksandra K.

Aleksandra K. póki co czuje się w
swym zawodzie bardzo
spełniona... cho...

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Marcin... widocznie po złych ulicach jeździłeś tym polonezem :P
Szkoda, że ocieniasz wszystkie jedną miara :P

konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

To prawda, że łatwiej nam uogólniać. Ale, fakt, że słyszy się to właśnie głównie od mężczyzn.
Jak nie chce jego kobieta, albo odejdzie, to dlatego, że pieniędzy miał za mało. Łatwo można na pieniądze wszystko zrzucić.
Kiedyś kolega w pracy powiedział mi, że jak nie masz pieniędzy, to nie masz przyjaciół.
Takie męskie myślenie, bo "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie".
A, ja nigdy nie rzucam uśmiechów nawet za najlepszym samochodem. Może tylko na samą myśl o szybkiej jeździe, jakbym to ja siedziała za jego kierownicą:)
Sama kiedyś jeździłam maluchem i krótko Fiatem 125p z silnikiem Poloneza.
To była maszyna po maluchu:)





Joanna S. edytował(a) ten post dnia 07.03.07 o godzinie 20:37

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Aleksandra D.:Marcin... widocznie po złych ulicach jeździłeś tym polonezem :P
Szkoda, że ocieniasz wszystkie jedną miara :P


mowilem o kobiecych reakcjach, i zaprzeczam!!! :) nie mierze wszystkich jedna miara :))

Inna sprawa, ze faktycznie tak bylo, ale to akurat bez wiekszego znaczenia dla mojej samooceny

konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

cała prawda o kobietach;-)

konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Swietny film!!!!

i wcale nie czuje sie urazona :D ba nawet bylam gotowa przytaknac w pewnych momentach :D:D

konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Kasia Swoinska .:Swietny film!!!!

i wcale nie czuje sie urazona :D ba nawet bylam gotowa przytaknac w pewnych momentach :D:D


Kacha? Ty go widziałaś?

konto usunięte

Temat: TESTOSTERON - I CO NA TO KOBIETY?

Magdalena W.:
Kasia Swoinska .:Swietny film!!!!

i wcale nie czuje sie urazona :D ba nawet bylam gotowa przytaknac w pewnych momentach :D:D


Kacha? Ty go widziałaś?


a nie poinformowalam??? zostalam zaproszona



Wyślij zaproszenie do