konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

...od pewnego czasu - dlugiego czasu - i zastanawiam sie... czym jest szczescie, to prawdziwe? Takie, o ktorym mozemy z cala moca powiedziec, ze jest WLASNIE TYM CZEGO SIE SZUKALO. I dlaczego - jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?...

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

O szczęściu, gdy jest, na co dzień się nie myśli :)
Podobnie jak wiatru nie da się go utrzymać w garści, bo ma ono swój czas. Przychodzi i odchodzi, kiedy chce...

Temat: Tak sobie mysle...

szczęście - nagroda za nieszczęścia mniejsze ...
cel - nieszczęśliwych wypraw...
należy do zbioru ulotnych stanów ducha, jego ulotność sprawia, że czujemy...

nie jest trudno być szczęśliwym, wystarczy mała korekta w postrzeganiu świata i gotowe ;)

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

szczęście to bliżej niezidentyfikowane uczucie, myślę, że w pewnym sensie połączone z celami. Dążymy do nich, ale gdy już je osiągamy nie mówimy o pełni szczęścia, ponieważ pojawiają się kolejne. I koło się zamyka.
Przyznam Ci Arturze rację: "jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?" - chciałoby się zapytać dlaczego? i otrzymać odpowiedź, prawda?

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Joanna M.:
szczęście to bliżej niezidentyfikowane uczucie, myślę, że w pewnym sensie połączone z celami. Dążymy do nich, ale gdy już je osiągamy nie mówimy o pełni szczęścia, ponieważ pojawiają się kolejne. I koło się zamyka.
Przyznam Ci Arturze rację: "jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?" - chciałoby się zapytać dlaczego? i otrzymać odpowiedź, prawda?


Tak, pytam: dlaczego?...

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Artur R.:
Joanna M.:
szczęście to bliżej niezidentyfikowane uczucie, myślę, że w pewnym sensie połączone z celami. Dążymy do nich, ale gdy już je osiągamy nie mówimy o pełni szczęścia, ponieważ pojawiają się kolejne. I koło się zamyka.
Przyznam Ci Arturze rację: "jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?" - chciałoby się zapytać dlaczego? i otrzymać odpowiedź, prawda?


Tak, pytam: dlaczego?...

również chciałabym znać odpowiedź na to pytanie, ale niestety nie znam. Dlatego już przestałam się zastanawiać nad pewnymi rzeczami. Doszłam do wniosku, że boli mniej i krócej.
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Koordynator
Projektów UE

Temat: Tak sobie mysle...

problem lezy raczej w naturze szukajacego szczescia i w naturze rzeczy, w ktorych szuka sie szczescia. czemu szczescie jest nietrwale? przyjrzyjmy sie temu, co nazywamy szczesciem - dobra praca, rodzina, pieniadze, milosc... z pracy zawsze moga nas wywalic, ludzie umieraja, rodziny sie rozpadaja, pieniadzy moze zabraknac, milosc sie konczy - to wszystkie jest nietrwale. nietrwale komponentny nie moga dac trwalego rezultatu, ergo nie moga dac trwalego szczescia. poza tym to nie samochod jest szczesliwy, ale my. moze wiec warto uderzyc tutaj, czyli w umysl tego, ktory szczescie przezywa. pewnie tu jest pies, przepraszam, szczescie, pogrzebany/e.

Temat: Tak sobie mysle...

Artur R.:
Joanna M.:
szczęście to bliżej niezidentyfikowane uczucie, myślę, że w pewnym sensie połączone z celami. Dążymy do nich, ale gdy już je osiągamy nie mówimy o pełni szczęścia, ponieważ pojawiają się kolejne. I koło się zamyka.
Przyznam Ci Arturze rację: "jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?" - chciałoby się zapytać dlaczego? i otrzymać odpowiedź, prawda?


Tak, pytam: dlaczego?...

moim zdanie dlatego, że cel został osiągnięty... i już nie gonisz "króliczka".
Świat, w którym żyjemy cechuje właśnie taki bieg... na końcu drogi mówimy sobie " ach szkoda, że się wtedy nie zatrzymałem" ;)
Potrzeba ciągłej rywalizacji ?

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Ze szczęściem jest, jak na giełdzie: raz jest hossa, a raz bessa.

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Marcin Joachim M.:
Artur R.:
Joanna M.:
szczęście to bliżej niezidentyfikowane uczucie, myślę, że w pewnym sensie połączone z celami. Dążymy do nich, ale gdy już je osiągamy nie mówimy o pełni szczęścia, ponieważ pojawiają się kolejne. I koło się zamyka.
Przyznam Ci Arturze rację: "jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?" - chciałoby się zapytać dlaczego? i otrzymać odpowiedź, prawda?


Tak, pytam: dlaczego?...

moim zdanie dlatego, że cel został osiągnięty... i już nie gonisz "króliczka".
Świat, w którym żyjemy cechuje właśnie taki bieg... na końcu drogi mówimy sobie " ach szkoda, że się wtedy nie zatrzymałem" ;)
Potrzeba ciągłej rywalizacji ?


coś w tym jest...
"nie chodzi o to by złapać króliczka, ale by gonić go" :)

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Joanna M.:
Marcin Joachim M.:
Artur R.:
Joanna M.:
szczęście to bliżej niezidentyfikowane uczucie, myślę, że w pewnym sensie połączone z celami. Dążymy do nich, ale gdy już je osiągamy nie mówimy o pełni szczęścia, ponieważ pojawiają się kolejne. I koło się zamyka.
Przyznam Ci Arturze rację: "jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?" - chciałoby się zapytać dlaczego? i otrzymać odpowiedź, prawda?


Tak, pytam: dlaczego?...

moim zdanie dlatego, że cel został osiągnięty... i już nie gonisz "króliczka".
Świat, w którym żyjemy cechuje właśnie taki bieg... na końcu drogi mówimy sobie " ach szkoda, że się wtedy nie zatrzymałem" ;)
Potrzeba ciągłej rywalizacji ?


coś w tym jest...
"nie chodzi o to by złapać króliczka, ale by gonić go" :)

ale to boli...

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Artur R.:
Joanna M.:
Marcin Joachim M.:
Artur R.:
Joanna M.:
szczęście to bliżej niezidentyfikowane uczucie, myślę, że w pewnym sensie połączone z celami. Dążymy do nich, ale gdy już je osiągamy nie mówimy o pełni szczęścia, ponieważ pojawiają się kolejne. I koło się zamyka.
Przyznam Ci Arturze rację: "jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?" - chciałoby się zapytać dlaczego? i otrzymać odpowiedź, prawda?


Tak, pytam: dlaczego?...

moim zdanie dlatego, że cel został osiągnięty... i już nie gonisz "króliczka".
Świat, w którym żyjemy cechuje właśnie taki bieg... na końcu drogi mówimy sobie " ach szkoda, że się wtedy nie zatrzymałem" ;)
Potrzeba ciągłej rywalizacji ?


coś w tym jest...
"nie chodzi o to by złapać króliczka, ale by gonić go" :)

ale to boli...

wiem :(
przykro mi

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Joanna M.:
Artur R.:
Joanna M.:
Marcin Joachim M.:
Artur R.:
Joanna M.:
szczęście to bliżej niezidentyfikowane uczucie, myślę, że w pewnym sensie połączone z celami. Dążymy do nich, ale gdy już je osiągamy nie mówimy o pełni szczęścia, ponieważ pojawiają się kolejne. I koło się zamyka.
Przyznam Ci Arturze rację: "jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?" - chciałoby się zapytać dlaczego? i otrzymać odpowiedź, prawda?


Tak, pytam: dlaczego?...

moim zdanie dlatego, że cel został osiągnięty... i już nie gonisz "króliczka".
Świat, w którym żyjemy cechuje właśnie taki bieg... na końcu drogi mówimy sobie " ach szkoda, że się wtedy nie zatrzymałem" ;)
Potrzeba ciągłej rywalizacji ?


coś w tym jest...
"nie chodzi o to by złapać króliczka, ale by gonić go" :)

ale to boli...

wiem :(
przykro mi

...
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Koordynator
Projektów UE

Temat: Tak sobie mysle...

no i wykrakalem. przed chwila maz mojej kolezanki z pracy dachowal. lezy neprzytomny w szpitalu. to tyle, jesli chodzi o uwarunkowane szczescie...

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Artur R.:
Joanna M.:
Artur R.:
Joanna M.:
Marcin Joachim M.:
Artur R.:
Joanna M.:
szczęście to bliżej niezidentyfikowane uczucie, myślę, że w pewnym sensie połączone z celami. Dążymy do nich, ale gdy już je osiągamy nie mówimy o pełni szczęścia, ponieważ pojawiają się kolejne. I koło się zamyka.
Przyznam Ci Arturze rację: "jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?" - chciałoby się zapytać dlaczego? i otrzymać odpowiedź, prawda?


Tak, pytam: dlaczego?...

moim zdanie dlatego, że cel został osiągnięty... i już nie gonisz "króliczka".
Świat, w którym żyjemy cechuje właśnie taki bieg... na końcu drogi mówimy sobie " ach szkoda, że się wtedy nie zatrzymałem" ;)
Potrzeba ciągłej rywalizacji ?


coś w tym jest...
"nie chodzi o to by złapać króliczka, ale by gonić go" :)

ale to boli...

wiem :(
przykro mi

...


posłużę się tym samym znakiem: ...

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Edyta K.:
Ze szczęściem jest, jak na giełdzie: raz jest hossa, a raz bessa.


chyba ze to gielda walutowa, wtedy mozna wygrywac w obu wypadkach:) , hmm ciekawe czy da sie tak z zyciu

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Artur R.:
...od pewnego czasu - dlugiego czasu - i zastanawiam sie... czym jest szczescie, to prawdziwe? Takie, o ktorym mozemy z cala moca powiedziec, ze jest WLASNIE TYM CZEGO SIE SZUKALO. I dlaczego - jesli sie czuje, ze sie go znalazlo - trwa ono tak krotko i nie mozna go zatrzymac?...

W pelni sie zgadzam,i rownież zadaje sobie to pytanie,dlaczego kiedy już czujemy że to jest szczescie los zabiera to,jakby chciał nam powiedzieć "zobacz jak to jest,bo za chwile to odbiore.

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Szczęście to stan umysłu.

konto usunięte

Temat: Tak sobie mysle...

Piotr S.:
Szczęście to stan umysłu.

Też tak uważam. Myślę też, że trzeba się trochę napracować, żeby je osiągnąć, a potem utrzymać.

Następna dyskusja:

Tak sobie czytam...




Wyślij zaproszenie do