konto usunięte
Temat: stara śpiewka...
drogie Panie, kolezanki... dziś mnie szlag trafił gdy poraz kolejny w swoim życiu usłyszałam z męskich ust prośbę o cierpliwość i wyrozumiałość.... na litość Boską! ileż można? Czy związek dwojga ludzi to jakaś pierniczona kolejka na poczcie? czemu to zawsze my musimy się wykazywać "wyrozumiałością i cierpliwością"... zeby potem usłyszeć..."nic z tego nie bedzie" ?niniejszym oprotestowuję cierpliwość i wyrozumiałość. koniec z byciem "tą mądrzejszą"