Janusz
K.
Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...
Temat: Słowami można zastąpić zapach i dotyk.
Sama napisałaś, Kasiu: "może w niektórych tematach polecielismy trochę :) ale skoro każdemu to sprawia przyjemność to co w tym złego??" - na tym opieram swoja opinię, że dla Ciebie "każdy", to "każdy biorący udział" - bo już chyba nie każdy z tych paru tysięcy obecnych na forum Po godzinach...Jest oczywiste, że każdy z nas ma inny gust, co innego uważa za interesujące - ale mnożenie wątków i to wyraźnie czatów - na forum dyskusyjnym, to przesada.
Nie proponuje przecież pozabijania was, a jedynie to, żebyście założyli sobie grupy, zamiast eskalacji konkurujących ze sobą pokoików do picia kawki i prowadzenia zajmujących pogaduszek.
Trwałość tego rodzaju obyczajów próbowałem pokazać - Tobie między innymi - przywołując te watki z niedługiej przecież historii GL.
.. Powołujesz się na wolność - tak, to ważna sprawa: wolność.. Prawa wiążą się jednak w sposób nierozerwalny z obowiązkami - jakie więc obowiązki przewidujesz dla siebie i swoich partnerów z czatów? To jest forum publiczne, i chyba powinniście uwzględniac także interesy innych uczestników..
Kiedy już całe forum będzie zapchane (pierwsza strona) osobnymi "kawiarenkami", to będzie dobrze? Podoba Ci się wstrzelenie tego "odkrywczego" wątku z "Nowymi Skojarzeniami Obrazkowymi"??
W dodatku z uzasadnieniem, że gdzieś już zrobiło toto furorę?
Przecież GL miało się czymś różnić od innych portali dla przedszkolaków i gimnazjalistów. czym mianowicie - jak uważasz?
Wnioskowałem, żeby do użyteczności GL dodano także czat, bo przewidywałem (jestem w końcu specjalistą od organizacji), że wątki zaczną zamieniać się z miejsca dyskusji na miejsca rozmówek...
Nie uwzględniono - trudno...
Można jednak te rozmówki (nie przeczę, że widocznie ważne dla uczestników) prowadzić w formie osobnego forum. Przecież jest chyba jasne, że każda rozmówka (kilkoro uczestników, kółko znajomych) zajmuje miejsce, i to stale praktycznie na 1. stronie.. Blokuje w ten sposób miejsce wątkom, angażującym większą liczbę uczestników, a dodatkowo - co jest w istocie najgorsze - na nowych uczestnikach wywiera wrażenie takie, że tak widocznie trzeba. W ten sposób schemat powtarza się co jakiś czas - bo za chwile dojdzie do "wojny kawiarni".. Liderzy się już wykształcili, i teraz zaczną wojować o rząd dusz..
Nie o zrobienie więc przykrości Tobie mi chodzi, a o to, żebyśmy wspólnie utrzymywali porządek na tym forum - z niewątpliwą korzyścią dla wszystkich. Jeśli każdy ustąpi trochę z własnej wolności, to będzie większa wolność dla wszystkich..
I nie bierz wszystkich moich uwag do siebie - nie do Ciebie tylko się zwracam...;-))