konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

No i stało się...!
Od tygodnia sama..."słomiana wdowa". Pierwszych kilka dni zachłyśnięcie szczęściem i oddychanie wolnością. A teraz.... nie wiedziałam że może być tak źle :( Tęsknię jak cholera, a do tego ta zazdrość: " co on tam teraz robi i z kim??, dlaczego go nie ma na GG, dlaczego nie dzwoni, nie pisze????" Paranoja!! Ale gdy już rozmawiamy, to oczywiście : "wszystko OK, wcale nie tęsknie, dobrze że Cię nie ma - odpoczynek od siebie dobrze Nam zrobi...". Nie przyznam mu się przecież że wariuje z samotności i w samotności. Jestem twarda!! Jak ja wytrzymam jeszcze te 3 tygodnie???

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Znam ten ból...
Mój mąż jest w sanatorium, wraca za 2 tygodnie. W dniu wyjazdu ostro się z nim pokłóciłam: "dobrze że jedziesz i żebyś nie wracał!!". Przez 2 dni było ok, odreagowywałam wściekłość, a teraz: często piszemy na GG, opowiada co tam u niego: "poza codziennością wieczorki zapoznawcze, wieczorki taneczne, jedna pani która ma syna w wieku naszego itp....i siedzę przy stoliku z paniami, same stare łupy.... podrywają mnie.....itd." Od dwóch dni znaku życia nie daje...pewnie dobrze się bawi z tymi "starymi łupami". Jak z nim rozmawiam to: wszystko ok, zero uczuć, ale w środku szlag mnie trafia i ta cholerna zazdrość. Zabije go jak wróci!!. Tym bardziej, że już raz pojawiła się kobieta w jego życiu... podobno tylko wirtualnie romansowali, ale poczułam się zdradzona i to teraz wróciło...
Paweł N.

Paweł N. Kierownik działu
technologii i
produkcji; SIGMA
Service

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Aneta Mamro:
to też kogoś znajdź:)

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

3 tygodnie to prawie moment, jakby to był 3 lata :)

Ja jestem wolny 4 miesiące i całkowicie się nie nudzę, gorzej bo nie mam wcale wolnego czasu, a tu jeszcze tyle do zrobienia :))) Z premedytacją zostawiłem sobie jeden wolny wieczór w tygodniu ale i na niego czyhają różnorakie pokusy :))))
Mira M.

Mira M. florystka, pracownik
biurowy...

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Aneta Mamro:
Znam ten ból...
Mój mąż jest w sanatorium, wraca za 2 tygodnie. W dniu wyjazdu ostro się z nim pokłóciłam: "dobrze że jedziesz i żebyś nie wracał!!". Przez 2 dni było ok, odreagowywałam wściekłość, a teraz: często piszemy na GG, opowiada co tam u niego: "poza codziennością wieczorki zapoznawcze, wieczorki taneczne, jedna pani która ma syna w wieku naszego itp....i siedzę przy stoliku z paniami, same stare łupy.... podrywają mnie.....itd." Od dwóch dni znaku życia nie daje...pewnie dobrze się bawi z tymi "starymi łupami". Jak z nim rozmawiam to: wszystko ok, zero uczuć, ale w środku szlag mnie trafia i ta cholerna zazdrość. Zabije go jak wróci!!. Tym bardziej, że już raz pojawiła się kobieta w jego życiu... podobno tylko wirtualnie romansowali, ale poczułam się zdradzona i to teraz wróciło...

ANETKO..... tez wyjezdzam rehabilitacyjnie....
i zapewniam tam tez jezdza tzw normalsi
a nie tylko szalejace ....... 40,50,60,80 :))))))

a maz juz dostał szkołe zapewne po numerku i juz wie ile
ile moze go taki wybryk kosztowac
głowa do góry kobieto :))))))
Mira M.

Mira M. florystka, pracownik
biurowy...

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Piotr Cieślak:
3 tygodnie to prawie moment, jakby to był 3 lata :)

Ja jestem wolny 4 miesiące i całkowicie się nie nudzę, gorzej bo nie mam wcale wolnego czasu, a tu jeszcze tyle do zrobienia :))) Z premedytacją zostawiłem sobie jeden wolny wieczór w tygodniu ale i na niego czyhają różnorakie pokusy :))))

Aleś oporny jak mniemam....? :)))))

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

ANETKO..... tez wyjezdzam rehabilitacyjnie....
i zapewniam tam tez jezdza tzw normalsi
a nie tylko szalejace ....... 40,50,60,80 :))))))

a maz juz dostał szkołe zapewne po numerku i juz wie ile
ile moze go taki wybryk kosztowac
głowa do góry kobieto :))))))
Chciałabym, ale ciężko jest uwierzyć, tym bardziej ze on w kolko mowi o tych kobietach, oczywiscie negatywnie, bo to one go zaczepiaja i sa nachalne, a on nie chce. Ze mna nigdy nie chodzi na żadne "tańce", bo nie lubi, a tu na wieczorek taneczny polecial i od tego czasu sluch po nim zaginał. A tu niby jakaś Pani, której syn jest w wieku naszego i był na tym samym obozie co nasz syn i warto ta znajomość podtrzymać bo może nasi synowie sie skumpluja i za rok pojadą razem na obóz.... takie urabianie gruntu...Przez rok romansował z laską przez neta i telefonicznie- podobno sie nigdy nie spotkali ( choć w to nie wierzę), ona się w nim zakochała i tęskniła, a on potem mi powiedział, że chciał sprawdzić czy potrafi zbajerować laskę, że ona miała tęsknić za nim i zasypywac go sms-mi, gdy on z rodziną spędzał obowiązkowy urlop wakacyjny....to wszystko teraz akurat wróciło i właśnie się nakręcam jak kolejną laskę urabia i rozkochuje w sobie. Nie wiem co gorsze: fizyczna zdrada, czy duchowa?Aneta Mamro edytował(a) ten post dnia 16.09.12 o godzinie 21:37

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Mira M.:
Piotr Cieślak:
3 tygodnie to prawie moment, jakby to był 3 lata :)

Ja jestem wolny 4 miesiące i całkowicie się nie nudzę, gorzej bo nie mam wcale wolnego czasu, a tu jeszcze tyle do zrobienia :))) Z premedytacją zostawiłem sobie jeden wolny wieczór w tygodniu ale i na niego czyhają różnorakie pokusy :))))

Aleś oporny jak mniemam....? :)))))

Oporny?????????

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Aneta Mamro:

Chciałabym, ale ciężko jest uwierzyć, tym bardziej ze on w kolko mowi o tych kobietach, oczywiscie negatywnie, bo to one go zaczepiaja i sa nachalne, a on nie chce. Ze mna nigdy nie chodzi na żadne "tańce", bo nie lubi, a tu na wieczorek taneczny polecial i od tego czasu sluch po nim zaginał. A tu niby jakaś Pani, której syn jest w wieku naszego i był na tym samym obozie co nasz syn i warto ta znajomość podtrzymać bo może nasi synowie sie skumpluja i za rok pojadą razem na obóz.... takie urabianie gruntu...Przez rok romansował z laską przez neta i telefonicznie- podobno sie nigdy nie spotkali ( choć w to nie wierzę), ona się w nim zakochała i tęskniła, a on potem mi powiedział, że chciał sprawdzić czy potrafi zbajerować laskę, że ona miała tęsknić za nim i zasypywac go sms-mi, gdy on z rodziną spędzał obowiązkowy urlop wakacyjny....to wszystko teraz akurat wróciło i właśnie się nakręcam jak kolejną laskę urabia i rozkochuje w sobie. Nie wiem co gorsze: fizyczna zdrada, czy duchowa?

Albo mu wierzysz albo nie..... jak zdradza to zwykle później będzie gorzej.... a jak nie zdradza to się bezpodstawnie nakręcasz...

Ale cokolwiek się stanie pamiętaj iż zwykle to co w sanatorium zostaje w sanatorium :)

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Wierzę Aneto, że jest Ci ciężko, szczególnie że już kiedyś Cię zdradził ( nawet jeżeli nie fizycznie ). Taka zdrada duchowa jest jeszcze gorsza, bo sex sexem, gorzej jeżeli uczestniczą uczucia, miłość.
Nie dziwię sie że się nakrecasz, ja pewnie tak samo bym postąpiła. I to ciągłe jego opowiadanie o kobietach ( oczywiście negatywne ) - tylko osoby winne czują się zobowiązani do tłumaczenia. Oczywiście on "święty", a te niedobre kobiety żyć mu nie dają i ciągle się w okół niego kręcą....
Mira M.

Mira M. florystka, pracownik
biurowy...

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Piotr Cieślak:
Mira M.:
Piotr Cieślak:
3 tygodnie to prawie moment, jakby to był 3 lata :)

Ja jestem wolny 4 miesiące i całkowicie się nie nudzę, gorzej bo nie mam wcale wolnego czasu, a tu jeszcze tyle do zrobienia :))) Z premedytacją zostawiłem sobie jeden wolny wieczór w tygodniu ale i na niego czyhają różnorakie pokusy :))))

Aleś oporny jak mniemam....? :)))))

Oporny?????????

Echhhh...... tak oporny
no na te pokusy oczywiście

:))))
Mira M.

Mira M. florystka, pracownik
biurowy...

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Aneta Mamro:
ANETKO..... tez wyjezdzam rehabilitacyjnie....
i zapewniam tam tez jezdza tzw normalsi
a nie tylko szalejace ....... 40,50,60,80 :))))))

a maz juz dostał szkołe zapewne po numerku i juz wie ile
ile moze go taki wybryk kosztowac
głowa do góry kobieto :))))))
Chciałabym, ale ciężko jest uwierzyć, tym bardziej ze on w kolko mowi o tych kobietach, oczywiscie negatywnie, bo to one go zaczepiaja i sa nachalne, a on nie chce. Ze mna nigdy nie chodzi na żadne "tańce", bo nie lubi, a tu na wieczorek taneczny polecial i od tego czasu sluch po nim zaginał. A tu niby jakaś Pani, której syn jest w wieku naszego i był na tym samym obozie co nasz syn i warto ta znajomość podtrzymać bo może nasi synowie sie skumpluja i za rok pojadą razem na obóz.... takie urabianie gruntu...Przez rok romansował z laską przez neta i telefonicznie- podobno sie nigdy nie spotkali ( choć w to nie wierzę), ona się w nim zakochała i tęskniła, a on potem mi powiedział, że chciał sprawdzić czy potrafi zbajerować laskę, że ona miała tęsknić za nim i zasypywac go sms-mi, gdy on z rodziną spędzał obowiązkowy urlop wakacyjny....to wszystko teraz akurat wróciło i właśnie się nakręcam jak kolejną laskę urabia i rozkochuje w sobie. Nie wiem co gorsze: fizyczna zdrada, czy duchowa?

Nieee nie .... nie wpadaj kobieto w paranoję

z obcymi ludzmi, nawet z niewiastami czasem sie rozmawia....

o dzieciach , o zonach, o priorytetach, a nie tylko o pogodzie i zabiegach....

a oprócz wieczorków tańcujących nie bardzo jest co robić,
a zapewniam, ze lepsze to niźli survival po zmroku:))))

a co do netu ... romansował czy niewinnie flirtował....
a kobiecinę wyobraźnia poniosla, hę...?

Troszeczkę zaufania i wiary w mądrość tak jego jak i swoją

buziaczki
Mira M.

Mira M. florystka, pracownik
biurowy...

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Piotr Cieślak:
Aneta Mamro:

Chciałabym, ale ciężko jest uwierzyć, tym bardziej ze on w kolko mowi o tych kobietach, oczywiscie negatywnie, bo to one go zaczepiaja i sa nachalne, a on nie chce. Ze mna nigdy nie chodzi na żadne "tańce", bo nie lubi, a tu na wieczorek taneczny polecial i od tego czasu sluch po nim zaginał. A tu niby jakaś Pani, której syn jest w wieku naszego i był na tym samym obozie co nasz syn i warto ta znajomość podtrzymać bo może nasi synowie sie skumpluja i za rok pojadą razem na obóz.... takie urabianie gruntu...Przez rok romansował z laską przez neta i telefonicznie- podobno sie nigdy nie spotkali ( choć w to nie wierzę), ona się w nim zakochała i tęskniła, a on potem mi powiedział, że chciał sprawdzić czy potrafi zbajerować laskę, że ona miała tęsknić za nim i zasypywac go sms-mi, gdy on z rodziną spędzał obowiązkowy urlop wakacyjny....to wszystko teraz akurat wróciło i właśnie się nakręcam jak kolejną laskę urabia i rozkochuje w sobie. Nie wiem co gorsze: fizyczna zdrada, czy duchowa?

Albo mu wierzysz albo nie..... jak zdradza to zwykle później będzie gorzej.... a jak nie zdradza to się bezpodstawnie nakręcasz...

Ale cokolwiek się stanie pamiętaj iż zwykle to co w sanatorium zostaje w sanatorium :)

MISTRZOWSKIE POCIESZENIE :))))))

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Mira M.:

Echhhh...... tak oporny
no na te pokusy oczywiście

:))))

Nie do końca :) 6 wieczorów w tygodniu mam stale zajętych, tylko środa się jakoś trzyma :)

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Mira M.:
Piotr Cieślak:

Albo mu wierzysz albo nie..... jak zdradza to zwykle później będzie gorzej.... a jak nie zdradza to się bezpodstawnie nakręcasz...

Ale cokolwiek się stanie pamiętaj iż zwykle to co w sanatorium zostaje w sanatorium :)

MISTRZOWSKIE POCIESZENIE :))))))

Nie wiem czy chodzi o pocieszenie, jak zdradza to będzie to robił i pocieszenie nic nie da, jak nie zdradza to tym bardziej nie ma co pocieszać ...... trzeba się cieszyć :))))))

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Nawet jak nie zdradza to i tak ma pecha, bo w to raczej nie uwierzę. od piątku wszelki słuch po nim zaginął :(
Paweł N.

Paweł N. Kierownik działu
technologii i
produkcji; SIGMA
Service

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

to na co czekasz masz swoje życie.... jesteś piękną kobietą.... nie przejmuj się nim

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

No właśnie.... skoro on tam pewnie dobrze się bawi, to ja chyba też zacznę, żeby potem nie żałować swojej naiwności i głupiego czekania na niego w samotności. Nie zrobię nic czego on tam według mnie nie robi....
Paweł N.

Paweł N. Kierownik działu
technologii i
produkcji; SIGMA
Service

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Gabriela S.:
No właśnie.... skoro on tam pewnie dobrze się bawi, to ja chyba też zacznę, żeby potem nie żałować swojej naiwności i głupiego czekania na niego w samotności. Nie zrobię nic czego on tam według mnie nie robi....
i słusznie. ważne żebyś nie żałowała i korzystała z życia ile się da..
bo w życiu piękne są tylko chwile

konto usunięte

Temat: Słomiana wdówka....pomocy!!

Gabriela S.:
Nawet jak nie zdradza to i tak ma pecha, bo w to raczej nie uwierzę. od piątku wszelki słuch po nim zaginął :(

Od piątku????? To faktycznie ...... ale jesteście parą, narzeczeństwem, małżeństwem?

Następna dyskusja:

Uzależniam się-pomocy!




Wyślij zaproszenie do