konto usunięte
Temat: Serce nie sługa
Moja Babunia zawsze powtarzała, ze „serce ci nie sługą, swoją mądrość ma i wszystki odpowiedzi zna”. Co tam zna – myślałam sobie, takie tam sobie serce – mięsień kurczący się rytmicznie, wielkości mojej piąstki – co ono może wiedzieć? Jednak z biegiem lat nabrałam tej babcinej mądrości, że serce wie dużo dziwnych rzeczy. Wie, ze się boi, nawet gdy powtarzam mu, ze nie ma czego. Wali wtedy dziko i niebezpiecznie, jakby chciało krzyczeć i uciekać. Wie też, że jest mu dobrze, bezpiecznie i spokojnie. Takie malutkie serduszko jest mądrzejsze do całej masy teorii, jakie sobie wbijamy do głowy. Robi to, na co ma ochotę, a nie to co powinno. Gdy zachce się zatrzymać – też to zrobi i wcale nie zapyta o pozwolenie... :)Marta K. edytował(a) ten post dnia 02.03.07 o godzinie 23:05
konto usunięte
Temat: Serce nie sługa
... a wszystko i tak przez odrobinę hormonów :)Jezu - jakie to smutne .... ;(
Piotr Biela edytował(a) ten post dnia 03.03.07 o godzinie 00:45
konto usunięte
Temat: Serce nie sługa
to ja moze sie nie bede ;) wdawala w dyskusje o sercu z tym moim nadcisnieniem... ;)konto usunięte
Temat: Serce nie sługa
Betalok Zok 50 mg po jednej tableteczce codziennie jak serce Pika w Rytmie Cza Cza:))Igor P. aktualizacja ;)
Temat: Serce nie sługa
Joanna B.:Serce nie sługa...
No właśnie, jak to właściwie jest?
Z tym serduchem faktycznie czasem trudno uzgodnić kto
komu służy.
Rozum swoje, serce swoje ... ;)
konto usunięte
Temat: Serce nie sługa
Tomasz Sanak .:Betalok Zok 50 mg po jednej tableteczce codziennie jak serce Pika w Rytmie Cza Cza:))
dzieki ;) ale mam swoj amlozek ;)
Piotr B. Prąd ze Słońca
Temat: Serce nie sługa
Ja trochę enalaprilu z bisoprololem;) ale to na pewno nie jest cha cha wówczas, to z chc chy w rytm tańca uwielbieńców...;)kiedyś rozum umiejscawiano w sercu, w mózgu to jakieś 1,5 wieku dopiero... a i tak najmądrzejsi twierdzą, że dopiero, gdy coś przejdzie drogę od mózgu do serca, zacznie miec sens, obowiązywac w naszym życiu...
konto usunięte
Temat: Serce nie sługa
Proponuje przeczytać fragment książki Wiśniewskiego "S@motność w sieci". Rozmowa serca z rozumem:)Ania K. xxxx
Temat: Serce nie sługa
"serce nie sługa" i to jest zmora. Bo np. jestem sobie sobie zakochana po uszy ,mamy plany,sielanka ..a tu masz..wiedze go ,zaczyna szybciej bic mi sie serce coraz szybciej. jeszcze sieł łudze ,że to nie to. Ale coz to? Moj ukochany partner zaczyna mnie nagle nagle drażnic,jego żaryt juz nie sa tak zabawne itd. Co to tu zrobic?? najprościej byłoby zabrac nogi za pas i uciekac ,zabierając ze soba swojego ukochanego. . A o tamtym obiekcie zapomniec. Dlaczego tak bardzi lubimy sie umartwiac i tkwimy w tym "trojkącie" ot natura babska...Podobne tematy
-
GL - Po godzinach » tego jeszcze nie było -
-
GL - Po godzinach » "Nie kupuję pasty Colgate ..." -
-
GL - Po godzinach » Golić się czy może nie ... ;) -
-
GL - Po godzinach » PAJACYK !!! NIE POZWÓL ŻEBY DZIECI BŁY GŁODNE !!! -
-
GL - Po godzinach » Pytanie nie(filozoficzne). -
-
GL - Po godzinach » Strach paraliżuje - nie bójcie się drugiego człowieka.. :-) -
-
GL - Po godzinach » Nie podrywaj przez internet... -
-
GL - Po godzinach » Głowa w dół, słuchawki na uszy i byle się nikt nie odezwał… -
-
GL - Po godzinach » chyba nie moge spokojnie zasnąc -
-
GL - Po godzinach » Mężczyzna nie musi być piękny -
Następna dyskusja: