konto usunięte
Jacek
Studziński
Praca nadzieja
miłość
Temat: Przyjaciel od seksu
Ciekawe...Tylko jakoś nie mogę się powstrzymać (pomimo relatywnie młodego wieku, ale i wielu doświadczeń) od jednej odpowiedzi:
Spotkajmy się na tym topiku za 10 lat
kiedy wszyscy obecni tu proaktywni, wiedzący czego chcą (pusty śmiech...), obudzą się z fuck-comy
Puści, bezdzietni
A obok nie będzie nikogo, kto Ci poda aspirynę, z kim bedzie o czym porozmawiać, położyć głowę na ramieniu
na kogo będziecie mogli liczyć do śmierci.
Jasne - wszystko jest względne. Nie chcę wiec oceniać... ale osobiście i obserwacji moge powiedzieć, że w dzisiajszej cywilizacji doszło do pomylenia definicji "drabiny wartości"
pomiędzy
"rozpowszechnianiem genu" (właściwość każdego żyjącego gatunku)
"seksem" (czyli instrumentem tego rozpowszechnienia)
i "miłością" (czyli sublimacją oby powyższych na poziomie transcendentnym, nadajacą sens życiu).Ten post został edytowany przez Autora dnia 29.06.15 o godzinie 03:46
konto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Widzę, że szybko zmądrzałeś, po swoich doświadczeniach - Plus dla ciebie ;)
Karolina
S.
"Niemożliwe" - to
nie jest słowo
francuskie"
/Napoleon/- ...
Temat: Przyjaciel od seksu
Jaaasne (do Pana Błażeja) najlepiej wszystko zwalić na kobiety:)))kobiecą intuicję zniżyć do naiwnej kobiecości, uczuciowość do naiwnej i irytującej "nie wiedzie czego chcę"...Wszystkiemu winne są kobiety...Nie uważasz że to trochę....subiektywne??
Proponowałabym odrobinę zrozumienia, kobiety różnią się od facetów, i pogratulować tym związkom, parom które mimo tych różnic potrafią coś zbudować - rodzinę.
Moim zdaniem nic tak życiu nie nadaje sensu jak miłość, nic tak nie kręci jak miłość. Dzięki niej żyjemy. Tylko teraz trochę później dojrzewamy, zmusza nas tryb życia i ambicje, a instytucja FF jest substytutem - wygodniejszą i łatwiejszą alternatywą na samotność :)
Oby tylko kiedyś wydorośleć i dojrzeć do związku i zbudować familię. Oby tylko chcieć się trochę potrudzić w tych obszarach - bo to cholernie trudne. Ale warte świeczki...Lepiej późno niż wcale!
:)
konto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Karolina A.:Jaaasne (do Pana Błażeja) najlepiej wszystko zwalić na kobiety:)))
kobiecą intuicję zniżyć do naiwnej kobiecości, uczuciowość do naiwnej i irytującej "nie wiedzie czego chcę"...Wszystkiemu winne są kobiety...Nie uważasz że to trochę....subiektywne??
Dziewczyno......
Jaka wina, jakie zniżanie?
Może poczytaj kilka wypowiedzi wcześniejszych, kilka późniejszych... Jestem daleki od "zwalania wszystkiego na kobiety"...
Małą przykrość mi zrobiłaś na dobranoc...
Czy we wszystkich samcach szukasz wrogów swojej płci?
konto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Basia K.:odzew (feminizm pomijam):
prosze o sprecyzowanie emocjonalnej naiwności, bo jeżeli chodzi o kierowanie się uczuciami to faceci też się nimi czasem kieruja, a w dodatku wiodą prym w tym że nie wiedzą czego chcą. Przynajmniej tak to wygląda z kobiecej perspektywy, bo nie potrafią skrystalizowac tego co myslą w słowa, a przy działaniach się wahają.
Co do młodych związków i układania się - istnieje duże ryzyko trafienia na równie młodego i mniej dorosłego faceta, mam wrażenie że wszyscy coraz pózniej dorastamy do stałych związków, a te małżeństwa które były zawarte wczesnie bardzo czesto się rozpadają, sa traktowane jak próba generalna.
Artur - uczymy sie na własnych błedach, jeżeli korzystamy z morałów cudzych błedów, bardzo czesto później żałujemy że nie spróbowalismy z nadzieją że nam by się udało.
Basia. Co do ostatniego zdania i koleżanki pod Tobą bezpośrednio w cytowanym akapicie.
Szpan jest niebezpieczną często kakofonią.
A aby nie wgłębiać się bardziej w podejście kobiet i mądrość mężczyzn, to mężczyźni często nie mówią swoich prawd, wiedząc bądź przewidując, że można stracić coś co warte jest niejednych dni. Dlatego też bardzo cieszę się co powiedziałaś o konsekwencji słuchania czyichś morałów i branie ich jako coś co ważne jest dla słuchacza gdyż to swoisty błąd. Dlatego też tak wiele zmienia się i tak wiele jest niepowiedzianych prawd. Pozatym jeszcze ważne jest by nie przesadzać również w nawykach złych. a brac przyklad z osob mądrych, a takie osoby ciągle na tym świecie są. Pozdrawiam.
Karolina
S.
"Niemożliwe" - to
nie jest słowo
francuskie"
/Napoleon/- ...
Temat: Przyjaciel od seksu
Chłopaku, piszesz to i czekasz na odzew więc go masz..)) To co napisałeś - to bardzo mocne słowa. Zareagowałam łagodnie :-)nie uważam mężczyzna za wrogów kobiet...uważam że świat bez nich ( bez Was) a więc między innymi bez Ciebie chłopaku - świat byłby BEZNADZIEJNY!
Nie wiem skąd ta opinia u Ciebie:) Mogę chyba wyrazić swoje zdanie tak i Ty to robisz...To tyle:))
Pozdrawiam i mimo wszystko dobrej nocki:))
Błażej P.:Karolina A.:Jaaasne (do Pana Błażeja) najlepiej wszystko zwalić na kobiety:)))
kobiecą intuicję zniżyć do naiwnej kobiecości, uczuciowość do naiwnej i irytującej "nie wiedzie czego chcę"...Wszystkiemu winne są kobiety...Nie uważasz że to trochę....subiektywne??
Dziewczyno......
Jaka wina, jakie zniżanie?
Może poczytaj kilka wypowiedzi wcześniejszych, kilka późniejszych... Jestem daleki od "zwalania wszystkiego na kobiety"...
Małą przykrość mi zrobiłaś na dobranoc...
Czy we wszystkich samcach szukasz wrogów swojej płci?
konto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Karolina A.:Chłopaku, piszesz to i czekasz na odzew więc go masz..)) To co napisałeś - to bardzo mocne słowa. Zareagowałam łagodnie :-)
Ach, Ty bestio ;))))
konto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Iwona H.: W dodatku kobiety częściej idą za głosem tej "kobiecej intuicji", którą można też nazwać "emocjonalną naiwnością" ;)
Co do stwierdzenia Błażeja na temat kobiecej intuicji którą porównuje do emocjonalnej naiwności to uważam że jest to bardzo trafne porównanie. Według mnie zdarza się iż kobieta mimo swego silnego głosu wewnętrznego, silna i... niebezpieczna tak naprawde, odpuszcza, tak jakby, wybierając "mniejsze zło".
I wstrzymuje pewne jawne kroki... To jest niedobrze ze strony kobiet i według mnie motywuje. Pozatym w każdej swerze, w każdym ze swoich wewnętrznych światów. (a ośmielę się powiedzieć że u kobiet dochodzi do niesamowitych wręcz przesunięć czasowo wymiarowych przy mowie o abstrakcjach w czystym umyśle sfer tysiąca gwiazd, zarówno w wyobraźni jak i w świecie dusz) jest nieco inaczej, a zmysł obserwacji mężczyźni już wypracowują pod swój własny gust. i to plus dla mężczyzn. a kobieta może zmotywować.umotywować.Uziemić mężczyznę sposobem dobierania słów. Zapewnień i czystej czułości.
A czasem się zdaża tak, że pewnych barier między ludźmi nie da się przeskoczyć bo to pusta przestrzeń jest i ranicie się oboje nie dodając sił. Kontynuacja związku który się już wypalił i zaczyna się robić ciążący, siłowy jest do głębokiej analizy. Dlatego tak ważna jest ta "intuicja nieświadomych gestów" jak ośmielę się "to" nazwać
Nawiązując do twojej wypowiedzi Błażeju...
Jeżeli zatem kobiety podążają drogą intucji, to męzczyźni, idąc tym tropem, kroczą szlakiem wytyczonym przez kierunkowskazy popędu ;)))Tak się często zdarza, nic jednak nie jest w życiu jednoznaczne,zazwyczaj prawda nie jest ani czarna ani biala tylko dryfuje gdzieś w szarości!!!! Różnice między kobietami i mężczynami powoli zaczynają się zacierac... Mam tu na myśli mentalnosć, podejście do zycia itp....Hmmm bywają przeciez naiwni meżczyźni i dzielne kobiety ;)...........
Iwona Hildebrandt edytował(a) ten post dnia 19.08.06 o godzinie 15:19
Co do twojej wypowiedzi Iwono.
Dzielne kobiety są i mam nadzieję że Ty jesteś jedną z nich, a nie tylko bywają. Skoro przybyła taka mądra kobieta to już chyba nie wybyje prawda? Mądrość kobiet polega na tym że one podświadomie już wiedzą na jakiego je stać opiekuna i osoby z którą będzie mogła dzielić się. Ta mądrość jest zapisana w jej głowach a pełne odbicie w lustrze pokaże jaka jest prawdziwie jej osoba. dlatego to lustereczko małe jest tak ważne w związku. nie tylko ze względu na sam fakt przeglądania się w tej samej osobie, lecz również świadomości poszukiwań ze względu na brak duszy jako takiej strikce w sobie. Nie jest możliwym zamknięcie się we własnej sferze w środku dnia. Każdego dnia ktoś tam zagląda każdego dnia odwiedza nas ktoś. Jesteśmy sami tak to wygląda. jednak ciągle jeszcze nie skończyła się noc. Jutro kolejny dzień kolejne rano. Jutro kolejny dzień kolejny dzień. Spotkamy się w biurze w cyfrowym polsacie. powiesz mi jak siemasz. powiesz mi cześć. zajrzysz czasem kiedyś. zapytasz co słychać. zapytasz siebie i zapytasz ją. Tajemniczość niechaj moją mocą będzie. niechaj przyjdzie ktoś i poda mi krąg. Niechaj więc ta wena, ta z rana jutro i w dzień. Niech nie spuszcza z tonu, mimo że ciężki dziś dzień. Niechaj jutro znowu z tym co w sercu mam. zasiądę do obiadu. z osobą ze scen z myśli miej z aktoskiej projekcji
konto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Karolina A.:Chłopaku, piszesz to i czekasz na odzew więc go masz..)) To co napisałeś - to bardzo mocne słowa. Zareagowałam łagodnie :-)
nie uważam mężczyzna za wrogów kobiet...uważam że świat bez nich ( bez Was) a więc między innymi bez Ciebie chłopaku - świat byłby BEZNADZIEJNY!
Nie wiem skąd ta opinia u Ciebie:) Mogę chyba wyrazić swoje zdanie tak i Ty to robisz...To tyle:))
Pozdrawiam i mimo wszystko dobrej nocki:))
Pozwoliłem sobie zdjąć Błażeja z cytatu. Wybacz mistrzu.
A do Ciebie Karolina kilka słów. Czuje się od Ciebie moc w wypowiedzi tej i tamtej też, lecz w tej szczególnie, jako odzew do Błażeja. A czy to nie jest instynkt? Jest, każda z was i każdy z nas ma instynkt.
konto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Jacek S.:Ciekawe...
Tylko jakoś nie mogę się powstrzymać (pomimo relatywnie młodego wieku, ale i wielu doświadczeń) od jednej odpowiedzi:
Spotkajmy się na tym topiku za 10 lat
kiedy wszyscy obecni tu proaktywni, wiedzący czego chcą (pusty śmiech...), obudzą się z fuck-comy
Puści, bezdzietni
A obok nie będzie nikogo, kto Ci poda aspirynę, z kim bedzie o czym porozmawiać, położyć głowę na ramieniu
na kogo będziecie mogli liczyć do śmierci.
Jasne - wszystko jest względne. Nie chcę wiec oceniać... ale osobiście i obserwacji moge powiedzieć, że w dzisiajszej cywilizacji doszło do pomylenia definicji "drabiny wartości"
pomiędzy
"rozpowszechnianiem genu" (właściwość każdego żyjącego gatunku)
"seksem" (czyli instrumentem tego rozpowszechnienia)
i "miłością" (czyli sublimacją oby powyższych na poziomie transcendentnym, nadajacą sens życiu).
Jakby kto pytał: Przeszedłem przez młodociane rodzicielstwo, dzietne małżeństwo i przyjaźń dla seksu i statystyki ("kurna, człowieniu, w ten weekend miałem cztery laski!").
Da się tak.
Zwolennicy FF - pochwalcie się ;-))-:
Nie dziękuję inne zabawy preferuję. Powiedz mi więc co z tą sublimacją nadającą sens hmm.
konto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Też chciałbym wiedzieć ;))
Basia
K.
dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi
Temat: Przyjaciel od seksu
a nie mówiłam że faceci nie kojarza słów z uczuciami? czytam płeć mózgu - chwilowo daję się ponieśc takim stereotypomkonto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Ewoluowałem. Muszę zmienić zdjęcie. Mam taki jeden wodospad. ver.1.Płeć muzgu to nie stereotyp. to nauka. A z pewnością ważny jest i przydaje się czasem. Zabarwienie emocjonalne słów jakich się używa jest sprawą emocji jakie są z nimi powiązane i z pewnością decyduje o tym otoczenie a w późniejszym czasie również dorastanie, wiek dzieciństwa.
Basia
K.
dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi
Temat: Przyjaciel od seksu
jak skończe bede dyskutowała z faktami z ksiazki - na razie rzuciłam ksiązką raz, przy fragmencie o tym że można hormonalnie zabezpieczyć się przed tym żeby dziecko nie było homoseksualne, bo to choroba taka sama jak zespół downakonto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Mocne
Basia
K.
dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi
Temat: Przyjaciel od seksu
tendencyjne, głupie, obraźliwemam nadzieję że to tylko dlatego że napisane jakis czas temu
konto usunięte
Temat: Przyjaciel od seksu
Jacek S.:Ciekawe...
Tylko jakoś nie mogę się powstrzymać (pomimo relatywnie młodego wieku, ale i wielu doświadczeń) od jednej odpowiedzi:
Spotkajmy się na tym topiku za 10 lat
kiedy wszyscy obecni tu proaktywni, wiedzący czego chcą (pusty śmiech...), obudzą się z fuck-comy
Puści, bezdzietni
A obok nie będzie nikogo, kto Ci poda aspirynę, z kim bedzie o czym porozmawiać, położyć głowę na ramieniu
na kogo będziecie mogli liczyć do śmierci.
Jasne - wszystko jest względne. Nie chcę wiec oceniać... ale osobiście i obserwacji moge powiedzieć, że w dzisiajszej cywilizacji doszło do pomylenia definicji "drabiny wartości"
pomiędzy
"rozpowszechnianiem genu" (właściwość każdego żyjącego gatunku)
"seksem" (czyli instrumentem tego rozpowszechnienia)
i "miłością" (czyli sublimacją oby powyższych na poziomie transcendentnym, nadajacą sens życiu).
Jakby kto pytał: Przeszedłem przez młodociane rodzicielstwo, dzietne małżeństwo i przyjaźń dla seksu i statystyki ("kurna, człowieniu, w ten weekend miałem cztery laski!").
Da się tak.
Zwolennicy FF - pochwalcie się ;-))-:
Jacku,
zajmujesz się na codzień analizą, więc powinieneś wiedzieś, że żartów w stylu "wiemy czego chcemy" się nie analizuje ;)
To że wiemy czego chcemy w tym momencie nie znaczy wcale, iż jest to nasz życiowy priorytet, mamy (przynajmniej ja) pełne poszanowanie dla miłości i właściwe dla niej miejsce w drabince wartości, ale jej lokalizacja zmienia się z miesiąca na miesiąc, choć cały czas jest na bardzo wysokiej pozycji.
Ania K. xxxx
Temat: Przyjaciel od seksu
Artur S.:Czy z Twoją opinią na temat wyzwolenia spod presji przekonań nie wiąże się pewne niebezpieczeństwo? Oczywiście że życie pełne wyrzeczeń za nieświadomy wybór partnera i przywiązanie do wpajanej tradycji z przekonaniem o jej słuszności, może być niebezpieczne i trudne w życiu takiej kobiety. Lecz pytanie czy nie ma drugiej strony tego medalu, czyli wyzwolona w "" kobieta równie mało świadomie układająca swoje życie seksualne?
Artur Stoszewski edytował(a) ten post dnia 19.08.06 o godzinie 11:12
Chyba zbyt sie przejąłeś...miałam na mysli świadome ,dojrzałe podejście do zwiazków. Poparte doświadczeniami własnymi jak i innym. Człowiek uczy sie i wyrabia sobie zdanie na jakis temat doswiadczając, a nie jest to mozliwe bez bólu.
Myśle,że na niebezpieczeństwo narażone sa obie płcie.
Remigiusz Bruski Audytor Wewnętrzny
Temat: Przyjaciel od seksu
Temat seksu jak zwykle wzbudza wielkie zainteresowanie.Kiedy myślę o takich związkach to nasuwa mi się jedna wątpliwość. Jest to niby układ, który odpowiada osobom w nim tkwiącym. Niby jasny i każdy wie o co chodzi. Czy aby napewno? Czy obie osoby chcą tego właśnie naprawdę? Przecież jedno co jest pewne w kontaktach damsko - męskich to to, że nic nie jest pewne.
Następna dyskusja: