konto usunięte

Temat: Przyjaciel od seksu

Przemysław G.:
Agnieszka W.:
Przemysław G.:
Agnieszka W.:głuptasy... ;) wy jesteście głuptasy chodzi o pracę :)))
gospoś musi mieć następujące umiejętności:
obsługa pralki automatycznej
obsługa mopa
tarcie ziemniaków na placki
obsługa żelazka

zadania:
opieka nad kotem
sprzątanie
pranie
prasowanie

oferujemy: wikt i opierunek ;) oraz kieszonkowe :)))

wygląd oraz jurność nie ma tu nic do rzeczy ;P


No to ja się zgłaszam. Wszystkie wymienione sprawności posiadłem jeszcze w harcerstwie. I w ogóle lubię takie oferty pracy. Jasne i klarowne. A nie jakieś: "gwarantowana praca w młodym zespole...", "firma zatrudni w związku z dynamicznym rozwojem...", "płaca adekwatna do wyników...". O jakich to zespołach mowa? Pieśni i tańca? Jaki to rozwój? Zatrudniać fachowców trzeba jak firma się zwija, a nie rozwija. I do wyników jakich adekwatna? w skoku wzwyż?
A tak wszystko jasne. Przedsiębiorcza pracodawczyni, żelazko, pralka itp. Tylko jednego brakuje. Wysokości kieszonkowego.... Przemysław G. edytował(a) ten post dnia 17.11.06 o godzinie 13:28


biorąc pod uwagę że pożywienie i odzienie zapewniam ja to kieszonkowe jest na fajki i na piwo :) 20 zł na dzień + 100 w sobotę :) gospoś też człowiek jakaś rozrywka mu się należy :)


Biorę. Tylko trochę się potarguję jeszcze. Palę davidoff. 2 paczki = 14 zł. I piję 2 Staroprameny = 8,40 zł. Brakuje 2,40 zł dziennie. Mogę wziąć na siebie jeszcze przygotowanie extra spaghetti frutti di mare w piątek za dychę. To mi wyrówna rachunek.
Tylko jak to jest z tym "opierunkiem"?. Ja mam zapewnić opierunek Pańci. A kto zapewni go mnie, jak obiecano? Coś to mi fetyszyzmem pachnie.


nie lubię owoców morza więc odpada... ogranicz palenie do 1,5 paczki dziennie i będziemy oboje zadowoleni

opierunek - zapewniem ja. Umowa to umowa!


co do uwagi o grzybie... generalnie chodziło o to, że jeśli gospoś wykaże się umiejątnościami wykraczjącymi poza wymagania ma szansę na awans przy jednoczesnej renegocjacji warunków kontraktu...
Przemysław G.

Przemysław G. jony i Jonasze

Temat: Przyjaciel od seksu

Dajcie Dziewczyny precyzyjną definicję tego "prawdziwego" mężczyzny, a na 4 z hakiem mld ludzi, jakiś się na pewno znajdzie. Coś mi jednak wygląda, że nie jest to kategoria dająca się dobrze zdefiniować. Gospoś jest za to dobrze definiowalny. Choć i tu mam niewielkie wątpliwości wynikające ze zgloszonej przez Agnieszkę ewentualnej jego uniwersalności. Zdecydowanie zmniejsza to moje zainteresowanie przyjęcia tej funkcji. Bo staje się w ten sposób niedookreślona, jak "płaca adekwatna...", albo "perspektywa kariery...", albo inne podobne dyrdymały typu HR.

konto usunięte

Temat: Przyjaciel od seksu

samodzielność - jakie to piękne słowo
szkoda ze niektórzy w czyn go nie wporwadzają
(oprócz mnie :) )

konto usunięte

Temat: Przyjaciel od seksu

nie gniewajcie się
to taki żarcik na koniec dnia
a teraz czas na relaks ....

konto usunięte

Temat: Przyjaciel od seksu

Przemysław G.:Dajcie Dziewczyny precyzyjną definicję tego "prawdziwego" mężczyzny, a na 4 z hakiem mld ludzi, jakiś się na pewno znajdzie. Coś mi jednak wygląda, że nie jest to kategoria dająca się dobrze zdefiniować. Gospoś jest za to dobrze definiowalny. Choć i tu mam niewielkie wątpliwości wynikające ze zgloszonej przez Agnieszkę ewentualnej jego uniwersalności. Zdecydowanie zmniejsza to moje zainteresowanie przyjęcia tej funkcji. Bo staje się w ten sposób niedookreślona, jak "płaca adekwatna...", albo "perspektywa kariery...", albo inne podobne dyrdymały typu HR.


ughhh nie lubię kontestatorstwa! ja nie szukam mężczyzny tylko gosposia! moje wymagania zostały jasno sprecyzowane. Mam jednak swiadomość, że osoba zatrudniona na tym etacie może mieć również inne umiejętność ( w końcu to nie robot!) które wyjdą po czasie. Nie wymagam niczego ponad to, co napisałam! ale też umiem docenić.
Przemysław G.

Przemysław G. jony i Jonasze

Temat: Przyjaciel od seksu

Nie lubisz Agnieszko kontestacji w sensie buntu? Czy może w sensie ścierania poglądów? Pierwszy przypadek "nie dotyczy". Drugi, to przecież wszelkie negocjacje to kontestacja. Jak można negocjować posadę z osobą, która nie lubi negocjować?
Hmmm....
I jeszcze nie lubi owoców morza....

konto usunięte

Temat: Przyjaciel od seksu

nie lubię kontestacji w kontekscie "czepialstwa" tylko po to żeby się czepiać
Przemysław G.

Przemysław G. jony i Jonasze

Temat: Przyjaciel od seksu

To przepraszam. Starałem się być precyzyjny w negocjacjach, a nie "czepiać się". No, ale jak pracodawca nie lubi, to cóż... przyjdzie mi gdzie indziej szukać posady. A wydawało się, że już "jestem w ogródku i witam się z gąską...". I posada jest moja.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Przyjaciel od seksu

Paulina K.:samodzielność - jakie to piękne słowo
szkoda ze niektórzy w czyn go nie wporwadzają
(oprócz mnie :) )


Ja to bym może i wporwadził - ale trochę się boję konsekwencji....
Wiadomo, co to potem stać się może??

Zaczyna sie niby jak żarcik - a potem?? Zwłaszcza na koniec dnia??
Krzysztof Szlachta

Krzysztof Szlachta absolwent KUL-
pedagog

Temat: Przyjaciel od seksu

Witam a ja szukam Pni w tym temacie z Poznaia :)

konto usunięte

Temat: Przyjaciel od seksu

bez urazy ale powinieneś znać swoją wartość i może spróbować wyjść zza lady sklepu tak wiesz troche na świat i ustrzelić coś na ulicy albo nie wiem może w jakims klubie, tyle się tych lachonów teraz kręci (jak donoszą mi koledzy haha) bo nie wiem, czy powinieneś składać takie oferty na GL to miałbyć z założenia przyzwoity portal haha
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Przyjaciel od seksu

Hehehe...

No i jest. Tyle, że "after-hours" różne cuda się dzieją..

Poza tym.. Jowito, nie namawiaj kolegi do złych rzeczy.. Tu są sami swoi.. ;) A tam wiadomo na kogo trafi?
Robert D.

Robert D. dążyć, drążyć,
drażnić

Temat: Przyjaciel od seksu

Dominique Folscheid, "Sexe mécanique. La crise contemporaine de la sexualité" czyli coś o seksie mechanicznym. polecam szczególnie.

po trochu o czym:
permanentne zmiany partnerów powodują rodzaj sexualnej bulimi. Odcięcie od emocji, od drugiej osoby a w konsekwencji do stępienia zmysłów.

ciekawa pozycja - gorąco polecam
żebyście nie stali się zwykłymi rekinami. z martwymi oczami, bez emocji, w tramwajach pomiędzy innymi wampirami...

konto usunięte

Temat: Przyjaciel od seksu

Karol A. Z.:Hehehe...

No i jest. Tyle, że "after-hours" różne cuda się dzieją..

Poza tym.. Jowito, nie namawiaj kolegi do złych rzeczy.. Tu są sami swoi.. ;) A tam wiadomo na kogo trafi?


no wiesz hehe! ja mu tylko proponuję, żeby się rozejrzał haha, a skoro tu są sami swoi to nikt na tę jego ofertę nie odpowie haha! Pozdro
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Przyjaciel od seksu

Robert D.:Dominique Folscheid, "Sexe mécanique. La crise contemporaine de la sexualité" czyli coś o seksie mechanicznym. polecam szczególnie.

po trochu o czym:
permanentne zmiany partnerów powodują rodzaj sexualnej bulimi. Odcięcie od emocji, od drugiej osoby a w konsekwencji do stępienia zmysłów.

ciekawa pozycja - gorąco polecam
żebyście nie stali się zwykłymi rekinami. z martwymi oczami, bez emocji, w tramwajach pomiędzy innymi wampirami...

Taaak... emocjonalne zombie. Brrrr...

konto usunięte

Temat: Przyjaciel od seksu

taki temacik poszedł w niepamięć ?

konto usunięte

Temat: Przyjaciel od seksu

a komuś pewnie poszedł w pięty :D
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Przyjaciel od seksu

ktoś "ubrał" w ładne? słowa coś co było jest i chyba bedzie, zrobił pseudosocjologiczny zamęt a stado jak stado, dawaj szukac dalszej filozofii ;)
kiedyś było szlajanie sie po knajpach - ktoś wymyslił ..clubing, kiedyś były prywatki - ktoś wymyslił ..homming a stado ................................ ;)

konto usunięte

Temat: Przyjaciel od seksu

Krzysztof Z.:
ktoś "ubrał" w ładne? słowa coś co było jest i chyba bedzie, zrobił pseudosocjologiczny zamęt a stado jak stado, dawaj szukac dalszej filozofii ;)
kiedyś było szlajanie sie po knajpach - ktoś wymyslił ..clubing, kiedyś były prywatki - ktoś wymyslił ..homming a stado ................................ ;)

neizłe stadko widziałem dzisiaj na kolejowej w niedawno otwartym klubie koło Pretekstu :)

Temat: Przyjaciel od seksu

przyjaciel od sexu czyli koleś co to sie z nim sypia czy nie trybie dobrze?tyle ze bez kiedy wrócisz,kiedy zadzwonisz,zapomniales o telefonie....takie coś?

słowem kochanek.a moze ja sie nie znam.każdy lubi to co lubi i niech sie rypie z kim chce i jak chce ...sorry ale przyjaciel od seksu hahah czy mógłabyś -ewentualnie mogłabys wesprzeć mnie sexem?
obłuda nawet i w tym temacie....

Następna dyskusja:

4 rodzaje seksu ...




Wyślij zaproszenie do