Temat: Podręczny przewodnik GL-owca
Cześć Iza. Jak tam koń, strawiony ?
Bar mleczny=Familijny na Nowym Swiecie (żywił mnie przez połowę studiów)
Restauracja=Le Cedre (kto nie zna kuchni libańskiej, w tym miejscu się w niej zakocha)
Kino=Iluzjon (kocham za wszystko, szczególnie za pewien pokaz filmów albańskich w 1998 .... Pokaz był długi, bylo bardzo mało chętnych do udziału i było ciemno)
Hotel=nie zaczynajmy lepiej tego tematu,w moim przypadku skończy się to kolejnym rekordem ... Powiedzmy, ze podoba mi się tylko Le Regina w Warszawie :)
Wieś=Zubki Białostockie (nie ma w PL drugiego takiego miejsca, zainteresowanych odsyłam do Zubków - opisać się nie da:) )
Miasteczko=Tykocin na przykład. I każde inne, gdzie czuć ten dawny "tygielek kultur"
Metropolia=nie ma godnych polecenia metropolii, wszystkie są takie same, odseparowane od gruntu warstwą asfaltu. Dla niektórych rekompensatą może być kulturalno-rozrywkowa oferta miasta, mnie to nie urządza .
:)
Krzysztof Hoffmann edytował(a) ten post dnia 28.01.07 o godzinie 09:29