Janusz
K.
Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...
Temat: Od dziś słodycze nie tuczą!!!
Jak ogłosiła w specjalnym numerze "The Lancet" dr Savoury Sacher-Torte z Uniwersytetu Bandalongo, opracowana przez jej zespół metoda powoduje, że jedzone nawet w dużych ilościach słodycze - wbrew rozpowszechnionemu poglądowi - nie tuczą!!!Badania swoje dr Sacher oparła na obserwacji stada hipopotamów z eksperymentalnej farmy na eksterytorialnej wysepce w pobliżu Kuby.
Otóż okazało się, że mimo tego, iż podstawą diety tych sympatycznych ssaków była wysokokaloryczna i słodka trzcina cukrowa - zwierzęta te nie tyły, a nawet wręcz przeciwnie, nabierały linii i wyraźnie czuły się lżej. Okazało się, że tajemnica skryta była w wodzie: To niepozorna roślinka wodna, pitagonia maximalis, wchłaniana mimochodem przez hipopotamy wraz z wodą podczas picia, powoduje wzmożoną i utrzymującą się przez długi czas wysoką aktywność seksualną samic.
Aktywność ta powoduje nie tylko obserwowane pod wodą intensywne ruchy miednicą, wykonywane przez konsumentki pitagonii podczas zalotów i kopulacji, ale też wręcz polowania na samców, zmuszanych następnie do hipopotamich orgii.
Samce, po kilku udanych atakach hipopotamic, traciły głębsze zainteresowanie seksem i salwowały się ucieczką - co, według dr Sacher-Torte znacznie przyczyniało się do utrzymywania wagi i dobrej kondycji fizycznej..
Jak wykazały pogłębione badania, także na grupie ochotników i ochotniczek, wysokokaloryczna dieta oparta o słodycze, z dodatkiem pitagonii, wywiera na ludzi podobny wpływ, jak na hipopotamy:
Wolontariuszki nabierały nieprzepartej ochoty na intensywny i wręcz wyuzdany seks, co niezwykle korzystnie wpłynęło nie tylko na linię wolontariuszek, ale również - jak wykazały badania ankietowe - na poziom zadowolenia z życia..
Co ciekawe, ogólna masa uczestników programu badawczego - mężczyzn - spadła o 28%, przy jednostkowych wynikach sięgających nawet 35 kg ubytku, zaś wśród kobiet największy spadek to 57 kg, przy łącznej utracie wagi wynoszącej 19,2%.
Jak zapowiada dr S. Sacher-Torte, Przygotowywana jest seria testów, mająca wyjaśnić uwydatniony wpływ dominującej techniki kopulacji, wstępnie określonej tu jako "wibrująca trzcina" na tempo spadku wagi..
Jak oceniają recenzenci, wkrótce już, dzięki rozpowszechnieniu uprawy pitagonia maximalis, kuracja będzie mogła być szeroko dostępna. Jako metodę naturalną wsparł ją Dalajlama, obecnie swiat nauki czeka na opinię Watykanu.
W Polsce pierwsze dostawy "magicznej pigułki" z wyciągiem z pitagonii spodziewane są już w lipcu br..
Stowarzyszenie Cukierników szykuje specjalne receptury, gdyż warunkiem powodzenia kuracji jest odpowiednio słodka i smaczna dieta..